Bartosz Ślusarski: „Mieliśmy szczęście”
30-letni skrzydłowy poznańskiego Lecha, Bartosz Ślusarski po raz kolejny w tej rundzie zagrał na lewej flance i to od pierwszej minuty. „Ślusarz” nie zaliczył w sobotę co prawda asysty oraz nie zdobył gola, ale mimo to, jego zespół wygrał na Bułgarskiej 2:0 (0:0).
Bartosz Ślusarski po meczu z Jagiellonią przyznał jednak, że w pierwszej połowie Lechowi dopisało dużo szczęścia, bowiem ten nie stracił bramki, choć mógł. – „Ten wynik jakby nie odzwierciedla tego co się działo na boisku. Mieliśmy jednak szczęście w pierwszej połowie, przy kilku sytuacjach na boisku. Wtedy rzeczywiście nasza gra nie była najlepsza.” – przyznał 30-letni zawodnik.
Tymczasem w drugiej połowie wczorajszego pojedynku zawody jeszcze bardziej się wyrównały, ale po dwóch golach Semira Stilicia, to Kolejorz cieszył się z wygranej. – „Semir strzelił gola, a później jeszcze jednego. Najważniejsze jest zwycięstwo, ale trzeba też pomyśleć o tych złych momentach, które były w sobotę w naszym zespole.” – zaznaczył Ślusarski.
Były młodzieżowy reprezentant Polski nie chce na razie podsumowywać pierwszych tej wiosny pojedynków i jak sam mówi, przyjdzie jeszcze na to czas. – „Przyjdzie jeszcze czas na podsumowanie naszych spotkań, gdy będzie tych spotkań trochę więcej. W tej chwili były cztery mecze, w tym potknięcie na Cracovii, gdzie gra nawet z sobotnim meczem była najlepsza. Wtedy nie było jednak punktów, dziś gra była brzydsza, choć jednak wygraliśmy.” – powiedział na koniec „Ślusarz”.
>> Przeczytaj więcej w dziale Wywiady
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
MECZE KOLEJORZA:
ty masz szczescie Bartku, ze w ogole tu grasz. Podziekuj Kadzinskiego, bo Bakero nie wiedzial kim w ogole jestes.
Bakero nie wiedział nawet kto to jest Murawskiego więc o czym tu pisać. Bartek pamiętaj o szybkim dochodzeniu do przeciwnika agresywności, pressingu. Trochę to poprawiłeś, ale pracuj. Bo jeszcze trzeba pracować. Nie zaprzepaść tego co wypracowałeś tymi spotkaniami. Trzeba po tych spotkaniach Cie pochwalić, ale nie popadaj w samozadowolenie nawet jakbys rozegrał całą rundę na takim poziomie jak dotychczasowe spotkania.
TAK MASZ GRAC I PRACOWAC I JESZCZE RAZ PRACOWAC. NIE SPIER##L TEGO !
Taki piłkarz nie ma prawa sie znajdowac w kadrze mistrza Polski.Bramki zdobyte przez niego to sa fuksańce. Z niego taki skrzydlowy jest jak z Marcina Bachledy skoczek czasem cos z przypadku wyjdzie.Zobaczymy jakie Lech teraz przeprowadzi transfery..Gołym okiem widac ze na gwałt potrzeba dwoch klasowych skrzydlowych którzy od razu wejda do podstawowego składu i beda ciagnac Lecha w takich meczach jak z Juve MC czy Braga. bO TERAZ widac ile Wart był Peszko! Na Kiełba nie ma co liczyc moze byc jako zmiennik jedynie.
Na co nam wiecznie chorry kielb?? oddac go po sezonie do korony chociaz za polowe tej sumy za ktora przyszedl
@kamil
Bramki Ślusarskiego to nie były „fuksańce”. Do strzelenia obydwu musiał się poświęcić i np. taki Stilić, Wilk, czy Mikołajczak by tego nie zrobili. Nie wiem czy grałeś kiedyś w piłkę, ale trochę umiejętności i takiego „myślenia” piłkarskiego trzeba mieć, żeby przeprowadzić taką akcję jak z Polonią, żeby się wysunąć tak.
Myślę, że na Ślusarskiego bardzo dobrze podziałały reakcje kibiców na jego transfer. Wszyscy lali z zarządu, ja też. A on, jak mówił po przyjściu, pokaże, że będzie potrzebny. I na razie takiego Mikołajczaka, czy chociaż Wilka o ligę przewyższa. Jest bardziej przydatny niż wiecznie chory Kiełb, ale niestety nie ma takich umiejętności,i żeby być liderem zespołu.
prosze cie o Wilkui MIKIM nie wspominam nawet. Lech ma walczyc co roku o lige mistrzow i grac z zespolami po kroju MC ,Chelsea , Borussia dortmund i jakos go nie widze w tych meczach po prostu nie ma takich umiejetnosci.Mecze z Braga pokazaly to wyraznie. A i w lidze na dobrej murawie nie poradzi sobie w meczach Z WIsla Legia. na takich kartoflisku jak na LECHU obecnie czy w Warszawie na Polnii to moze jakos sobie jeszcze poradzic ale nic qwiecej OUT MIKOLAJCZAK SLUSARSKI WILK ONI nie podniosa poziomu LECHA
Kotorowski – Kikut,Wojtkowiak,Arboleda,Hentrquez – ????, Murawski, Injac, ???? – Stilic – Rudnevs DRUGI SKLAD; Buric- Wołakiewicz, Bosacki, Kaminski, Gancarczyk – Kiełb, Drygas , Bandrowski,Krivets – Możdżen – Ubiparip
@kamil Ja porównuję go do obecnego składu, a nie do takiego, jaki powinien być. W OBECNEJ kadrze Lecha Ślusarski się przydaje i jakby przyszedł za darmo, to wszyscy by bardzo chwalili zarząd. Szkoda tylko aż takiej wielkiej kasy wydanej na niego, bo, może nie pamiętam za ile, ale Sougou był niewiele droższy. Podczas chorób Kiełba jeszcze bardziej go brakuje.
Poza tym, wg mnie nie podałeś optymalnego składu, bo ten wg mnie wygląda tak: Kotor – Kikut, Bosacki, Arboleda, Henriquez – Murawski, Injac – Kriwiec, Stilić, Ślusarski – Rudnevs.
Wara od Bartka
Ja nigdy nie mówiłem i nie pisałem ,że będzie to nie wypał gdyż nie zagrał wtedy nawet jednego oficjalnego meczu. A teraz gra chyba najlepiej jak może strzela asystuję stara się pomagać drużynie.
A kto powiedział że ma grać piewrsze skrzypce, Przyszedł żeby pomóc i na razie wywiązuje się ze swojej roli dobrze. Oby tak do końca rundy Widać że może pomóc i przynajmniej jak na razie co najmniej z ławki może wchodzić a może zasłuży na coś wiecej. W kazdym razie na ta chwile o wiele więcej wnosi niż 3/4 siedzących na ławce. I jak na razie zasługuje na to żeby zostać ( jeżeli się nadal będzie tak prezentował ). I tego mu życzę.
BARTEK WALCZ I JAZDA Z NIMI:)
losowanie PP 21 40 tvn turbo
ŚLUSARZ to najlepszy transfer tej zimy moim zdaniem do Lecha.
Zaskoczył mnie nie tylko dobrą grą ale też profesjonalizmem (o tym że jest Lechitą z krwi i kości wiedziałem).
Muraś jest moim zdaniem równie dobrym transferem. A jego zaletach mógłbym napisać to samo co o Ślusarzu. Wołąkiewicz i Ubiparip też spoko ale muszą dac z siebie więcej.