Poznaniacy w kolejnej rundzie PP

W meczu 1/16 piłkarskiego Pucharu Polski w sezonie 2010/2011, Mistrz Polski – Lech Poznań pokonał na wyjeździe II-ligowy GKS Tychy 1:0 (0:0). Bramkę na wagę awansu w 77. minucie gry strzelił Bośniak, Semir Stilić, który wykorzystał wtedy dobre podanie Joela Tshibamby.

Z uwagi na piątkowy mecz z Legią, trener Mistrzów Polski, Jacek Zieliński wystawił dziś mocno rezerwowy skład. W pierwszej połowie w zespole gości szczególnie aktywny był Tshibamba. W drużynie gospodarzy natomiast, wszyscy gracze włączali się do gry w ofensywie, ale w pierwszej połowie nikomu nie udało się zdobyć gola.

Po zmianie stron gra Kolejorza wyglądała jeszcze gorzej, a lechitów od utraty bramki nieraz chronił bramkarz, Gerard Bieszczad, który raz wygrał nawet pojedynek sam na sam z napastnikiem GKS-u. Tymczasem w 77. minucie poznaniacy wreszcie objęli prowadzenie. Po ładnej akcji piłka trafiła do Tshibamby, który odegrał ją do Stilicia, a Bośniak ze spokojem wpakował futbolówkę do bramki Tyszan. Ostatecznie mimo momentami dość sporej przewagi GKS-u, gospodarze ulegli Lechowi 0:1.

GKS Tychy – KKS Lech Poznań 0:1 (0:0)

Bramka: 77.Stilić

Żółte kartki: Bizacki, Odrobiński – Arboleda, Drygas

Czerwona kartka: 80 min. – Arboleda (druga żółta, za odepchnięcie rywala)

Sędzia: Michał Mularczyk (Skierniewice)

Widzów: 2600 (ok. 200 kibiców Lecha)

Skład Lecha: Bieszczad – Kikut, Bosacki, Arboleda, Kamiński – Kiełb (67.Zapotoka), Drygas (75.Djurdjević), Krivets (46.Stilić), Wilk – Tshibamba, Wichniarek.

Trenerzy: Adam Nocoń – Jacek Zieliński

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

106 komentarzy

  1. Wreszcie ktoś to zauważył…

  2. bocian pisze:

    A O CZYM NIBY MIAłBY GADAć LEGIONISTA Z LECHITą.NIE WIERZE,żE PESZKO SIE SCHLAł.TO PROFESJONALISTA,BOISKOWY WALCZAK.BARDZIEJ IWAńSKI,BO GO DO REZERW PRZESUNELI,A PODOBNO ZA ROK MAJą ROZWIAZAC KONTRAKT.A SMUDA TO NIBY NIE PIJE.śWIęTOSZEK.

  3. Carte pisze:

    Ja tam cieszę się z zawieszenia Peszki. NIe będzie Kiełb Story 2 czyli kontuzjii. Do licha z meczami pietruszkowymi kadry, Lech jest ważniejszy !

  4. bocian pisze:

    MOIM ZDANIE,TO KACZKA DZIENNIKARSKA.PODGRZEWANIE ATMOSFERKI PRZED MECZEM Z LEGIą

  5. poselsky pisze:

    Jeśli nawet Smuda drinkował z Zielińskim, co z tego? Im wolno.
    Wywalić obu – o ile Iwańskiego w ogóle nie będzie brakowało, to jednak Peszko jest ważny dla reprezentacji. Ale wiedział, czym ryzykuje.
    Nie wolno odpuścić, trzeba nauczyć tych pseudo piłkarzy respektowania zasad – jest to kluczowa sprawa, co pokazuje przykład Francji, gdzie po mimo takiego potencjału piłkarskiego, zrobiono sajgon.
    Może jeszcze prostytutki zaproszą sobie do hotelu?

  6. Lisek pisze:

    Dobrze ze wygrali,styl niewazny bo gramy na 3 frontach…teraz srodek obrony tylko bosy z ivanem,bo arboleda gra kiszke totalną,a wichniar?on ma teraz wazniejsze sprawy na glowie…byl ostatnio negocjowac cene za R8,wiec ma o czym myslec,a nie o pilce noznej:)