Nowa murawa na 15 spotkań
W poniedziałek, 21 marca na stadionie Miejskim przy ul. Bułgarskiej rozpoczął się proces wymiany kolejnej, w sumie już piątej w ostatnich kilkunastu miesiącach trawy. Tym razem dokonuje jej firma Greenboss, a koszt nowej nawierzchni, to 300 tys. złotych.
W poniedziałek popołudniu rozpoczęto zrywanie murawy, na której piłkarze Lecha Poznań wygrali jesienią m.in. z Manchesterem City 3:1 czy zremisowali z Juventusem Turyn 1:1. Właśnie przez śnieżny oraz mroźny mecz Kolejorza z Włochami trawa ucierpiała najbardziej i wiosną nawet specjalne doświetlanie murawy niewiele dało.
Od początku rundy wiosennej trawa na stadionie Miejskim wyglądała jak kartoflisko, a jej stan pogarszał się z każdym kolejnym spotkaniem. Murawy przede wszystkim brakowało w środku boiska oraz pod I trybuną. Tymczasem na początku marca zapadła decyzja, aby znów wymienić trawę, która tym razem ma wytrzymać do końca sezonu 2010/2011.
Przetarg na nową murawę wygrała firma Greenboss, która od początku tego tygodnia intensywnie działa na stadionie. Na boisku nie ma już bowiem starej trawy, a aktualnie trwa rozkładanie nowej nawierzchni, która pokryła już w połowie plac gry. To oznacza, iż jeszcze w ten weekend zakończy się rozkładanie nowej murawy, a trawa będzie miała 5 dni na odpowiednie zakorzenienie się.
Tymczasem zanim doszło do wymiany murawy, pod II trybuną, gdzie słońce nie dociera nawet latem, zrobiono specjalne otwory mające pomóc zachować odpowiednią wilgotność w tamtym miejscu. Natomiast ze względu na coraz lepszą pogodę, trawy na stadionie nie będą doświetlać już specjalne lampy, które nie raz można było zobaczyć na naszych zdjęciach.
Doświetlanie lampami solarnymi jest bardzo drogie, a ponadto POSiR tylko je wypożyczył, więc teraz postanowił je oddać. Ogółem miasto za nową murawę zapłaci tym razem nieco mniej aniżeli wcześniej, bo 300 tys. złotych. Trawa, która aktualnie jest rozkładana na stadionie będzie musiała wytrzymać do połowy czerwca, a na niej często będą odbywały się mecze dosłownie dzień po dniu. Wiosną Lech rozegra zatem na nowej nawierzchni siedem spotkań, a Warta osiem.
Mecze, które odbędą się na kładzionej obecnie nowej murawie:
01.04, Lech – Śląsk
02.04, Warta – KSZO
05.04, Lech – Podbeskidzie
16.04, Lech – Legia
17.04, Warta – Pogoń
29.04, Warta – Piast
23.04, Lech – GKS
07.05, Lech – Górnik
08.05, Warta – Sandecja
14.05, Lech – Ruch
15.05, Warta – Podbeskidzie
21.05, Warta – MKS Kluczbok
25.05, Warta – GKP
29.05, Lech – Korona
04.06, Warta – Kolejarz
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
MECZE KOLEJORZA:
Złożyło się nie ciekawie, ale może być ciekawie 😛 najpierw Lech – Legia, a nastepnego dnia Warta… ze zgodą Legii – Pogonią 😀
A w czerwcu jeszcze raz, … i w pażdzierniku, w marcu i w kółko…
Niech zrobią otwory w dachu to trawa się doświetli 😛
Nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę, ale prócz trawy wymieniono (podobno) gruby pas ziemi, która to pomimo wcześniejszych zapewnień okazała się DO BANI (podobno bardzo dużo chloru, zakopane śmieci etc.). Wciąż pozostaje pytanie o odpowiedni drenaż, a właściwie o system który skutecznie zbilansuje zasoby wodne – bo do tej pory to trawa wciąż gniła. Ale jak znam życie sprawa wyjdzie za kolejne pół roku po kolejnych 2-4 wymianach.
Czy redakcja lub ktoś inny wie coś więcej na ten temat?
Nie wytrzyma
musi wytrzymac…
Trochę nie na temat.
WL nawołuje do wspierania KSZO w meczu z Wartą.
W moim sercu jest Lech. W tym roku stuknie mi 30 lat aktywnego kibicowania. Po takim apelu na pewno zjawię się na tym meczy żeby wspierać …. Wartę. Szanuje nasze zgody ale Warta to poznański klub i zawsze kiedy nie będzie grała z Lechem będę jej kibicował. Jeżeli pojawią się jakiekolwiek bluzgi ze strony WL to już nigdy do żadnej puszki, niezależnie od akcji, nic nie wrzucę. My mieszkańcy Poznania/Wielkopolski kochamy naszą małą ojczyznę WLKP a w szczególności jej serce Poznań. Jeżeli WL sprawi że Poznań zostanie podzielony to stracą na tym wszyscy. Nasza siła tkwi w jedności i niech tak pozostanie.
Lech King Warta Queen
5 dni starczy na odpowiednie zakorzenienie?
Do kristof
Nie rób z WL nie wiadomo kogo, bo już zostało powiedziane, że żadnych bluzgów na Wartę nie będzie, ale tylko wspieranie KSZO. Nie rób paniki, bo po Twoim wpisie ludzie myślą wszystko co najgorsze o WL.
No i stefan już dał się nabrać na to co napisałeś. Ogarnijcie się !
Ciekawe czy w przypadku jeśli ta nawierzchnia by dobrze wyglądała za te 15 meczy, to czy mimo wszystko zdecydują się na jej wymianę.
wziac chlopa niech posieje bedzie git tak sie z nas smieja pozdrawiam
Na innej stronie Lecha, ktora sie mocno dystansuje od tej strony jest artykul w tonie mocno niechetnym do Warty, wiec obawy kolegow piszacych powyzej bym nie bagatelizowal. Tez jestem za tym by by poznanskie kluby sie szanowaly i nie bylo pierdolenia, ze trzeba pokazac kto jest jedynie sluszna droga w Poznaniu. Jestem fanatycznym kibicem Lecha od urodzenia ale ten wlasnie artykul mocno mnie zbulwersowal i odcinam sie od tego.
Panowie. Na dwoje babka wrozyla. Ja tez osobiście sympatyzuje z Warta, ale…
Nie wydaje Wam sie, ze Warte wszyscy bedą wspierać do momentu kiedy Warta zacznie być dla Lecha konkurencja…? Pani prezes jest raczej konkretna kobieta interesu. Ma „markę”, jest rozpoznawalna, ma pieniądze, a pieniądze przyciągają pieniądze. Wszystko stać sie moze.
Napisze troche w innym tonie -to dobrze ze w Poznaniu powstaje drógi silny klub i byłoby dobrze zeby ten klub awansował do ekstraklasy ,moze banda Rutkowskiego zrozumie ze swiat a przynajmniej Wlkp. nie kreci sie tylko wokól nich i Lecha.Beda zmuszeni walczyc o kibica i beda zmuszeni podnosic wartosc sportowa Lecha bo w sporcie im lepsza druzyna tym lepsze wyniki i wiecej kibiców .Lubie Warte bo w niej sie wychowałem w latach 70 i 80 to tam stawiałem 1 kroki w sporcie i ciesze sie ze wrescie ten klub powoli staje na nogi i mam nadzieje ze zadna WL i inne oszołomy nie zafunduja nam drugiego Krakowa w Poznaniu.W naszym miescie jest miejsce na dwa silne klubuy piłkarskie i mam nadzieje ze tak sie stanie i kij w oko rescie Polski niech patrza i sie ucza jak mozna kibicowac w Poznaniu dwóm róznym kluba bez nienawisci i szowinizmu.
A gdyby tak na KSZO i Pogoń 40 koła przyszło….., myślę że ta runda kibicowska może być bardzo ciekawa
Panowie w żadnym mieście na całym Swiecie( chyba?) nie ma dwóch klubów, które nawzjaem by sie tolerowaly. Wszyscy kibicujemy, wspieramy Warte, ale wszystko moze sie diametralnie zmienić, kiedy Warta osiągnie sukces sportowy… Jeżeli pani prezes znajdzie sposób, żeby przyciągnąć kibiców na stadion i kupi zawodników Moze okazać sie ze Poznan będzie podzielony. Gro ludzi, którzy od krótkiego czasu sa kibicami Lecha przejdzie na stronę Warty, bo powiedzmy, ze pani prezes za najdroższy bilet na mecz zażąda polowe mniej pieniędzy niż leśne ludki… Powiedzmy, ze taki np Stilic lub Rudnevs dostanie ofertę kontraktu, która będzie bardziej dla niego korzystna niż ta w Lechu. Nie zmieni miasta, nie zmieni otoczenia, ba nie zmieni stadionu, a zarabiać będzie wiecej… Wiecej „młodych” kibiców zacznie chodzić na Warte i wyda mniej pieniędzy na bilety i zobaczy dobry mecz.
Wtedy na 100% zaczną sie różnice zdań, animozje, pretensje… Oczywiście, ze wszyscysa zdania ze można kibicować i Warcie i Lechowi, ale Warta zaczyna być dla Lecha groźna konkurencja.
Pani prezes nie po to kupiła warte żeby „tluc” sie na zapleczu ekstraklasy.
Jak sama mówi nadchodzi zielona rewolucja…
LECH KING, WARTA QUEEN!!!
Ja uważam, że klub Lecha i Warty powinien mieć zgodę, bo jeden drugich wesprze na stadionie i co ważne, to wsparcie może być od zaraz i na każdym meczu.
Ja na LECHU pierwszy raz byłem jak grał w trzeciej lidze,czyli przeszło 40 lat.Mama moja pracowała 45 na koleji w Słóżbie Zdrowia ówczesna ul.Chudoby 10.Znałem osobiście śp. p.Zykfryda Słomę,czyli z LECHEM POZNAŃ związany od zawsze,Ale w 100% poparcia dla Kristofa.Kiedyś było tak-jak LECH grał na wyjeżdzie to się szło na Warte, a jak na drugi dzień grała Olimpia to się szło na Golęcin,ale śpiewało się tak-Olimpia Olimpia to nie poznański klub to milicyjny klub.Ale dużo wiary chodziło i nie było żadnych zadym.Ja zawsze kibicował będe WARCIE POZNAŃ bo to poznański klub. W derbach oczywiście KKS LECH. Lech King Warta Queen.Inaczej w Poznaniu nie może być
Zgadzam się, ze powinna być zgoda Lech-Warta, bo w świadomości chyba dziesiątek tysięcy ludzi z Poznania taka zgoda już istnieje. Zgoda nie byłaby ustanowiona, a tylko jedynie sformalizowana. I rozumiem, że jak ktoś jest 100% Lech to Warty nie wesprze i nie ma sprawy, a jakiś zagorzały warciarz niechętnie spogląda na Lecha – nie szkodzi. Ale trzeba zrobić wszystko, żeby nasze miasto pozostało wyjątkowe i nie dopuścić do żadnych nienawiści. One raczej nie powstaną ani w tym, ani w przyszłym roku, a prawdopodobnie nigdy, ale lepiej być przezornym i zapobiec niekorzystnemu rozwojowi zdarzeń, nawet jeśli jest on na granicy abstrakcji.
Szkoda, że tak późno włączam się w dyskusję i pewnie nikt mojego wpisu nie przeczyta, ale cóż.
Lech KING & Warta QUEEN