Top 10 (07-13.11)

Top 10 jest cyklem dotyczącym bezpośrednio internautów serwisu KKSLECH.com. Co tydzień w środę moderatorzy wyróżniają 10 najlepszych komentarzy oddanych przez kibiców Lecha Poznań w wiadomościach pojawiających się na łamach tej witryny oraz w „Śmietniku Kibica”. Komentujesz sprawy związane z Kolejorzem? Co tydzień jest szansa, że to właśnie Twój wpis dotyczący głównie naszego klubu znajdzie się wśród wyróżnionych komentarzy.



Spośród setek komentarzy oddanych w newsach na KKSLECH.com w ciągu 7 dni wiele wpisów skłania do refleksji, a innych użytkowników m.in. do rozwinięcia dyskusji. Cykl o nazwie „Top 10” ma za zadanie co tydzień w środę lub w czwartek wyróżniać najlepsze wpisy kibiców Lecha Poznań oddane w wiadomościach na KKSLECH.com oraz w „Śmietniku Kibica”.

Autor wpisu: MARCINzKALISZA do newsa: Śmietnik kibica

„Tak się zastanawiam czy zarząd ma jakikolwiek plan awaryjny na to co teraz się dzieje. Za chwilę może się okazać że będziemy grać o utrzymanie, a przed Żurawiem w końcu zostanie postawiony cel sportowy, UTRZYMAĆ ZESPÓŁ W EKSTRAKLASIE! A może już nie przed Żurawiem tylko przed jakimś innym trenerem? A Żuraw pozostanie jedynym trenerem Lecha, który nie miał żadnego celu sportowego. Możliwe, że już zimą zacznie się wyprzedaż, transferów do klubu nie będzie, a jak będą to pewnie słabej jakości, latem kolejna rewolucja. Tylko jak będzie ona wyglądać? Bo jeśli tak jak ta latem to w przyszłym sezonie będziemy grać prawdopodobnie o utrzymanie. CZY RUTKI MAJĄ JAKIKOLWIEK PLAN NA LECHA?? Bo jeśli Lech będzie średniakiem ligowym to już sam nie będzie się finansował bo wychowankowie już za rekordowe kwoty odchodzić nie będą, bo kto będzie chciał piłkarza ze średniaka słabej polskiej ligi. No ale zarząd tego nie rozumie przecież ludzie w nim zasiadający są nie omylni.”

Autor wpisu: J5 do newsa: Pięć szybkich wniosków: Lech – Korona 0:0

„No cóż, zarząd chyba celowo wpycha Lecha w walkę o utrzymanie. Jaki cel przyświeca właścicielowi, nie wiadomo. Pewne jest natomiast to, że z taką grą, brakiem przygotowania fizycznego do sezonu, brakiem taktyki, głupkowatym trenerem, lansującymi się zawodnikami i składem pod sprzedaż żaden klub nie będzie w stanie się utrzymać w lidze. Tegoroczne zwycięstwa są dziełem przypadku, a nawet jakieś szczątkowe umiejętności i taktyka drużyn broniących się przed spadkiem plus ambicja i wybieganie to za dużo na możliwości dzisiejszego Kolejorza. Wielu z nas pierwsze symptomy upadku drużyny dostrzegało już od wielu miesięcy, dziś można mieć niemal pewność, że właścicielowi znudziło się już posiadanie klubu piłkarskiego, a perspektywa dołożenia pieniędzy ze swojej głównej działalności na klub który poprzez błędne zarządzanie od kilku lat przestał generować zyski przynosząc od roku straty, działa na Jacka Rutkowskiego odstraszająco. wygląda na to, jak by biznesmen zaczął zwijać interes. Zastanawiające jest natomiast, jak długo to potrwa i jak bardzo wyczerpie budżet Kolejorza. Wydaje się być pewne, że zostanie sprzedane wszystko co jako tako porusza się po boisku, i na co będzie popyt. Niebawem walka o utrzymanie chyba będzie chlebem powszednim Lecha Poznań.”

Autor wpisu: Przemo33 do newsa: Wypowiedzi trenerów po meczu:

„Jak Skorża jest Panem Trenerem, to i Smuda i Zieliński też. Cała trójka dała nam wiele radości, mimo, że czasami były złe chwile, momenty. Umniejszanie któremukolwiek z nich to wstyd. Smuda zbudował fajną ekipę, w pucharach były fajne momenty, przygody. Mistrza nie było, ale i tak było dość dobrze, bo udało się do tego wygrać Puchar Polski. Zieliński dostał kadrę po Smudzie i ok, część zasług też się w jakimś stopniu należy Smudzie za zbudowanie kadry i podwalin. Ale Zieliński zrobił coś, co powinien, a czego nie umie każdy trener – nie spieprzył tego co miał, dołożył swoje i wycisnął z kadry co mógł. Też miał złe momenty – porażka ze Stalą Stalowa Wola, brak awansu do LE w dwumeczu z Club Brugge mimo zaliczki 1-0 z pierwszego meczu oraz gorsza postawa drużyny na początku kolejnego sezonu. Ale jednak Superpuchar Polski, a przede wszystkim Mistrzostwo się samo nie zdobyło. Jego zwolnienie było błędem, bo udało mu się zażegnać kryzys. A Skorża po Rumaku wykonał kawał dobrej roboty i również wycisnął z kadry maksimum. Udało się zdobyć Mistrzostwo. I mimo beznadziejnej postawy drużyny w jesieni w następnym sezonie, mimo porażki z Legią w finale PP, ciężko źle tego trenera wspominać. Ta trójka jest najlepsza. Osobną kwestią jest Bjelica. Z Austrią Wiedeń awansował do LM, teraz bardzo dobrze radzi sobie w Dinamo Zagrzeb. U nas nie do końca mu wyszło, bo jednak nic się nie udało wygrać. Ale moim zdaniem przy innym właścicielu, innym zarządzie mógłby osiągnąć dużo więcej.”

Autor wpisu: piotrx do newsa: Bardzo zły czas

„Gdzie zaczyna się nepotyzm tam kończą się sukcesy i zarabianie pieniędzy. Jacek Rutkowski kupił synkowi zabawkę w postaci Lecha Poznań bo wie doskonale, że ten nie nadaje się do prowadzenia żadnego z Jego poważnych biznesów. Można dziecko nauczyć dobrych manier, języków, można je wykształcić w najlepszych szkołach i kupić wszystko co tylko będzie chciało. Niestety, a może „stety” szacunku, charyzmy czy umiejętności bycia liderem nie da się kupić za żadna cenę. Nawet najbogatsi synowie-nieudacznicy z czasem aby przykryć swoje braki otacza się podobnymi sobie lub jeszcze słabszymi i niekompetentnymi jednostkami. Pozbędą się profesjonalistów i ludzi którzy znają się na robocie na rzecz tych, którzy będą ich głaskać, uśmiechać się i potakiwać. W Lechu przez bezjajeczność i braki w podstawowej wiedzy o sporcie ze strony zarządu zdecydowano się na drugą opcję. W efekcie mamy to co mamy – brak sukcesów, pusty portfel, brak kibiców i sponsorów, fatalny poziom sportowy i marginalizację nawet na gównianym ligowym podwórku. Czy życie może wystawić jeszcze bardziej wymowne „świadectwo” naszemu Lechowemu „synusiowi”? Niestety Jacek Rutkowski jako ojciec nigdy nie oceni tego w sposób obiektywny. Nie bo kto przyzna publicznie, ze Jego syn jest chujowym prezesem? Dlatego wracając do tego co napisałem w pierwszym zdaniu. Jak chcesz zatrudniać swoje dzieci, to zapomni o sukcesach i wielkich biznesach. Niestety dziś już chyba nikt trzeźwo patrzący na sytuację w Lechu nie może mieć wątpliwości – Pan Rutkowski z perspektywy czasu, zamiast zbawcy był to wyrok dla Lecha Poznań.”

Autor wpisu: deel do newsa: Bardzo zły czas

„Ten Zarząd już dawno powinien zostać pogoniony przez właściciela. Piotr Rutkowski to amator w kwestiach sportowych, Karol Klimczak to dyletant w kwestiach finansowych. Oszczędzę sobie dzisiaj niszczenia klawiatury na osobę PR. Zgodnie z przekazem odniosę się do KK, znaczy prezesa. Facet poczuł w sobie moc. Odleciał na orbitę. Forsował w Ekstraklasie rozwiązania bijące po kieszeni słabsze kluby, sprowadzając jednocześnie swoimi decyzjami Lecha do pozycji tych, których próbował gnoić. Oczekiwał reelekcji? Pewnie tak. Wszak żyje w „swoim świecie”. Domniemany zysk ze sprzedaży młodzieży położył się bielmem na oczach prezesa. Akademia, Akademia, sprzedaż, zysk… To jest nadal możliwe. Ale w perspektywie 2-3 lat i to wyłącznie pod warunkiem, że Lech będzie „brylował” w lidze. Czy to jest możliwe? Tak, ale wymaga racjonalnego zarządzania klubem. Chcemy sprzedać Gumnego za 7 mln. euro? To ściągnijmy mu do rywalizacji faceta, który spowoduje, że Gumny będzie rzygał ze zmęczenia po każdym treningu próbując być numerem jeden na prawej obronie. I to dotyczy właściwie każdej pozycji na boisku. Tyle zostało napisane w tych kwestiach i nic nie zostało zrealizowane. Pan Karol powinien zostać wyj…ny w trybie dyscyplinarnym, natychmiast!”

Autor wpisu: inowrocławianin do newsa: Nie ma miejsca dla dobrego

„Tutaj wina po stronie Żurawia, który co mecz popełnia błędy w taktyce i w doborze zawodników, w ustawieniu. Amaral jest przez niego nielubiany. Żuraw daje do składu zawodników, którzy się nie sprawdzają albo ustawia ich na złych pozycjach. Przykład, Kostiewicz bez formy zamiast Puchacza który się tam odnajduje. Druga sprawa to Tomczyk który zbyt późno jest wpuszczany, a który również dobrze mógłby zostać sprawdzony w duecie z Gytkjaerem bądź właśnie Amaralem. Amaral ma bardzo dobre statystyki, robi liczby bez minut i ma technikę. Nie wiem dlaczego gra Muhar, który notorycznie zawodzi, to samo Hart. Oni się tu nie nadają. Niech kopią sobie w Serbii czy w Chorwacji. Żuraw nie ryzykuje, nie eksperymentuje. Jeżeli nie ma celów na ten sezon to powinien więcej eksperymentować, ryzykować. Dać szansę choćby Szymańskiemu.”

Autor wpisu: Dula do newsa: Na chłodno: Razem gnijąc

„Bez zmian na górze już tu nic nie będzie. Mogliby teraz wymyślić plan tak idealny, że byśmy mogli wymiatać jak Liverpool, ale co z tego. Oni są przegrani, szanujący się trenerzy i piłkarze tu nie przyjdą. Tak zakłamanych i bezmyślnych ludzi u władz klubu to świat nie widział. Tylko wymiana zarządu może coś zmienić (może, bo nad nimi jest jeszcze król kuchenka) jeśli tylko nie są marionetkami. Pytacie co na to właściciel. Moim zdaniem nic. Kupił klub dla tzw. prestiżu. Teraz nie idzie, a sru może w przyszłym roku się uda. Niedojda synek próbuje ratować finanse, więc chce wypromować wszystkich co potrafią prosto piłkę kopnąć. Najśmieszniejsze jest to, żeby przestać okłamywać kibiców musieli zamilknąć. Kocioł jak dobrze pamiętam był kupiony już na początku ich panowania pod przykrywką utrzymania porządku na stadionie. Z Lechem oni nie byli związani nigdy sentymentalnie, czy emocjonalnie. Amica zawsze chciała udowodnić swoją sportową wyższość nad biednym Lechem. Kiedy chcieli wejść do bardziej utytułowanego klubu nie był nim Lech, oni chcieli przejąć Widzew. Twierdzą, że na Lechu nie zarabiają (nie dokładają też) to ja się pytam czy pensji za pełnione funkcje też nie pobierają? Ile zarabia Piotrek w Lechu? Ile kasuje za niszczenie klubu, którym zarządza? Jakie układy ma z FF? Nie widzę nadziei. Prawdopodobnie nigdy nie odzyskają już zaufania. Spadek do pierwszej ligi też nie pomoże. Będą nowe cele. Wychowankowie wprowadzą Lecha do ekstraklasy. Potem na nowo. Oni nie mają odrobiny wstydu i honoru. Ludzie pozbawieni jakichkolwiek skrupułów, ślepo dążących do swoich osobistych celów. Głusi na głos tłumów. Traktujących kibiców jak głupków, którzy bezmyślnie mają wspierać bezmyślne strategie. Cała piłkarska Polska ma dziś z nich polew, ale oni zaczynają też traktować ich jak głupków. Stoją nad zgliszczami klubu i udają, że wszystko jest w porządku. Piłkarze zarażają się chyba od nich patrząc tylko co miesiąc na konta. Gdzieś na jakimś forum przeczytałem takie coś: Wisła dostała siódemkę, ale Legia nie może za bardzo się cieszyć, gdyż ta sama Wisła przyjęła czwórkę od przedszkola Poznań. Dobre. Rozpisałem się tak, bo całe moje życie to Lech Poznań. Druga najważniejsza rzecz zaraz za rodziną. Nie rozumiem jak nie którzy mogą ich jeszcze wspierać (mowa o zarządzie i królu kuchenek). Stoją z nimi na tych zgliszczach i się głaskają fi..mi. Ale co ja tam wiem dla wygody nie chodzę na mecze, nie jestem prawdziwym kibicem tylko głupim napinaczem internetowym. Dać „dziecku” klawiature to nawet swój klub hejtuje. Jestem hejterem i to przezemnie i tym podobnych jest jak jest.”

Autor wpisu: 07 do newsa: Na chłodno: Razem gnijąc

„Myślę, że plany zarządu ich wiedza, oczekiwania są nie adekwatne do tego co jest. Pan Jacek Rutkowski zbyt mocno uwierzył w swojego syna i stracił zdrowy rozsądek. Może i biznesmenem jest dobrym, ale prowadzenie większego klubu niż Amica ich przerosło. Dziś wiemy, że największym błędem było zwolnienie Bielicy i nie słuchanie go, tylko trzymanie się własnego zdania i nieomylność. Jak wyszło – widzimy. Lech z 2 budżetem w lidze jest średniakiem ligowym słabej polskiej lidze gdzie absolutnym minimum powinny być co rok puchary. Tymczasem w Poznaniu Piotr zmieniał bardzo często trenerów, a teraz zatrudnił sobie takiego który nie jest wymagający – ot taki dobry wujek do trenowania…. na treningach jest fajnie, wszyscy z bananem na ustach i przybijają sobie piątki… bravo TY.
Nie jestem za zmianą trenera w trakcie sezonu, nie ja go zatrudniałem i nie ja go będę rozliczał. Uważam tylko jako kibic który ma ten klub w sercu bez względu na to kto jest jego właścicielem, że największym problemem tego klubu jest nieudolny zarząd który trzeba jak najszybciej zmienić. W zimie musi dojść do poważnych zmian w klubie. A kibiców proszę, aby byli bardziej cierpliwi w stosunku do sztabu oraz grojków szczególnie tych najmniej doświadczonych, ponieważ to akurat jest temat zastępczy….. Duet Klimczak – Rutkowski junior trzeba wypier…..”

Autor wpisu: Grimmy do newsa: Śmietnik Kibica

„Widzę, że znowu mamy wysyp frustratów na forum. Ojeju, jeju, zremisowali z Koroną. No i co takiego wielkiego się stało? Świat się skończył? Nie skończył, ma się dobrze. Zresztą, w ogóle to tracicie z oczu szerszy kontekst, co mnie wcale nie dziwi, bo frustracja Wam na ślepia szkodzi. Lech tego meczu nie przegrał. Zremisował, na trudnym terenie, czyli Bułgarskiej, a presja tutaj zjadła już bardziej doświadczone drużyny Lecha niż obecna. Przypomnę Wam tylko, że z tą samą Koroną, Lech wielkiego Bjelicy, co to teraz straszy Manchestery City w lidze mistrzów i rywalizuje z Szachtarami jak równy z równym, przegrał 0 – 1. Czyli co, jest progres? Jest. Wy tego oczywiście nie dostrzegacie, bo Wam „flustracja” gały rozkalibrowała. Lech grał w tym meczu widowiskowo aż się ręce same do oklasków składały. Tylko, kurdę, skuteczność zawiodła. I sędzia, chuj, bramki nie uznał. Kto to był, Lasyk? Skąd on, z Warszawy? Nie, z Bytomia… Komu oni tam kibicują, pewnie tej ladacznicy warszawskiej. Kret po ojcu górniku ślepił w monitor i wyślepił. Sędziowie nas na punkty ruchają, a Wy się zarządu czepiacie. Brzydzę się takim sraniem we własne gniazdo. Ogarnijcie się, Wiara. My wszyscy jesteśmy razem Lech Poznań! No, to rach, ciach po bileciki na następny mecz, konfetti przygotować i nie poddawać się tej demagogii leniwych kanapowców, dla których im gorzej, tym lepiej. Jeszcze Lech będzie na szczycie, a Wy jak sobie w oczy spojrzycie, jeśli w godzinie próby odwróciliście się od niego, jak święty Paweł od Jezusa. Czy tam inny Piotr, też na p. Prawdziwy kibic jest ze swoimi bez względu na wyniki, sezonowcy i kibice sukcesu! Olisadebe, nigdy nie będziesz Polakiem! „CZY WYGRYWASZ, CZY NIE…!!!” Z wiarą, ten tego, Wiara!”

Autor wpisu: J5 do newsa: Analiza i statystyki meczu z Koroną

„Oceniając Kolejorza należy pamiętać że jest to średniak ligowy, Który zazwyczaj zdominowany przez rywala dość głęboko broni się, zdobywając bramki głównie przy okazji kontrataków, lub ze stałego fragmentu gry wykorzystując bardziej błąd w ustawieniu obrońców rywala niż jakiś własny, przećwiczony schemat. W meczu z Koroną, która jest jednym ze słabszych zespołów ligi, Lech musiał grać w ataku pozycyjnym, i tu był problem. Jeśli na początku meczu nie udało się strzelić gola po akcjach środkiem, nasi piłkarze powrócili do bezproduktywnych wrzutek piłki ze skrzydła w pole karne. Tu pojawił się problem, bo nikt chyba nie przećwiczył wariantu w którym przy dośrodkowaniach ze skrzydeł w pole karne musi wejść czterech- pięciu piłkarzy a nie tylko sam Christian Gytkjaer o otoczeniu dwóch stoperów rywala. Powtórzyła się gra z meczu z Pogonią kiedy Lech gonił wynik a osamotniony w polu karnym Gyt nie był w stanie nawet dotknąć piłki. Sam się obala mit o rozpracowaniu rywala o którym ciągle mówi bezmyślny Żuraw. Jeśli drużyna Korony byłaby rozpracowana właściwie, to inny byłby skład drużyny, gdzie zamiast np Muhara grałby Moder lub Tomczyk, a pomocnicy wiedzieliby gdzie się mają znajdować podczas dośrodkowań. Już nawet ten strzał w poprzeczkę Tomczyka pokazuje, jak bardzo brakowało Gytkjaerowi drugiego napastnika w ataku. O pracy defensywy rzeczywiście nie warto nic pisać, bo Korona skupiła się przede wszystkim na zabezpieczeniu dostępu do bramki, a jej ataki były słabe i sporadyczne. Zawiodła taktyka, trener i coraz słabsza i przeciętna drużyna która już nie potrafi grać w ataku pozycyjnym. Dodatkowo w sytuacji kiedy nie idzie, nie ma wyrazistego lidera, determinacji i woli zwycięstwa za wszelką cenę, a podłamana niepowodzeniami drużyna z upływem czasu gaśnie w oczach licząc już tylko na takie przypadkowe bramki po stałym fragmencie gry jak w Szczecinie.Wczoraj Rogne strzelił bramkę odbijając piłkę ręką, więc Lech schodził z boiska z zaledwie jednym punktem z jedną z najsłabszych ekip Ekstraklasy. Trzeba się poważnie zastanowić, czy Lech nie staje się już jedną z takich najsłabszych drużyn ligi. Każdy kolejny dzień z Jackiem Rutkowskim jako właścicielem Lecha działa na niekorzyść naszego klubu. Wronieccy muszą odejść z Lecha!”

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







1 Odpowiedź

  1. Zlapany na ofsajdzie pisze:

    Grimmy, pocisnąłeś z tą wzmianką o Olisadebe 😀
    Kawał sentymentu, mój ulubiony piłkarz za dzieciaka 🙂