Porażki w lidze mają jeden plus

Piłkarze Lecha Poznań przegrywając wczoraj w Lubinie z tamtejszym Zagłębiem 0:1 (0:0) po 24. kolejce spotkań Ekstraklasy sezonu 2010/2011 mogą wypaść nawet za pierwszą ósemkę. Jednocześnie maleją także szanse Kolejorza na zajęcie miejsca na podium, na koniec rozgrywek.

Kolejorz w 12 wyjazdowych meczach w tym sezonie ligowym, przegrał aż 8 spotkań z czego trzy ostatnie po 0:1. Na domiar złego lechici nie zawsze wygrywają też przed własną publicznością, co najbardziej irytuje wszystkich kibiców, jak i poznańskich dziennikarzy.

Zawodnicy Lecha Poznań oddalając się od podium mogą więc niebawem zwolnić nielubianego w Wielkopolsce szkoleniowca, Jose Marię Bakero Escudero. Celem Kolejorza jest obecnie zdobycie Pucharu Polski, ale zarząd klubu chciałby, aby poznański Lech wywalczył pierwsze wicemistrzostwo w historii, albo żeby zajął co najmniej trzecią lokatę.

Nawet więc jeśli lechici w najbliższy wtorek zdobędą Puchar Polski, to 48-letni trener, Jose Maria Bakero Escudero może wylecieć tuż po sezonie. Miejsce Lecha Poznań na koniec sezonu np. szóste bądź jeszcze niższe byłoby dla wielkopolskiego klubu wielką kompromitacją, a takiej wpadki nikt by Hiszpanowi nie wybaczył.

Jakby tego było mało, Lech Poznań do końca sezonu rozegra trzy ligowe mecze u siebie i trzy na wyjeździe. Kolejorz jeśli chce znaleźć się na podium, musiałby zdobyć z 11 punktów. Tym samym poznaniacy musieliby wygrać wszystkie domowe starcia, czyli z Górnikiem, Ruchem i z Koroną, a ponadto zdobyć dwa oczka w którymś z wyjazdów do Krakowa, Gdańska czy Bytomia.

Tymczasem po ewentualnym zdobyciu przez Lecha PP, Bakero musiałby mocno się natrudzić, aby odpowiednio zmotywować swych piłkarzy, by ci nagle zaczęli wygrywać w lidze. Jeśli tak się nie stanie, a Kolejorz skończy sezon poza podium, wówczas niemal na pewno skończy się również czas Jose Marii Bakero Escudero w poznańskim Lechu.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski

36 komentarzy

  1. kks pisze:

    i tylko na to czekamy bo jego czas juz sie dawno skonczyl tylko on jeszcze chyba o tym niewie bo on malo co wie

  2. El Companero pisze:

    ja nie wiem czy z taką grą zdobędziemy PP, jeśli go przegramy pozostanie liga a wniej lecimy na łeb na szyję. Ciekawe jak zawodnicy mają zamiar wskoczyć na pudło, skoro nie potrafią nawet zremisować wygranego meczu.

  3. luck pisze:

    Też mi wielki plus że Bakero wyleci… Wylecieć powinni też działacze, fundujący nam Chrapków, Zapotoków, Golików, Handziców, Wichniarków, Tshcibambów itd., którym w większości trzeba cały czas płacić. Ja nie chcę oglądać łamagów w stylu Ślusarskiego, Mikołajczaka, Wilka-to Bakero ich kupił? Bakero jest rzeczywiście cienki-ale kto przy tych działaczach i piłkarzykach coś więcej osiągnie?

  4. 07 pisze:

    Bardzo ryzykowne. Mozemy w srode sié obudzic jako najwieksi frajerzy sezonu. Rewolucja w skladzie jest nieunikniona! Doszlo do tego, ze grojki wybierajá sobie mecze w których walczá na boisku.

  5. lllllech pisze:

    Niezły paradoks: „Dla dobra klubu trzeba przegać sezon”. No ale tak to jest jak się niektórzy orjętują, że coś jest nie tak na miesiąc przed końcem sezonu.

  6. kbic pisze:

    taa przegramy sezon i za Bakero Rutkowski nam zafunduje Skorże;/

  7. Mav pisze:

    smiesza mnie te nadzieje ze przyjdzie jakis wartosciowy trener po bakero ha ha przyjdzie jakis kolejny nieudacznik i przyjda kolejni zawodnicy darmowki albo z malymi odstepnymi

  8. wildecki pisze:

    Nawet to, że porażki mogą skutkować rozstaniem z tym wybitnym nieudacznikiem Bakero mnie nie cieszy, przeciwnie irytuje, bo drużyna przez cały ten sezon się cofa. Zaczęło się już za Zielińskiego, który nie widział czemu w lidze grają zupełną padakę, a za czasów obecnego „geniusza” proces doznał niebywałego przyspieszenia, niestety . . .

  9. woo pisze:

    Śmieszy mnie to, że niektórzy obwiniają za wszystko trenera. Wszystko zaczyna się psuć od góry, w pierwszej kolejności powinien polecieć młody Rutkowski, potem Pogrzelczyk, a potem kilku piłkarzy, z Bosackim na czele.
    Żaden trener w tym syfie nic nie zdziała.

  10. Michu pisze:

    Mowicie, że trener nic nie zdziala a trenerem bardzo duzo idzie za Smudy Lech grał najlepszą piłke w Polsce i takiego Lecha chciałbym widzieć od nowego sezonu bo w tym nie ma juz co liczyć. Za Smudy grało większość piłkarzy, doszedł tylko Kiełb,Rudnevs, Krivets wiec nie gadajcie, ze to nie wina trenera. Mam nadzieje, ze od nowego sezonu przyjdzie trener z jajami ktory to poukłada i beda grali szybko z klepy, skrzydlami.

  11. Mav pisze:

    Michu a co zrobil smuda przez pierwsze dwa lata? Smuda pojechał ten trzeci sezon na fali tego letniego super okienka z 2008 gdzie do zespołu trafił arboleda, stilic, peszko, lewandowski ktorzy zasili sklad z rengifo mlodszym murawskim itd i to zaowocowało sukcesem a nie geniusz smudy ktory pokazuje jakim wybitnym jet trenerem w reprezentacji

  12. siara pisze:

    niech wypierdol… dyzme z reprezentacji bo sie nie nadaje,i z powrotem niech wraca na bulgarska,przynajmniej jak nieszlo to przynajmniej mecze remisowal i to czasami z 0-2,0-3,co prawda obrona dziurawa wtedy,ale przynajmniej cos sie dzialo,a nie z tym debilem sie meczyc 0-1,1-0 i tak w kolko jak strzelimy pierwsi to dociagniemy prowadzenie,jak stracimy to po meczu

  13. lllllech pisze:

    Tylko zauważ Mav, że większość tych transferów to były nikomu nie znane piłkarzyki i tak naprawdę ogrywali się pod Smudą. Nie mów mi że wprowadzenie pięciu nowych(mimo że utalentowanych), ale napewno nie ogranych zawodników było łatwe. Smuda jest przedewszystkim trenerem i tak należy go rozpatrywać, to ma sens gdy on ma tych piłkarzy na codzień, a nie odświęta.

  14. Michu pisze:

    Przez pierwsze dwa lata to musiał skleić dwa zespoły w jeden i własnie w trzecim to zaowocowało, a Bakero co cały ten dorobek niszczy z bardzo dobrych piłkarzy stali się przeciętnymi, ale mam nadzieje ze juz nie dlugo się to zmieni.

  15. darkoski pisze:

    Jeśli piłkarzykom nie będzie się chciało grac w lidze jak jakimś cudem zdobędą Puchar Polski
    to won z tymi piłkarzami Arku a nie z trenerem.
    A tak jak zauważyli woo czy luck obecna gra Lecha to nie jest tylko wina Bakero.
    Kopacze zdobyli Majstra i zaczęli gwiazdorzyć i nie ma nikogo w zarządzie klubu komu by ta padaczka w grze ligowej nie odpowiadała oni liczą kase za Puchary i tylko to ich interesuje.
    Jak będą Puchary zostanie Bakero jednego się sprzeda jak nie będzie Pucharow to nowy trener i dwóch dla kasy odejdzie. Co to za polityka budowanie Wielkiego Lecha??

  16. woo pisze:

    Dokładnie darkoski.
    Panowie z Wronek myślą, że poziom utrzymają poziom drużyny poprzez politykę: sprzedajemy najlepszych i sprowadzamy równorzędnych następców.
    Problem w tym, że do takiej polityki potrzebny jest dyrektor sportowy i szef skautów, którzy znają się na piłce (jak w Wiśle), a nie kolesie, którzy nie potrafią kopnąć piłki, a zawodników oceniają na podstawie tego co im wcisną menadżerowie.
    Trzeba być debilem pokroju Rutkowskiego, żeby po sprzedaży Peszki nie sprowadzić żadnego skrzydłowego, a wydawać pieniądze na Ślusarskiego, Ubiparipa i Murawskiego. Pomimo że ten ostatni będzie wzmocnieniem, to do jasnej cholery nie tak się buduje zespół.
    Aż strach myśleć jaka szopka transferowa nas znowu czeka w letnim oknie.
    Ja nie mam nic przeciwko, żeby odeszki Stilic z Rudnevsem. Ten pierwszy nie ma już motywacji, a ten drugi jest mocno przereklamowany. Ale w zamian trzeba kupić dwóch zapierdalaczy na skrzydło, głodnych sukcesu, którzy będą wkładać 100% w każdy mecz oraz porządnego napastnika.
    Do tego trzeba w końcu wypierdolić „zgniliznę” z tego klubu w postaci Bosackiego, Gancarczyka, Wilka i niestety Injaca. Pozbyć się nieudaczników w postaci Mikołajczaka i Ślusarskiego i postawić w zamian nich na młodych piłkarzy.

  17. natalii pisze:

    Woo,dokładnie zgadzam się z Tobą co do niektóryćh zawodników .Nareszcie ktoś przejżał na oczy co do Mikołajczaka , drugi jest Wilk wieczny i niespełniony talent ,następny to kapitan bez jaj ,czyli Bosacki który jest wolny,mało zwrotny i niemiłosiernie ogrywany przez wszystkich.Słaby jest również Iniać ,w drużynie kompletnie jest brak egzekutora przy stałych fragmentach gry co kiedyś było najsilniejszą bronią Lecha, strzałów z dalszych odległości również.Czyli szfankuje wszystko, ani ładu , ani składu.Nie zbuduje się silnej drużyny jeśli myśli się tylko o zyskach a strona sportowa odchodzi na dalszy plan .Cały Zarząd to grupa ludzi niekompetętnych nie znających się na piłce.Budowę Lecha należy zacząć od wymiany tych ludzi związanych z kierowaniem Lecha na czele z Panem Kadzińskim.To oni swoimi beznadziejnymi decyzjami doprowadzają do upadku naszego ukochanego Lecha.Po częsciowo pustych trybunach i braku dopływu gotówki może wreszcie zaczną nas kibiców szanować i liczyć się z naszym zdaniem.

  18. Robee77 pisze:

    W drużynie musi być równowaga i rywalizacja.
    minusy w grze Lecha:
    -przewidywalność zagrań wynikająca z małej ruchliwości zawodników, brak szybkich skrzydłowych gdzie ma zagrywać te piłki Silic czy Murawski komu , jak jeszcze był Peszko czy Zając to urwali się obrońcom.Wszystkie prostopadłe piłki zbierają obrońcy.
    – dośrodkowania z linii bocznej: Tak przez was krytykowany Jakub Wilk moim zdaniem najlepszy w tym elemencie,świetny technicznie tylko ta dynamika nie na pozycję skrzydłowego piłkarz do środka pola, Kiełb jedyny nasz skrzydłowy- nieprzygotowany do sezonu , ale dośrodkowanie słabe,Ślusarski potyka się o własne nogi, ale gra na poziomie talentu jaki posiada i z ambicją dośrodkowanie – brak, Kriwec to samo co tyczy się Wilka z tym że dośrodkowanie ma dużo gorsze ciut lepsza dynamikę i wydolność, Mikołajczak piłkarz dobry na utrzymanie wyniku na ostatnie 15 min, dobra technika użytkowa brak dynamiki brak dośrodkowania,Marcin Kikut na pozycję obrońcy na miarę Lecha na skrzydło trochę za mało duży spokój i niezłe w sumie dośrodkowanie, Luis Enriqez za słaby na Lecha, Seweryn Gancarczyk jeszcze gorzej
    – Rudnevs na krajowym podwórku bardzo słaby i z niska skutecznością, sam nie wypracował żadnej bramki.
    -przygotowanie fizyczne?
    -brak Tomasza Bandrowskiego – czyli pewne miejsce dla Injacza
    Reasumując mamy dość silny środek pola i brak poza prawą obroną boków za mało napastników, dla tego gramy mecze z przewagą ale brak nam błysku, momentów .
    Co do Bakero mam mieszane uczucia , tzn zgadzam się z tym że on do Lecha nie pasuję ,ale ze gramy jak gramy wynika bardziej z tego co napisałem wcześniej.

    Pawłowski,Plizga (Zagłębie L.),Małkowski,Nowak (GKS B.) Radzewicz Polonia B. Moje życzenia transferowe i jeszcze ze dwóch szybkich młodych z niższej ligi

  19. 07 pisze:

    Zapakowac ich teraz do Wronek i do wtorku odizolowac, aby choc przez 3 dni poczuli co to trening. Mam nadzieje, ze bédzie im sié chcialo walczyc w finale. To co odpi…..ja w tym sezonie to skandal. Kontrakty chcá miec coraz wyzsze, ale co dajá Nam w zamian???

  20. kbic pisze:

    po co Ci w Lechu Nowak i Radzewicz?? o Pawłowskim nie wspominajac?

  21. slavus pisze:

    i znowu bez sensu komentarze, z których wynika, że Rutkowski jest do kitu i ma kupować wszystko, co chociaż raz zabłysło w jakiejś ligowej kopaninie. Osobiście do transferów w Lechu nie można mieć większych pretensji, bo kto mógł wiedzieć, że najlepsi bramkarze w Lechu będą zawodzili (Dolha, Kasprzik), że Kiełb będzie się przeziębiał co 2 tygodnie, a potem będzie grał na poziomie 2 ligi, że Rudnevs nie będzie potrafił przyjąć na centymetr podanej piłki (w meczu z Bełchatowem) i strzelić do pustej bramki (w meczu z Zagłębiem), że Arboleda po podwyżce zacznie gwiazdorzyć i regularnie gubić piłkę pod własną bramką. Można tę wymieniankę kontynuować bez końca. Jedyny poważny zarzut do Rutkowskiego, to błędy przy wyborze trenera – najpierw wuefista, teraz jakiś Bakero. Ale i tu nie ma gwarancji, że jak zatrudnią Fergusona albo Mourinho to będzie sukces – zobaczcie na Real – wielkie pieniądze, najlepsi (podobno) piłkarze, najlepszy (podobno) trener i porażki z Zaragosą u siebie, czy 0:5 z Barceloną.

  22. Michu pisze:

    Robee77 ty sie dobrze czujesz!!?? Radzewicza w Lechu hahah, ale pojechałeś to byś dopiero zespół zrobił.

  23. lllllech pisze:

    Slavus masz wiele racji w tym co piszesz, dodałbym jeszcze do tego Pogorzelczyka który od conajmniej dwóch sezonów kupuje lewego skrzydłowego i do tej pory nie zaragował na sprzedarz Peszki. Powiem tak zaplecze Lecha zrobione jest jak na polskie warunki wyśmienicie, klub się bilansuje wiadomo kto za co odpowiada no ale jak przychodzi do względów czysto sportowych to jest już gorzej, a wszystko się zaczeło od szrotu zakupionego dwa lata temu na potrzeby pucharu UEFA i to rozstanie ze Smudą…

  24. you pisze:

    I to jest coś za co chętnie wypiję. I się pomodlę. Bakero żegnamy ozięble pana!

  25. darkoski pisze:

    you – a potem będziesz pił za odejście następnego

  26. Poznaniak (R) pisze:

    Największym problemem Lecha jest to że głównym winnym kiepskich wyników nie jest Bakero. Widzę że większość bystrej wiary już to skapowała. Prawda jest taka, że Lech obecnie gra tak jak panowie z Wronek nim żądzą. Ktoś powie że źle? A może im to wystarcza? Kto ma wsiąść piłkarzy „za ryj”? Wiecznie uległy Pogorzelczyk? Wszystko wina trenera… to od czego do jasnej cho.ery jest zarząd?

  27. slavus pisze:

    lllllech : z lewoskrzydłowym jest tak, że jak wydaje się, że jest to zakup niezbędny, z dobrej strony pokazuje się Wilk i się wydaje, że dobrego lewoskrzydłowego już mamy, a potem Wilk przechodzi obok kolejnych meczy i tak w koło. Wilkowi chyba brakuje konkurencji
    you : i co- zwolnią Bakera i zatrudnią pierwszego wolnego, czyli Janasa, Majewskiego, Kaczmarka albo Skorżę. Z tej piątki to już chyba Bakero jest najmniej skompromitowany.
    Poznaniak (R) : masz pełną słuszność – w Kolejorzu brakuje silnej ręki, ale powinna to być jednak ręka trenera. Nie ma nic gorszego, jak jedyną silną rękę ma prezes (Wojciechowski). Takiej szopki nie chcę w moim Lechu.
    I jeszcze jedno – zwycięstwo w finale PP na pewno zamaże prawdziwy obraz Lecha, ale tak samo było z Zielińskim. Lech zdobył mistrzostwo nie dzięki dobrej grze, lecz dzięki kompromitacji Wisły i górze szczęścia, którego teraz nam brakuje – przecież mecze z Zagłębiem, Cracovią, Polonią mogły zostać wygrane, bo Lech co najmniej nie był zespołem słabszym. Ale po zdobyciu Majstra trudno było zwolnić wuefistę, a potem było, jak było.

  28. dfff pisze:

    Poznaniak (R)

    jesteś kibicem ruchu?? wiec spierdalaj!!!

  29. dfff pisze:

    „Z tej piątki to już chyba Bakero jest najmniej skompromitowany.”
    ahahahaha ch.yba żartujesz!!!!!!!!!

  30. dfff pisze:

    przecież mecze z Zagłębiem, Cracovią, Polonią mogły zostać wygrane

    głupoty gadasz.., równie doobrze wiele meczów mogło zostać przegrane, bo Lech w nich był zespołem conajmniej nie lepszym , przykład meczu z Legią, albo Arką np , i pamiętne 3:0

  31. dfff pisze:

    A gra jest moim zdaniem duuzo gorsza niż za „wuefisty”..

  32. dfff pisze:

    już za samo wystawienie stilicia w ataku z bragą bakero powinien zostać wyje.bany, a co dopiero za późniejsze kwiatki,

    Ty mówisz, że nie mamy w tym ezonie szczescia??! hmm moim zdaniem mamy szczescie, bo np. wygrywamy z Podbeskidziem przegrywając 2:0, po zjeb.anej grze w pierwszym , i połowie drugiego meczu.., powiesz „podnieśli się”, racja, ale szczeście też jest otrzebne, żeby w parę minut strzelić trzy gole..

  33. dfff pisze:

    A te zmiany??! jak je wytłumaczysz??!
    Ani janas, ani skorża, ani żaden inny trener nie robi takich idiotycznych zmian..

  34. dfff pisze:

    Zaden inny trener nie zmienia najlepszych zawodników na boisku,.

  35. dfff pisze:

    „następny to kapitan bez jaj ,czyli Bosacki który jest wolny,mało zwrotny i niemiłosiernie ogrywany przez wszystkich.”
    tu się nie zgodzę, bo bosacki miał dobre mecze, np. z braga na wyjeździe, czyscił wszystko, ale jak widać, nie zawsze mu się chce..

  36. dfff pisze:

    ja trochę sie dziwie temu zakupowi ślusarskiego.., już lepiej mogli wziąć Zakrzewskiego, jako takiego zapchajdziurę co by wchodził zławki i strzelał głową bramki z dośrodkowan.., no ale jak widać na złe to lechowi nie wyszło, ten ślusarz, chociaż zapowiadał się marnie..

    ciekawy jestem kto wpadł na pomysł jego zatrudnienia.., pewnie w gre wchodziło jakieś kolesiostwo menadżerskie itp..