Lech vs. FC Salzburg – zapowiedź

Już w czwartek, 30 września, o godzinie 21:05 nastąpi sportowe otwarcie stadionu Miejskiego przy ul. Bułgarskiej w Poznaniu. Wówczas Mistrz Polski, Lech Poznań zmierzy się w meczu 2. kolejki fazy grupowej Ligi Europy sezonu 2010/2011 z Mistrzem Austrii, FC Red Bull Salzburg.

Po remisie Lecha w Turynie i przegranej Salzburga z Manchesterem, to właśnie zespól Kolejorza jest faworytem do wygranej w czwartkowym pojedynku. Lech Poznań w ostatnim czasie gra jednak w kratkę, ale zespół z Salzburga również nie zachwyca, w dodatku ma też spore problemy ze zdobywaniem goli, nie mówiąc już o wygrywaniu spotkań. Austriakom szczególnie słabo idzie na wyjazdach, zatem każdy punkt zdobyty w czwartek w Poznaniu, byłby dla tej drużyny sukcesem.

Trener poznaniaków, Jacek Zieliński przed czwartkowym meczem nie ma zbyt wielkich powód do zmartwień. W pełni sił jest już bowiem bramkarz, Jasmin Burić, a na bój z Austriakami powinien być także gotowy Ivan Djurdjević. Do zdrowia po urazie wraca również Tomasz Bandrowski, lecz jego występ przeciwko Mistrzom Austrii stoi pod sporym znakiem zapytania, a tym bardziej od pierwszych minut. Tymczasem opiekun Salzburga, Huub Stevens nie będzie mógł pojutrze skorzystać z usług kontuzjowanych: Gustafssona, Ulmera, Mahopa oraz Nelisse. Warto jednak zaznaczyć, iż ci gracze z urazami zmagają się już od dłuższego czasu, ponadto nie są oni czołowymi zawodnikami Red Bulla.

Już w poniedziałek popołudniu rozeszły się za to ostatnie bilety na mecz otwarcia, zatem w czwartek na Bułgarskiej zjawi się komplet – 43 tysięcy widzów. Natomiast do stolicy Wielkopolski najprawdopodobniej nie zawitają jednak w zorganizowanej grupie kibice gości, którzy wolą wybrać się na wyjazd do Turynu czy Manchesteru, dlatego też postanowili tym razem oszczędzić pieniądze. Arbitrem czwartkowych zawodów mianowano Islandczyka, Krisitina Jakobssona, a mecz na żywo będzie transmitować stacja TV4. My jednak zapraszamy na nasz tekstowy raport prosto ze stadionu Miejskiego przy ul. Bułgarskiej! Pierwszy meldunek z meczu otwarcia planujemy już o godzinie 19:20, a jeszcze w trakcie spotkania na łamach serwisu KKSLECH.com ukażemy pierwsze zdjęcia wypełnionego stadionu. Początek pojedynku 2. kolejki LE, Lech – FC Salzburg w czwartek, 30 września, o godzinie 21:05.

Przewidywane składy:

KKS Lech: Burić ? Wojtkowiak, Bosacki, Arboleda, Henriquez ? Injać, Krivets ? Kikut, Stilić, Peszko ? Rudnevs.

FC Salzburg: Tremmel ? Schwegler, Afoabi, Sekagya, Schiemer ? Cziomer, Leitgeb ? Jantscher, Mendes, Svento ? Wallner.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

27 komentarzy

  1. Bachórz pisze:

    Nie trzeba tu wiele pisać… TYLKO zwycięstwo Kolejorzu!

  2. lewcio pisze:

    Bedzie 2:1 – po dwoch tygodniach przerwy caly kraj znow bedzie podziwial Lecha

  3. kiki24 pisze:

    oby! tez stawiam na 2:1 oraz piekna dluga noc na Starym Miescie

  4. Marccio pisze:

    Musza wygrac, bo nie jak nie teraz to potem w pucharach kiedy? chyba dopiero w przyszlym sezonie bo szczerze mowiac z Juve i MC wywalczymy co najwyzej jeden punkt.

  5. cez pisze:

    Czemu jeden?? ja tam w tych spotkaniach typuje 4 oczka dla Lecha i awans z grupy

  6. lewcio pisze:

    Na otwarcie „sterego” stadionu bylo 1:1 z Motorem Lubin… teraz musza byc trzy punkty, bo remis bedzie jak porazka;/

  7. ja pisze:

    trzeba jeszcze przynajmniej z 7 pkt zdobyć żeby myśleć o awansie

  8. tsunami :) pisze:

    tylko nie Burić tylko Kotr

  9. Lecharek pisze:

    Ja tylko mam nadzieje, ze zrobia cos z tym bagnem pod lawkami rezerwowych bo patrzac na kamerki potrzebny tam ponton. Dzisiejszy film na oficjalnej donosi, ze skonczylo sie rozkladanie trawy i montaz odwodnienia. Czy tak bedzie to wygladac w czwartek? Wie ktos?

  10. poselsky pisze:

    Lecharek, sluszna uwaga.Cos z tym zrobic musza, inaczej kompromitacja … ale czasu malo:/

  11. fan pisze:

    ZA WYNIK Z WARSZAWY WINNI SA NAM ZWYCIESTWO!!!! NAWET JESLI RYWALEM BYLBABY SAMA BARCELLONA. Szanowny pan Juskowiak dostal pstryczka od Mazengi( przeciétnego pilkarzyny) oby nie dostal go od Schiemer-a. Juz dawno mi tak nie podpadli. Mam nadzieje, ze ”prezenty” zostaná w Poznaniu. Widac golym okiem , ze pilkarze chcá sie pokazac w Europie, bo w polskiej lidze jest z tym problem. Liga zeszla na 2 plan i dlatego takie, a nie inne wyniki. OD PIÁTKU WKUR…NY JESTEM NA MAXA!!! (Pewnie nie tylko ja. ) Peszko na lawe!!!! Koniec promocji na rzecz Lecha!

  12. fan pisze:

    … kosztem Lecha. sorry

  13. Dumny Warszawiak pisze:

    Jak nastroje w Poznaniu?

  14. olo pisze:

    Liga i Europa liga to jest duze obciazenie dla pilkarzy, w takim wypadku musi byc mocna lawka zmiennikow . Legia nie pokazala nic szczegolnego przypuszczalnie lechici byli juz mentalnie na meczu z Austriakami. Jezeli system gry jaki preferuja bedzie eficentniejszy to przejda dalej . Chwilowe miejsce w lidze nie odzwierciedla sily tej druzyny!!!

  15. ArekCesar pisze:

    Ja też liczę mimo wszystko na zwycięstwo 1 bramką. W warszawie mimo wszystko była to pechowa przegrana. Wykorzystane sytuacje Peszki i Stilica i byłoby po meczu i nastroje inne. Ale było minęło(nie minęło), trzeba się zrehabilitować z red bullami.

  16. bilet pisze:

    Kupie bilet. gg : 21840297

  17. ArekCesar pisze:

    My nie mamy kompleksu stolicy, bo naszą stolicą jest Poznań. A kur…są jedynie w stolycy Farszafie, z której ty jesteś. Ale sie dusisz, że Wielki Lech gra w pucharach a twoja marna legla nawet do ich eliminacji nie weszła, buahahahaha.

  18. woo pisze:

    Pipidówką co najwyżej można nazwać Salzburg, który jest 4 razy mniejszy od Poznania.
    A tak poza tym to przestań się brędzlować. Udało się Wam fartem wygrać, możecie się onanizować przez tydzień, bo na tym Wasze sukcesy w tym sezonie się zakończą.

  19. pedro pisze:

    dumny idiota wspaniałe już się nie możemy doczekać tych nagłówków w warszawskich gazetach Lech jest wielki a legia miała szczęście

  20. tomek27 pisze:

    Nie dziwie sie frustracji kibicow Legii ,zyja w najwiekszym miescie w Polsce,w stolicy, maja sie za najwiekszy klub w Polsce ,a od 15 lat ogladaja plecy Widzewa , Wisly ,a teraz nasze.

  21. tomek27 pisze:

    W zasadzie od ’96 w Europie nie osiagneli nic ,zawsze odpadajac w rundach wstepnych i to ich chyba najbardziej boli

  22. karolina pisze:

    szczerze wolałabym Kotora…
    ale Burić też zły nie jest..!
    do czwartku ! Kolejorz <3333333333

  23. tom pisze:

    Warszawiak uważaj zebyś się krawatem nie udusił….

  24. ponceriusz pisze:

    Wg mnie Peszce trzeba dać jedną połowę, jeśli coś strzeli to też drugą, a jeśli nie to wpuszczać Kiełba i będzie spokój. Kriwca na lewo, a Drygasa na defensywnego razem z Injacem. Reszta tradycyjnie, a tradycją przypominam jest gra Kotora i od niedawna Henriqueza.

  25. kasia pisze:

    panowie czy mozna jeszcze dostac bilety na mecz?

  26. LeeryMan pisze:

    Na jakiej antenie jest to emitowane ??;p

  27. hghh pisze:

    tv4