W sobotę 51 mecz z Legią w Poznaniu
Już za pięć dni, a konkretnie w sobotę, 16 kwietnia, o godzinie 15:45 na stadionie Miejskim mieszczącym się przy ul. Bułgarskiej 17 odbędą się piłkarskie derby naszego kraju. Wówczas Mistrz Polski – Lech Poznań zmierzy się na własnym obiekcie z drużyną warszawskiej Legii.
Lech Poznań z Legią Warszawa rozegrał najwięcej meczów w swojej historii, ale jednak lepszy bilans tych wszystkich spotkań mają stołeczni. W sobotę jednak, oba zespoły zmierzą się ze sobą w stolicy Wielkopolski, a tutaj od lat króluje obecny mistrz naszego kraju.
Tymczasem do pierwszego pojedynku „niebiesko-białych” z legionistami doszło w 1948 roku. Wówczas Lech pokonał w Poznaniu Legię 5:4, a rok później wygrał jeszcze wyżej, bo aż 4:1. Natomiast lechici pierwszy raz w historii przegrali u siebie z „Wojskowymi” w 1956 roku. Wówczas Lech uległ warszawiakom aż 0:6, co jest zresztą najwyższą porażką Wielkopolan w starciu z Legią.
Ogółem w całej historii Lech Poznań stoczył z klubem ze stolicy 50 domowych pojedynków (47 w lidze). Kolejorz w Ekstraklasie 20 spotkań wygrał, 14 meczów zremisował i 13 razy schodził z boiska pokonany. Co ciekawe oba zespoły strzeliły w Poznaniu tyle samo goli. Lech zdobył 57 bramek, a Legia także zaliczyła 57 trafień. Tymczasem równie ciekawie przedstawiają się też statystyki ostatnich spotkań Lecha z Legią na Bułgarskiej.
Od ostatniego powrotu Kolejorza do Ekstraklasy, lechici zagrali z legionistami 10 domowych pojedynków. Najczęściej skromnie, bo 1:0 wygrywali poznaniacy. Legia natomiast, ostatniego gola na Bułgarskiej strzeliła w 2007 roku, a ostatni raz wygrała u nas ponad siedem lat temu po bramce na początku drugiej połowy Piotra Włodarczyka.
Wszystkie mecze Lecha z Legią w Poznaniu:
1948: Lech ? Legia 5:4
1949: Lech ? Legia 4:1
1950: Lech ? Legia 1:1
1951: Lech ? Legia 1:3
1953: Lech ? Legia 1:1
1954: Lech ? Legia 1:0
1955 :Lech ? Legia 2:1
1956: Lech ? Legia 0:6
1957: Lech ? Legia 1:1
1961: Lech ? Legia 2:4
1962/1963: Lech ? Legia 0:0
1964/1965: Lech ? Legia 2:4 (PP)
1972/1973: Lech ? Legia 1:0
1973/1974: Lech ? Legia 1:3
1974/1975: Lech ? Legia 2:1
1975/1976: Lech ? Legia 2:3
1976/1977: Lech ? Legia 1:2
1977/1978: Lech ? Legia 1:0
1978/1979: Lech ? Legia 2:1
1979/1980: Lech ? Legia 1:4
1980/1981: Lech ? Legia 2:0
1981/1982: Lech ? Legia 0:0
1982/1983: Lech ? Legia 1:0
1983/1984: Lech ? Legia 2:1
1984/1985: Lech ? Legia 1:0
1985/1986: Lech ? Legia 1:4
1986/1987: Lech ? Legia 0:0
1987/1988: Lech ? Legia 2:0
1988/1989: Lech ? Legia 0:2
1989/1990: Lech ? Legia 1:1
1990/1991: Lech ? Legia 1:1
1991/1992: Lech ? Legia 1:0
1992/1993: Lech ? Legia 2:2
1993/1994: Lech ? Legia 2:1
1994/1995: Lech ? Legia 0:1
1995/1996: Lech ? Legia 1:1
1996/1997: Lech ? Legia 0:2
1997/1998: Lech ? Legia 3:0
1998/1999: Lech ? Legia 0:0
1999/2000: Lech ? Legia 1:2
2002/2003: Lech ? Legia 0:0
2003/2004: Lech ? Legia 0:1
2003/2004: Lech ? Legia 2:0 (PP)
2004/2005: Lech ? Legia 1:1
2004/2005: Lech ? Legia 0:0 (PP)
2005/2006: Lech ? Legia 1:0
2006/2007: Lech ? Legia 3:1
2007/2008: Lech ? Legia 1:0
2008/2009: Lech ? Legia 0:0
2009/2010: Lech ? Legia 1:0
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
Lech polegnie !
bo Michał Hujnik strzeli? Chinyama z 50 metrów trafi? a może Hubert Siejewicz karnego gwizdnie?
Nie widzę innego ustawienia przed tym meczem jak 4-4-2. Atak Vojo z Rudim na szkrzydła prawe Kiełb, lewe Wilk, a środek pomocy to Krivets z Murasiem. Jak nie zagramy w końcu dobrze skrzydłami to po meczu z Podbeskidziem, możemy zacząć przygotowania do następnego sezonu, bo będziemy już grać praktycznie o pietruszkę.
A Ryba jest już zdrów jak ryba?;-) czy znów go przewiało?
ta rybie stanela osc w przelyku i jest na L4
nie, bo bo Legia jest w kiepskiej formie, ale Lech to porażka
mam nadzieje ze bedzie komplet i My kibice bedziemy sie swietnei bawic.
co do samego meczu to szkoda ze nie bedzie stilicia, bo by to spotkanie moglo stac na naprawde wysokim poziomie
jak nie wygracie na miasto wstępu nie macie
To jakaś pieszczotliwa wersja:)
juz sie podniecam jak te kurwiszonki polegna szkoda ze semcio nie zagra
No to Krivets chyba po raz pierwszy zagra na swojej ulubionej pozycji: ofensywny pomocnik na srodku. Defensywni to Injac z Murawskim. Tylko na skrzydłach znowu padaka: Wilk na prawej a Slusarski na lewej jak ostatnio.
Dożyliśmy czasów, w których wytypowanie wyjściowej 11 jest nie lada wyczynem.
chyba pogielo kogos? o 15,15? wczesniej sie juz nie dalo?
Bilans meczów Lecha z Legią w Ekstraklasie: 94 mecze, 27 wygranych Lecha, 27 remisów i 40 zwycięstw Legii. Bramki 87:131 na korzyść Legi.
To tak dla uzupełnienia statystyki, a statystyka przemawia za LEGIĄ.
ILE ZOSTALO BILETOW??
15 :15 ?? Na oficialnej jest komunikat ,że mecz jest o 15 :45 kto ma rację ??? …Mecz jest tak wcześnie ponieważ będzie transmisja na TVP live
Jak na razie Kielb jest zdrowy glównie dlatego, ze nie ma treningów…;))). Jakos dziwnie nie porywa mnie ten mecz z Legiá. Z dnia na dzien nic sié nie zmieni, a skoro tak to wiem czego mozna sié po nich spodziewac. Albo dostaná pierwsi bramé i bédzie po meczu, bo kibole zaczná im jechac, albo Legia strzeli 2 bramy w samej koncówce, co rozwscieczy jeszcze bardziej widzów. Tak to niestety widze, bo frajerzy to w tym sezonie z takim skladem i potencjalem to niestety jestesmy my.
15:45 – błąd się wkradł. Przepraszamy.
Mnie też jakoś nie podnieca ten hit, chyba przez tą naszą kiepską grę. Ale oby to był nasz przełom i atak na pierwszą trójkę.
To ważny mecz w kontekście bezpośrednich spotkań, musi być chociaż 1:0 dla nas.
Stawiam na 1:0 dla nas.Backero poleciał do bułgarii oglądać napastnika litewska łowecz-
spasa deleva. Bułgarzy chcą za niego milion euro.
Problem tkwi tylko i wyłącznie w umiejętności wykorzystania potencjału poszczególnych zawodników. Mam wrażenie że Bakero na siłę kombinuje i żeby ten Lech grał w jego sposób tylko nie rozumiem dlaczego nie umiejętnie ustawia zawodników na nie swoich pozycjach. Stilića źle ustawia to samo Kivetsa ten pierwszy powinien grać zaraz za napastnikiem ten drugi z kolei powinien grać bardziej z głębi pola to oczywiste wystarczy przyjrzeć się mocnym i słabym stroną zawodników nie wiem co Bakero dostrzega u tych zawodników skoro ustawia ich na nie swoich nominalnych pozycjach osłabia tym samym drużynę oraz ofensywny potencjał drużyny.