Jose Bakero: „Niedzielan robi różnicę”

Już jutro piłkarzy poznańskiego Lecha czeka jedno z ważniejszych wyjazdowych spotkań w tej rundzie Ekstraklasy. W sobotę, o godzinie 18:15 „niebiesko-biali” zmierzą się bowiem w Kielcach z „żółto-czerwonymi”, którzy jak na razie nieźle radzą sobie w rozgrywkach ligowych.

Mistrzowie Polski chcąc myśleć o czołowej lokacie po rundzie jesiennej piłkarskiej Ekstraklasy sezonu 2010/2011 jutrzejszy mecz, jak i ten 5 grudnia z Widzewem po prostu muszą wygrać. Trzy punkty w starciach lechitów z kielczanami i łodzianami dałby wtedy Kolejorzowi łącznie 24 oczka w 16. kolejkach oraz dość dobrą pozycję wyjściową przed rundą rewanżową.

Natomiast z zajęć, które poznaniacy przeprowadzili w minionym tygodniu zadowolony jest trener Lecha Poznań, Jose Maria Bakero Escudero podkreślający jednocześnie, że taktyka na mecz z Koroną nie jest żadnym sekretem, a jego piłkarze zagrają tym samym ustawieniem co w poprzednich spotkaniach. – „Taktyka na ten mecz nie jest żadnym sekretem. Po ostatnich treningach mam dobrze odczucia oraz wrażenia.” – przekonuje 47-letni szkoleniowiec Kolejorza.

Przed sobotnim pojedynkiem opiekun „niebiesko-białych” zwrócił również uwagę na napastnika Korony, Andrzeja Niedzielana, który w tym sezonie zdobył już osiem bramek, a sam Bakero chwali 31-letniego zawodnika rywala. – „Na poziomie indywidualnym Niedzielan na pewno robi różnicę. Jest szybki, a w tym sezonie jest zakochany w strzelaniu bramek. Zawsze znajduje się tam gdzie jest piłka. Dla Korony na pewno jest to bardzo ważny zawodnik.” – podkreśla Jose Bakero, tak więc można spodziewać się, że w sobotę poznańscy obrońcy dobrze zaopiekują się w polu karnym Niedzielanem.

Tymczasem wiele na to wskazuje, że jutrzejszy mecz w Kielcach może odbywać się w trudnych warunkach atmosferycznych. W sobotę w całej Polsce ma być bowiem mróz, a w dodatku możliwe są też opady śniegu. Mimo to, trener Kolejorza póki co żartuje z warunków atmosferycznych i specjalnie się ich na razie nie obawia. – „Zimą lubię porzucać sobie kulkami.” – zażartował Jose Bakero, który w swoim kraju nie może przecież liczyć na częste opady białego puchu.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

6 komentarzy

  1. Poldi pisze:

    Niedzielan jest na szczescie po kontuzji ale po za tym wydaje mi sie, ze juz sie wystrzelal a korona sobie pograla

  2. Versoo pisze:

    Chyba czas by tabela w koncu zaczela przypominac taka wlasciwa. Pierwsza trojka: Lech, Wisla, Legia, Jaga reszta niech sie bije miedzy soba.

  3. wojto pisze:

    no, bakero szczegolnei musi pamietac korone i neidzielana
    w koncu to po porazce polonii z korona 1:3 i dwom golom niedzielana bakero stracil prace

  4. ArekCesar pisze:

    Nic 2 razy sie nie zdarza, więc teraz odwet!

  5. Dżoker pisze:

    Tytuł jak w eFeMach hihihi, daje 2-1 dla Lecha (Rudnevs, Peszko-Niedzielan) pzdr…

  6. Fanatik pisze:

    Dźoker – Bakero zeby poznac zawodnikow musial w to grac;))