Marko Malenica w Lechu Poznań
W poniedziałek, 10 sierpnia testy medyczne w Rehasporcie rozpoczął chorwacki bramkarz Marko Malenica. 26-latek nie przyszedłby do Kolejorza gdyby nie poważny uraz Mickiego Van der Harta. Nowy golkiper trafiając do Lecha Poznań na wypożyczenie ma sam się odbudować i powalczyć o miejsce między słupkami z niedawno pozyskanym Filipem Bednarkiem.
Marko Malenica urodził się 8 lutego 1994 roku w chorwackiej miejscowości w Nova Gradiska. Jest wychowankiem klubu NK Osijek. Później występował na wypożyczeniu w NK Cibalia Vinkovici oraz HNK Segesta, a od lata 2015 roku ponownie gra w Osijeku. Były młodzieżowy reprezentant Chorwacji mający na swoim koncie kilkanaście występów w różnych kadrach juniorskich, w ubiegłym sezonie nie rozegrał żadnego ligowego meczu będąc aż 35 razy rezerwowym.
We wcześniejszych dwóch sezonach ligi chorwackiej 2017/2018 oraz 2018/2019 był już podstawowym bramkarzem swojej drużyny notując łącznie 67 występów. Marko Malenica mierzący 192 cm wzrostu w chorwackiej 1. HNL rozegrał ponad 100 meczów. 26-latek nie grał jednak od roku, nikt nie widział go na oczy, scharakteryzowanie jego gry jest aktualnie niemożliwe, w raporcie InStat nie ma rzecz jasna danych Maleniki za zeszłe rozgrywki, które ten zawodnik w całości stracił.
Nowy bramkarz Lecha Poznań w przeszłości bronił w europejskich pucharach. Latem 2017 roku NK Osijek zaczynając w I rundzie eliminacyjnej Ligi Europy dotarł do IV fazy kwalifikacyjnej w której odpadł z Austrią Wiedeń. Marko Malenica rozegrał wtedy komplet 8 meczów dokładając jeszcze 4 międzynarodowe występy przed 2 laty, gdy NK Osijek odpadło z Rangers.
Przez kontuzję Mickiego Van der Harta, który w tym roku już nie zagra klub postanowił poszukać dodatkowego bramkarza na wypożyczenie, który w trudnej sytuacji nie obciąży zbyt mocno budżetu. Nowy golkiper ma powalczyć o przysłowiową bluzę z numerem 1 z Filipem Bednarkiem. W tej chwili w kadrze Kolejorza jest aż 6 bramkarzy, którymi są Mickey Van der Hart, Filip Bednarek, Marko Malenica, Krzysztof Bąkowski, Bartosz Mrozek i Miłosz Mleczko (ostatnia dwójka ma zostać wypożyczona).
Marko Malenica to 6 piłkarz z Chorwacji w Lechu Poznań. Przy Bułgarskiej występuje obecnie Karlo Muhar, wcześniej grali u nas Mario Situm, Ivan Turina, Gordan Golik i Elvis Kokalović, który nigdy nie zadebiutował.
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Zawsze jakaś alternatywa może tym razem chorwat okaże się wzmocnieniem bo poprzedni to delikatnie mówiąc średnio grali
Trudno coś o nim powiedzieć, bo nikt go ostatnio widział (nie było gdzie). Z drugiej strony te artykuły sprzed roku o zainteresowaniu Tottenhamu…
No nic – może ręcznik, może przyzwoity bramkarz, a może coś pomiędzy.
Sceptykom przypominam, że po pierwszych meczach Stipicy w Pogoni niektórzy czekali, aż nasz skauting też wynajdzie taką perełkę bez nazwiska. No to znaleźli :). A nieco poważniej: sam fakt, że jest tej samej narodowości co Muhar nie ma nic do rzeczy.
Jak każdemu nowemu życzę mu powodzenia i rozwoju piłkarskiego. Obu okazał się na tyle dobry, żeby trwale posadzić na ławie VDH – nawet po powrocie do zdrowia.
Podchodzę sceptycznie.
Mnie cieszy,choć nie mam pojęcia może jak Bednarek i Malenica bronią, ale z dwóch musi po prostu musi być ktoś z nich lepszy od słabego VDH.
Naprawdę ciężko o słabszego bramkarza od VDH, także przy dwóch bramkarzach myślę że statystycznie któryś z nich musi być od niego lepszym bramkarzem.
Także czekam na ich rywalizację. Z dość dobrym bramkarzem choć TOP 5 w lidze mielibyśmy szansę na mistrzostwo (jeśli nie będzie wyprzedaży)
Bez przesady z VDH. Jest słaby ale ze gorszego od niego trudno znaleźć to trochę przesada. Zawalił kilka meczów ale kilka nam uratował. Gdybyśmy mieli lepszych egzekutorów Rzutów karnych to też dzięki niemu byśmy grali w finale PP. A Malenica? Cóż trzeba poczekać
Patrząc na tych „naszych” dotychczasowych Chorwatów to szału nie ma, oby ten nowy nabytek nie okazał sie kolejnym Muharem.
Racja, żaden Chorwat furory u nas nie zrobił i był co najwyżej poprawny.
Na wypożyczenie do rywalizacji z Bednarkiem czy raczej Mleczką i Bąkowskim o pozycję pierwszego zastępcy Bednarka
Widocznie w klubie wierzą, że Bednarek da radę te pół roku i wolą tylko żeby ktoś na niego naciskał.
6 bramkarzy a żaden nie gwarantuje jakości na miarę Lecha. Ten też kiepsko się zapowiada, jestem na NIE w tej chwili. Chciałem kogoś lepszego od Harta, a tu taki transfer…..Kiedy w końcu Lech doczeka się dobrego bramkarza..
ktoś wie coś konkretnego niech nadaje… powód/powody dlaczego nie grał przez cały rok, a wcześniej grał i to nawet w europie…
Na papierze transfer wygląda średnio, kolejny piłkarz który ma się odbudować w Kolejorzu. Oczywiście ostateczną ocenę każdego transferu, można wystawić, dopiero po weryfikacji, co dany zawodnik prezentuje na boisku, także Witam w Lechu i życzę samych sukcesów. A co do panów z zarządu, w końcu czas się obudzić i zacząć działać w kwestii wzmocnień pierwszego zespołu, ponieważ znowu konkurencja nam odjeżdża .
Koledzy, nie jest tak źle, Butko też przyszedł się odbudować i nie zawiódł. Dajmy mu szansę. To, że nie grał, nie znaczy że zapomniał jak bronić.
Butko przyszedł jako etatowy reprezentant Ukrainy, z dobrego klubu, który gra co roku w pucharach i dość dobrej ligi. Znacząca różnica.
Sześciu bramkarzy…no nie mam pytań. Co za bezsens.
Dokładnie, wystarczyłoby dwóch kocurów i trzeci taki w miarę.
2 idzie na wypożyczenie, jeden kontuzjowany przez pół roku. Zostaje trzech, wielki mi bezsens…
No bezsens bo żaden nie gwarantuje odpowiedniej jakości.
Jeszcze gdyby choć jeden z tej szóstki wybijał się ponad przeciętność.
No chyba Mleczko grał jak leci w Geksie! To już coś.
Ale jaki Mleczko, Panie, jaki Mleczko? Mrozka, Pan miał na myśli, chyba 😉
Co do Mrozka, widziałem kilka meczów, jeszcze więcej pojedynczych interewencji z meczów, które nie oglądałem w całości. Mrozek bronił tam bardzo solidnie. Zdarzały mu się „fuck upy”, jak to się mówi teraz, ale ogólnie podobał mi się. Nie wiem po co ściągać takiego strażaka jak ten Malenica na pół roku/rok, jeśli w zamyśle ma i tak bronić Bednarek. Jak ma bronić, to niech broni, a o drugie miejsce niech walczą Mrozek z Mleczkiem. Przynajmniej chłopcy od nas. No chyba, że czegoś nie wiemy. Może pierwsze treningi pokazały, że ten Bednarek jest nieprzeciętnie beznadziejny i na gwałt potrzebujemy bramkarza w zastępstwie MvdH. W takim razie zasadnym byłoby zadać pytanie, po co w ogóle trafił tutaj FB. Od początku nie podobał mi się ten transfer. Przez cały sezon nie mieliśmy bramkarza na poziom drużyny aspirującej o mistrzostwo kraju, bo jedyne co dobre można powiedzieć o MvdH, to że dobrze gra nogami. Rękoma? Firana. Miał w sezonie, może ze 3 razy dzień konia, głównie w PP. I te dwa obronione karne z Lechią mocno zakłamują stan faktyczny. To wymyślili sobie w klubie, że ściągną back-upa w osobie FB, który teoretycznie, patrząc na przebieg kariery, jest bramkarzem słabszym od w sumie słabego MvdH. Teraz mamy 6 bramkarzy, żadnego wystarczająco dobrego, żeby kibic Lecha nie musiał się wstydzić. Tak się buduje drużynę walczącą o mistrzostwo Polski!
Co do Malenicy, to optymizmu szukam w informacjach z przed roku, że 3 kluby angielskiej PL, w tym Tottenham, były zainteresowane, ale z niewiadomych powodów jego klub blokował transfer. No, ale to na zasadzie, że tonący i brzytwy się chwyta.
*sprzed
No właśnie mnie najbardziej interesują te niewyjasnione powody…
Interesują się tobą takie kluby a ty NAGLE znikasz….
Nie podoba mi się to…
Ale z drugiej strony twój wątek @Grimmy, że mogło się okazać – w pierwszym tygodniu treningów – że ten Bednarek to całkiem beznadziejny jest…
Ale z drugiej strony to grał jednakże w tych Niderlandach to taki znów beznadziejny całkiem nie może być…
I pytanie – po co go w takim razie wzięto – kto go obserwował…?
Tey transakcji nie rozumiem…
@Ostu,
Grał, czy siedział na ławce? 🙂
W Eridivisie to on się za bardzo nie nagrał. Pograł coś tam na drugim poziomie – bez szału. MvdH dużo bardziej ograny bramkarz na wyższym poziomie i nie był żadnym kozakiem, a opinię w swoim kraju miał dużo lepszą od FB.
Serarens też sporo postrzelał w drugiej lidze holenderskiej, a chciałbyś go u nas w ataku?
Liga holenderska, to jedna z tych lig, w której 3-4 pierwsze drużyny są bezwzględnie mocniejsze od naszej ligi, a reszta jest często słabsza niż Legia czy Lech.
U mnie gość ma kart bląsz jak to się u nas na wsi mawia. Za miesiąc wszystko będzie wiadomo bo na dziś to nie mam zdania,no i dlatego się wypowiadam:)
Ha ha ha. Jak ten facet posiedzi miesiąc na ławie to nic o nim nie powiesz!
powiesz, że ową ławę zna jak własną kieszeń…
W tym wypadku wypożyczenie kolejnego bramkarza (Marko Malenicy) to całkiem rozsądne posunięcie ze strony Lecha.
No nie tak zupełnie. Potrzebny bramkarz, który od razu wskoczy do podstawy, a ten grał cały sezon czyli jest wielką niewiadomą tak jak Bednarek. Firma transakcji ok, ale gracz powinien lepszy być. Steinbors był do wyciągnięcia albo mogli tego gościa z Salonik wziąć.
Nie grał cały sezon miało być.
Nie każdy zgodziłby się na przyjście jako strażak na pół roku. Pozostają tylko bramkarze do odbudowy.
Tak, nie każdy, ale można było wyciągnąć kogoś lepszego do grania na już.
Wiem, że FB został zakontraktowany jeszcze przed kontuzją MvdH, ale to podważa cały sens ściągania piłakrzy pokroju FB – do rywalizacji, do poszerzania głębi składu, jako drugi/trzeci piłkarz na danej pozycji, do naciskania na pierwszego itp. Jeśli sprowadzasz piłkarza, to na tyle dobrego, że wierzysz, że da radę nawet wygrać rywalizację z nominalną jedynką, a w najgorszym wypadku, to kiedy będzie taka potrzeba, to wejdzie na boisku bez zaniżania poziomu. MvdH, nasza jedynka, wypadł na kilka ładnych miesięcy i jest gorączkowe poszukiwanie jeszcze jednego bramkarza, bo chyba w klubie średnio wierzą w umiejętności tych bramkarzy co są, w tym FB. Trzeba było zamiast FB ściągnąć jednego, konkretnego bramkarza, to nie trzeba byłoby teraz szukać strażaka na szybko. I płacić pensje trzem bramkarzom. Na bramce i tak wielkiej rotacji nie potrzebujesz, jeśli masz konkret bramkarza.
Otóż to.
inowrocławaianin
No ale wypożyczenie zawsze może zakończyć, a z kupionym piłkarzem jest z losem na loterii albo wygrasz główną nagrodę albo obejdziesz się smakiem. Dlatego czasami lepiej jest kogoś wypożyczyć niż wyrzucić w błoto xxx tyś euro. Dobrym przykładem było wypożyczenie Butko, który nie dość, że się sprawdził to jeszcze grał w miarę solidnie lub trafić jak z zhamaletdinov’em czyli nic szczególnego. Z
Grimmy
Z tą ilością bramkarzy to bym za bardzo też nie przesadzał bo Mleczko (on potrzebuje wypożyczenia), Bukowski (melodia przyszłości) Van Der Hart (kontuzji) i teraz dochodzi do ewentualnego transferu na zasadzie wypożyczenia Malenicy wcale takie głupie nie jest bo i tak gorzej jak obecnie nie będzie, a w razie czego tego typu transfer w przypadku nie wadomej bramkarza jest dobrym mimo wszystko rozwiązaniem.
No i racja jest jeszcze totalna nie wiadoma z Filipem Bednarkiem, który praktycznie nie grał podczas pobytu w Holandii.
*Holandii (ups jak słusznie zauważył aaafyrtel Niderlandii nie Holandii)
Powinni wziąć jednego, a konkretnego bramkarza w miejsce dwóch, Bednarka i Malenicy. W moim komentarzu chodziło o to, że my mamy 6, a żaden nie wydaje się być bramkarzem na taki klub jak Lech Poznań. To analogiczna sytuacja, gdyby wypadł nam na 6 miesięcy Moder z powodu kontuzji, a oni do rywalizacji wzieli piłkarza mniej więcej na papierze o poziomie porównywalnym do Muhara. Choć być może przesadzam, może Bednarek i Malenica nie są Muharami bramkarstwa. Czego nam wszystkim życzę.
Dlatego napisałem, że forma umowy jest ok, tylko zawodnik bardzo wątpliwej kasy i gdybym ja miał decydować czy go brać, czy nie to zdecydowanie bym go nie brał.
Wydaje się, że szału nie ma, ale pożyjemy zobaczymy, póki co witamy w Lechu.
Jak czytam,że słaby a słaby bo Chorwat to śmiać mi się chcę.Słaby bo ostatnio nie grał więc nikt go nie widział.Bednarka też ostatnio nikt nie widział więc też słaby.Piszecie że Mleczko ale wszyscy wiecie ,że nie nadaje się ekstraklasę.Dajcie temu Malenice szanse ,Jak rzeczywiście będzie słaby to wszystkich tutaj przeproszę ale na razie dajcie mu się wykazać.Grać nie grał ale przecież trenował bo był drugim bramkarzem.
Gość w poprzednim roku nie grał, ale w dwóch poprzednich sezonach był podstawowym bramkarzem. Transfer zagadka, ale są jednak szanse, że może u nas odpalić. Kwestia tego, czy z czasem uda mu się wygryźć Bednarka ze składu. Jeśli tak, to super, ale jeśli nie uda mu się wygrać tej rywalizacji o miejsce w podstawowej jedenastce, to mega słabo. Nie mam zamiaru go skreślać na starcie, niech pokaże co potrafi, a potem się go oceni. Wypada mi życzyć powodzenia i jak najwięcej zdrowia i sukcesów w Lechu!
skoro przychodzi Malenica, tzn ze Mleczkę oddadzą komuś za darmo, a Bąkowski, i Radliński do rezerw, Mrozek pewnie nie wraca
No cóż, czyli bez żadnego zaskoczenia w tym temacie. Gość za darmo, do odbudowy… idziemy dalej!?
ten van der niefart chodzi mi po głowie… czy nie było przypadkiem tak, że już grając w holandii, o przepraszam teraz politpoprawnie jest mówić o niderlandach, miał kontuzję barku… może dlatego lepszy jest, no był, w grze nożnej niż ręcznej…
jak liczni u nas szperacze maja melodię, to niech mnie zweryfikują… może kupiliśmy już go niepełnosprawnego, nie jego jedynego przecież, w momencie zakupu, a na badania medyczne zdecydowano się wypiąć…
To będzie bramkarz nr 1.
Taki scenariusz jest jak najbardziej prawdopodobny. I wcale nie byłbym zaskoczony. Wydaje się pewniejszym kandydatem od Bednarka, a na powrót MvdH do pełnej dyspozycji możemy i rok poczekać. Mleczko i Mrozek to na razie bramkarzy nieograni i niedoświadczeni. Szkoda tylko, że nasi zamiast brać Bednarka + Malenice, nie pomyśleli o jednym, a konkretnym bramkarzu.
Ale Bednarek przychodził przed kontuzją VDH raczej na 2 🙂 ale i tak zgodzę się że lepiej mniej a lepszych jakościowo.Co do Marko to nie wiadomo jak dobry to nie jest ale warunki dobre a rywalizację przegrał z gościem co grał w Interze.Ostatni ligowy mecz co grał wygrali chyba 3 1 wiec nie było tak ze zawalił mecz i go odstawili.
Witamy i powodzenia.!
Oby okazał się wzmocnieniem dla zespołu.
Ciekawe czy rzeczywiście był temat Zivkovica czy tylko taka podpucha aby jak najpóźniej wyszło zainteresowanie Malenicem.
Filmik ze skrótami z różnych meczów Malenicy:
https://vimeo.com/423753872?ref=tw-share
Na tym filmiku pokazali wyłącznie dobre interwencje. Ja dziś oglądałem kilka skrótów meczy w których grał i nie wyglądał tak jak tu. Popełniał błędy. Razi to wypluwanie przed siebie, czasem wpuszczą górne piłki mimo iż jest wysoki. Fajnie, że czasem karne wyciąga. Ciekawe w jakiej formie jest.
Wypluwa niestety, czasami przed siebie. To się mści nawet w takiej lidze jak nasza.
Spoko zmontowany filmik, ale to tylko filmik. Widzimy na nim, że nieźle broni strzały z dystansu, karne i potrafi sprawnie wyjść z bramki jeden na jeden. Tak jak już dużo ludzi tu pisze, facet coś słabo łapie piłki po strzałach.Ciekawi mnie jak będzie zachowywał się przy rzutach rożnych i wolnych. Kolejne pytanie czy potrafi grać nogami? Coś czuje że to będzie zawodnik poziomem coś pomiędzy Hartem a Buriciem. Choć łudzę się po cichu, że będzie lepszy od tej dwójki.
Pozwolę sobie skopiować to co napisałem o nim w śmietniku.
Piłka nożna spać nie można. Marko Malenica. Przejrzałem skróty meczów Osijeka z sezonów 17/18 i 18/19 i stwierdzam, że Malenica jest, będzie lepszy od Harta. Kompletnie nie rozumiem dlaczego w tym sezonie nie grał. Po dwóch dobrych poprzednich, w których Osijek grał w Europie nagle został schowany do szafy, trafił do klubu kokosa, rzucali w niego oszczepem. Nie wiem! Bez problemu można znaleźć informacje, plotki, że rok temu były nim zainteresowane inne kluby, m.in. Tottenham, Glasgow Rangers i nagle przestał grać. Nigdzie nie ma informacji o jakiejś kontuzji. Chciał odejść, a klub mu nie pozwolił? Czy Osijek jest tak bogaty, żeby zamiast sprzedać zawodnika trzymać go na ławce?
Co do umiejętności. Potrafi bronić. Ma dobry refleks. Wydaje się, że nie potrafi łapać. Często odbija piłki, czasem przed siebie. Dobrze broni wysokie piłki, takie pod poprzeczkę.
Chociaż wyjścia przy rożnych to nie jest jego atut, to wygląda w tym lepiej niż Hart. Bardzo dobrze skraca pole i wychodzi z bramki w jeden na jeden. Jest szybki. Cały problem w tym, że nie grał. Gdyby przychodził od razu po sezonie 18/19 każdy powiedziałby, że to dobry transfer. Przez to, że był rezerwowym, oberwie mu się za Muhara 🙂 Chorwat, rezerwowy? Szrot. Nie do końca. W porównaniu z Zivkoviciem. Przegrywa. Serb gra w lepszym klub. Serb gra. Ma doświadczenie, widać, że to lider, który krzyknie, ustawi obronę, po Malenicy się tego nie spodziewam. To taka moja analiza. Zobaczymy czy przyjdzie, a jeżeli tak, czy to się potwierdzi. Moja opinia. Lepszy od Harta. W skali 1-10. Ocena 6. Zivkovic 8.
Sam chciałbym kogoś lepszego, np. Zivkovicia, ale uważam, że Malenica jest lepszy od Harta i ma duży potencjał by być jeszcze lepszym. Zobaczymy czy moja analiza jego gry się sprawdzi czy chuja się znam 🙂
Jak dla mnie to Miki miał być i był nr 1 .Bednarka sprowadzono żeby był 2 i naciskał na MVH. Nikt nie zakładał scenariusza że wyleci na pół roku i ZONG .W tle sami młodzi więc kupować trzeciego bramkarza żeby był jedynką gdy Miki za pół roku wróci, więc niechybnie najtaniej było wypożyczyć na rok z prawem pierwokupu.Top bramkarz na sezon by nie przyszedł więc jedyne wyjście ktoś w miarę ogarnięty po przejściach.Prawda jest taka że Mikael Ishak też jest zagadką i to za grubsze pieniądze i w zasadzie też nie ma większej gwarancji że odpali. Malenica witam i niech pokaże że będzie najlepszy.
Nie ma problemu, chciałbym tylko doczekać całościowego i spójnego systemu szkolenia bramkarzy w Lechu. Takiego, którego efektem będzie wyszkolenie za te kilka lat porządnego goalkeepera, który wyjdzie ze szkółki i będzie potrafił grać nogami choć w połowie tak jak Hart, wybijać piłkę nie na out, bronić dobrze na przedpolu i nieźle na linii. A nade wszystko będzie miał charakter i odwagę unieść presję. Wiem, wymagam wiele, ale do jasnej ciasnej pora na to!
Trzeba by było najpierw sprowadzić fachowców w tym fachu.
Też tak sądzę, ale można już zacząć. Były próby, coś z Dawidziukiem, ale ostatecznie nic nie wyszło. Nie może być tak, żeby ten element szkolenia kompletnie leżał.
Może jakiegoś Makaroniarza niech sprowadza..