Bakero: „Forma Buricia jest wyższa”

Zgodnie z tym o czym pisaliśmy na łamach serwisu KKSLECH.com kilkanaście dni temu, trener Lecha Poznań, Jose Maria Bakero Escudero pomału odchodzi od częstych rotacji w składzie, a coraz bardziej stawia na sprawdzonych przez siebie piłkarzy Kolejorza.

W obecnej rundzie wiosennej najczęściej w Lechu Poznań gra Krzysztof Kotorowski, Marcin Kikut, Bartosz Bosacki, Manuel Arboleda oraz Artjoms Rudnevs. Inni zawodnicy natomiast, raz występują od początku, a innym razem wchodzą na murawę w drugiej połowie. Są też tacy gracze, którzy w jednym spotkaniu grają 90 minut, a po paru dniach siedzą już na trybunach.

Tymczasem piłkarzem, który w tej rundzie wystąpił we wszystkich meczach od pierwszej do ostatniej minuty jest 34-letni golkiper lechitów, Krzysztof Kotorowski. – „Jeśli chodzi o Kotorowskiego, to jest on w bardzo dobrej formie od początku rundy. W okresie przygotowawczym mocno trenował i jest rzeczą naturalną, że gra w bramce.” – przyznał Jose Maria Bakero Escudero.

Hiszpański szkoleniowiec Lecha Poznań nie zamyka jednak drogi przed innym bramkarzem, Jasminem Buriciem. – „Jeżeli chodzi o Buricia, to jego forma jest na pewno wyższa aniżeli jeszcze niedawno. Cały czas rozmawiam z Buriciem i tłumacze mu pewne rzeczy, które wynikają.” – stwierdził Jose Maria Bakero Escudero, który może wystawić Bośniaka w pucharowym spotkaniu z Podbeskidziem.

Natomiast prócz „Kotora”, regularnie w pierwszym składzie Lecha Poznań grają środkowi defensorzy, Bartosz Bosacki i Manuel Arboleda. – „Zawodnicy grający na pozycji środkowego obrońcy wykazują się innym wysiłkiem fizycznym, aniżeli piłkarze, którzy występują na innych pozycjach. W pierwszym okresie rundy wiosennej środkowi obrońcy nie wykazywali żadnej kontuzji, a ich wyniki są poprawne.” – powiedział 48-letni opiekun poznaniaków, tłumacząc tym samym, dlaczego nie rotuje obrońcami.

>> Przeczytaj więcej w dziale Wypowiedzi

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

19 komentarzy

  1. karaś pisze:

    Jestem za wystawieniem Buricia z Góralami musi widzieć, ze nikt mu nie zamyka drogi do bluzy z nr 1.

  2. abc pisze:

    W tym meczu proponowałbym Wołąkiewicza za Arboledę. Obu wyjdzie to na dobre.

  3. haski pisze:

    według mnie najopytmalniejsza 11-stka na mecz z podbeskidziem:
    Kotorowski-Kikut,Wołąkiewicz,Bosacki,Henriquez-Muraś,Iniać-kiełb,Stilić,kriviets,-Ubiparip
    ad1-Kotor-bezkonkurencyjny nr1 w bramce,
    ad2-Wołąkiewicz-odpoczynek dla mańka,szansa dla HUberta,

  4. ArekCesar pisze:

    Jeszcze za Injaca bym dał Możdżenia lub Ivana, a na zmiany Rudiego, Ślusarza i Wojtkowiaka lub Wilka w zależności od potrzeby.

  5. tomek27 pisze:

    Kotor w tej chwili to jeden z narowniej grajacych pilkarzy Lecha – po co eksperymentowac z Buricem w PP ,wpusci babola jak na Widzewie czy Gornika i beda jaja. Dziwie ,ze sie nie pozbeda Kasprzika,gosc nie zadnych szans na gre ,ale pewnie ma tutaj niezly kontrakt,wiec sam sie nie ruszy.
    Co do Manka ,to niestety gra ostatni tragicznie – tylko slepemu sedziemu zawdziecza ,ze nie wylecial z Jaga ,raz tez tak wyprowadzil pilke ( wdal sie w drybling ),ze poszla b.grozna kontra

  6. abc pisze:

    Myślę, że nie przesadzajmy z tym odpoczywaniem, bo puchar to podobno nasz priorytet. Wsadzić Huberta i Burića, ale reszta niech będzie bez zmian. Wbrew temu co się niektórym wydaje to PODBESKiDZIE zasługuje na nasz lęk i awansu nam automatycznie nie dopisuje.

  7. lechita pisze:

    Szczerze to można powiedzieć że Kotor w meczu z Cracovią zawalił mecz bo wyszedł za wysoko i to nie pierwsza jego tak głupio stracona bramka na koncie którą wpuszcza za kołnierz aczkolwiek z jagą wybronił nam mecz i ciężko z tym dyskutować bo bronił bardzo dobrze. Ale nie sposób przejść obojętnie po meczach z Bragą i Cracovią bo po nich można było myśleć że szanse dostanie Burić więc mam mieszane uczucia co do decyzji Bakero który nie daje szansy Jaśminowi bo podstawy ku temu były więc jestem zdania że szanse Jaśmin mógł dostać.

  8. wielkikks pisze:

    Szkoda że nie mówił nic o swojej formie, czy wyższa:)

  9. tomek27 pisze:

    lechita
    Kotor zawali brame z Cracovia? Nie sadze ,kazdy bramkarz stoi 2-3 przed bramka ,gdy przciwnicy rozgrywaja pile na 20-25 m . od bramy. Co mial stac na linii? A jakby dostal pile przy slupku ,to bys smecil ,ze stal na linii. gdyby nie ten rykoszet ,to pilka po normalnym strzale nie jest wstanie leciec taka parabola i kotor by to na 100% obronil…

  10. Pyra pisze:

    a ja sie troche dziwie, ze kazdy w tym klubie juz zapomnial o Kasprziku, przeciez on jak do nas przychodzil to byl wybrany bramkarzem sezonu w ekstraklasie. z dnia na dzien chlopak nie zapomnial jak sie broni, wiec jak dla mnie on tez zasluguje na szanse gry w pierwszym skladzie…

  11. Luis pisze:

    Kasprzik niech przestanie po treningach jeść batony to może ktoś o nim sobie przypomni

  12. fan pisze:

    Puchar Polski jest dla Lecha najwazniejszy, a Wy chcecie Buricia i Wolákiewicza?? Jestem przeciwny. W Poznaniu musimy rozniesc Podbeskidzie, aby w Bielsku nie miec nerwówki. Przyjdzie czas ze obaj wskoczá do skladu, ale nie teraz.

  13. lechita pisze:

    tomek27 dla mnie liczy się tylko konstruktywna krytyka a jestem kibicem od 4 roku życia i przeżyłem zdecydowanie więcej niż ty wiosen nie mam nic do Kotora moje zdanie jest jedno w takich sytuacjach Kotor nie musi tracić bramek wystarczy że będzie utrzymywał właściwą odległość od lini bramkowej, nie można powiedzieć że ta bramka go nie obciąża bo jak by stał bliżej bramki ten strzał nie zrobił by mu krzywdy a tym samym nie zaskoczył a obronił by go z łatwością po mimo tego że to był rykoszet.

  14. tomek27 pisze:

    lechita
    Rowniez ojciec zabieram mnie na mecze odkad zaczalem chodzic ,wiec tez ma staz ponad 20letni ,sam troche gralem po okregowkach …Specjalnie obejrzalem ta bramke jescze raz na YT i powiem ci tak – wspominasz o Kotorze ,a zobacz kto podal w bezsensowny sposob do Dudzica ,kto w odpowidnim momencie nie wyskoczyl to Klicha. Co do Kotora- stal jakies 2,5 m od bramki ,czyli prawidlowo,takich rykoszetow i idealnych strzalow ,lobem za kolnierz jest moze 2-3 na 100strzalow,za to stzralow z 25m gdzie blisko slupka jest penwi 50 / 100,a Twoim tokiem rozumowania kazdy bramkarz by je wpuszcal,bo zaden stojac na linii,na srodku nie jest w stanie doskoczyc te 3,5 m. do slupka..nie masz racji kolego

  15. lechita pisze:

    tomek27
    Moja adnotacja dotyczyła możliwości dania szansy Jasmin Burić po błędach Kotora z Bragą i z Cracovią. Prawda jest że w meczu z Cracovią błąd był rozłożony na kilku zawodników co nie usprawiedliwia złego ustawienia bramkarza. Przypominam że oceniam tylko Kotora nie całą drużynę. A Kotor był źle ustawiony nie stał na 3 metrze staż zdecydowanie dalej co miało ogromne znaczenie i w efekcie wpuścił takiego farfocla od Klicha. Nie chcesz mi chyba powiedzieć że jakby stał by bliżej bramki to by sobie dał wrzucić coś takiego. Myślę że nie sposób temu zaprzeczyć oczywiście każdy ma prawo do własnej opinii no ale oceniając obiektywnie w tym meczu ku mojemu wielkiemu ubolewaniu popełnił błąd.

  16. tomek27 pisze:

    Ogladalem ta bramke spcjalnie na You Tube ,radze tez zobaczyc ,gdy Klich strzelal Kotor stal max. 3,5 m. od bramki ,na pewno stal sporo przed linia piatego metra. A powiem Ci ,ze nawet jakby stal jescze metr blizej bramki ,to by nie obronil ,ta pilka dostala tak dziwnej rotacji i wpadla idelnym lobem ,blisko poprzeczki.
    Poza tym ,ja nie jestem za zmienianiem czestym ani trenerow ani bramkarzy . Tym bardziej ,ze Kotor gra chyba najlepszy sezon w karierze,powiedz mi ,ktory zawodnik gra na rownie wysokim i rownym poziomie w tym sezonie w LEchu?
    Za to Buric- Gornik,Widzew,Zaglebie,Legia….

  17. lechita pisze:

    Bramkę to ja też widziałem jak bym nie widział to bym się nie wypowiadał. Nikt nie lubi rotacji chodzi o zdrową rywalizację i obiektywną ocenę po każdym meczu jeśli do bramki po rykoszecie nie można mieć dużych pretensji to do wyplutej w Bradze już tak i po tym meczu można było dać szansę Jaśminowi i tyle na ten temat. Powtarzam że dzielić trzeba występy dobre od słabych tak jak wznawianie gry od bramki o ile się prowadzi to można to celebrować a jeśli wyniki jest nie korzystny to trzeba ją szybko wprowadzać do gry bo wynik trzeba gonić u Kotora nie widać różnicy przy wyprowadzaniu piłki

  18. tomek27 pisze:

    Ja tam uwazam ,ze bramkarz jako jedyna pozaycja na boisku (moze jeszce srodek obrony )powinien miec spokojna glowe i zmiana po jednym slabszym meczu ( wg ciebie nawet interwencji ) nie powinna skutkowac ława ,najlepszy na to dowod -mecz z Jaga ,ktory Kotor nam wybronil. Pewnosc siebie i rytm meczowy jest bardzo wazny u bramkarza ,napastnik czy pomocnik moze wejsc na 5 min . i blysnac .

  19. tomek27 pisze:

    Rozumiem zmiane np w Koronie ,gzdie Malkowski od poczatku rundy wpuszca takei klopsy ,ze glowa mala,jednak Kotor gra naprawde dobrze i wybronil nam juz mase meczy w tym sezonie ,a jakis jeden czy nawet 2 mniejsze bledy w przekroju calego sezonu nie zmienia mojej oponi,Casillas czy Van der Sar tez w szonie kilka baboli puszcaja…