Reklama

Rywal Lecha ma problem z kontuzjami

Już pojutrze okaże się, kto zdobędzie piłkarski Puchar Polski i jednocześnie, kto w przyszłym sezonie będzie grał od III rundy eliminacyjnej Ligi Europy. Tymczasem na dwa dni przed meczem z problemami kadrowymi zmaga się trener rywali Lecha.

Jeden z najlepszych prawych obrońców w naszej lidze, Jakub Rzeźniczak już od ponad tygodnia ma problem z mięśniem dwugłowym, a lekarze stołecznego klubu robią wszystko, aby postawić reprezentanta Polski na nogi. Tymczasem w piątkowym meczu legionistów urazu nabawił się też inny defensor rywala Lecha Poznań w PP.

Środkowy obrońca z Zimbabwe, Dickson Choto musiał opuścić w piątek plac gry po pierwszej połowie, gdyż nabawił się podobnej kontuzji, co wspomniany wcześniej Kuba Rzeźniczak. Jakby tego było mało, jeszcze przed konfrontacją „Wojskowych” z Widzewem identyczny uraz przytrafił się kapitanowi rywala Kolejorza, Ivicy Vrdoljakowi.

Tym samym występ tej trójki w finale Pucharu Polski stoi pod znakiem zapytania i jeśli we wtorek któryś z tych graczy nie zagrałby, wtedy na pewno mocno by osłabił zespół warszawskiej Legii. Co ciekawe podobnych zmartwień co Maciej Skorża nie ma opiekun lechitów, Jose Maria Bakero Escudero.

48-letni Hiszpan będzie miał pojutrze do swojej dyspozycji wszystkich piłkarzy, z których mógł korzystać w ostatnich dwóch meczach. We wtorek nie zagra co prawda Manuel Arboleda, ale szkoleniowiec Kolejorza wystawi za Kolumbijczyka do składu reprezentanta Polski, Huberta Wołąkiewicza, który jest szykowany na finał już od dwóch spotkań.

Jeśli Jose Bakero nie będzie stosował rotacji w składzie, to we wtorek powinniśmy zobaczyć na murawie bardzo optymalną jedenastkę, w której każdy piłkarz będzie grał na swojej nominalnej pozycji. Natomiast gdy Maciej Skorża nie mógłby za dwa dni wystawić do gry Vrdolajka, wtedy posłałby do boju najpewniej Janusza Gola. Za Choto mógłby wystąpić za to Komorowski, a miejsce Rzeźniczaka zająć Jędrzejczyk.

Przewidywany skład Lecha Poznań na finał Pucharu Polski:

Kotorowski – Wojtkowiak, Bosacki, Wołąkiewicz, Henriquez – Injać (Djurdjević), Murawski – Kiełb, Stilić, Wilk (Krivets) – Rudnevs.

Przewidywany skład Legii Warszawa na finał Pucharu Polski:

Skaba – Rzeźniczak (Jędrzejczyk), Astiz, Choto (Komorowski), Wawrzyniak (Kiełbowicz) – Kucharczyk, Vrdoljak (Gol), Borysiuk, Radović, Rybus (Manu) – Hubnik.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

19 komentarzy

  1. zenn pisze:

    najwiekszym moim zdaniem ubytkiem kurewki bylby brak Vrdoljaka. Srodek pomocy kompletnie mieliby rozwalony

  2. Emiliano1991 pisze:

    ku*wa ludzie! nie chce straszyć niko, ale Jasiek Mikołajczak dawno nie grał eh ;//

  3. daffi pisze:

    i co w zwiazku z tym? myslisz, ze teraz zagra? ehhh chyba nie. Wiara by mu nie dala zyc chyba

  4. wielkikks pisze:

    dobrze by było żeby co najmniej dwóch zabrakło przede wszystkim tego w środku pola.

  5. Valthy pisze:

    Kriwiec może zagrać?

  6. kolejowa pisze:

    pytanie do piłkarzy Lecha: czy jesteście dumni z 10 miejsca w lidze?

  7. karp pisze:

    Jeśli Arka wygra z Lechią a na razie prowadzi, to nad strefą spadkową bedziemy mieć tylko 7 pkt przewagi….

  8. siara pisze:

    kolejowa,oni sa dumni jak co miesiac kaska wplywa,a pan Bosacki powie ci ze oni jeszcze wierza w majstra,bo tabele oglada raz na miesiac

  9. lllllech pisze:

    Ja bym się przed tym klasykiem zbytnio nie napalał, prawda jest taka że to będzie pojedynek drużyn które jak narazie wyglądają na jeden wielki problem. Jestem przekonany, że to przypadek zdecyduje kto strzeli pierwszą bramkę to wygra puchar.

  10. Versoo pisze:

    a niech ich szlag trafi! Puchar bedzie nasz.

  11. emsiti pisze:

    Jeśli zagra Rudnews , stilic i krivets na dobrym poziomie a obrona nie da za duzo pograc to wygramy !! 😀 Trzeba wierzyć 3-0 dla Lecha !!

  12. Ex pisze:

    i tak wygraja i tak bo to stolica

  13. BRAGA pisze:

    Pytanie do Bakero: Czy jesteś dumny pobierając miesięcznie wypłatę na która większość Polaków musi zapierd..ć!!! 3-5 lat?!?!?!?! WYJAZD Z KOLEJORZA!!!!

  14. slavus pisze:

    BRAGA : i kto w zamian? a poza tym myślisz, że następca będzie zarabiał mniej?

  15. darkoski pisze:

    Będzie cudowne ozdrowienie w Legii …
    Braga – spytaj Mańka jak on sie czuje odbierając kasę za swoja pracę – moim zdaniem Bakero stara się bardziej niż zawodnicy Lecha

  16. dziki pisze:

    jak dla mnie w zamian może być nawet Janas albo Skorża i kabaretu ciag dalszy sprzedajemy Stilicia i Rudiego kaska wleci dokupi sie jakis szrot wmówi sie kibolom że to gwiazdy, komitet transferowy z młodym rutkiem na czele bedzie piał z zachwytu jakie to perełki wyłowił a nam bedzie coraz bardziej wstyd…bo juz nie tylko ligowe sredniaki ale i słabeusze będa nas lać jak leci…

  17. dziki pisze:

    a bakero to niech juz sie lepiej nie stara bo jego starania przyprawiaja mnie o sen, czasami o wymioty…

  18. BRAGA pisze:

    SLAVUS – gdyby ten cholerny zarząd troszkę pieniążków wydał to na pewno byłoby nas stać na takiego Frantiska Strake który prowadził przez kilka meczy reprezentacje Czech a teraz mniej zamożna od Kolejorza Arkę, na pewno byłoby nas stać na Petrescu, który z Wisły wyleciał tylko dlatego że piłkarzykom się zapierda….ć nie chciało bo ciężko, na pewno byłoby nas stać na Huuba Stevensa, który został zwolniony z RB Salzburg, na pewno byłoby nas stać na takiego kogoś jak Jozef Chovanec ze Sparty Praga. Matko Boska mało takich trenerów??!!??!! a w wynagrodzeniu Bakero chodzi mi o to, że ten zespół zamiast iść do góry to pod wodzą tego „trenera” pikuje genialnie w głąb tabeli. Jestem pewien że Zieliński im się dzisiaj czkawką odbija i to porządnie. JA CHCE W POZNANIU PETRESCU!!!!

  19. El Companero pisze:

    kazdy z tych graczy wyjechal akurat do Bydgoszczy i byc moze zagra w finale, wiec takie gdybanie nie ma sensu. Zaslona dymna Ległej.