Zeszłoroczny fenomen Salzburga
Już za nieco ponad tydzień Mistrzowie Polski zagrają u siebie z austriackim FC Red Bull Salzburg. Z tej okazji dziś na łamach serwisu KKSLECH.com zaczynamy serię artykułów przedstawiających najbliższego rywala Kolejorza w europejskich pucharach.
Tym razem zaczynamy nietypowo, bowiem nietypowy jest też sam przeciwnik, z którym w przyszły czwartek, o godzinie 21:05 zmierzą się poznaniacy. FC Red Bull Salzburg co prawda nigdy w historii nie odniósł na arenie międzynarodowej jakiś specjalnych sukcesów, ale w zeszłym sezonie swoją grą na jesień zadziwił dosłownie cała Europę dokonując fenomenalnego wyczynu.
FC Salzburg po ubiegłorocznej przegranej walce o LM z izraelskim Maccabi Haifa w dwumeczu 1:5, trafił do grupy „G” fazy grupowej LE. Tam przeciwnikami Austriaków byli gracze Levskiego Sofia, rzymskiego Lazio oraz hiszpańskiego Villareal. Rywale więc bardzo silni, z którymi Austriacy teoretycznie nie mieli szans.
Natomiast jak pokazało życie, nie zawsze zwycięża bardziej utytułowana i bogatsza drużyna. Zawodnicy z Salzburga jako jedyny klub wygrali rok temu wszystkie mecze w fazie grupowej Ligi Europy! Austriacy strzelili swoim rywalom łącznie dziewięć bramek, jednocześnie tracąc tylko dwa gole. Najbliższy przeciwnik Lecha więc jak burza przebrnął fazę grupową w ubiegłym sezonie, ale na wiosną musiał uznać już wyższość belgijskiego Standardu Liege. Mimo to, jesiennymi meczami Salzburg i tak zadziwił swym fenomenalnym wyczynem całą Europe.
Tymczasem w obecnych rozgrywkach wiadomo już, ze Red Bull nie osiągnie podobnego sukcesu. W 1. kolejce LE sezonu 2010/2011 Mistrz Austrii uległ na własnym stadionie Manchesterowi City 0:2, a przed pojedynkiem 30 września na Bułgarskiej także nie stoi w roli faworyta do wygranej.
Końcowa tabela grupy „G” Ligi Europy w sezonie 2009/2010:
1. FC Red Bull Salzburg 18 pkt.
2. Villareal CF 9
3. SS Lazio Rzym 6
4. Levski Sofia 3
Mecze Salzburga w fazie grupowej Ligi Europy w sezonie 2009/2010:
Lazio – Salzburg 1:2
Salzburg – Villareal 2:0 widzów: 19000
Salzburg – Levski 1:0 widzów: 18000
Levski – Salzburg 0:1
Salzburg – Lazio 2:1 widzów: 26000
Villareal – Salzburg 0:1
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Nieźle im poszło, a byli losowani z trzeciego koszyka jak w tym roku 🙂
Ktoś wie, czy będzie można dzisiaj gdzieś obejrzeć mecz Austria Wiedeń – Salzburg?
poszukaj se na soccer-live.pl tam na pewno bedzie i mecz mc takze
w tym roku dla odmiany salzburg ma wielka okazje wszystkie mecze, ale przegrac ! w czwartek za tydzien bedzie juz w prawie polowie 🙂
http://www.firstrow.net/watch/28544/1/watch-fc-austria-wien-vs-red-bull-salzburg.html
tutaj będzie leciał
oni w tej grupie moga juz nawet bramki nie strzelic heeh 🙂 Man City za dobre, Lech bedzie chcial za wszelka cene wygrac w czwartek, a Juve zagra juz uwazniej niz z nami
Tym razem tabela dla nich będzie odwrotna 0pkt bramki 2-9.
Ciekaw jestem co spowodowalo, ze sie tak rozsypali w rowny rok, dzis zapewne znow dostana w tyte z austria
Sprzedali Marcela Janka do Twente i to rozwalilo ten klub bo byl to ich najlepszy napastnik.
chochoł jak już to Marc janko. Odszedł też Tchoyi a kupiono za duże pieniądze przeciętnych piłkarzy.
To jak jak u nas.w Lechut ez sprzedano najlepszego napastnika a kupiono szrot za duze kase z tym, ze Rudnevs wypalil i Lech w dodatku nie gra tak zle
Lech zwycięstwo ma w garści powinien wygrac z 4 -0 z 2 gole Rudnevs Peszko-1 i Kriwets-1 i git
To jest przykład że nie ma co pękać,każdy jest do ogrania.Ponadto Lech przy większej koncentracji mógł wygrać w Turynie.Nie należy jednak lekceważyć Red Bulla bo może się żle skończyć.
tylko że w tym sezonie strasznie dołują i przegrywają z kim popadnie, w dodatku sprzedali dwóch najlepszych napastników, drużyna jak najbardziej do ogrania mimo doświadczonego trenera i 40milionowego budżetu