Wypowiedzi trenerów po meczu:
Wypowiedzi obu trenerów po meczu. Szkoleniowca gości, Waldemara Fornalika oraz opiekuna gospodarzy, Dariusza Żurawia na pomeczowej konferencji prasowej po spotkaniu 16. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2019/2020, KKS Lech Poznań – GKS Piast Gliwice.
Waldemar Fornalik (trener Piasta): – „Wynik jest wysoki i na pewno nie powinniśmy przegrać aż tak wysoko. Zwykle słyniemy z konsekwentnej gry, której dziś zupełnie nie było widać. Ciężko nam było złapać rytm po przerwie i mamy po tym meczu dużo materiału do analizy I do przemyśleń. Nie mogłem poznać niektórych zawodników na boisku. Do przerwy nasza gra jeszcze jakoś wyglądała, potem po przerwie już wszystko się posypało. Dostaliśmy dziś zimny prysznic.”
Dariusz Żuraw (trener Lecha): – „To był dobry mecz w naszym wykonaniu w obu połowach. Od 1 do 90 minuty kontrolowaliśmy mecz, strzeliliśmy gola przed przerwą co bardzo nam pomogło. Cieszymy się bardzo z tego zwycięstwo, ponieważ ta wygrana była nam bardzo potrzebna. Strzeliliśmy dziś 3 gole Mistrzowi Polski co nie jest łatwe. Dzisiaj najbardziej cieszę się z rozegrania dwóch równych połów. Z pierwszych oględzin wynika, że urazy Gumnego i Jóźwiak nie są poważne, ale więcej wiadomo będzie po badaniach.”
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Wracam po krótkiej przerwie.
Panie Fornalik grubo się myślisz.
Piast bez podań Muhara nie stworzył pół sytuacji.
W pierwszej połowie oba zespoły zagrały ch*jowo,karny dla Lecha ,jak gwiazdka z nieba, ciężko było kogokolwiek wyróżnić na plus.
W drugiej już przy prowadzeniu Lech zagrał mądrze i zasłużenie wygrał.
W dalszym ciągu gra wygląda co najwyżej średnio,wolna gra, mnóstwo strat,złych wyborów i niedokładnych podań.
Nie wymagajmy dokładnych podań,czy dośrodkowań od zawodników,którzy nie powinni nigdy powąchać szatni Lecha chyba,że z wizytą zakładową z Amicy.60% tej drużyny powinno biegać gdzieś na peryferiach w 3 lidze.Niestety ale Guma ma tak spektakularny zjazd jak nikt w przeciągu ostatnich 10 lat.Puchacz to niestety drugi Juźwiak-dużo wiatru i masa niedokładności!Plus Klupś,który wyszedł na boisko już zmęczony-gość powinien dostać taką karę,że powinien zapamiętać do końca kariery!
Cieszymy się z 3 punktów, i w miarę dobrze rozegranych dwóch równych połówek.Bez hura optymizmu po jednym rozegranym dobrym meczu.Chociaż dzisiaj było widać walkę na boisku , i że chce im się biegać. Szkoda Jóźwiaka , i odniesionej kontuzji.Oby okazała się niegroźna.