Intensywny tydzień stałych fragmentów
Trener Lecha Poznań, Jose Maria Bakero Escudero szczególny nacisk kładzie na strzelanie przez Kolejorza bramek z akcji. Miniony tydzień dla „niebiesko-białej” ekipy był jednak nieco inny aniżeli poprzednie, w których poznaniacy skupiali się na innych ćwiczeniach.
Szkoleniowiec Mistrzów Polski tydzień temu ze zdziwieniem przyznał, iż nie spodziewał się, że w naszym kraju tak duży nacisk kładzie się na wykonywanie rzutów rożnych, czy wolnych. Według niego, takie elementy gry piłkarze sami powinni opanować i bez problemu je wykonywać. Mimo to, Hiszpan obiecał, że poświęci stałym fragmentom gry nieco więcej uwagi niż wcześniej.
Lewy pomocnik poznańskiego Lecha przyznał, że w minionym tygodniu wszyscy gracze Kolejorza szlifowali wolne i rożne. – „W minionym tygodniu mieliśmy dużo stałych fragmentów gry i taktyki, więc zeszły tydzień minął właśnie pod względem rzutów rożnych oraz wolnych.” – oznajmił 26-letni lewonożny reprezentant naszego kraju, Jakub Wilk.
Tymczasem Jose Bakero ma wybranych piłkarzy, którzy mają wykonywać rzuty rożne oraz wolne. Głównym ich egzekutorem jest Semir Stilić, którego jednak zabrakło wczoraj na boisku. – „Na pewno nieobecność Semira Stilicia też spowodowała, że wczoraj biłem stałe fragmenty gry. Jednak już wcześniej trener powiedział, że zarówno ja, jak i Semir mamy je wykonywać.” – poinformował „Wilczek” często wczoraj dośrodkowując.
>> Wypowiedź trenera Lecha z dnia 10 kwietnia na temat stałych fragmentów gry
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
Ale się Baker popisuje…
Jakoś wczoraj nie było specjalnie widać, że aż tyle tych wolnych trenowali 😀 aczkolwiek piłka w pole karne dolatywała 😛
Szczególnie było to widać wtedy jak Legia nas prawie wypunktowała po stałych fragmentach. Liczę że Kiełb na stałe zagości na prawym szkzydle, bo jako jedyny z tegorocznych prawo skrzydłowych ma do tego predyspozycje.
A Krivets nie będzie bil wolnych ?
Krivets niech lepiej wiecej ciezaru gry bierze na siebie bo wczoraj za dobrze to nie wygladalo.
MOim Zdaniem Stilić i Kriviets a nie wilk…
Kopernik do zwolnienia!! Jak cracovia spadnie brać natychmiast Ntibazonkize i Sogou z portugali wtedy skrzydła mielibyśmy super aj marzenia chyba.
Ale już Polonia czai się na Ntibazonkize jak polonia spadnie sam Zieliński mówi Lidze Plus Ekstra 🙁 A Kriviets to dla mnie najbradziej przereklamowany piłkarz ligi.
To jak nasi zawodnicy wykonują stałe fragmenty to jest skandal – nie ma zawodnika, który by umiał dośrodkować z wolnego albo wrzucić z rogu na banię a nie w ręce bramkarza. Poza tym z wolnego też nikt nie strzela w światło bramki.
z Ntiba to się już powinni dogadywać po cichu, bo na wojciechowskiego przebitki nie ma, no chyba, że europejskie puchary więc Lech się musi sprężyć
Kiedy Krivets starał się grać i brać ciężar gry tylko jak przebiegł już pół boiska to nie miał komu podać tylko strzelać musiał.Co do Wolnych i Rożnych to on i Stilic robią to w zespole najlepiej.I jeszcze jedno kiedy on sam wychodził na pressing to co mógł zrobić raz aż rozłożył ręce jakby chciał powiedzieć czemu tylko ja mam walczyć ? Pomóżcie mi !.
Bo nasi bardzo rzadko idą pressingiem wszystkimi formacjami. Wszyscy obrońcy stoją na swojej połówce lub przy linii środkowej zamiast zawęzić grę i zmusić rywala do błędu. Wtedy szybko w razie przechwycenia piłki można ponowić atak. Tak było zresztą z Legią, jedna wrzutka i po niej wybicie, przechwyt piłki i kolejna wrzutka i w zamieszaniu bramka. no ale o piłkę oprócz Rudiego walczyli też Maniek i Bosy. Dzięki temu obrońcy skupili uwagę na nich, a Artjom zrobił swoje.
No i panowie może trzeba było karne poćwiczyć, bo gdzie je będą ćwiczyć na boisku rywala, by wiedział jak je strzelają.