Lech rozważa wypożyczenie Klupsia

Lech Poznań już od połowy listopada powoli przygotowuje się zarówno do zimowego jak i już do letniego okienka transferowego 2020, gdy klub czeka jedna z największych rewolucji kadrowych w ostatnich latach z racji odejścia wtedy czołowych zawodników m.in. ze względu na kończące się umowy. Tej zimy planowana jest głównie kosmetyka w tym uzupełnianie pozycji.



Mijający rok oraz przede wszystkim runda jesienna 2019/2020 była dla nowego sztabu szkoleniowego dobrą okazją do przyjrzenia się paru zawodnikom w kontekście przydatności do pierwszej drużyny. Jednym z piłkarzy, który jesienią grał bardzo mało jest Tymoteusz Klupś. Klub rozważa wypożyczenia 19-latka tej zimy chcąc oddać go na pół roku do możliwie jak najlepszej drużyny. Lech chciałby wypożyczyć swojego wychowanka najlepiej do klubu z Ekstraklasy po to, aby przeszedł on taką samą drogę jak Michał Skóraś.

Prawonożny skrzydłowy z różnych powodów nie ma za sobą dobrego roku. 19-latek jak na swój wiek wiosną grał w miarę regularnie nie notując w tym czasie żadnych zauważalnych postępów. Jesienią było jeszcze gorzej. „Klupsik” w 2. kolejce doznał urazu stawu skokowego musząc opuścić boisko już po 18 minutach. Po niespełna miesiącu prawy pomocnik wrócił do gry występując głównie w rezerwach i przez 27 minut w meczu z Cracovią.

W październiku Klupsiowi przyplątał się kolejny uraz tym razem w postaci kontuzji ścięgna achillesa. Po powrocie do zdrowia młody lechita nie potrafił przebić się do składu pierwszej drużyny notując jedynie 9 minut w listopadowym meczu z Piastem Gliwice. Tymoteusz Klupś przez całą rundę jesienną wystąpił jedynie w 3 meczach pierwszej drużyny przez raptem 56 minut. Tym samym jeszcze przed świętami klub postanowił spróbować tej zimy wypożyczyć swojego wychowanka najlepiej do innej drużyny z Ekstraklasy, aby ten mógł tam odbudować się, regularnie grać i przede wszystkim dalej rozwijać.

O tym czy znajdzie się odpowiedni zespół dla Klupsia będzie wiadomo na początku stycznia. Dodajmy, że zimą klub opuszczą Timur Zhamaletdinov oraz Maciej Makuszewski, którzy w listopadzie dostali zgodę na odejście. Wypożyczenie Rosjanina zostanie skrócone o 6 miesięcy, „Makiego” pół roku przed końcem umowy klub odda bez problemu chcąc jak najszybciej zejść z wysokiej pensji tego pomocnika (usługami 30-latka są zainteresowane 2 zespoły z Ekstraklasy).

Warto również przypomnieć, że jeszcze przed świętami Lech Poznań odrzucił mało konkretne finansowo oferty dla Darko Jevticia i Kamila Jóźwiaka. Odejście już tej zimy próbuje wymusić Joao Amaral (decyzja w jego sprawie zapadnie w ciągu kilku/kilkunastu dni). Wszystkie ewentualne zimowe transfery-uzupełnienia zależą przede wszystkim od ewentualnej sprzedaży Jóźwiaka. Nie ma tej zimy opcji odejścia Christiana Gytkjaera, który wypełni kontrakt, Kolejorz w tym okienku chce przede wszystkim zatrzymać do końca sezonu najlepszych piłkarzy, ale ze względu na sytuację finansową sprzedaż Jóźwiaka w styczniu może okazać się konieczna.

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







27 komentarzy

  1. Bart pisze:

    Ja tylko mam nadzieję że poza Jóźwiakiem ewidentne szykowanym na sprzedaż żaden ważny piłkarz nie odjedzie i że sprowadzą prawego obrońcę. Skoro Kędziora popadł w niełaskę i Dynamo już zimą będzie chciało się go pozbyć, to niech Lech działa żeby go wypożyczyć. To byłoby idealne rozwiązanie. Lech miałby prawego obrońcę na pół roku do powrotu Gumnego, Kędziora miałby zapewnione miejsce w składzie i regularną grę do samego euro na którym miałby szansę się wypromować i zapracować na transfer do fajnego klubu. Dodatkowo nie byłaby potrzebna żadna aklimatycja bo Kędziora wracałby do siebie do domu grać z piłkarzami których dobrze zna i z którymi już grał. Jeśli tylko taka opcja jest możliwa a Dynamo i Kędziora byliby chętni na taki ruch, to Lech powinien zrobić wszystko co tylko może żeby wykorzystać rynkową okazję i wypożyczyć Kędziorę bo lepszego rozwiązania nie będzie.

  2. zinek pisze:

    Redakcjo czy jak dojdzie do sprzedaży Jóźwiaka ,to zostanie sprowadzony za niego nowy skrzydłowy(nie licząc Skórasia)?

  3. inowroclawianin pisze:

    Klupś powinien zostać wypożyczony do jakiegoś słabszego klubu z Ekstraklasy. Na tą chwilę jest za słaby na Lecha.

    • Grossadmiral pisze:

      Wiesz co ja bym go nie wypożyczał do kogoś z ekstraklasy wiosną to zawsze są nerwowe ruchy walka o utrzymanie grają raczej starsi doświadczeni zawodnicy no i tez umiejętności jeszcze nie takie do gry na tym poziomie

      • Aroo pisze:

        Ale w przeciwieństwie to Lecha niektóre kluby mają duży problem ze znalezieniem młodzieżowca. Klupś warunki spełnia a dodatkowo ma już trochę doświadczenia. Można mu znaleźć klub który będzie chciał nim spełnić wymóg plus nie stracić za dużo na jakości.

    • Luna23 pisze:

      @inowroclawianin w naszej lidze są dwa rodzaje klubów-słabe i bardzo słabe, niech mu coś znajdą poza granicami

      • inowroclawianin pisze:

        No zgadza się, taka liga, więc najlepiej do jakiejś ekipy z dolnej 8. Najlepiej takiej która ma problemu z młodzieżowcami.

  4. Sapuaro pisze:

    Szkoda Amarala :/

    • Erwin pisze:

      Też mi szkoda Amarala, jeśli odejdzie to zatęsknimy za nim szybko, trochę mu się nie dziwie, grzejąc ławę w średniaku polskiej ligi i przeważnie niesłusznie, jeśli do tego odejdzie Jóźwiak to będzie całkiem pozamiatane, teraz mamy 5 miejsce, to na którym skończymy osłabiając się przed rundą wiosenna, bo na wzmocnienia nie liczę.

  5. deel pisze:

    Cóż. Pożegnać i tyle. Dla dobra samego zawodnika. Niech znajdzie otoczenie, w którym będzie mógł regularnie grać i nabierać doświadczenia. Umiejętności ma, ale to nie wszystko. To bardzo ważny okres w jego karierze i takie wypożyczenia i może damy szansę/może nie tylko blokują piłkarza. Klupś powinien mieć w tej chwili spokojną głowę i koncentrować się wyłącznie na swojej grze. W Lechu tego spokoju nie znajdzie. To jest zresztą problem większości z naszych młodych piłkarzy. Powinni mieć u swego boku doświadczonych kolegów żeby do maksimum skrócić czas nabierania właściwych manier na boisku. Lech jest zbytnio odmłodzony i tutaj tego elementu brakuje. Ze stratą dla klubu i samych zawodników. Wiadomo że w naszej lidze, której sponsorem jest Lotto, każdy wynik jest możliwy. Lech może nawet zdobyć dublet i brylować w lidze. Zderzenie z Europą będzie jednak bolesne. Pewnie jeszcze wiele lat.
    Na temat Timura i Makiego napisano już wszystko i nie ma co się powtarzać.
    Joao Amaral jawi się w tej chwili jako jeden z nielicznych zawodników, dających jakość, jaki stanowił by wraz z Pedro Tibą o sile Lecha w kolejnym sezonie, kiedy pożegnamy znów kilku doświadczonych piłkarzy. Jednocześnie wielokrotnie byliśmy zdumieni podejściem trenera do niego i wieszczyliśmy, że sam piłkarz może po takim traktowaniu zechcieć odejść z Lecha. No i stało się. Klubowi „stratedzy” znowu dali ciała. Biorąc pod uwagę, że facet naprawdę może odejść, ponadto skuteczność scoutingu i problemy finansowe… sam jestem ciekaw jak będzie wyglądała nasza kadra w nowym sezonie: albo kolejny zaciąg szrotu z zagranicy albo niedoświadczona CLJ-ka w całości.

  6. Aroo pisze:

    Amaral….. Kurde jak jak raz na 20 transferów trafi im się zawodnik który robi różnicę to muszę to zniszczyć traktowaniem a potem będą walić gadkę że nie miał mentalności zwycięzcy i że mówił że 3 miejsce jest okej bla, bla, bla. Dzisiaj Dilaver pewnie by Rutkowskiemu powiedział że go popier… jak myśli że dadzą radę skończyć sezon na 3 miejscu z taką grą…
    Eh mam wrażenie że co rok to samo narzekamy na obecny i tęsknimy za poprzednim…

  7. macko9600 pisze:

    Myślę że Klupsiowi wypożyczenie pomogłoby. Na chwilę obecną ma niewielkie szansę na grę, a gdy już jest na boisku to niewiele wnosi pozytywnego. Drugim faktem jest to że jego rozwój mocno zahamowały kontuzje.
    Miejmy nadzieję że Kamil zostanie, tak jak każdy z czołowych piłkarzy.
    Szkoda Amarala.

  8. Didavi pisze:

    Tomczyk i Skrzypczak też powinni zostać wypożyczeni do klubów Ekstraklasy, bo dużo im brakuje do tego, żeby grać. Wchodząc z ławki nic nie wnoszą. Wygrać rywalizacji nie potrafią. Tyle, że nie można ich wypożyczyć, bo nikogo za nich nie sprowadzą, a ławka i tak jest słaba. Niestety nasza ławka to młodzież, której brakuje doświadczenia i jakości. Nie ma nikogo, kto mógłby wejść i odmienić losy meczu. Klupś niebezpiecznie zbliża się do poziomu Formelli i jeżeli nie zacznie gdzieś grać i pokazywać jakości, umiejętności, to nie powinno być dla niego miejsca w Lechu. Co do Amarala. Jak można pozbywać się zawodnika z taką jakością. To nie jest sprzedaż za duże miliony piłkarza, który robi kolejny krok w karierze, to nie jest oferta nie do odrzucenia dla klubu i zawodnika. To jest pozbywanie się problemu. Bo dla Żurawia, Amaral jest problemem. Dla nas to kluczowy zawodnik, nieliczny, który ma jakość i technikę. Zawodnik, który mając niewielką ilość minut i zerowe zaufanie trenera robi liczby i daje wygrane. Dla nich to piłkarz niepotrzebny. Bo grać musi Jevtić, bo grać musi Kamiński. Jego odejście, sprzedaż Jóźwiaka, może Marchwińskiego to jawny i otwarty pokaz prawdziwych celów zarządu. Osłabianie zespołu, brak wzmocnień, bo wyniki nie ważne, wszystko nie ważne, liczą się tylko zyski.

    • kibol z IV pisze:

      Tomczyka miał swoje szanse w Lechu. Nie wykorzystał ich. Zawodnik do odstrzału. Dla jego dobra.

      • deel pisze:

        W punkt. Myślę jednak, że jako zagorzałego fanatyka zabolało by go to „do odstrzału”. Trochę to brzmi nieładnie. Tomczyk może stać się w przyszłości drugim Robakiem, czego mu życzę! Zgadzam się jednak, że powinien szukać innej drogi do osiągnięcia tego celu niż gra w Lechu.

    • deel pisze:

      Masz absolutnie rację za wyjątkiem ostatniego wyrazu. Dzisiaj to nie zysk nakręca te ruchy ale straty jakie trzeba pokryć aby móc budować od zera.

    • Grossadmiral pisze:

      Skrzypczak by mógł iśc na wypożyczenie ale byśmy zostali z samym muharem wiec jedynie wyjscie ze biorą kogoś lepszego a Skrzype wypozyczaja a zeby pozyskac kogos trzeba miec kase wiec to pewnie zalezne i tak od wpływów ze sprzedaży

  9. bas pisze:

    Szkoda Amarala, ale z drugiej strony to nie dziwię mu się że chce odejść Żuraw z jakiś przyczyn pomijał go w składzie.Mam wrażenie że Amaral też zmienił swoje zachowanie kiedy był temat odejścia do Bragi.Sytuacja lekko patowa.Lech potrzebuje takiego zawodnika, który przy tak młodym składzie potrafi zrobić różnicę.Jednak z niewolnika nie ma pracownika,a Portugalczyk chyba nie za dobrze czuje się w Polsce.

  10. Michu73 pisze:

    Co do Klupsia to on musi grać, aby dać sobie szanse na rozwój i wejście na wyższy poziom (albo sie uda albo nie). Jak jest opcja wypożyczenia to nie ma się co zastanawiać. Niech idzie i walczy obawiają karierę. U nas miałby w chwili obecnej ciężko. Co do Amarala, to cóż, wiemy już od dawana, ze dla naszego managementu nie cele sportowe są najważniejsze tak wiec cała akcja z Amaralem wpisuje się właśnie w ten schemat. Uznano, ze za dużo zarabia, trzeba go wypchnąć z klubu, no to sie udało? Coś się Karolowi i Piotrowi w końcu udało☹️ Szkoda go jak jasna cholera, zreszta tak samo jak Dilavera czy wcześniej Aziza.

  11. Siodmy majster pisze:

    Zastanawiam się czy Klupś kompletnie zatrzymał się w rozwoju ,a wręcz odnotował regres z powodu kontuzji czy jest po prostu słaby i osiągnął już szczyt swych możliwości . Obawiam się ,że wbrew temu , co sugerują przedmówcy nie znajdzie się klub z ESA , który zechce naszego Tymka przygarnąć na wypomóżkę .Należałoby raczej szukać młodzianowi roboty w pierwszej lidze. I to niestety średniaku tej ligi , a nie ekipie z topu.Wspomniano też wyżej iż Klupś zbliża się do poziomu Formelli .Ma to oznaczać ,że opada na ten poziom . Ja zaś twierdzę ,że do umiejętności Formelli , które są skromne Tymek ma na razie bardzo daleko. Darek potrafił jednak błysnąć choć w pojedyńczych meczach , strzelał gole przeciwko Legii , uzbierał 38 gier w kadrach od U-16 do U-21 i zdobył w nich 9 goli. Dla Klupsia są to cyferki abstrakcyjne .Życzę naszemu chłopakowi jak najlepiej jak każdemu , który nosi naszą koszulkę ale rozum podpowiada mi ,że jeśli w ciągu najbliższego roku nie osiągnie takiej pozycji w polskim futbolu , do jakiej predystynował go posiadany talent to osiądzie w klubie typu Bytovia , Wigry Suwałki czy Termalica i tam spędzi karierę .

    • Ekstralijczyk pisze:

      Uważam tak samo, że nikt z Ekstraklasy Klupsia do siebie nie będzie chciał z gwarancją na grę.

      I liga jak najbardziej. Tam to raczej spokojnie znalazłoby się dla niego miejsce.

  12. Siodmy majster pisze:

    Sytuacja z Amaralem jest taka ,że nie wiadomo czy Żuraw coś do niego ma i go gnoi , czy Żurawiowi tak kazali by jak wspomniano w innym wątku lechowego forum można ZAOSZCZĘDZIĆ na dopłacie dla poprzedniego klubu Joao tłumacząc,że nie rozegrał określonej liczby meczów.
    Jeśli to prawda to jest to taka sama logika jakby sobie Jasiu kupił zimowe buty na wielki mróz po czym popierdalał na tymże mrozie w … tenisówkach aby nie niszczyć nowych butów bo można je oddać do sklepu i odebrać kasę .Tak może kombinować Jasiu , bo jak wiadomo głupi ( oczywiście przepraszam wszystkich o tym pięknym imieniu ) Ale czemu tak kombinują szefowie czołowego ( niegdyś ) i potężnego ( jeszcze bardziej niegdyś ) polskiego klubu ? Może coś mają wspólnego ze sposobem myślenia głupiego Jasia ? Nie , no na pewno się mylę ;)))

    • Ekstralijczyk pisze:

      Jeśli faktycznie jest ziarenko prawdy tym, że po określonej liczbie spotkań trzeba coś zapłacić to powinni jak najdłużej wstrzymać się ze sprzedażą.

      Jeśli przed otwarciem okienka zimowe są oferty już za Józwiaka to tym bardziej będą po otwarciu.

      Gdyby doszło do sprzedaży Kamila to spokojnie wtedy można byłoby pokryć ten koszt, a gdyby jednak nie doszło do transferu polaka no to wtedy nie ma już wyjścia bo z pustego to i Salamon nie naleje.

      Z drugiej strony przecież Amaral już latem chciał odejść, ale nie dostał pozwolenia.

      Najzwyczajniej może już dość ma tego pierdolnika w Lechu i jak jest traktowany.

      Porównajcie sobie jego z początku pobytu w zespole do tego obecnie.

      To są dwaj inni ludzie.

  13. F@n pisze:

    Klupś to prędzej do 1 ligi pójdzie.
    Szkoda Amarala. Nie grał, bo musiał grać Puchacz i Kostewycz.
    Jak w tym sezonie nic nie ugramy to czekają nas kolejne lata bez niczego. Bo najpóźniej w lecie stracimy najlepszych graczy.

  14. ryszbar pisze:

    Nie jestem do końca pewien czy Klupś na wypożyczeniu do np. ŁKS-u czy Rakowa by grał? Może lepiej za miedzę do Warty?
    Amaral powinien zostać i walczyć o pierwszy skład i tyle w temacie.
    Timur i Maki – czas ich w Lechu minął. Czas na pamiątkową antyramę z fajną fotką i tyle.

  15. John pisze:

    Do Rakowa najlepiej.
    Najwyższy czas na zmianę pozycji,powinien być szykowny na PO.

  16. MARCINzKALISZA pisze:

    Amarala, szkoda ale nie dziwię mu się że naciska na transfer. Piłkarz robiący różnicę na boisku zamiast grać w podstawowym składzie siedzi na ławce, czasem nawet się z niej nie podnosząc. Pewnie gdybym był na jego miejscu sam bym chciał stąd uciekać.