Wypowiedzi trenerów po meczu:

Wypowiedzi obu trenerów, Jacka Zielińskiego oraz Kakhabera Tskhadadze na pomeczowej konferencji prasowej po spotkaniu rewanżowym II rundy kwalifikacyjnej do elitarnej Ligi Mistrzów 2010/2011, KKS Lech Poznań ? FC Inter Baku 0:1 (0:0) k.9:8

Jacek Zieliński (trener Lecha): Uważam, że straciłem dziś 10 lat z życia Zdaje sobię sprawę, że publiczność będzie zawiedziona. Zawsze mówiłem, że nie ma już słabszych drużyn. Nie ma krajów A,B i C nikt nie już słaby. Sami zaprosiliśmy Baku do tańca i ten taniec mógł się dla nas źle skończyć. Zwycięzców się jednak nie sądzi. Chcemy o tym meczu jak najszybciej zapomnieć i nie chce nikogo krytykować. Zastanowimy się co było dzisiaj źle. Zgadzam się z tym, że zagraliśmy słabo i zawodnicy też to wiedzą. W piątek gramy sparing z Górnikiem, bo przecież rezerwowi muszą grać.

Kakhaber Tskhadadze (trener Interu): Mecz sprawił wiele emocji wszystkim kibicom w Polsce i u nas. Chciałem podziękować swoim piłkarzom, że z sercem do gry podeszli do dzisiejszego meczu. Na pewno było wiele emocji w tym meczu i to z obu stron. Karne były już rosyjską ruletką.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski

59 komentarzy

  1. mtjas pisze:

    tak gra MISTRZ POLSKI ??? masakra jak dla mnie to najwyzej MISZCZ zenadaa…

  2. ornian pisze:

    Nie powiem, że bym był dzisiaj gra Lecha za chwycony. Trzeba sobie wyraźnie powiedzieć , że Lech zagrał poprostu słabo. Niewiem czy nie było lekkiego zlekceważenia Azerów. Próbuje się doszukiwać jakiś plusów: Może po tak słabym meczu teraz Sparta nas zlekceważy? Oby. !!! BRAVO KOTOR !!

  3. 123 pisze:

    i gdzie te transfery???????!!!

  4. RTS pisze:

    zenada poznanianki, 10lat temu my wygrywalismy z mistrzem azejberdzanu 8-0

  5. jakubm7 pisze:

    Mam nadzieje że to był taki ostatni mecz w wykonaniu LECHA!!!! Teraz już może być tylko lepiej a wieżę w to że będzie. W sercu „REMIX” i „LECH”

  6. krycha pisze:

    Zdarza się nawet Najlepszym. Wierzę, że ze Spartą bardziej się postarają. Nie oznacza to jednak, że usprawiedliwiam działaczy. Minimalizm nie popłaca. Trzeba było wcześniej zakontraktować kilku graczy, a nie oszczędzać na transferach. ŻEBY ZAROBIĆ TO TRZEBA WŁOŻYĆ (nie ma nic za darmo). Cieszę się, że gramy dalej. Pozdrawiam!

  7. fan pisze:

    pogo ty ……… ………… ……………… ……………. ……….. . ……….
    ……………… …………….. ……………. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  8. aster pisze:

    no to zesmy postarszyli Spartę… Pewnie cała Wełtawa spływa juz odchodami…

  9. pedro pisze:

    Oby to były złe dobrego początki. dobranoc i jeszcze raz Brawo KOTOROWSKI

  10. bart pisze:

    spoko, styl nedzny, ale jedziemy dalej , moze to w nastepnym dwu-meczu sparta nas zlekcewazy? z takiej pozycji latwiej sie gra.

  11. pedro pisze:

    A niech spływa zobaczymy jak bedzie spływać ale łzami że nas zlekceważyli jak dojdziemy do formy i propo tych którzy teraz się śmieją piłka jest jeszcze w grze LECH nie odpadł i mniejmy nadzieje ze się obudzi a tak w ogóle „ten się śmieje kto się śmieje ostatni”mam nadzieje że nasz zarząd pójdzie po rozum do głowy i coś zrobi!DOBRANOC

  12. dziki pisze:

    ŻENADA, ZOSTAŁEM dzisiaj obrzygany anty futbolem w wykonaniu pół amatorów z obu stron … nie róbcie bohatera z Firany gdby nie jego błąd mecz zakończyłby się wynikiem 0:0

  13. Kolej1922 pisze:

    Szkoda mi Jacka … bo robią go w … WSZYSTKIE osoby odpowiedzialne za transfery powinni [wymoderowano] … ale kolesiostwo jest ważniejsze !!! Co za nieudacznicy zajmują w tym skautingu !!!

  14. 123 pisze:

    zarząd gdzie ten scauting?gdzie te pieniądze?gdzie te transfery?!!!!!!!!!!

  15. Kibic pisze:

    Własnie wrocilem z meczu i powiem jedno takiej zenady dawno nie widzialem nie dosc ze musialem ten anty futbol ogladac to na dodatek przegralem kase w zakladach bo dalem na Lecha.Kiedy Lech zdjal Wichniarka to zaczelem sie nie pokoic bo wiedzialem ze zaczynaja bronic wyniku no i sie zemsciulo.1 polowa byla jeszcze ok 2 polowa to kompletna klapa w dogrywce tez cos ruszylo ale nie wiele.Ogolnie to fajnie ze awansowalismy ale z takim rywalem to Lech powinien wygrac 2-0,3-0 a nie sie meczyc bo sie tego meczu ze Sparta tym bardziej ze oba mecze wygrała z tymi Liepaja.Pozdro

  16. pit65 pisze:

    i niech nikt wiecej nie mówi mi że jestem niedowiarkiem jestem realistą. To co dzis zobaczyłem woła o pomstę do nieba cenie sobie wszystkich piłkarzy lecha ale to co dziś wyprawiał ivan i garnek to jest po prostu tragedia i dziwie sie trenerowi ze nie zareagowal na to i nie dokonal zadnych zmian ok srodek pola nie bylo na kogo zmienic ale za gaenka spokojnie mogl wejsc luiz ktory moim zdaniem obecnie prezentuje sie owiele lepiej niz gancarczyk. I jeszcze nie rozumiem sytuacji kiedy schodzi jedyny napastnik i wchodzi pomoc nik wichniar w tym meczu prezentowal sie najlepiej z calej druzuny malo tego fizycznie wygladal lepiej niz krivets czy stilic wiec jego zejscie jest dla mnie niezrozumiale ale to byla decyzja trenera i niepozostaje mi nic innego jak to uszanowac. ale jeszcze raz podkresle to kurwa bylo inter baku wiec sie pytam Z CZYM MY IDZIEMY DO EUROPY??????????

  17. KolejorzMistrz pisze:

    Kolej1922…racja szkoda Zielinskiego.Gra tym co ma…A Facet dociera do nich to widac.O transferach nie pisze,Dla mnie skrajny minimalizm…A ile mozna ugrac.Polecam Lech TV i zobaczyc kto zajmuje sie transferami w tym klubie…no polecam.

  18. pit65 pisze:

    do Krycha zgadzam sie lech pokazal juz niejednokrotnie ze po takich meczach potrafi sie podniesc i grac futbol na wysokim poziomie ale pytanie brzmi dlaczego dzis nie potrafilismy pokazac rywalowi gdzie jego miejsce. I niech nikt nie mowi o tranferach bo to osobny temat my w tym skladzie gramy kilka lat i nie bylo widac zgranie wymiany pilek bo co bo okres przygotowawczy……jasne zawsze mozna tak tlumaczyc braki fizyczne bo chyba tego najbardziej nam zabraklo… i tylko zal (z podziwem dla wichniarka) ze 33-letni zawodnik pokazal sie fizycznie lepiej niz wielu pilkarzy owiele mlodszych, owiele lepiej i to pokazuje ze zachod potrafi LEPIEJ ttrenowac pilkarzy niz nasz rodzimy program treningowy………….I TU WIELKIE PODZIEKOWANIA DLA NAJPIERW DLA PANA LISTKIEWICZA I W KONCU DLA PANA LATO……….DYMISJA CZEKA NA PANA

  19. pit65 pisze:

    Zielinski ok szanuje trenera bo bylo nie bylo za jego kadencji przegralismy bardzo malo meczy ale nie zmienia to faktu ze ten trener nie ma jaj…………albo inaczej jak w zwyczaju w naszej lidze klubem i trenerem rzadzi zarzad…….tego sie nigdy nie dowiemy jaki wplyw na trenera ma góra

  20. pit65 pisze:

    sory ale jestem zly

  21. Ex pisze:

    Dlugi jednak tym razem nie wytypowales dobrze wyniku :D. A wy sezonowcy nie odzywajcie sie czasami trzeba tak wygrywac mecze ja caly czas wierzylem ze wygramy a nawet jak bysmy nie wygrali to co zycie toczy sie dalej.

  22. xavi pisze:

    Ż E N A D A,1 napastnik(33lata ale najlepszy na boisku),ivan i garnek chba spali a ławka …….,bez kolejnych wzmocnien(nie mówie o napastnikach)to w europie nie mamy co szukać !!!!!!!!

  23. andi pisze:

    tak jest wichniar super a reszta nie może za nim nadążyć nie ta epoka ………gdzie ta kasa

  24. andi pisze:

    Ja rozumiem 10 minut a reszta spotkania to jest g…… I cud się stał…..

  25. wroclaw pisze:

    ale byla napinka…..i balonik pekł tak jak rok temu wisle.jakkolwiek zycze dobrze kazdej polskiej druzynie….wiec zycze powodzenia dalej ,albo odpadniecia i zakonczenie przedz zima tego kabaretu zwanego polska pilka 🙂

  26. fan pisze:

    komitet transferowy coraz bardziej mi przypomina dziadkow lesnych z PZPN

  27. andi pisze:

    KOTOR WIELKIE DZIĘKI

  28. Mari pisze:

    Znowu widzę że zaczynacie żenada i itp.. No cóż wykonali taki mecz i koniec, zdarza się. Ważnie że przeszliśmy dalej i poprawimy tą grę;p trzeba iść dalej!!! A nie takie rzeczy pisać!!!!!! Kotor jest wielki bo z Lubonia!! !!!

  29. andi pisze:

    kabaret to chyba robi wrocek bo na coś poważnego was na razie nie stać ………Które to miejsce było???????

  30. pit65 pisze:

    Kotor oczywiscie dzieki, ale mysle ze bohaterem meczu byl bramkarz azerow, bo to dzieki niemu juz w pierwszej polowie nie prowadzilismy ze 2 do zera

  31. andi pisze:

    NIE Z LUBONIA tylko człowiku wybronił na mecz

  32. pit65 pisze:

    Mari jA tez jestem z lubonia…. lubonski ks hehehe lech ma to juz we kwrwi ze musi nas raczyc horrorami aczkolwiek jak by nie bylo calym sercem i duchem jestem z lechem………….

    (co nie zmienia faktu ze moge wywalac moje niezadowolenie)

  33. pit65 pisze:

    to nie KOTOR nam wybronil ale to bramkarz azerow byl wielki bo wybronil to czego nie mial…….

  34. pit65 pisze:

    nie wchodzi to co w nawiasach kwadratowych

  35. pit65 pisze:

    a bylo tam………. to ze kotor byl wielki w tym meczu ale to azer wybronil wynik

  36. woo pisze:

    A ja napiszę krótko: największym [wymoderowano] w Lechu jest Zieliński. Taktyczny miernota. Cały zeszły sezon graliśmy w ten sposób jak dzisiaj.
    Trenerowi już dziękuję.

  37. AdHd pisze:

    ………

  38. erni pisze:

    Panie Zieliński jest jak najbardziej piłkarska Europa A,B i C. A(Niemcy, Anglia, Hiszpania, Portugalia, Włochy, Holandia), B(Czechy, Serbia, Chorwacja, Belgia, Austria), C(Polska, Litwa, Łotwa, Estonia, Azerbejdząn:) więc przestań pan głupoty opowiadać. Zagraliście tragicznie!Następnym razem proszę jednak grać NAPASTNIKIEM!A na prezesów naciskać na kupno b.dobrego defensywnego pomocnika i środkowego obrońcy.

  39. Daro pisze:

    Przestańcie psioczyć na trenera ,nie zapominajcie przez kogo mamy mistrza.Wielki taktyk Smuda przez 3 lata nie zdobył majstra .Każdemu może śię zdażyć słabszy mecz ,najważniejsze że gramy dalej.

  40. rak pisze:

    To co Lech zagrał z Interem Baku to Pożal się Boże. Sparta nauczy ich jak się gra w piłkę. Lech śmiał się z Wisły Kraków, że odpadła z Levadią Talin, a sami farciarsko po karnych przeszli do następnej rundy Wstyd Panowie Wstyd. Po karnych to powinno przechodzić się z takimi drużynami jak Sparta Praga, a nie ze słabeuszami z Azerbejdżanu.

  41. ww pisze:

    mistrza to mamy dzięki wisle, więc na trenera możemy psioczyć tym bardziej, że jest za co, to samo na zarząd …

  42. erni pisze:

    poceszać się można w ten sposób, że gorzej być nie może no i że pikarze zmobilizują się na tyle, że przywioza dobry rezultat z Czech. Niech trenejro zacznie ogrywać Czibambę, no i gdzie ten Rudnevs?:)(tak wygląda praca zarządu), defensywny pomocnik na gwałt poszukiwany(oby nie Wilk z Korony-nie ten poziom sportowy)-Skislyak, Vrodljaka trzeba było kupic!!

  43. koło pisze:

    ja uważam, że trenera mamy bardzo dobrego, ale zarząd który nie widzi że nie mamy pełnej ławki trzeba wymienić!!!

  44. woo pisze:

    Taa, trener bardzo dobry. Przejrzyjcie na oczy. Gramy obrzydliwy futbol od roku. Męczymy się ze słabeuszami z naszej ligi, nie potrafimy narzucić własnego stylu gry. Owszem, wygrywaliśmy, ale tylko dzięki zrywom naszych indywidualności, które jak na polskie warunki mają ponadprzeciętne umiejętności.
    Smuda może i nie zdobył MP, ale jego zespół zawsze starał się grać w piłkę. I w meczach pucharowych to było widać. Była koncepcja, próby utrzymywania się przy piłce i narzucenia rywalowi swoich warunków.
    A teraz co mamy? A no nic. Dzida do przodu i jakoś to będzie. Tylko zauważcie, że w ten sposób zdobywaliśmy MP. Mecze z Lechią, Jagiellonią, Ruchem, Zagłębiem itd. Czy my byliśmy taktycznie lepsi od tych zespołów. NIE! Mieliśmy tylko w składzie lepszych zawodników – Lewandowskiego, Peszkę, Stilica i Kriwca. Oni zawsze gwarantowali nam, że coś strzelimy z przodu.
    Jeśli chodzi o kulturę gry w piłkę to przez rok pracy pana z Tarnobrzegu zrobiliśmy straszy regres. Lepiej nie będzie, a moim zdaniem może być tylko gorzej.

  45. lechita pisze:

    Wichniarek zszedł, bo nie miał już sił a jedyny napastnik na ławce Mikołajczak podczas rozgrzewki poczuł ból i nie mógł zagrać… Wniosek brak napastników!!!!

  46. pe pisze:

    jeśli (daj Bóg) przejdziemy Spartę to o tym meczu większość zapomni… było wczoraj źle,ale dajmy chłopakom szansę! a nie tylko krytyka!! po mp wszyscy byli noszeni na rękach a teraz co?? martwi jeszcze to, że nie ma żadnych perspektyw na lepszą politykę transferową w klubie;(((((((((( Panowie z zarządu- pleaseeeeeeeeeeee

  47. niko pisze:

    Jak była impreza na rynku to było skandowanie Zieliński,Zieliński a dzisiaj wywalić mikernota.Jedyne za co go winię to,że nie naciska na Zarząd o wzmocnienia.To Zarząd doprowadził do tego co jest a oni na spotkaniu z kibicami pieprzą głupoty i myślą że kibice to czarna masa.Rutkowskiego to już nie da się po prostu słuchać.Pytam kogo Zielński miał jeszcze wpuścić na boisko?Jak może grać jednym napastnikiem który niby nie jest przygotowany a jest najlepszy na boisku.Przede wszystkim nie ma środkowego defensywnego pomocnika,bo ani Bander a już na pewno Djurdjevic to nie to.Pieprzą,że nikt nie chce w Lechu grać.Jak się odpowiednio zapłaci to nie powinno być z tym problemu.

  48. blue pisze:

    moje uwagi na temat meczu:
    po pierwsze – Inter to całkiem niezła drużyna, z dobrymi obrońcami i bramkarzem, ich defensywa nie popełniła wczoraj chyba żadnego błędu, jak sobie sprawią ze dwóch dobrych napastników to będą naprawdę groźni…
    LECH – starczyło im sił tylko na pierwsze piętnaście minut,
    – były co najmniej dwie bardzo dobre sytuacje najpierw Wichniarek, później Kiełb – gdyby chłopaki lepiej przymierzyli zamiast strzelać na siłę byłyby bramki,
    – moim zdaniem nawaliły skrzydła, czyli Peszko i Kriwiec. To był chyba najsłabszy mecz Sławka jaki widziałem.
    – Niestety Ivan Djurdievic dwa fatalne błędy ( odbicie piłki pod nogi przeciwnika ) piłkarz może i sympatyczny ale najlepsze lata gry ma już za sobą. Myślę że zakup dobrego defensywnego pomocnika powinien stanowić teraz priorytet transferowy Lecha.
    – Kotor najlepszym zawodnikiem Lech w tym meczu, niestety świadczy to o bardzo słabej grze pozostałych zawodników. Ja jednak nie wyobrażam sobie gry z klasowymi przeciwnikami bez Jasmina Burića w formie, którą prezentował rok temu.
    – taktyka ofensywna – zostawało tylko dwóch środkowych obrońców, gdyby padła bramka w pierwszych piętnastu minutach mecz pewnie wyglądałby inaczej
    – zdjęcie Wichniarka, który grał na tle kolegów nieźle, wynikało chyba z jakiegoś lekkiego urazu ( później można było zobaczyć opatrunek na jego nodze )
    – stracona bramka błąd całej defensywy, żaden zawodnik Interu biorący udział w akcji dającej gola nie był pokryty, ani zaatakowany !
    – doping – niestety nie byłem na stadionie, ale albo nasi już przyzwyczaili się do dobrego kibicowania, albo doping był za słaby, każdym razie oglądając mecz nie dało się zauważyć jego przełożenia na grę
    Kończąc, chłopaki mają tydzień, żeby odpocząć i wyciągnąć wnioski. Bandrowski chyba jeszcze nie zagra ( w jego miejsce widziałbym Wilka od pierwszej minuty ), no i liczę na co najmniej jedną bramę Tshibamby, a poza tym lepszy przeciwnik ładniejszy mecz. Trzymam kciuki.

  49. Ribery pisze:

    Porażka Lecha (bo dla mnie to jest porażka mimo awansu) wynikała z błędów taktycznych trenera. Szanuje Zielińskiego za to co zrobił dla nas w zeszłym sezonie jednak tym razem popełnił za dużo błędów i nie można głaskać go i współczuć za to że nie ma lepszych piłkarzy, ma takich jakich ma i na Inter Baku powinno to wystarczyć!
    Ja też nie jestem za polityką zarządu, też chciałbym lepszych transferów, jednak na Boga to był Inter Baku?!!!Kadra jaką posiadamy powinna wystarczyć! Co do wspomnianych błędów to po pierwsze : ?dziura? w środku pomocy która była widoczna przez cały mecz, nie chcę się już pastwić nad Ivanem bo rzeczywiście to był jego najgorszy mecz jaki widziałem, ale Injac też nie zagrał lepiej, Zieliński nie potrafił zmienić sytuacji w tej strefie boiska, piłkarze z Baku hasali sobie jak chcieli,
    po drugie: źle wykonywane stałe fragmenty przez Siergieja Krivetsa, zero reakcji ze strony Zielińskiego?dopiero w dogrywce zaczął je wykonywać Stilic a później Wilk, czy naprawdę potrzeba 90 minut by to zauważyć
    po trzecie : zejście Wichniarka, jedynego napastnika, skoro już pan go zdjął to trzeba było wprowadzić : ulubieńca Mikołajczaka?przypomnę tylko wszystkim że przed pierwszym meczem w Baku Zieliński twierdził że ? dobrze ostatnio wygląda??.widocznie zmienił zdanie lub ma takie pojęcie o drużynie którą trenuje!
    Reasumując taktyka jaką przyjął to nic innego tylko: może coś się uda strzelić w pierwszych 15 minutach a później będzie dobrze?Trener Zieliński nadal nie ma wpływu na wydarzenia na boisku, a co gorsze to moim zdaniem nie ma posłuchu u zawodników, bo być może tłumaczył zawodnikom o wspomnianych błędach, pytanie czy oni go słuchają tak jak powinni?? Panie Jacku liczę że pan się przebudzi i wstrząśnie drużyną bo wczorajszy mecz to sygnał że należy to zrobić!

  50. antyPIS pisze:

    Wnioski: trener nie umie ustawić zespołu, drużyna po 15min jako takiej gry, nagle się szmaci, tak było w II połowie meczu we Włoszech, w meczu z Lechią itp. Nie da się stworzyć zespołu na LM kupując zawodników za 200-400 tyś euro, na to trzeba wydać po 1-2mln na 3-4 zawodników średniej klasy europejskiej i to bez gwarancji sukcesu. Jakikolwiek awans w tym składzie Lecha to fart i cud, to sie niekiedy zdarza. Gdyby Krivets, Wichniarek, Kiełb byli cos warci w europejskiej piłce to już dawno kupiliby ich możniejsi np. z ligi francuskiej, belgijskiej, czy nawet austryjackiej. Nam pozostają ochłapy i wiara w cud. Trener nie ma pola manewru, nie ma napastników/ Wichniarek jest sprytny, ale coraz starszy i kondycja już nie ta, co najciekawsze jest obecnie w miarę silnym punktem lecha/-jak to możliwe? SPYTAJCIE SKNERUSÓW Z ZARZĄDU.

  51. antyPIS pisze:

    Wnioski: trener nie umie ustawić zespołu, drużyna po 15min jako takiej gry, nagle się szmaci, tak było w II połowie meczu we Włoszech, w meczu z Lechią itp. Nie da się stworzyć zespołu na LM kupując zawodników za 200-400 tyś euro, na to trzeba wydać po 1-2mln na 3-4 zawodników średniej klasy europejskiej i to bez gwarancji sukcesu. Jakikolwiek awans w tym składzie Lecha to fart i cud, to sie niekiedy zdarza. Gdyby Krivets, Wichniarek, Kiełb byli cos warci w europejskiej piłce to już dawno kupiliby ich możniejsi np. z ligi francuskiej, belgijskiej, czy nawet austryjackiej. Nam pozostają ochłapy i wiara w cud. Trener nie ma pola manewru, nie ma napastników/ Wichniarek jest sprytny, ale coraz starszy i kondycja już nie ta, co najciekawsze jest obecnie w miarę silnym punktem lecha/-jak to możliwe? SPYTAJCIE SKNERUSÓW Z ZARZĄDU. Ten zarzą to nie dałby rady w PGR, co dopiero w LM, po prostu ci ludzie to tzw. z dziada panowie, czyli najgorszy element, bo umiejetnosci brak, a pazerność na dzięgi przeogromna. Lech swoją postawą udowodnił, że polska piłka nożna, myśl trenerska to daleka prowincja Europy i niech tak zostanie, bo szkoda nerwów na tę padakę.Włodarze Lecha: na mnie nie zarobicie nawet grosza.

  52. olo pisze:

    Slabo!!! Byli juz w Pradze,minimalisci hcieli w 15min.wygrac spotkanie.Ponom super gwizdom Azerowie pokazali jak im daleko do EUROPY!!!

  53. Poznaniak pisze:

    a ja powiem dla przekory: patrząc na formę Lecha to nasz „super trener” na 100% szykuje optimum formy na finał LM (to pewne), a karne i nerwy były potrzebne, a wręcz ukartowane dla zmotywowania zespołu, przez ziela „miszcza” strategii i „miszcza” refleksu boiskowego. Łudu dubu, łubu dubu, niech żyje nam!!!

  54. Poznaniak pisze:

    Jednego zarzucić obecnemu Lechowi się nie da: farta! Pytanie ile można ciągnąć na farcie (mistrzostwo, baku…)

  55. Kolejowy pisze:

    Już gdy przychodził Zielu pisałem na nieistniejącej stronce lechpoznan.com, że może i zdobędzie mistrza Polski, ale w pucharach sobie nie pogramy. Taktyka Ziela to dobre ustawienie obrony i liczenie, że z przodu coś tam wpadnie, a że mieliśmy Lewego, Peszkę, Stilica i od zimy Krivca, to w meczach z polskimi miernotami wpadało. Za Smudy jednak cała drużyna była dobrze ustawiona. I trzeba też uczciwie przyznać: nie tyle Kolejorz zdobył mistrza, co Wisła go straciła. Mieliśmy po prostu wyjątkowego fuksa.

    Druga rzecz – Zielu nie potrafi zmotywować piłkarzy. Za Smudy gryźli murawę przez 90 minut, nawet jak prowadzili 3 do 0 wciąż atakowali. Za Ziela były tylko 2 takie mecze: z Norwegami i Koroną, oba na początku jego pracy, kiedy jeszcze drużyna pamiętała styl Smudy.

    Trzecia rzecz – dlaczego wciąż wchodzi Garnek, a nie Luis, który jest chyba w lepszej formie. Dlaczego w tyle pomocy gra Iwan, a nie Zapotoka? To jest właśnie pozycja Zapotoki (którego sprowadzono na wyraźne życzenie Ziela), więc albo ten gracz jest do niczego i już go u nas nie powinno być, albo potrafi grać, a Zielu z nieznanych przyczyn nie daje mu szansy. W każdym razie nie wyobrażam sobie, że Janek (czy nawet młody Drygas) zagrałby gorzej niż wczoraj Iwan. Nasza gra wyglądała tak, że mieliśmy przód i tył, a między nimi wielka dziurę.

    Czwarta rzecz – transfery. Nie takie jak obiecywano, po okresie przygotowawczym. Poza tym wzmocniono tylko przód, a nie od dziś wiadomo, że brakuje środkowego obrońcy i defensywnego pomocnika.

    Piąta rzecz – przygotowanie. Jak to jest, że najlepszy na murawie jest Wichniarek, który ponoć w przygotowaniach jest dwa tygodnie za resztą zespołu? Dlaczego mamy tyle kontuzji: Semir grał z kontuzją, Maniek niedawno kontuzja, Mikołajczak nie grał z powodu kontuzji…?

  56. Kolejowy pisze:

    Aha, i szósta: terminarz. Nasza liga zaczyna grać za późno. Inni (Sparta Praga) juz sa w trakcie sezonu, my jeszcze nie

  57. lechita pisze:

    po sparcie zapomnimy o tym meczu i do historii przejdzie on jako bardzo dramatyczny ale zwycięski bo 11 serii karnych nie często się zdarza ważne tylko to że gramy dalej musimy odzyskać twarz w pradze mistrz mistrz KKS

  58. KoL pisze:

    @kolejowy: ta strona nadal istnieje…acz co ciekawe, upadek jej zaczal sie, po tym jak zmienila szate graficzna (aluzja wiadomo do czego 😉

  59. Kiki pisze:

    Czy ktoś widział że zawodnicy Lecha w czasie meczu strasznie między sobą się kłócili!!!!!!! Zamiast sportowej złości pokazywali sobie swoje fochy!!!! W tej drużynie nie ma atmosfery, a już na pewno trener tam nie rządzi.Co dalej? Baty ze Spartą, odpadnięcie z Ligi Europejskiej,i gra na remis w lidze z czego może 4 miejsce uda się uzbierać……Ludzie,przecież zawodnicy przegrywając w drugiej połowie to powinni się rzucić do szturmu,jak to za Franka bywało, a tu co – trener z miną muminka patrzył jakby pierwszy raz widział mecz piłkarski.Acha, jeszcze jedno: karnety wykupione Rutkowski zadowolony,tylko kibice Kolejorza jakby trochę przycichli, ale jak przyjedzie jakaś Polonia Bytom i uda się wygrać 1 do zera,to zadowolenie wróci…