Trener liczy na 3 punkty
Jutro wieczorem po niespełna 2 tygodniach przerwy spowodowanej trzecią i ostatnią tej jesieni przerwą na kadrę, piłkarze Lecha Poznań wrócą do ligowych zmagań. Według trenera Kolejorza, Dariusza Żurawia rozpędzoną obecnie ekipę Piasta Gliwice da się pokonać, choć dopiero dziś „niebiesko-biali” po raz pierwszy od kilkunastu dni będą ćwiczyć w komplecie.
O nieudanym meczu z Olimpią
– „Mecz rezerw był dla nas mikrocytem treningowym. Szanse otrzymali zawodnicy, którzy dotąd grali mniej. Chcieliśmy zakończyć ten mikrocykl treningowy meczem. Gra na pewno mogła i powinna być lepsza, ale zrealizowaliśmy plan, który sobie założyliśmy.”
O Piaście
– „Piast to Mistrz Polski. Zespół doświadczony, wyrachowany, który nie potrzebuje wiele sytuacji, by strzelić bramkę. Piast długo gra w tym samym zestawieniu. Zawodników, którzy odeszli zastąpili doświadczeni piłkarze. Piasta da się pokonać. Są w grze tej drużyny momenty, które da się wykorzystać .Spróbujemy to zrobić, zaskoczyć Piasta taktycznie i wygrać.”
O grze
– „Musimy być bardzo czujni, bo doświadczone drużyny wiedzą, jak wykorzystać naszą grę. Na pewno zagramy ofensywnie, o zwycięstwo, cały czas pracujemy nad fazami przejściowymi, nad defensywą i mam nadzieję, że jutro nasza gra będzie dobrze wyglądała.”
O problemach z przygotowaniami do meczu
– „Cieszymy się, że mamy dużo reprezentantów w różnych kategoriach wiekowych, ale z drugiej strony w przerwach na kadrę mamy trudniejszy moment. Dopiero dziś będziemy trenować w pełnym składzie. Na szczęście wszyscy są zdrowi oraz gotowi do gry. Fizycznie nie powinnyśmy mieć problemów.”
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
0-3 po co się rozpisywać. Piast był do ogrania na inaugurację, Od tego czasu się pozbierał i wygląda coraz lepiej – zupełnie odwrotnie Lech.
Aż strach oglądać.
,,Trener liczy ma 3 punkty” oby się tylko nie przeliczył jak to już nie raz bywało.
Lech jest bez formy, dodatkowo piłkarze Lecha porozjeżdżali się po świecie w ramach grania w poszczególnych reprezentacjach. Trzy punkty dla Lecha by było dużą niespodzianką, także trener jest sporym optymistą, w końcu drużyna z Gliwic po cichu pewnie zaczyna myśleć o próbie obrony mistrzowskiego tytułu. Piast jest w gazie, a z drugiej strony co miał powiedzieć pan Żuraw: „No dobra zdajemy sobie że nie mamy szans i właściwie to już teraz wiemy, że przegramy ten mecz”. Aktualny MP jest faworytem, ale Lech na pewno nie powinien ułatwić przeciwnikowi zadania. A może Kolejorz w końcu wygra bukmacherzy w to wierzą stawiając raczej na gospodarzy meczu. W sprawie wypowiedzi trenera, pan Żuraw mógłby ewentualnie jeszcze po prostu milczeć przed piątkowym spotkaniem w końcu podobno mowa jest srebrem a milczenie złotem.
Wystrarczyło powiedzieć – będziemy zapier… bo gramy u siebie i wstydem jest non stop rozczarowywać własnych kibiców w Poznaniu.
Wyśmiałem wczoraj jednego ze swoich kolegów, który stwierdził, że ludzie odpowiedzialni za terminarz próbując forować Legię, dają Lechowi piątkowy termin po przerwie reprezentacyjnej i w ten sposób utrudniają nam zadanie walki o MP. Stwierdzenie być może po części jest poprawne, ale skąd pomysł, że Lecha ktoś traktuje poważnie w walce o tytuł- nie mam bladego pojęcia 🙂 Jeśli już kogoś można osłabiać w walce o mistrza, to nie Lecha, a Piasta (który akurat reprezentantów krajów specjalnie nie ma).
Swoją drogą, bez względu na końcowy rezultat, Piastowi należy się spory szacunek. Zarządzanie sukcesem to jedna z największych bolączek w polskiej piłce, wystarczy spojrzeć na nas i nieszczęsny 2015. Szczerze mówiąc, byłem przekonany, że Piast „skonsumuje sukces”, dokona wyprzedaży i zakończy obecne rozgrywki w drugiej połowie tabeli. Po części tak się stało, ale zespół pozostał mocny i również w bieżących rozgrywkach liczy się w walce o MP.
Trener liczy ma 3 punkt i chce zaskoczyć Piasta taktycznie? A niby czym jeden z najbardziej przewidywalnych zespołów ekstraklasy może zaskoczyć Piasta. W żadno zaskoczenie ani w żadne 3 punkty nie wierzę. Remis to już będzie niespodzianka.
Żuraw zamieni pozycjami Van Der Żarta i Muhahahara. Tylko problem jest taki, że chyba nie będzie różnicy…
No dobrze. Powiedział, że liczy na 3 punkty, ale nie powiedział w ilu meczach. Może chodziło o zdobycz do końca roku?
Żuraw dostosował się do poziomu i realności wypowiedzi Rząsy…
Jeszcze tylko niech otworzy paszczę Piotruś…
Bo myślę, że Gargamel już nigdy ryja nie rozdziawi…
p.s. „mecz był dla nas mikrocyklem treningowym”…
No tak – oni dochodzą do formy grając coraz gorzej…
Ja pierdolę…
Co za bzdury…
Powtórzę to co już pisałem
– drużyna w stanie rozkładu…
– sztab trenerski bredzi bez związku…
– klub na drodze upadku…
A ten debil mówi coś o 3 punktach…
I jeszcze jedno – w Poznaniu pada i padać będzie jutro – jak myślicie, czy ta murawa będzie NAPRAWDĘ nadawać się do gry…?!
Zresztą murawa i podejście operatora stadionu do tejże to pokaż ignorancji i całkowitego braku profesjonalizmu…
Jak zresztą WSZYSTKO…
– klub w stanie rozkladu
Chyba trener Piasta, bo my trenera nie mamy.
Kończ Waść. Wstydu oszczędź.
Miej honor.
Odejdź.
Nie kompromituj się.
Panie trenerze rozumiem prestiżowa posada, solidna wypłata, ale proszę zrozumieć że to zadanie przerosło Pana podobnie jak poprzedników Pana Mariusza i Pana Ivana. Jest Pan marionetką Pana Piotra bez wpływu na skład meczowy i politykę transferową. Nie uczy się Pan na błędach i nie wyciąga właściwych wniosków. Zespół kierowany przez Pana nie opanował żadnych schematów taktycznych poza klepaniem gały od Pana Kebaba do obrońców i nazad.
W klubie potrzebny na zaraz trener przez duże T plus ogarnięty dyrektor sportowy. KLIMCZAK OUT. RUTKOWSKI jak już jest niech zostanie Prezesem i weźmie całą odpowiedzialność na siebie, no tak zapomniałem że rządzenie z drugiego rzędu to brak odpowiedzialności.
Ostatni moment, zaraz nie będzie tu już czego zbierać. Będzie 1500 kibiców na każdym meczu i walka o byt w jednej z najgorszych lig w Europie.
Nie wiem czy oglądać jutro mecz. Ponoć zdrowie jest najważniejsze.
Nawet brakuje chęci do komentowania tych bredni. Panie Żuraw, jeśli Pan wierzy
to dobrze, bo wiara w swoich ludzi to coś cennego. Mam tylko pytanko na jakiej
podstawie, bo chyba nie po tym świetnym meczu z Olimpią. Natomiast jeśli Pan liczy to raczej matematyczka lub matematyk uczący Pana matmy był kiepski. Jak ja się cieszę że jadę do siostry na urodziny.
Cyt.:O PLANACH KADROWYCH
Dariusz Żuraw: Kibice zdziwiliby się, ilu zawodników wytypowanych przez dział skautingu mam teraz do obejrzenia na wideo. Robimy to pod kątem najbliższej zimy, ale także letniego okna transferowego i są to piłkarze na różne pozycje, bo nie chcemy być zaskoczeni, gdyby zdarzyły się odejścia zawodników z naszego zespołu.Ja się już kurwa boję co te niedojdy sprowadzą?Ponoć Nicki Nielsen jest wolny?K….brak słów co się w tym klubie odpierdala!
Ja też się boję że niektórzy nie odejdą a inni przedłużą kontrakty
Zgodnie z „logiką” naszej ekstraklapy Lech wygra to jedną bramką. ;))
Niepoprawny optymista
Żuraw liczy na 3 pkt? Panie trenerze liczyć to można kapsle piwa w swojej kolekcji. Boże jak widzę tego grzecznego bezjajecznego trenera to mnie klepie. Macie zapierdalać po te 3 pkt, a nie liczyć na cud.