Wasze oceny za mecz ze Stalą

Mickey van der Hart (średnia ocen: 5,45) został wybrany przez kibiców Lecha Poznań najlepszym piłkarzem Kolejorza w pucharowym meczu ze Stalą Stalowa Wola. Zaraz za nim byli Pedro Tiba (3,41) oraz Tymoteusz Puchacz (3,32). Zawodnikiem najsłabszym, który tym razem miał najniższą średnią ocen był Djordje Crnomarković (średnia ocen: 1,55). Poniżej pełne wyniki Waszego oceniania piłkarzy.



Mickey van der Hart
Najczęściej wystawiana ocena: 6 – 61,5%
Średnia ocen: 5,45

Jakub Kamiński
Najczęściej wystawiana ocena: 3 – 35,6%
Średnia ocen: 2,43

Tomasz Dejewski
Najczęściej wystawiana ocena: 3 – 39,1%
Średnia ocen: 3,00

Djordje Crnomarković
Najczęściej wystawiana ocena: 1 – 58%
Średnia ocen: 1,55

Volodymyr Kostevych
Najczęściej wystawiana ocena: 2 – 43,7%
Średnia ocen: 2,04

Jakub Moder
Najczęściej wystawiana ocena: 2 – 37,9%
Średnia ocen: 2,12

Pedro Tiba
Najczęściej wystawiana ocena: 3 – 35,6%
Średnia ocen: 3,41

Joao Amaral
Najczęściej wystawiana ocena: 3 – 36,8%
Średnia ocen: 2,43

Filip Marchwiński
Najczęściej wystawiana ocena: 2 – 45,4%
Średnia ocen: 2,11

Tymoteusz Puchacz
Najczęściej wystawiana ocena: 3 – 35,1%
Średnia ocen: 3,32

Christian Gytkjaer
Najczęściej wystawiana ocena: 2 – 37,9%
Średnia ocen: 2,24

Rezerwowi:

Karlo Muhar
Najczęściej wystawiana ocena: 3 – 40,8%
Średnia ocen: 2,36

Lubomir Satka
Najczęściej wystawiana ocena: 3 – 44,3%
Średnia ocen: 2,57

Paweł Tomczyk
Najczęściej wystawiana ocena: 3 – 37,9%
Średnia ocen: 2,20



Trener Dariusz Żuraw (gra drużyny, zmiany, taktyka itp.):

2 – 32,61%

Poziom meczu Stal – Lech 0:2

2 – 47,31%

Sędzia meczu Sebastian Jarzębak (Bytom)

3 – 38,89%

Najlepszy piłkarz w zespole rywala:

77,01% – Michał Fidziukiewicz

Skład Lecha Poznań w meczu ze Stalą Stalowa Wola:

Van der Hart – Kamiński (67.Satka), Dejewski, Crnomarković, Kostevych – Moder, Tiba – Amaral (66.Muhar), Marchwiński, Puchacz – Gytkjaer (76.Tomczyk).

Od najlepszego do najsłabszego:

5,45 – Van der Hart
3,41 – Tiba
3,32 – Puchacz
3,00 – Dejewski
2,57 – Satka
2,43 – Amaral
2,43 – Kamiński
2,36 – Muhar
2,24 – Gytkjaer
2,12 – Moder
2,11 – Marchwiński
2,20 – Tomczyk
2,04 – Kostevych
1,55 – Crnomarković

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







19 komentarzy

  1. leftt pisze:

    Z tym „zaraz za nim” to bym polemizował. Jaka jest najwyższa średnia ocen w historii portalu?

  2. Wlkp. pisze:

    Cóż obejrzałem skrót i można powiedzieć że zagrali na ZZZ czy też 3xZ – zagrać, zwyciężyć, zapomnieć. Nie polemizuje z oceną Van der Harta wiele odkupił win w tym meczu i utrzymał Lecha Poznań w PP.

  3. John pisze:

    Tiba gdyby nie asysta(klasa)to był tak samo ch*jowy jak cała reszta , pomijając Harta.
    Bardzo dobry gracz ,dobrze reguluje tępo gry ,ale w grze defensywnej odrobinę się opie*dała.

    Hart musiał być z siebie dumny jak paw.
    Żuraw jaki szczęśliwy ,Hart zamkną buzię hejterom ,a bez Muhara to ch*j nie gra.
    I kto miał rację?
    Kto tu jest ku*wa trenerem?
    Ch*ja się znacie.;-)
    Czas i ciężka praca zaczyna przynosić efekty.
    A teraz to już ,nas niedogoniat.

  4. Radomianin pisze:

    Nie rozumiem tak wysokich not dla kebaba.za mecz z 3 ligowcem takie noty? U mnie dostał 4 ale to max jaki sobie wyobrażam za taki występ z takim zespołem. Niech ma 3 dni chwały jak większość tak postanowiła. Dlaczego mnie i tak trzeba gadać z Jasiem by wrócił bo nikogo lepszego nie kupią bo powiedzą że kasy na bramkarza nie mają bo musza kupić PO . A kebab jest cienki jak barszcz…choć gruby..hehe

    • Grimmy pisze:

      Zagrał bardzo dobry mecz i tak został oceniony. Jego poprzednie mecze nie mają nic do rzeczy odnośnie oceny za ten konkretny. Facet w pojedynkę można powiedzieć, że utrzymał Lecha w rozgrywkach, bo obrona chyba się zmówiła, żeby dać się wykazać VDH. Jeśli Gytkjaer strzeliłby 3 bramki, to też dałbyś mu 3, no najwyżej 4, bo grali z drugoligowcem? A jeśli kiedyś przyszłoby naszym mierzyć się z Barceloną bądź Liverpoolem, to za średni mecz w wykonaniu zawodnika powinno się dawać 6-tkę ze względu na klasę przeciwnika? Absurd. Rozumiem wzięcie małej poprawki na to z kim grali i podciągnięcie bądź obniżenie oceny o punkcik – z czymś takim mogę się zgodzić, ale mimo wszystko jestem przeciwny skalowalnemu systemowi oceniania. Im prościej, tym lepiej. Zagrał dobry mecz – 4. Zagrał rewelacyjnie – 6. A jak beznadziejnie to jedynka. Mniejsza o to przeciwko komu.

    • John pisze:

      Tu rywal nie jest ważny.Jako bramkarz chyba nie mógł zrobić nic więcej,gdyby nie on byłaby kolejna katastrofa w PP,kompromitacja.
      Klasa rywala obciąża całą resztę ,którzy zostali ocenieni na tyle na ile zasłużyli, niektórzy za pojedyncze zagranie dostali wyższe noty.
      Zagrał na 6 z plusem,gdyby zagrał jak szmaciarz i puścił z 5 czy 6 bramek dostał by 1 i nie dostał promocji do kolejnej klasy.

    • leftt pisze:

      Który strzał jest trudniejszy dla bramkarza: Messiego z 20 metrów w odległości 30 cm od lewego słupka i prędkością piłki 60 km/h czy Fidziukiewicza z 20 metrów w odległości 30 cm od lewego słupka z prędkością piłki 60 km/h?

      • bezpiecznik pisze:

        Wiem co masz na myśli, jednak do końca tak to nie działa i nie można tak postrzegać przyznawania oceny. Zbyt wiele innych czynników należy brać pod uwagę. Domyślam się, że chcesz pokazać, że Messi to Messi i obrona jego strzału jest poza zasięgiem. Ale gdybyśmy spojrzeli na to tak, że jeden i drugi zawodnik mają tyle samo bramek lub podobną ilość i skuteczność do podejmowanych prób gdy strzelają z dystansu? Właśnie, to już nie jest tak oczywiste:)

      • Grimmy pisze:

        Jeśli dobrze odczytuję intencje @leftta, to raczej chodziło mu o to, że trudny strzał, to trudny strzał. Niezależnie czy wykonany nogą Messiego, czy Fidziukiewicza. Bramkarz to specyficzna pozycja, bardzo zależna od reszty zespołu, bo jeśli koledzy w obronie zagrają padlinę, to nawet szóstoklasiści stworzą sobie dogodne sytuacje do pokonania światowej klasy bramkarza. Oczywiście technika strzału piłkarzy na wysokim poziomie na pewno sprawi, że łatwiej oddać im trudniejsze do obrony strzały, ale nawet piłkarzom z drugiej ligi wychodzą strzały niekiedy nie do obrony dla bramkarza. VDH miał kilka trudnych strzałów do obrony i wykonał kilka bardzo skutecznych interwencji. Zagrał świetny mecz i klasa przeciwnika nie powinna być wymówką do ujmowania mu czegokolwiek w tym przypadku.

      • leftt pisze:

        @bezpiecznik
        No właśnie nie. Ostatecznie to piłka leci to bramki i trzeba ją złapać/odbić. Dlatego też dałem porównanie dwóch identycznych strzałów.

      • aaafyrtel pisze:

        lefft, muszę się nie zgodzić, przytoczone przez ciebie parametry mogą być takie same dla kopa messiego i fidziukiewicza, ale powiedzmy, messi kopnie to łukiem tak, że początkowo będzie się wydawać, że piłka wyjdzie poza bramkę, a fidziukiewicz kopnie prosto… który strzał będzie wtedy trudniejszy do obrony…

    • Biniu pisze:

      Skala ocen tego konkretnego meczu to od 1 do 6. W związku z tym oceniamy mecz w tej skali. Nie obniżamy punktów, choć można pamiętać, że w ocenie sezonu to oceny za mecz z drużyną z drugiej ligi. Tak rozumiem skalę.

      • kilo82 pisze:

        No i bardzo dobrze rozumiesz skalę, o to tu chodzi – oceniamy konkretny mecz, nieważne, czy gramy z Juventusem (obyśmy się jeszcze kiedyś doczekali) czy Stalową Wolą.
        Widać po wynikach, że zdecydowana większość też to rozumie, ale zawsze znajdzie się ktoś, kto ma z tym problem…

  5. aaafyrtel pisze:

    odnośnie van der harta, znanego pod mnogimi ksywkami typu van der fart, van der żart, nie mam wątpliwości, że tak udany występ, nastawi go pozytywnie przed kolejnymi meczami ligowymi… pewność siebie jest istotna, szczególnie dla bramkarza…

  6. Jack pisze:

    Najbardziej zagadkowy piłkarz Lecha to Amaral .Jak nie gra to większość pisze że to skandal że tak dobry gracz grzeje ławę.Teraz zagrał dwa mecze i co ? lipa.Jak na piłkarza z zagranicy który ma robić różnicę jego gra wygląda bardzo słabo.

    • Grimmy pisze:

      W meczu przeciwko Wiśle Płock był uważany za jednego z najlepszych na boisku. Przeciwko Stali każdy oprócz bramkarza zagrał słabo, więc ten mecz jest tak średnio miarodajny. Obecnie z ofensywnych pomocników, wliczając w to skrzydłowych, jest naszym jeśli nie najlepszym, to najkonkretniejszym piłkarzem. Ma 7 punktów (2 bramki, 5 asyst) uzbieranych w ciągu 816 minut, co daje efektywność na poziomie jednej wypracowanej bramki co 116 minut. Aby posiadać skalę porównawczą, Jevtić robi akcję bramkową średnio co 129 minut, a Jóźwiak co 214 czy Puchacz co 226. Trudno nie domagać się w takich okolicznościach, żeby grał więcej. Pewnie, że lepiej byłoby gdyby nie był taki chimeryczny, ale na kłopot bogactwa wśród skrzydłowych nie możemy narzekać, więc krytykowanie Amarala po słabym meczu w PP jest zbyt dużą fanaberią jak dla mnie.

    • inowroclawianin pisze:

      Akurat Amaral jak tylko tu przyszedł należy do najlepszych. Robi liczby, ma statystyki, czego nie można powiedzieć o innych. Oczywiście, uważam, że mógłby dawać jeszcze więcej, ale do tego potrzebuje lepszych kolegów i trenera.

  7. inowroclawianin pisze:

    Nie ma czego oceniać. Zagrali poniżej krytyki. No ewentualnie Hart i Puchacz dali radę.

  8. Ostu pisze:

    Bardzo się cieszę że ocenianie piłkarzy niezależne od tego z kim gramy WRESZCIE przebiło się do mainstream​u…
    Bo pamiętam jeszcze sprzed roku te dyskusje, w których „współczynnik jakości przeciwnika” był istotnie brany pod uwagę…