Wokół meczu: Lech – Piast 3:0
Wokół meczów – Wszystko co dotyczy rozegranego spotkania przez Lecha Poznań z danym rywalem w Ekstraklasie, w Pucharze Polski lub w europejskich pucharach. Liczby, statystyki konkretnego meczu, ciekawostki, klasyfikacja Lechowych strzelców, asystentów czy zestawienie kartek.
Polepszony bilans
Lech polepszył dziś swój dobry bilans z Piastem na wszystkich frontach (18-6-9, 62:32) wygrywając 18 raz w 33 oficjalnym spotkaniu. Dotąd tylko raz w rywalizacji obu ekip nie padł żaden gol.
Przełamanie z Piastem
Po 5 kolejnych meczach z Piastem bez wygranej zespół Lecha w końcu zwyciężył odnosząc pierwszy triumf nad tym przeciwnikiem od lata 2017. Był to także już 4 mecz z Piastem w 2019 roku i dopiero pierwszy zwycięski.
Koniec złej serii
Po 4 ligowych meczach bez wygranej ligowy średniak w końcu zwyciężył i awansował o 2 lokaty. To pierwszy triumf Kolejorza od 5 października i przy okazji w 1700 meczu na szczeblu Ekstraklasy.
Lech wygrywa po kadrze
Lech kolejny raz z rzędu wygrał po listopadowej przerwie na kadrę. Tej jesieni to pierwsze zwycięstwo po obozach reprezentacji. Wcześniej były 2 porażki 1:2.
Fornalik znów nie wygrał
Waldemar Fornalik nie wygrał w Poznaniu od 13 lat i jeszcze sobie trochę poczeka. Po 5 meczach z Lechem bez porażki dziś w końcu poległ pogarszając i tak słaby bilans z Kolejorzem.
Bilans Fornalika przeciwko Lechowi: 7-8-15, 25:45 (30 meczów)
Bilans Fornalika w Poznaniu: 2-2-11, 11:29 (15 meczów)
Lech przerwał serię Piasta
Piast przegrał dziś pierwszy raz od 16 września. Lech zakończył serię rywala mającego dotąd passę 9 kolejnych gier bez porażki w tym 7 ligowych. W końcu to Kolejorz popsuł komuś passę.
Teraz Wisła
Wisła Płock to obok Piasta jedyny zespół z górnej ósemki na którego Lech znalazł sposób. Po przełamaniu dziś wielu złych pass lechitom nie pozostaje nic innego, jak pójść za ciosem i wygrać także w przyszły piątek.
Pauza Gumy
Za tydzień z Wisłą w Płocku nie zagra Robert Gumny, który ujrzał 4 kartkę w tym sezonie. 2 napomnienie otrzymał Joao Amaral.
Lechici poprawiają liczby
Christian Gytkjaer ma już 13 goli w tym sezonie i 10 ligowych. 4 asystę zaliczył Pedro Tiba, a 2 asystę Volodymyr Kostevych. Duńczyk to obecnie lider klasyfikacji strzelców Ekstraklasy.
Gorzej niż rok temu
Lech cały czas ma 1 punkt mniej niż rok temu o tej samej porze. Na razie jest siódmy, ale 16. kolejka dopiero ruszyła.
Sezon 2019/2020
7. miejsce – 23 pkt. 6-5-5, 27:18*
Sezon 2018/2019
8. miejsce – 24 pkt. 7-3-6, 23:22
Sezon 2017/2018
6. miejsce – 25 pkt. 6-7-3, 24:14
Sezon 2016/2017
5. miejsce – 25 pkt. 7-4-5, 23:16
Sezon 2015/2016
14. miejsce – 16 pkt. 4-4-8, 17:23
Sezon 2014/2015
7. miejsce – 23 pkt. 5-8-3, 31:19
8 wygrana
Lech ograł dziś pierwszą drużynę z górnej ósemki od lipca, kiedy pokonał Wisłę Płock. Było to 8 zwycięstwo w całym sezonie.
DOM: 3-2-3, 15:8
WYJAZD: 5-3-2, 18:10 (2-0-0, 6:0 w PP)
OGÓŁEM: 8-5-5, 33:18 (2-0-0, 6:0 w PP)
1:0 jak zwycięstwo
Wliczając wszystkie fronty od sezonu 2015/2016 zespół Lecha Poznań prowadził 107 raz. Wygrał 90 mecz.
Lech przy wyniku 1:0
90-11-6
Lech przy wyniku 0:1
6-14-61
* – Wliczone są rozgrywki Ekstraklasy, o PP, SPP i europejskie puchary (sezony 2015/2016 – 2019/2020)
—
Gole w sezonie 2019/2020
Ekstraklasa (27 goli w 16 meczach)
10 – Gytkjaer
5 – Jevtić
3 – Tomczyk, Jóźwiak
2 – Amaral
1 – Muhar, Puchacz, Marchwiński, Rogne
Puchar Polski (6 goli w 2 meczach)
3 – Gytkjaer
1 – Skrzypczak, Kostevych, Marchwiński
Ogółem (33 gole w 18 meczach)
13 – Gytkjaer
5 – Jevtić
3 – Tomczyk, Jóźwiak
2 – Marchwiński, Amaral
1 – Muhar, Puchacz, Rogne, Kostevych, Skrzypczak
Asysty w sezonie 2019/2020
Ekstraklasa (19 asyst przy 26 golach)
5 – Jevtić
3 – Amaral, Tiba
2 – Jóźwiak, Puchacz, Kostevych
1 – Moder, Gumny
Puchar Polski (5 asyst przy 6 golach)
2 – Jóźwiak
1 – Puchacz, Amaral, Tiba
Ogółem (24 asysty przy 32 golach)
5 – Jevtić
4 – Amaral, Jóźwiak, Tiba
3 – Puchacz
2 – Kostevych
1 – Moder, Gumny
Żółte kartki w sezonie 2019/2020:
Ekstraklasa (34 żółte kartki, 15 zawodników, w 16 meczach)
5 – Crnomarković
4 – Muhar, Gumny
3 – Jóźwiak, Tiba
2 – Makuszewski, Gytkjaer, Moder, Rogne, Amaral
1 – Marchwiński, Jevtić, Kostevych, Skrzypczak, Puchacz
Puchar Polski (3 żółte kartki, 3 zawodników, w 2 meczach)
1 – Jevtić, Marchwiński, Gumny
Czerwone kartki
2 – Crnomarković (za 2 żółte)
1 – Makuszewski (za 2 żółte)
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Znawcy:) Wszyscy Polacy są inżynierami, lekarzami… i trenerami piłki nożnej
„Lech jest bez formy, dodatkowo piłkarze Lecha porozjeżdżali się po świecie w ramach grania w poszczególnych reprezentacjach. Trzy punkty dla Lecha by było dużą niespodzianką, także trener jest sporym optymistą”- Piknik
„Trener liczy ma 3 punkt i chce zaskoczyć Piasta taktycznie? A niby czym jeden z najbardziej przewidywalnych zespołów ekstraklasy może zaskoczyć Piasta.”-Bart
„A ten debil mówi coś o 3 punktach…”-Ostu
„No dobrze. Powiedział, że liczy na 3 punkty, ale nie powiedział w ilu meczach. Może chodziło o zdobycz do końca roku?”- Deel
„Żuraw liczy na 3 pkt? Panie trenerze liczyć to można kapsle piwa w swojej kolekcji. Boże jak widzę tego grzecznego bezjajecznego trenera to mnie klepie. Macie zapierdalać po te 3 pkt, a nie liczyć na cud.” Michu87
Komentarze przed meczem wszystkie bardzo ciekawe. Piłka uczy pokory już o tym pisałem. I na koniec:
„Zgodnie z „logiką” naszej ekstraklapy Lech wygra…”- Gorac
W piłce nożnej czasami nie ma logiki, Lech wydawało by się bez formy, gdzie część piłkarzy Kolejorza pojechało grać w meczach reprezentacji wygrywa spotkanie i ogrywa aktualnego MP. To miały być pewne trzy punkty dla Piasta. Co prawda jedna jaskółka wiosny nie czyni..ale panie Żuraw liczymy na więcej takich niespodzianek.
Myślę, że każdego z nas zaskoczył wynik, pozytywnie zaskoczył oczywiście, taki wynik powinien paść w meczu z Koroną, padł z Piastem i w sumie logika ekstraklasy, ogólnie trzeba przyznać, że dobry mecz w wykonaniu Lecha, pewne zwycięstwo i dominacja przez 90 minut, nie licząc pojedyńczych baboli Muhara, takiego Lecha chcemy oglądać zawsze, nie raz na kilka spotkań i zobaczymy czy w następnym meczu juz im się nie będzie chciało czy pójdą za ciosem, mnie osobiście cieszy powrót Amarala i czekam na grę tego zawodnika od pierwszych minut.