Wystaw swoje oceny po meczu z Legią

W szlagierowym meczu 27. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2019/2020, Lech Poznań przegrał u siebie z Legią Warszawa 0:1 (0:1) i nie awansował na podium. Kolejorz nie pokazał dziś odpowiedniej jakości, aby zdobyć choć jedną bramkę dającą cenny punkt.



Skład Lecha Poznań w meczu z Legią Warszawa:

Van der Hart – Butko, Satka, Crnomarković, Kostevych – Muhar (75.Moder), Tiba – Puchacz, Ramirez (60.Marchwiński), Jóźwiak – Zhamaletdinov (65.Gytkjaer).

* – Piłkarz, który nie rozegra co najmniej 15 minut nie podlega ocenie

Należy ocenić występ każdego z poniższych piłkarzy i kliknąć na przycisk „Prześlij”. Nie ma opcji ocenienia gry tylko pojedynczych zawodników. Po prawidłowym ocenieniu w miejscu formularza wyświetli się stosowny komunikat.







Trener Dariusz Żuraw (gra drużyny, zmiany, taktyka itp.):
Skala 1-6

[crowdsignal poll=10559555]

Poziom sędziowania meczu Lecha Poznań:
Skala 1-6

[crowdsignal poll=10559557]

Poziom meczu Lecha Poznań:
Skala 1-6

[crowdsignal poll=10559554]

Najlepszy piłkarz w zespole rywala:

[crowdsignal poll=10559553]

Wyniki głosowania przez internautów KKSLECH.com ogłosimy w poniedziałek o północy

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







33 komentarze

  1. Krzysztof pisze:

    Jak mamy wygrać mecz jak mamy bramkarza który niczym kiedyś Jojko wrzuca sobie piłkę do bramki.

    • Grossadmiral pisze:

      Jak mamy wygrać jak skrzydłowy wali z 2 metrów 2 metry obok

    • pewniak pisze:

      Jak mamy wygrać mając w składzie VdH i Muhara?

      • Grossadmiral pisze:

        Muhar az tak tragicznie nie wyglądał jak Gyt czy Puchacz w zasadzie legia nic nie grała można ich było klepnąć ale cała ofensywa zagrała słabo

      • smigol pisze:

        Jak mamy wygrać skoro „gramy o nic”

  2. Peterson pisze:

    Redakcjo jaka walka w tutule relacji? Lech oddał mecz bez walki z góry akceptując porażke!

    • olos777 pisze:

      @może admin oglądał mecz sprzed roku :)Tylko tam inny wynik!

  3. F@n pisze:

    Puchacz najgorszy. Ramirez też fatalny. Mecz z Wisłą i z Legią pokazał, że niestety to nie Jevtić. Gytkjear po wejściu nic nie pokazał. VDH bez komentarza.
    Cała drużyna zagrała dno. 0 charakteru. Legia była klasę lepsza i zdecydowanie zasługuje na MP.

  4. olos777 pisze:

    Jak i kogo mamy tu oceniać?Jedynie o Jóźwiaka można się spierać czy nota 3 czy 4.Reszta sparing bez spinki na luziku i oby sędzia za dużo nie doliczył.Po uj wszedł Marchwiński?Po kiego grzyba truchtał i gdzie był Puchacz w tym meczu i dlaczego w Lechu jest taki gość jak Muhahahahar i ręcznik w bramce?Szmata nawet nie musiała strzelać bramki bo to my ją strzeliliśmy.Fakt jest taki,że cwele z warszawy wygrałyby nawet drugim składem!Smutne ale takiego mamy Lecha jakiego właściciela.

  5. Bart pisze:

    Starzy wyjadacze z Legii pokazali dzieciom z Lecha jak wygrywać takie mecze.

    Ile już bramek zawalił van der Hart przez swoją żenującą grę na przedpolu? Z pamięci potrafię wymienić z 5, a pewnie były jeszcze ze dwie o których nie pamiętam. Czy to Rząsa wymyślił ten transfer? Jeśli tak to powinien za niego zapłacić stołkiem. Ściągnąć bramkarza tak beznadziejnego na przedpolu do ligi gdzie gra się dużo dośrodkowań. Super plan, kurwo. Teraz każdy zespoł wychodzi na Lecha z taktyką „walić dośrodkowania aż ręcznik w bramce coś odjebie”.

    • Pawel68 pisze:

      Ten ręcznik jeden mecz pucharowy tylko wybronił,a zajebał dużo punktów.Z bramkarzem mielibyśmy parę punktów na pewno!Puchacz gdyby miał mózg to podałby na środek bramki i byłby remis!K… A Czarny mózgu też juź nie ma.Niestety bez bramkarza i stopera czeka nas następny wpierdal od Zagłębia(obym się pomylił…)

    • Soku pisze:

      Dla mnie jako kibica hańbiące jest to, że taki typ regularnie wychodzi na plac gry z kapitańską opaską…

    • Bart pisze:

      Dla mnie hańbiące jest że po odejściu Jevticia kapitańską opaskę zakładają obcokrajowcy nie mówiący po polsku. Nie można dać opaski Jóźwiakowi?

  6. bombardier pisze:

    Nie ma co rozpaczać i drzeć mordy! REALIZM i TRZEŹWE spojrzenie na kadrę daje odpowiedź.
    Obecny Lech może walczyć TYLKO o górną ósemkę. Kolejny sezon bez udziału w LE, trzeba być
    mocno stukniętym licząc na PP.

  7. Bart pisze:

    Butko jest bardzo przeciętny w ofensywie. W obronie radzi sobie dobrze, ale w ofensywie często się gubi nie radząc sobie w szybszej grze na małej przestrzeni, dośrodkowuje niechlujnie i za rzadko idzie na obieg. To zdecydowanie nie jest piłkarz pasujący do żurawball.

    • Miglantz pisze:

      W defensywie też był dzisiaj przeciętny jeśli nie słaby. Kosta to samo. Objeżdżani jak dzieci. Puchacz łooo Jezu. Ten to dopiero daj pokaz strzałów z 2 metrów

      • Soku pisze:

        Z Kostią był taki problem, że te jego górne wrzutki są dość przeciętnej jakości. Czemu częściej nie zagrywa po ziemi, jak przy akcji bramkowej ze Stalą?

  8. rafik2a4 pisze:

    Już wiem dlaczego Timur wychodzi w podstawie.

  9. Michu73 pisze:

    „Komitet transferowy” w całości do wyjebania. Z roku na rok jest gorzej a transfery na ten sezon to już kompromitacja po całości. No i Żuraw niech się do chuja szybciej uczy na tych swoich błędach. Jak długo będziemy oglądać tego Muhara czy VdH w pierwszym składzie? Dlaczego odbudowujemy Timura? Czy jest on 3 razy lepszy od Pawki, naszego wychowanka, ze wychodzi W pierwszym składzie i to jeszcze na mecz ze szmatą? Zwraca uwagę beznadziejna forma Puszki, Tiby i Ramireza ale ich na pewno stać na więcej także niech się wezmą do roboty na treningach.

  10. Jacek_komentuje pisze:

    Nie jest łatwo być kibicem Kolejorza. Szczególnie w takich meczach jak dziś. Potrafią chłopaki zjebać humor, nie powiem.

    Bramkarz zawalił bramkę tak kuriozalnie, że właściwie szkoda słów.

    W obronie jedyny udany transfer zeszłego lata – Lubo Satka. Nie mam do niego uwag.
    O dziwo Crnomarkovic nie zagrał moim zdaniem źle. Oczywiście tylko przy założeniu, że przy bramce celowo puścił piłkę, po komunikacie od bramkarza. Bo jeśli komunikacji nie było, to Djorde jest obok VDH jednym z czołowych paralityków meczu. Ale nie chce mi się wierzyć, że jest aż tak słaby/głupi, więc bramka obciąża jednak chyba VDH. Poza tym Crnomarkovic starał się wyprowadzać, strzelił bramkę przy niejednoznacznym spalonym, wyłapał żółtko wtedy, kiedy musiał faktycznie przerwać grę – nie mam do jego gry większych uwag.
    Kostewycz i Butko słabiutko.

    W pomocy tylko Tiba coś grał – moim zdaniem najlepszy u nas. Jednooki królem wśród ślepców.
    Ramireza nie było na boisku w ogóle, poza dośrodkowaniem przy nieuznanej bramce. Puchacz jednym z najsłabszych zawodników dziś – moim zdaniem zamiast zmieniać Timura należało za Tymka wpuścić Kamińskiego lub Skórasia – słabsi by nie byli.
    Muhar jak na niego nie najgorzej. Nic nie spierdolił, kilka razy nieźle przerwał akcję, próbował coś tam grać do przodu. Jak na niego i na tle beznadziejnego Lecha do największych drewniaków się dziś nie zalicza.
    Kamil próbował, ale dziś nie udało się błysnąć.
    Moder i Marchewa grali za krótko, ale też nic nie pokazali.

    Timur próbuje, szkoda dobrej sytuacji po zajebistym podaniu Tiby. To była jedyna naprawdę fajna akcja Lecha przez 90 minut. Gytkjaer po wejściu lepszy niż Timur nie był. Można było Tatara na boisku zostawić a wymienić Puchacza.

    Reasumując moje zdanie:
    Tylko Tiba w miarę stanął na wysokości zadania.
    Kamil próbował, ale dziś nie błysnął.
    Muhar i Crno lepiej niż zazwyczaj na tle słabiutkiej drużyny
    Timur i Satka bez szału i bez uwag.
    Butko, Kostevych, Ramirez i Puchacz rozczarowanie i ujowa gra. Ramirez najsłabszy mecz w Lechu jak dotąd.
    Bramkarz za straconą bramkę poza skalą.
    Zmiennicy niewiele wnieśli. O ile Ramirez faktycznie był do zmiany, to zamiast Timura należało zmienić Puchacza.

    Sztab się nie popisał – ani taktyka, ani motywacja, ani zmiany nie przekonują.

    Tak jak zacząłem – ciężko jest dziś być kibicem Lecha.

    • bombardier pisze:

      Piszesz w ostatnim zdaniu „ciężko jest dziś…”
      To TRWA DOBRE 5 lat.
      Tak delikatnie napisałem, bo Lech to inaczej RÓWNIA POCHYŁA!
      Prędzej świnia niebo zobaczy, jak Lech pod rządami Rutków coś osiągnie!

      • Jacek_komentuje pisze:

        @bombardier
        Bardzo bym chciał żebyś się mylił. Ale argumentów dziś nie mam.
        A pisałem, że „ciężko jest dziś…” bo oceniam dzisiejszy mecz. Który był jednym z najsłabszych występów Lecha w tym roku.

  11. inowroclawianin pisze:

    Co tu oceniać? Dno. Trener dziś dno i zawodnicy swoją postawą również. No może ewentualnie Siatka zagrał na swoim poziomie. No i Jóźwiak jeszcze. Reszta szkoda gadać. Sędzia też pilnował wyniku, nie uznał prawidłowo zdobytej bramki Czarnego.

  12. inowroclawianin pisze:

    Zawiedli liderzy, Tiba, Ramirez. Hartowi Mioduski powinien kopertę dać.

  13. Grossadmiral pisze:

    Próbuję sam siebie pocieszyć że prawdopodobnie zagramy jeszcze z legią w finale PP i jeszcze w lidze a 3 spotkań byśmy nie wygrali więc może lepiej dziś było przegrać żeby nie dostać batów kolejny raz w finale od nich skoro umiejętności nie mamy może prawdopodobieństwo matematyczne będzie z nami ech…

    • inowroclawianin pisze:

      Nie, wygrywać należy zawsze, ale tu króluje amatorka firmowana przez Rutkow.

  14. 100h2o pisze:

    Obserwowałem graczy których można nazwać „piłkarzami” a nie „ligowcami”. I to w obu zespołach.
    Legła CWKS – Majecki, Antolić, Lukinjas, Vesović na plus. Karbownik MOCNO przereklamowany przez agentów.
    Lech – Tiba, Jóżwiak, Satka to piłkarze. Strasznie zawiódł wręcz był beznadziejny -Ramirez. Budko – przeciętny kopacz, o wiele lepszy Czerwiński ( witam w nowym sezonie). Hart – jak saper, raz się pomylił i nieszczęście więc ZERO. Puchacz do zmiany na kogokolwiek ( Skóra, Kamyk). Reszta na poziomie tych ze Stolca.
    Zmiennicy zmienili i tyle wnieśli do meczu, czyli niewiele.
    Końcówka meczu to liczenie na zryw Jóżwiaka i petardę Modera czyli ” gra rozpaczy”. Zachowanie drużyny przyz rożnych rzutach to dramat i tragedia.
    Mecz ligowy L-L jako widowisko bardzo przeciętny ( wiele lepszy mecz Paprykarze- Miedziowi). Mistrz będzie taki jak zwykle czyli „słabo-silny” i jak zwykle dostanie eurowpierdol.
    Zatem wynik to takie „mieszanie herbaty która od tego ma być słodsza” i wstyd za Puchacza , za Harta, Ramireza i Cernomarkovića że takie kołki grały w tym meczu i że transmisja „szła w świat” jako ” mecz kolejki”.
    Bo przecież „piłkarz tak dobry jak jego ostatni mecz”.

  15. Peterson pisze:

    Tu nie ma co oceniać tu trzeba dać 1 prawie wszystkim i zagnać na podwójne treningi. Nie wyobrażam sobie zeby na mecz z Zagłebięm wyszła ta sama 11

    • 100h2o pisze:

      KGHM grając jak z Paprykarzami zje Kolejorza na deser. Pamiętam jak wygrali w Poznaniu 1-2 i to bez dyskusji. Czyli pozostaje tak naprawdę walka o grę w tej „lepszej ósemce”. To realne zadanie bez mydlenia sobie oczu.

  16. tomasz1973 pisze:

    Satka, Tiba 4, Jóźwiak i Rusek 3, reszta 2 i 1 (van der żart, Puchacz, Muhar)

  17. macko9600 pisze:

    Jóźwiak najlepszy. Reszta niestety nie widoczna wczoraj.

  18. KONIN84 pisze:

    Jak ocenić zespół, który oddaje UWAGA całe 2 celne strzały w 90 minut u siebie.