Rywal rezerw: Błękitni Stargard

Pojutrze w sobotę, 9 listopada, o godzinie 13:00 rezerwy Lecha Poznań zmierzą się na wyjeździe z Błękitnymi Stargard. Cała Polska usłyszała o klubie spod Szczecina w sezonie 2014/2015 w którym ta drużyna dotarła do 1/2 finału Pucharu Polski. Błękitni wiosną ponad 4 lata temu napsuli Kolejorzowi dużo krwi, choć wtedy także występowali w II-lidze.



W kwietniu 2015 roku Lech przegrał w Stargardzie 1:3. W najbliższy weekend o chociaż remis na niewygodnym terenie powalczą nasze rezerwy, które po 2 wygranych z rzędu znajdują się na małej fali wznoszącej.

Ogólny rys

Błękitni Stargard Szczeciński to klub założony w maju 1945 roku, który powstał z inicjatywy lekkoatlety Tadeusza Świniarskiego. W pierwszych swoich latach miał sekcję piłkarską, bokserską, lekkoatletyczną, tenisa stołowego, pływacką i siatkarską. W tej chwili Błękitni posiadają tylko męskie drużyny piłkarskie oraz zespół kobiecy występujący w II-lidze. Największym sukcesem sekcji piłkarskiej Błękitnych jest 15. miejsce w II-lidze (dzisiejszej I-lidze) w sezonie 1981/1982 i półfinał Pucharu Polski 2014/2015. Błękitni w przeszłości byli związani z koleją. Piłkarzem tego klubu jesienią 2003 roku był choćby zasłużony bramkarz dla naszego klubu, Krzysztof Kotorowski. Trwające rozgrywki to już 7 kolejny sezon ekipy ze Stargardu na 3 froncie w naszym kraju.


null

Rywalizacja z Lechem

„Błękitno-biali” w dotychczasowej historii rozegrali z poznaniakami 4 oficjalne mecze. W 1967 roku w III-lidze Kolejorz pokonał u siebie klub ze Stargardu 3:0 i zremisował na wyjeździe 0:0. Dużo ciężej było w 1/2 finału Pucharu Polski wiosną 2015 roku. 1 kwietnia Lech prowadząc w Stargardzie 1:0 po golu Zaura Sadaeva ostatecznie przegrał 1:3. Przez taki wynik rewanżowym spotkaniem przy Bułgarskiej żyła nie tylko piłkarska Polska. W rewanżu Błękitni jako pierwsi wyszli na prowadzenie, ale od 29 minuty musieli grać w „10”. To uskrzydliło Lecha, który do przerwy prowadził 2:1, a po przerwie w 74 minucie zdobył gola na 3:1 doprowadzając tym samym do dogrywki. W niej istnieli już tylko poznaniacy, którzy ostatecznie triumfowali 5:1 i awansowali do swojego pierwszego finału Pucharu Polski na obiekcie Narodowym.


null

Stadion, który kibice już poznali

Stadion Błękitnych Stargard przy ulicy Ceglanej jest starym obiektem typowo piłkarskim składającym się z trzech trybun. Posiada on 2850 miejsc siedzących. Nie jest zaopatrzony w podgrzewaną płytę ani w sztuczne oświetlenie. Kameralny stadion w ostatnich kilku latach przeszedł różne remonty. Od 2014 roku m.in. wymieniono krzesełka czy zainstalowano dach nad główną trybuną, który przykrywa blisko 450 miejsc. Kibice Kolejorza mieli okazję poznać kameralny, stary obiekt w kwietniu 2015 roku. Wtedy na bardzo słabej murawie i przy padającym śniegu z deszczem 3:1 wygrali Błękitni. W tamtym pucharowym spotkaniu Lech rywalizował jeszcze w trakcie przerwy na kadrę, bez kilku zawodników oraz z piłkarzami w składzie, którzy na styk wrócili ze zgrupowań reprezentacji grając wtedy nawet na eksperymentalnych pozycjach.


Fot. stadiony.net
null
null

Kadra i trener

Trenerem Błękitnych od ponad roku jest dobrze znany w Poznaniu 67-letni Adam Topolski. To bardzo doświadczony szkoleniowiec prowadzący w swojej karierze kilkanaście różnych klubów z całej Polski. Topolski pracował dotąd m.in. w Wiśle Płock, Zagłębiu Lubin, Zawiszy Bydgoszcz, KSZO Ostrowiec czy na przełomie wieków w Lechu Poznań.

W kadrze Błękitnych, którzy w sezonie 2014/2015 rywalizowali z Kolejorzem ostał się tylko Wojciech Fadecki. W Stargardzie występuje obecnie kilku były lechitów, którzy są wychowankami naszej akademii. W dość młodej drużynie rywala gra Piotr Kurbiel, Krystian Sanocki, Oskar Nowak, Aleksander Theus, Michał Cywiński i Marcin Gawron.

Trener Błękitnych, Adam Topolski
null
Pomocnik Błękitnych, Krystian Sanocki
null

Solidny ligowiec walczący w Pucharze

Błękitni Stargard to w tym sezonie zespół, który nie kalkuluje. W lidze po 16. kolejkach z 25 punktami na swoim koncie i bilansem 8-1-7, gole: 22:22 zajmuje 7. miejsce. Drużyna spod Szczecina większość punktów zdobywa w konfrontacjach z najsłabszymi ekipami II-ligi. Dobrze gra u siebie zwyciężając w każdym z 6 ostatnich meczów przed własną publicznością w tym 4 ligowych.

Błękitni w Pucharze Polski idą na razie jak burza próbując powtórzyć wyczyn sprzed kilku lat. Po otrzymaniu walkowera za mecz z Rozwojem Katowice potem stargardzka drużyna pokonała u siebie Wisłę Kraków 2:1 i wygrała z Sandecją Nowy Sącz 3:0. W grudniu w 1/8 finału ponownie na swoim obiekcie zmierzy się ze Stalą Mielec. W lidze najlepszym strzelcem sobotniego rywala rezerw jest Wojciech Fadecki (7 goli). 5 bramek na swoim koncie ma za to Piotr Kurbiel.

null

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







1 Odpowiedź

  1. Soku pisze:

    Sporo fajnych akcentów w tym meczu, stary Topola na trenerskiej ławce, Sanocki czy Kurbiel w składzie. Swego czasu Błękitni napędzili nam niezłego stracha, drugi mecz już nie pozostawił wątpliwości kto był lepszy (głównie wszakże dzięki przewadze liczebnej) ale niestety w tym pierwszym nasi kopacze wyraźnie rywali zlekceważyli i prawda była taka, że mogliśmy dostać zdecydowanie większy oklep.
    Jestem bardzo ciekawy wyniku, bo tym razem zagrają młodzi na młodych a nie że wyjdą na murawę syte koty.