Lech vs. GKS 0:0 + 51 zdjęć

W meczu 23. kolejki Ekstraklasy sezonu 2010/2011, Lech Poznań zremisował na własnym boisku z GKS-em Bełchatów 0:0. Kolejorz w całym spotkaniu był stroną przeważającą, a na dodatek stworzył w tej rundzie najwięcej akcji oraz oddał najwięcej strzałów na bramkę rywala. Ostatecznie jednak żadnemu z lechitów nie udało się zdobyć gola.

51 zdjęć z meczu Lech – GKS 0:0:

Fotorelacja z meczu Lech Poznań – GKS Bełchatów 0:0 – Fot: Krzysztof Krause

Przedmeczowy raport NA ŻYWO:

17:50 – Witamy z Bułgarskiej! Znów nieco wcześniej niż przewidywaliśmy. W Poznaniu mamy dziś świetne warunki do gry w piłkę. Cała murawa jest obecnie w cieniu.

17:51 – Co do murawy… zagramy dziś na piachu!!!

17:52 – W tygodniu trawa przeszła niepotrzebne piaskowanie (niepotrzebne, bo w czerwcu i tak już tej trawy nie będzie). Obecnie efekty piaskowanie widzimy i na pewno odczują to dziś piłkarze…

17:52 – Piasek na murawę wysypano, ale nikt nie pomyślał, aby go jakoś sprzątnąć przed meczem. Albo o tym nie pomyślano, albo też w ogóle nie umiano go się pozbyć z tej murawy.

17:54 – Na piasku obecnie spacerują gracze Lecha. Na Bułgarską dotarli też już zawodnicy gości.

17:53 – Aktualnie trawa została nieco zroszona. Niebawem jej aktualne zdjęcie ukaże się na Blipie.

17:56 – Próbę przed pokazem na tej „pięknej” murawie odbyły już także dziewczyny z KG.

17:57 – Stadion na razie niemal pusty. Trochę kibiców jest póki co w Kotle.

18:00 – Bartosz Bosacki nie zagra dziś, gdyż prawdopodobnie Bakero boi się pauz za kartki. Arboleda, Bosacki i Wilk są przecież zagrożeni.

18:01 – Oczywiście wkrótce dowiemy się, czemu tak naprawdę nie ma w składzie Bosackiego.

18:01 – Na II trybunie wywieszane są już pierwsze fany.

18:04 – Wyjściowy skład bardzo optymalny. Pomoc podobna do tej, którą przewidzieliśmy wczoraj. Znów na ławce Rudnevs.

18:05 – Jupitery rozbłysły już na Bułgarskiej.

18:10 – Mocny wiatr dziś mamy w Poznaniu, a właściwie silne podmuchy… bramkarze muszą więc mocno uważać.

18:18 – Na Blipie pojawiła się już aktualna fotka murawy.

18:20 – Każdy dookoła przychodząc tutaj patrzy na trawę i… nie dowierza.

18:21 – W zaledwie kilka dni murawa stała się piaskownicą… Nieprędko to coś żółtego zniknie zapewne z tej nawierzchni.

18:23 – Delegat przed chwilą przeszedł się po murawie. Za wesołej miny nie miał…

18:25 – Jakiś tłumów na meczu nie należy się dziś spodziewać. Dobrze będzie, jak frekwencja przekroczy 21 tysięcy.

18:28 – W trwającym obecnie meczu Ekstraklasy, rywal Lecha w finale PP pokazuje „dobrą formę”. Konkretnie Legia przegrywa w Gdańsku 1:2.

18:29 – Kibiców powitał właśnie spiker.

18:30 – Dodajmy, że na meczu nie ma dziś kibiców gości i tak już pozostanie do końca sezonu. Spowodowane jest to budową kładki.

18:31 – Na rozgrzewkę wyszli bramkarze Lecha i GKS-u.

18:33 – W przerwie meczu umieścimy na Blipie jeszcze kolejne dwie fotki trybun.

18:35 – Na rozgrzewce pojawili się piłkarze z Bełchatowa.

18:36 – Airbase – Medusa z głośników. Gdy ten utwór leci, Lech zawsze wygrywa 🙂

18:37 – Na rozgrzewce pojawili się lechici.

18:38 – Rywal Lecha w finale PP właśnie przegrał…

18:39 – … Traore dogonił za to Rudnevsa w klasyfikacji strzelców.

18:43 – Słychać już młodych kibiców Lecha, którzy zasiądą dziś w sektorze dziecięcym.

18:45 – W dzisiejszym meczu szansę gry może otrzymać dwóch byłych lechitów, czyli Drzymont i Tanevski.

18:46 – Koziołek popisuje się właśnie na murawie przed kamerą.

18:46 – Trzeba przyznać wprost… taki trochę piknik mamy dziś na meczu.

18:50 – Trybuny bardzo, bardzo wolno się zapełniają.

18:54 – Poniżej skład GKS-u.

18:59 – Ciekawie ułożyły się wyniki. Jeśli Lech dziś wygra, wtedy awansuje na 3. miejsce!

19:04 – Dwa poziomy Kotła pełne jakoś w 70 procentach. Inne trybuny na razie średnio…

19:05 – Na murawie trwa występ dziewczyn z KG.

19:06 – Dwa koziołki tańczą z dziewczynami z KG 🙂

19:07 – Niestety nie do końca im ten taniec wyszedł 🙂

19:09 – Kibice Lecha rozpoczęli swój doping.

19:09 – Chcemy zwycięstwa! – słychać z Kotła.

19:12 – Pełną frekwencję podamy około godziny 19:30, gdy wszyscy chętni wejdą już na stadion.

19:14 – Mecz tradycyjnie zacznie się jakieś 5-7 minut niż powinien… Wszystko również tradycyjnie przez transmisję w Canal Plus.

19:15 – Frekwencja do 20 tysięcy raczej dzisiaj nie dobije.

19:16 – Piłkarze już na murawie. Lech zagra w strojach w pasy, a GKS na zielono.

19:17 – Hymn Lecha śpiewają kibice.

19:17 – Zawsze i wszędzie policja je*ana będzie – zaśpiewali kibice i chwilę potem zaczął się mecz.

19:21 – Mamy transparent w Kotle: „Wesołych=Drogich Świąt”

19:27 – Druga część transparentu: „Miały być drogi – jest drogi cukier!”

20:13 – Na Blipie pojawiło się zdjęcie Kotła podczas dzisiejszego meczu z GKS-em.

Raport z wydarzeń na boisku (aktualizacja co kwadrans):

1 – 15 minuta

Od początku meczu agresywnie rozpoczęli lechici. Goście mają więc spore problemy z wyprowadzeniem piłki. Obrona GKS-u się gubi, ale jeszcze nie popełniła błędu, który kosztowałby gości utratę gola.

16 – 30 minuta

W 17. minucie gry na płaskie uderzenie z dystansu zdecydował się Krivets. Piłka minęła jednak bramkę Sapeli. W 20. minucie Murawski zagrał długą piłkę na lewo do Stilicia. Bośniak huknął z woleja, ale futbolówka poszybowała wysoko nad bramką. W 23. minucie meczu kapitalna akcja Wojtkowiaka prawą stroną! „Dyzio” zagrał na środek, lecz obrońca GKS-u wybił piłkę na rzut rożny. Po chwili prawą nogą próbował Stilić, choć jego strzał był daleki od ideału. W 27. minucie Kiełb zszedł do środka, oddał strzał z lewej nogi, a piłkę dobrze nogami obronił Sapela.

31 – 45 minuta

Po 31. minucie spotkania nieco obudzili się goście. Gola jednak nie zdobyli i nie strzelił go też w 38. minucie gry Jacek Kiełb, który popisał się wtedy potężną bombą. Ostatecznie mimo naprawdę wielu akcji i strzałów, Kolejorz remisuje do przerwy z GKS-em 0:0.

46 – 60 minuta

Na początku drugiej połowy chcieli zaatakować goście, ale później wszystko wróciło do normy. Najpierw przedzierał się Stilić, a w 54. minucie gry Kiełb po podaniu Krivtsa uderzył w boczną siatkę. Trzy minuty później Stilić kapitalnie odegrał piłkę do Murawskiego. Ten uderzył płasko, ale futbolówka przeleciała obok bramki.

61 – 75 minuta

W przedostatnim kwadransie meczu Kolejorz nie zwalniał tempa i wciąż atakował. Często nawet cały zespół włączał się do ataków, choć GKS od początku drugiej części gra dwójką z przodu. Efektem dużej przewagi Lecha jest choćby fakt, że GKS w drugiej połowie nie miał jeszcze żadnej akcji, natomiast w 70. minucie kapitalną paradą przy strzale Wilka popisał się Sapela. Minutę później ten sam zawodnik znów się popisał, ale tym razem przy podaniu do Rudnevsa. Łotysz w tej sytuacji trafił jednak w boczną siatkę.

76 – 90 minuta

W 79. minucie gry pierwszy strzał gości w drugiej połowie. Piłka po uderzeniu jednego z bełchatowian ostatecznie przeleciała nad poprzeczką. W 85. minucie dośrodkowanie Wilka z prawej strony na gola powinien zamienić Rudnevs. Ostatecznie piłkę po lekkim strzale Łotysza złapał Sapela. Za chwilę próba Wilka i znów lepszy Sapela. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i Lech mimo ogromnej przewagi tylko zremisował.

KKS Lech Poznań – PGE GKS Bełchatów 0:0 (0:0)

Żółte kartki: Mysiak

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)

Widzów: 17000

KKS Lech: Kotorowski – Wojtkowiak, Wołąkiewicz, Arboleda, Henriquez – Injać, Murawski – Kiełb (59.Wilk), Stilić, Krivets (77.Możdżeń) – Ubiparip (53.Rudnevs).

Rezerwowi: Burić, Możdżeń, Rudnevs, Ślusarski, Wilk, Djurdjević, Gancarczyk.

PGE GKS: Sapela – Fonfara, Drzymont, Lacić, Mysiak – Cetnarski (76.Da Silva), Baran, Sawala, Komołow (79.Bocian), Nowak – Żewłakow (88.Kuświk).

Rezerwowi: Budziłek, Tanevski, Kuświk, Wroński, Zawodziński, Da Silva, Bocian.

Trenerzy: Jose Maria Bakero Escudero – Maciej Bartoszek

Pogoda: +18°C, słonecznie, podmuchy wiatru

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

125 komentarzy

  1. el toro pisze:

    Arboleda to cięzki przypadek. Piszesz, ze awans – zgoda, ale po co SAM sobie psuje wizerunek? Zmusza go ktoś? Nikt go bez punktu zaczepienia nie atakuje.

  2. piero pisze:

    jeżeli to był najlepszy mecz w wykonaniu Lecha to przestaje chodzić na mecze bo nie znam sie na pilce a uwazam że Lech zagral bardzo slabo …………druga sprawa która mnie bardzo irytuje to stan murawy niestety nie bede dokladal sie do bledów które ktos popelnił stadion niby piekny ale co to za stadion bez dobrej trawy …..kartoflisko i tyle brak slów …….

  3. weasley pisze:

    Wstyd mi dla kibicow z kotla, że w taki sposob potraktowali Arbolede.

  4. Pavvelinho pisze:

    do el toro
    A jak tak grają w Italii to ci się podoba co? Nagle Arboleda jest niedobry bo dostał podwyżkę. To może wg ciebie Maniek powinien zimą odejść? A po za tym zapomniałeś napisać że jest to moralnie (dość często używane przez nasze elity polityczne) ciężki przypadek. A na koniec dodam tylko tyle że nasz boski treneiro jest moralnie odpowiedzialny za wczorajszy remis.

  5. dfff pisze:

    daj link do fotorelacji, bo nie każdty zauważy to na Blipie!!

  6. dfff pisze:

    kiełb ma otencjał, tylko kuur.wa głowy do tego nie ma..

  7. dfff pisze:

    może jakiś psycholog coś dla niego,, kuurwa bo on potrafi widac w ch.uj to, że potrafi,,

  8. Marccio pisze:

    Link jest w newsie, a zdjęcia w fotorelacjach. Dodatkowo daj to był chiński sprzedawca jaj.

  9. kili pisze:

    kilka zdan- po pierwsze mecz ten pokazal ze Lech jest klubem WLKP a nie poznanskim- wiara przez swieta nie przyjechala i 6-7 tys ludzi mniej! Po drugie – gdzie wy widziel;iscie ladna gre? Murawski ze zwisajacym brzuchem drepczacy po kartoflisku? Gitarzysta z Ukrainy nie potrafiacy podac pilki na 3 metry? Wielki talent Ubiparip ktory strzalu nie oddaje???zenada

  10. wudi pisze:

    murawa na tym stadionie to kompromitacja. ponoc mecz mogl zostac odwolany bo murawa sie zapadla pod jedna z bramek o 5 cm…

  11. el toro pisze:

    do Pavvelinho

    Ja tam obciążam najpierw Arbolede, a potem możemy pogadać o kotle. Arboleda uprawia teatr. Podwyżka podwyżką, a forma formą. Zarabia gwiazdorsko, a zachowuje się jak celebryta, a gra znacznie gorzej niż rok temu. To nie są synonimy, a ich zamienność w praktyce dla mańka skutkuje wodą sodową. Co do kotła to zawsze było tak, że kibole robią akcje mniej lub bardziej spontaniczne. Granicę przekroczyli za Mańkiem, a nie dla Mańka. Sam sobie jest winien i nie mam nic więcej do powiedzenia. Nie ma czegoś takiego jak elity polityczne 😉 to tylko nazwa jaką określa jeden populista z PIS drugich populistów z PO, a to przecież ludzie, którzy powinni skończyć w jednej celi (Ci z SLD zresztą tak samo).

  12. kbic pisze:

    fatalne to jest to że Rudnevs lata na łotwe i olewa mecze Lecha … co to ma być w ogóle?? ciekawe czy bierze kase za ten czas ,gdy Lech nie ma z niego pożytku

  13. waldek pisze:

    co do dziewczyn z kg to im wlasnie wystep wyszedl ;))
    pozdrawiam z lubonia
    a co do meczu to mieli tyle akcji a zadnej nie wykorzystali ;//
    fatalnie, ale my zawsze z kks ! 🙂

  14. kili pisze:

    panowie- skakac tylem do bramki przez 10 minut mozna przy wyniku 2-0 a nie przy tej zenadzie !! 2 trybuna wychodzi na to ze nie interesuje sie meczem tylko odstawia swoj cyrk !

  15. Pavvelinho pisze:

    el toro ja nie bawię się w politykę tylko się z tego śmieję co ci idioci wyprawiają na wiejskiej i przed pałacem. Co do Arboledy ja mam swoje ty swoje.

  16. Kibic lechita pisze:

    dla mnie wszystko jest już jasne.Nie będę się dużo rozpisywał bo po co? Wiem jedno – Lech nie zagra w europejskich pucharach bo nie wywalczy tego ani w lidze ani nie wygra pucharu Polski. No niestety nie!!!

  17. Valthy pisze:

    Kibic lechita – wlasnie widac jakim kibicem jestes. 🙂

  18. J pisze:

    Niewdzięczne pyry, czego Wy chcecie od tego Bakero? Lech traci dwa punkty to miejsca gwarantującego puchary, doszedł do finału Pucharu Polski, a w Lidze Europejskiej wygrał z Manchesterem City i wyeliminował Juventus. Ogólny bilans Bakero to 21 meczów, 11 zwycięstw, 5 remisów i 5 porażek; wszystko to grając na trzech frontach, z kadrą nie za równą i nie za szeroką. Bilans bramkowy 24-14, 10 meczów, czyli prawie połowa bez straty bramki. W samej lidze 12 meczów, 6 zwycięstw, 3 remisy i 3 porażki, bilans bramkowy 12-5, 8 meczów bez straty bramki, czyli 66,6%. Lech nie gra za ładnie, ale z każdym meczem jest coraz lepiej – każdy trener potrzebuje czasu na zbudowanie drużyny. Bakero gra takimi piłkarzami jakich ma, zaczyna od obrony i jak dotąd mu to wychodzi, ale pyrom źle, pyry ciągle narzekają, pyry zamiast wspierać trenera i drużynę, chusteczkami machają. To życzę pyrom, żeby pyr drużynę Janas objął – tacy kibice to tylko na takiego trenera zasługują.

  19. darkoski pisze:

    Mańka posadziłbym na ławkę – wolę Huberta z Bosym, Semir kiwał na maksa i grał sam, nie wiem czy chciał wejść z piłką do bramki. W drugiej połowie raz Artjoms nie podał do dobrze ustawionego Semira a potem było odwrotnie. Generalnie było dobrze do pola karnego.
    Duży plus to gra Wołąkiewicza i momenty Kiełba ale z sytuacji którą miał w pierwszej połowie trzeba trafić do bramki a nie w bramkarza.
    Chłopaki nie chcą być wysoko w tabeli bo po co …
    3 maja szykuje się kolejny mecz o być albo nie być trenerów

  20. tomek27 pisze:

    J
    Przedstawiasz statystyki ,ale z nich nic nie wynika ,bo ile mecziw LEch przegral po 1-0 ,w sobote Belchatow byl chyba najslabsza druzyna jaka widzialem na Bulgarskeij w tym sezonie ,to juz Polonia B. grala lepiej. A my w zasadzie ani jedenej takiej 100% sytuacji ,gre prowadzili ,dochodzili do 30 metra i nic…

  21. tomek27 pisze:

    A jesli chodzi o czas ,Bakero ma go naparwde juz b. duzo i moim zdaniem niewiele sie zmienilo w grze LEcha ,caly czas piach,a przypomne ,ze ten zespol po malych korektach zdobyl rok temu MP

  22. marek pisze:

    no,niestety tomek27,piach w grze Lecha dosłownie i w przenosni

  23. weasley pisze:

    Do ARKA
    Czy macie gdzies w archiwum artykuly z ostatnich kolejek ligi kiedy Lech zdobył majstra?\
    Chetnie bym poczytał. Jeśli tak proszę o link, bo sam nie moge znalezc.
    Pozdrawiam

  24. weasley pisze:

    stokrotne dzieki