FC Red Bull Salzburg – przedstawienie

Już za pięć dni w pucharowym meczu Mistrz Polski – Lech Poznań zmierzy się na własnym stadionie z Mistrzem Austrii – FC Red Bull Salzburg. Ten weekend przeznaczymy głównie na dalsze przybliżenia najbliższego przeciwnika lechitów w Lidze Europy.

Dziś na łamach serwisu KKSLECH.com w ogólny sposób przedstawiamy austriacki klub, który ma dość dziwną i z pewnością niezrozumiałą dla wielu osób historię. Podaje się bowiem dwie daty założenia klubu, dwie nazwy oraz różne barwy. Istnieją nawet dwa herby, ale na oficjalnej witrynie czwartkowego przeciwnika Kolejorza widnieje jednak ten z napisem „Red Bull” i to właśnie nim będziemy się posługiwać w przyszłości opisując austriacki zespół.

FC Red Bull Salzburg, a właściwie SV Austria Salzburg powstała w 1933 roku i przez wiele lat niczego specjalnego nie osiągnęła zarówno na krajowych, jak i międzynarodowych stadionach. Klub z Salzburga przez kilkanaście sezonów był w cieniu innych austriackich drużyn, a dopiero w 1974 roku udało się mu sięgnąć po pierwsze poważne trofeum. Wówczas czwartkowy rywal Lecha zdobył Puchar Austrii, lecz po tym sukcesie kolejne wygrane w czymkolwiek przychodziły Austrii bardzo trudno. W 1994 roku doszła ona jednak bardzo daleko w rozgrywkach Pucharu UEFA, a w późniejszych latach nieco bardziej zaczęła się liczyć w swoim kraju.

Tymczasem w 2005 roku Austrię przejęła, podobnie jak kilka innych klubów na świecie w tym czasie – firma Red Bull. Wówczas powstał klub FC Red Bull Salzburg, a władze nowej drużyny postanowiły zmienić herb i barwy oraz przede wszystkim odciąć się od dotychczasowej historii Austrii Salzburg. Przez to zmieniono m.in. kolor strojów z fioletu na biało-czerwone barwy, co nie spodobało się sporej części kibiców, którzy postanowili zbojkotować przejęcie przez Red Bulla ich klubu. W wyniku protestu powstała nowa drużyna założona właśnie przez fanów nieuznających tego, że znany na całym świecie koncern odciął się od dawnej historii Austrii. Sympatycy z Salzburga swój pomysł zrealizowali i aktualnie SC Austria Salzburg występuje w austriackiej lidze regionalnej. To wszystko sprawia, że w najbliższy czwartek poznaniacy zmierzą się jednak z FC Red Bull Salzburg, a nie z Austrią Salzburg, czy tak jak niektórzy twierdzą – FC Salzburg.

Ogółem „nowa” drużyna z Salzburga w austriackiej Bundeslidze występuje nieprzerywanie od 2005 roku. W tym czasie sięgnęła po trzy tytuły mistrzowskie i dwa wicemistrzowskie. Mimo to, Red Bull ani razu nie awansował jeszcze do elitarnej Ligi Mistrzów, ale za to drugi raz z rzędu zakwalifikował się do fazy grupowej Ligi Europy. Trenerem Austriaków jest bardzo znany szkoleniowiec, pracujący niegdyś w Schalke, Hercie, Hamburgerze czy w holenderskim PSV, Huub Stevens. Największymi gwiazdami Salzburgą są natomiast obrońca, a zarazem kapitan, Ibrahim Sekagya, Słowak Dusan Svento czy Argentyńczyk, Gonzalo Zarate. Na uwagę zasługują też sylwetki reprezentantów Austrii, Romana Wallnera, Jakoba Jantschera oraz Franza Schiemmera, który miał już okazję zagrać przeciwko Lechowi dwa lata temu.

Popularne „Byki” swoje domowe mecze rozgrywają na Salzburg Arenie mogącej pomieścić 30 tysięcy widzów, która została zbudowana siedem lat temu, a jej szerszą sylwetkę przedstawimy przy okazji rewanżowego pojedynku lechitów z Austriakami. Gracze tej drużyny występują we wspomnianych wcześniej „biało-czerwonych” koszulkach, ale ich trykotem wyjazdowym są nawiązujące choć trochę do historii starej Austrii, „fioletowo-żółte” stroje.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski

19 komentarzy

  1. nowy pisze:

    a czy czasem casino salzburg gra obecnie w jednej z nizszych lig ??

  2. To jest to samo. SV Austria Salzburg zmienił nazwę na Casino, ale potem znów powrócił do Austria Salzburg i gra obecnie w lidze regionalnej.

  3. Kosi pisze:

    Ogolnie to wynika z tego,ze gramy z jednym z najnowszych klubow w historii 🙂

  4. nowy pisze:

    ten cały red bull salzburg to zupełnie nowy twór bo odrzucił tradycje starego klubu więc prawdziwy klub austria salzburg gra w najnizszej lidze innego wyjscia nie ma

  5. nowy pisze:

    dobrze ze juz mam bilet na salsburg ale jak sledze inne fora to az sie boje o bilet dla siebie pozostałe mecze.

  6. Versoo pisze:

    Dokladnie, dlatego nie wiem czemu na oficjalnej pisz FC Salzburg i jest jakis herb, ktorego anwet w google nie ma

  7. Jahu pisze:

    Zobaczymy jak Dzis Red Bull wypadnie graja po 18:30 z wiceliderem na wlasnym stadionie

  8. Ex pisze:

    podobno sprzedano juz 25 tysiecy biletow

  9. nowy pisze:

    za mało punktów sprzedazy jest i jeszcze jedno karnetowcy mają miec pierwszeństwo przy zakupie biletów a nie juz w piątek zrobili otwartą sprzedaz to CHAMSTWO!!!!! i polecam uciekac z kotła

  10. arbo pisze:

    liga jest ważniejsze niż EL

  11. ja pisze:

    Boże ale ta Legła się podnieca jakby LM wygrali żal mi ich

  12. garden pisze:

    8 godzin stania w M1 za biletem, pozdrawiam wszystkich którzy stali i jeszcze stoją… porażka

  13. bienio pisze:

    ja stałem 6h na stadionie xd
    jeden typ kupowal 144 bilety i zajelo mu to ok4-5h 🙂
    ma ktos jakies przecieki ile biletow zostalo?
    wydaje mi sie ze mimo tych ogromnych kolejek jeszcze nawet do 20tys nie dobilismy przez powolna sprzedaz.
    jak ktos ma taka informacje co do sprzedazy biletow to bylbym wdzieczny jakby sie podzielil owa informacja 🙂
    bardzo jestem ciekaw ile ludu bedzie w czwartek

  14. haski pisze:

    o ile wiem to była awaria i teraz już działają wszystkie i będzie można też kupić w niedzielę ja swoje odstałem:)

  15. kamyk pisze:

    to posrana legla byłem na stronie sklw oni twierdzom że w poznaniu jest kompleks na cwelke?biedne dziewice płaczą że na nich nabruzgaliśmy!!!hahaha

  16. garden pisze:

    W M1 działała tylko jednak kasa, w drugiej drukarka nie działała.

    Nie wspomnę już o osobach które kupowały po 60 biletów, albo wpuszczały swoich kolegów do kolejki, bo niby „on był ze mną”.
    Pozdrawiam grubego ochroniarza z M1 który wpuszczał w kolejkę swoich kolegów, a inni ludzie stali jak te pi… kilka godzin.

  17. kolejorz piła pisze:

    ja stalem 9 godz w pile i tez kupilem bilety na salzburg jeden typ kupowal w pile 80 biletow zajelo to 1,5godz

  18. Mistrz pisze:

    Zachowanie kibicow lecha jest straszne… jeszcze takiej bandy debili nie widzialem zal mi wszystkich tych co nie potrafili sie zachowac ale chyba wynika to z tego co ich matka nauczyla…

  19. Sprzedajacy pisze:

    Pracuje na stanowisku Lecha w M1 i przyznam racje co do zakazu sprzedaży biletów na mecze w centrum handlowym M1 kierownik główny przyszedł dzisiaj po zamknięciu sprzedaży i powiedział ze nie może byc tak ze grupa interwencyjna musi byc wzywana bo kibice sie miedzy soba bija lub jak to taki jeden pan zrobił o 20godzinie ze rozwalił ławkę.
    Staramy się jak możemy aby to wszystko sprawnie szlo ale nic więcej nie jesteśmy w stanie zrobić, chcieli byśmy każdemu sprzedać bilet ale niestety nie możemy po godzinach (21 w tygodniu i 20 w niedziele) sprzedać biletów ze względu na to ze mamy tak zawarte w umowie.
    Przykro mi jest z faktu ze o godzinie 19 przyszła do mnie pani w 8MIESIĄCU CIĄŻY i zapytała czy mogę jej sprzedać 3 bilety bo chce mężowi zrobić niespodziankę i stoi już 5h i nie może więcej wytrzymać więc zapytałem się osób stojących w kolejce czy może ta Pani kupić bilety i czy ja wpuszczą w kolejkę bo jest w 8 miesiącu ciąży to ktoś sie odezwał ze tez może sobie włożyć poduszkę pod koszule i udawać zacytuje „KONAJĄCEGO KIBICA” Tak wiec proszę o trochę wyrozumiałości dla pracujących na stoisku osób a w szczególności dziewczyn które naprawdę nie są niczemu winne. Pozdrawiam wszystkich kibiców.