Kiedy Stilić może zagrać u Bakero?

W listopadzie 2010 roku, czyli w czasie, gdy do naszego klubu przyszedł nowy trener, Jose Bakero, środkowy pomocnik Kolejorza, Semir Stilić miał pewne miejsce w wyjściowym składzie lechitów. Po kilku miesiącach pracy Hiszpana w Wielkopolsce rola Bośniaka nieco się jednak zmieniła.

Semir Stilić mimo, że nie boryka się w tej rundzie z żadnymi problemami zdrowotnymi, nie zawsze gra w pierwszym składzie Kolejorza. Mało tego, na początku wiosny dla Bośniaka nie było w niektórych meczach miejsca nawet w kadrze meczowej, co zresztą dla wielu kiboli Lecha Poznań było wtedy dużym szokiem.

Trener poznaniaków, Jose Maria Bakero Escudero lubi przecież stosować swoje słynne rotacje, przeprowadzać nikomu niezrozumiałe zmiany oraz decydować się na inne dziwne manewry. Tym samym Semir Stilić występował wówczas gdy chciał tego szkoleniowiec lechitów, bądź też rywal, z którym mierzył się Lech Poznań grał z dwoma środkowymi pomocnikami.

Tymczasem wtedy, kiedy przeciwnik Kolejorza preferował ustawienie np. 1-4-5-1, to Semir Stilić był odsuwany od pierwszej jedenastki Lecha Poznań, bowiem według Jose Bakero mógł sobie nie poradzić z graczami rywala, a przecież Bask do każdego z przeciwników dopasowuje piłkarzy, jakimi dysponuje.

Nieco szerzej swoje decyzje mające wpływ na karierę Bośniaka tłumaczy zresztą sam szkoleniowiec Lecha Poznań. – „Semir Stilić grał w takich momentach meczów, kiedy jego charakterystyka i jego zalety mogły zmienić cokolwiek lub też mogły się przydać i być kluczowe.” – podkreślił Jose Maria Bakero Escudero.

48-letni opiekun poznaniaków dodaje jednocześnie, że występy Semira na boisku zależą także od wyników spotkań rozgrywanych przez Lecha Poznań. – „Stilić może grać też w takich momentach, kiedy jego wejście na boisku może coś pozytywnie zmienić.” – odparł świadom swych decyzji trener Kolejorza, Jose Bakero.

Tymczasem mimo ciągłej nagonki na decyzje Hiszpana, Bakero broni się i jak mówi, nikomu nie chce zaszkodzić, a tym bardziej klubowi. – „Czy nie wystawiłbym jakiegoś zawodnika tylko po to, by nie wygrać meczu? na pewno nie, po prostu taka jest decyzja trenera.” – przekonuje były gracz m.in. słynnej FC Barcelony.

Co ciekawe spora część fanów Lecha Poznań zauważa, iż nie zawsze gra również ściągnięty zimą za 1 mln euro, Rafał Murawski. – „Zawsze kiedy Murawski był gotowy do gry, to występował w podstawowym składzie.” – broni się Jose Maria Bakero Escudero zamierzający korzystać z usług „Murasia” w trzech ostatnich meczach tego sezonu.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

16 komentarzy

  1. pyra fan kks z breslau pisze:

    bardzo go lubie gdy gra z zaangazowaniem ale nie robilbym z niego super gwiazdy nie ma ludzi niezastapionuch to wazna w zyciu regula ps zpirsalac na maksa moze eszcze sie cos uda pozdro

  2. pyra fan kks z breslau pisze:

    ps zapierdalac na maksa moze jeszcze cos sie uda

  3. tomek27 pisze:

    Stilic akurat ostatnio jest w dosc wysokiej formie ,w porownaniu np do rundy jesiennej. Tylko ogolnie Lechowi brakuje skrzydel ,wiec nei bardzo jest jak pilke dobrze rozrzucic,jak gramy tylko srodkiem gdzie jest scisk ,to i Semirowi trudniej

  4. Pyra pisze:

    kolega z Wroclawia ma racje. Semir nie jest jakas wielka gwiazda, dobry pilkarz jak na polskie warunki, ale przyklad Meliksona pokazuje,ze mozna kupic lepszego i to za mniejsze pieniadze. Jesli ma ochote to niech odejdzie, nie bede za nim plakal. mam nadzieje, ze zarobia na nim chociaz ze 2 mln Euro i spozytkuja to na dobrych pilkarzy.

  5. El Companero pisze:

    teraz najwazniejszy jest mecz ze szprotkami w Gdansku. I wszystko jedno czy ze Stilicem czy bez niego, byle tylko wygrali. Jesli straca szanse w Gdansku, to Stilic ktory sie pali do wyjazdu moze juz odpoczac, bo i tak go sprzedadza.

  6. BRAGA pisze:

    Niedawno na Polsacie Sport leciał mecz Lech – ManC, aż się łezka zakręciła patrząc na to jak jeszcze graliśmy z gwiazdami w tym sezonie!!! Szkoda że ten klub ma najlepszych piłkarzy w lidze (obiektywnie patrząc) w Legi jest tylko Vrdoljak i momentami Manu zaskoczy, w Wiśle Melikson, Małecki, Genkov, w Lechi Traore, Śląsk-Mila, a w Lechu??? Rudnevs, Stilić, Kriwiec, Murawski, Kiełb, Henriquez, Arboleda, Bosacki, Wołąkiewicz, Wojtkowiak, Kikut itd. i co??? 6 miejsce…………Potencjał z pewnością mamy ogromny, ale potrzebny jest trener który ten potencjał wyciągnie, tak jak to zrobił Zieliński wiosną zeszłego roku i jesienią w pucharach

  7. Mav pisze:

    Lech nie zostanie gigantem polskiej ligi niestety a raczej lepszym sredniakiem taki co to bedzie walczyl o 3 miejsce jestesmy biednym klubikiem ze sknerami i pseudo skautingiem ktory od trzech lat sprowadza sam szrot. Jedno okienko sie udalo 2008 r. co przyszedl lewy peszko maniek semir i bander a potem przez trzy lata dwa udane transfery czyli rudnevs i kriviec a reszta? golik, handzic, chrapek, mikolajczak, gancarczyk (zniknął) zapotoka, wichniarek, kielb (szalu nie ma i do tego wolny) tshibamba, slusarski, murawski (powrot na sile bez formy) buric powpuszczał szmaty i nie wiadomo co dalej takze skautig jesm super i jak miec nadzieje ze oni os dobrego kupia?

  8. darkoski pisze:

    @Mav zgodzę sie ze sknerami i ambicjami Zarządu – im wystarcza Puchary i zarabianie kasy na wszystkim z herbem Lecha. Jak dla mnie Buric nie jest gorszy od Kotora (z jego szmat powstałby niezły serial).
    Co do transferów to tu się nic nie zmieni – już jest gadanie, że zespól będzie wzmocniony jak będą Puchary. Jak na razie Zarząd robi wszystko by ich nie było – kasę trzeba zarobić a nie wydać na wzmocnienia.

  9. Lech100% do Mav pisze:

    Masz sporo racji, ale trzeba pamiętać, że w 2008 r. byliśmy postrzegani jako 3-4 siła ligi z solidnym budżetem bez fajerwerków w pucharach i z możliwością promowania młodych zdolnych. Dzisiaj w Polsce kluby patrzą na Lecha z perspektywy pucharów, 50 – 55 mln-owego budżetu i Lewego sprzedanego za 4 mln euro. Nikt do Lecha nie sprzeda wyróżniającego się zawodnika za te same pieniądze co do np. do Zagłębia czy Cracovii. Poza tym pojawił się ktoś taki jak Józek W., który na hasło Lech Poznań otwiera portfel i podbija canę, a dostając po łapach (Maniek, Muraś) dalej brnie w transferowy absurd (Sobiech, Smolarek). W takich warunkach są dwa wyjścia: 1) masz właściciela obrzydliwie bogatego, który przebije wszystkich, 2) walczysz jak lew (kontrakt Mańka) lub kombinujesz jak lis (Wołąkiewicz). Tak niestety wygląda polski rynek. Scouting to już inna baja i inne warunki, które niestety przerastają pracujących w klubie „fachowców”. Ilość transferowych wtop jest długa, a mimo to Rutek Junior kieruje tym cyrkiem i roztacza wizje kolejnych perełek. Jeśli na 4-5 kopaczy trafimy 1 mocnego (Semir, Rundevs, Krivets) to ten interes wcale taki dochodowy nie jest jak niektórzy wmawiają kibicom.

  10. zibi2 pisze:

    Do widzenia z Bakero i to jaknajszybciej !

  11. KoL pisze:

    Ten BRAGA to mnie zdumiewa… Od Stilica w tym roku duzo lepsi byli: Milla, Nowak (Lechia) Klich, a od pozostalych „najlepszych” conajmniej kilkunastu graczy z dolu tabeli: Barcik, Abwo, Traore, Noll, Ntibazonka, Jarecki, Radzewicz i mozna jeszcze tak dlugo ciagnac, po graczach ambitnych, szybszych twardszych. To co chyba ma na mysli: to pewnie pokazana chwilowo klasa, zwl. w pucharach, ale realna ocena musi odzwierciedlac pokazane w calym sezonie umiejetnosci oraz okreslenie przydatnosci, zaangazowania, wypalenia sie i humorow pilkarzy. Nawet ci co czasem graöi lepiej. nie spelniaja podstawowych kryteriow na przyszlosc. Jesli przyjdzie 2ch nowych, dostosuja sie tylko. Tym leniom trzeba zlamac kregoslup by nie zarazali nastepnych.

  12. dziki pisze:

    przypomnę Wam wasze komentarze..jak po sezonie sprzedadzą Stilicia i na ofensywnym będzie grał Krivets albo jakis inny wynalazek…..wtedy dopiero co niektórym ”znawcom” tematu sie oczy otworzą, będziecie mieli taką samą ”kaszkę jak w meczu z Wisłą i toporne rąbanie głową w ścianę obrońców..w tym klubie z wyjątkiem Stilicia i może Murawskiego (ale nie w tej formie), żaden zawodnik nie umie zagrac dobrej prostopadłej piłki do napastnika….za to wybijanie do przodu w stylu ”długa na Bolecha i może coś z tego będzie” pozostałym piłkarza wychodzi wzorowo..

  13. darkoski pisze:

    Ale Semira we wrześniu już w Poznaniu nie będzie

  14. hetman pisze:

    dziki ma racje bez dwóch zdań!

  15. emce pisze:

    Właśnie Stilić dostał zielone światło na zmianę klubu.Jak ma być niewolnikiem to niech idzie trudno się mówi.Temat jest na wp.

  16. ssss pisze:

    Nie wyobrażam sobie Lecha bez Semira. Ale kiedyś to musiało nadejść… Kibice i tak nie zapomna tego co zrobił dla Kolejorza. Oby tylko Lech na tym dużo nie stracił, bo wiadomo że jego jedyne genialne podanie może być w meczu tym kluczowym.
    Przykład Jagi. Sprzedali jednego, ale najlepszego. I od razu grają o wiele słabiej…