Ruch vs.Lech 1:0

W meczu 12. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy sezonu 2010/2011, piłkarze poznańskiego Lecha przegrali w Chorzowie z tamtejszym Ruchem 0:1 (0:0) i plasują się obecnie na 15. miejscu w ligowej tabeli. Lechici przez całe spotkanie znów bili głową w mur jednocześnie nie mając kompletnie pomysłu, jak sforsować linię obronną chorzowian.

Raport z wydarzeń na boisku (aktualizacja po ciekawszych zdarzeniach):

1 – 15 minuta

Pierwsze minuty meczu bardzo spokojne w wykonaniu obu drużyn, a gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. Jak na razie jednak lechici maja spore problemy z wyprowadzaniem akcji, bowiem pomocnicy Ruchu grają bardzo wąsko.

16 – 30 minuta

W 16. minucie błąd popełnili gospodarze. Piłkę przejął Stilić, który oddał ja na prawą stronę. Tam był Wilk, ale lewą nogą posłał futbolówkę nad bramką. W 20. minucie gry bliski strzelenia gola był Janoszka, ale piłkę w tej sytuacji dobrze złapał Burić. W 24. minucie lechici wykonywali rzut wolny, lecz fatalnie przymierzył Kiełb. Po chwili zakotłowało się pod bramką Lecha. Na szczęścia dla Kolejorza piłka nie znalazła drogi do bramki Buricia. Za chwili kontra gości, ale także bez powodzenia.

31 – 45 minuta

W 37. minucie piłkę w środku pola odzyskali, a tą na bramkę Perdijicia uderzył Stilić, ale dobrze interweniował golkiper Ruchu. Po chwili uderzał Kiełb i znów zabrakło szczęścia. Pod koniec pierwszej połowy jeszcze zaatakowali gospodarze, a szczególnie aktywny był Jankowski, któremu jednak ani razu nie udało się oddać strzału na bramkę Buricia.

46 – 60 minuta

W 50. minucie po dośrodkowaniu Sadloka głową strzelał Pulkowski, ale piłka przeleciała obok bramki Buricia. Po chwili w dobrej sytuacji znalazł się Wilk, lecz jego strzał został zablokowany. Za chwilę po po rzucie rożnym dla Lecha dobrze interweniował Perdijić.

61 – 75 minuta

W 61. minucie gry Ruch objął prowadzenie. Po rzucie rożnym kompletnie nie kryty był Janoszka, który umieścił piłkę w siatce. W kolejnych minutach nadal atakowali „Niebiescy”, natomiast lechici grali tak samo jak w poprzednich spotkaniach ligowych.

76 – 90 minuta

W 77. minucie mogło być 2:0, ale po podaniu Grzyba źle uderzył Janoszka. Po chwili pod bramką chorzowian znalazł się Bosacki. Nie wiadomo tylko, czy kapitan Lecha strzelał czy może jednak dośrodkowywał. W każdym razie nic z tego nie wyszło. W ostatnich dziesięciu minutach tego pojedynku więcej atakowali goście, jednak po raz kolejny w tym kompletnie nie mieli pomysłu na rozegranie akcji. W 95. minucie powinien być rzut karny, ale sędzia tylko w sobie znany sposób podyktował rzut wolny. Uderzył więc Peszko, ale fatalnie.

Ruch Chorzów – KKS Lech Poznań 1:0 (0:0)

Bramka: 61.Janoszka

Żółte kartki: Janoszka, Malinowski, Nykiel, Komac – Gancarczyk, Peszko, Stilić, Wilk

Sędzia: Dawid Piasecki (Słupsk)

Widzów: 8000

Ruch: Perdijić – Nykiel, Grodzicki, Stawarczyk, Sadlok – Grzyb, Straka (90.Lisowski), Malinowski, Pulkowski (56.Komac), Janoszka (81.Piech) – Jankowski.

Rezerwowi: Pilarz, Zając, Piech, Świerblewski, Komac, Lisowski, Derbich.

KKS Lech: Burić – Kikut, Bosacki, Djurdjević, Gancarczyk – Injać, Krivets (64.Możdżeń) – Kiełb (57.Peszko), Stilić, Wilk – Tshibamba (71.Rudnevs).

Rezerwowi: Kotorowski, Zapotoka, Wojtkowiak, Możdżeń, Peszko, Bereszyński, Rudnevs.

Trenerzy: Waldemar Fornalik – Jose Maria Bakero Escudero

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com