Lechowi nie gra się dobrze z Niemcami

W najbliższy czwartek na stadionie Miejskim przy ul. Bułgarskiej w Poznaniu, Lech Poznań zmierzy się w sparingowym meczu z Mistrzem Niemiec, Borussią Dortmund. Dla Kolejorza będzie to szósty mecz z zespołem z kraju naszych zachodnich sąsiadów i drugi sparingowy.

W europejskich pucharach, a konkretnie w Pucharze UEFA poznańska ekipa stoczyła z niemieckimi drużynami łącznie cztery pojedynki. Jesienią 1978 roku Kolejorz zmierzył się z Duisburgiem i zebrał wtedy tęgie baty. Po wyjazdowej klęsce aż 0:5 wydawało się, że lechici u siebie osiągną choćby remis, ale w obecności 10 tysięcy widzów na obiekcie Warty zostali rozbici 2:5.

Po sześciu latach Lech Poznań tym razem spotkał się w I rundzie PU z Borussią, lecz tą z Mönchengladbach. Po remisie 1:1 w Niemczech, na Bułgarskiej Kolejorz uległ rywalom 0:2 i opadł z rozgrywek europejskich. „Niebiesko-białym” nie pomógł wtedy doping nawet 22 tysięcy fanów, którzy przybyli wówczas na stadion Miejski.

Tymczasem dwa lata temu Kolejorz po raz trzeci spotkał się z niemiecką drużyną, lecz w sparingu. Werder Brema widzący dobrą grę poznaniaków w Pucharze UEFA sam zgłosił do klubu chęć spotkania się z lechitami. Niemiecki zespół podobnie jak Kolejorz, przygotowywał się wtedy do 1/16 PU, zatem dla obu ekip był to niezły sprawdzian.

Natomiast ze względu na ciężką zimową pogodę, mecz z Werderem odbył się na stadionie przy ul. Leśnej we Wronkach. Niemcy przybyli wtedy do Polski w najsilniejszym składzie, dlatego też ówczesny opiekun Kolejorza również desygnował do gry najmocniejszą jedenastkę. Kibice tamtą konfrontację mogli obejrzeć za darmo, tak więc do Wronek wybrało się 3,5 tys. osób.

Kolejorz grał wówczas całkiem nieźle, ale ostatecznie przegrał z Niemcami 2:3. Tym samym lechici nigdy w starciu z klubem z kraju naszych zachodnich sąsiadów jeszcze nie wygrali. Pewne jest jednak, że w czwartek pojedynek z niemiecką drużyną obejrzy rekordowa widownia. Pojutrze sparing Lecha z Borussią z trybun będzie śledzić 40 tysięcy fanów.

Na koniec dodajmy, że Borussia Dortmund rozegrała z polskim zespołem jak dotąd tylko dwa spotkania. Jesienią 1997 roku w fazie grupowej Ligi Mistrzów niemieccy piłkarze pokonali u siebie Widzew Łódź 2:1, natomiast na wyjeździe zremisowali z Polakami 2:2. Zaznaczamy również, iż w tamtym sezonie BVB ostatecznie triumfowało w rozgrywkach LM.

I runda Pucharu UEFA 1978/1979
MSV Duisburg – Lech Poznań 5:0
Lech Poznań – MSV Duisburg 2:5

I runda Pucharu UEFA 1985/1986
Borussia Mönchengladbach – Lech Poznań 1:1
Lech Poznań – Borussia Mönchengladbach 0:2

Sparing we Wronkach (20.01.2009r.)
KKS Lech Poznań – Werder Brema 2:3 (1:2)
Bramki: 42 i 59.Stilić – 24 i 28.Tziolis 74.Pizarro
Żółte kartki: Baumann (Werder)
Sędzia: Adam Lyczmański (Bydgoszcz)
Widzów: 3500
KKS Lech: Turina (46.Kotorowski) – Wojtkowiak (46.Kikut), Tanevski (46.Bosacki), Arboleda (75.Kucharski), Djurdjević – Peszko (46.Injać), Murawski, Stilić, Wilk (46.Bandrowski) – Lewandowski, Rengifo (46.Reiss).

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

16 komentarzy

  1. Karoloss pisze:

    Ten sparing jest potrzebny jak mikolajczak na prawej pomocy. Zatluke kogos gdy to wygraja (nie daj boze!) a w niedziele prze)(ebia

  2. Kosi pisze:

    Zgadzam sie z kolega wyzej. C_uj z tym sparingiem

  3. Bejkerowiec pisze:

    Myślę że Lech pokaże dobrą piłkę taką jak w LE bo będą chcieli się pokazać.

  4. KtoToTaki pisze:

    Niby zarzad chce europejskie puchary a w koncowce organizuje jeszcze mecze z takim rywalem. Gdzie tu sens i logika. Nie lepiej byloby teraz w spokoju skupic sie na wygraniu meczy ligowych a z BVB zagrac w pozniejszym okresie ? W trakcie przygotowania do sezonu chociazby, tylko nie wiem kiedy rusza niemiecka liga i dlatego byc moze zostal ten mecz tak szybko zorganizowany

  5. weasley pisze:

    Nie ma juz biletow.

  6. ratatuj pisze:

    Borussia grała nie tylko z Widzewem. Korona Kielce wygrała z Borussią w towarzyskim meczu 4:1 w maju 2006 roku.

  7. angelo pisze:

    Po cholerę nam ten mecz akurat teraz kiedy mamy problemy z pucharami. Rutkowski i spółka nadal pokazują , że pieniądz ponad wszystko , a potem będzie co wy kibole kurwa chcecie , nie ma pucharów nie ma wzmocnień, czy Wy k…wa tego nie widzicie , po ile Wy lat macie , zacznijcie myśleć, myślenie ponoć nic nie kosztuje , dzieciaki jeżeli naprawdę macie honor i wiarę to zastanówcie się a jak nie potraficie to spytajcie się taty co na ten temat myśli , TYLKO LECH.

  8. arek pisze:

    Pucharow nie bedzie ale zadowolony zarzad sprowadzi jakies rezerwy Ajaxu na nastepny sezon i bedzie wciskal bilety za 20 zl.

  9. bocian pisze:

    tem mecz mógłby sie odbyć po sezonie tak 1 czerwca,a nie teraz kiedy mamy walczyć w lidze
    i kiedy wszystkie siły powinny iść na ligę,a nie na jakiś mało znaczący mecz.

  10. Kolejorz1922 pisze:

    W pełni zgadzam się, że ten sparing w tym momencie to nieporozumienie. Gratuluję jednak tym którzy na forum tak wyzywają a w pierwszym rzędzie usiądą … z kiełbasą w ręku : ))) haha … to się pikniki na bilety rzuciły …

  11. Do nieogarniętych !! !! !! pisze:

    Ten sparing mógł odbyć się wtedy kiedy chciała Borussia! Chciała teraz, więc jest teraz! Jest im to średnio na rękę bo już są po sezonie ale kiedyś musieli odtrąbić ten mecz.
    Pieprzenie niektórych, że mogliśmy grać z nimi w innym terminie jest żenujące bo mówiący tak myślą chyba, że my tu dyktowaliśmy warunki – taaaak my mówimy wtedy i wtedy a mistrz Niemiec leci do Poznania jak szalony. Ogarnijcie się!
    Wszyscy wiemy, że termin jest w obecnej sytuacji tragiczny, ale raczej dużego wpływu na jego wybór nie mieliśmy – oni po sezonie, my 3 mecze przed końcem…
    Pewne jest jedno – w czwartek zobaczymy dobrą piłkę…niekoniecznie w wykonaniu Lecha…

  12. kersi pisze:

    Nareszcie ktoś (Do nieogarniętych) wytłumaczył tłumokom(wszyscy powyżej) co to jest za mecz z kim i dlaczego.Tłumoki(ci powyżej) nie mają zielonego pojęcia że mecz jest zakontraktowany w umowie sprzedaży Lewandowskiego i musi się odbyć właśnie teraz.Po sezonie ligi w niemczech.Tłumok to tłumok.Głupoty bez sensu ale musi pisać.

  13. emce pisze:

    „Po cholerę ten mecz”albo”Gdzie tu sens i logika”? A po cholerę ten Wielki Mistrz Polski Lech Poznań z zawodnikami za tyle mln Euro,którego wszyscy powinni się bać przegrał aż 10 spotkań i 6 zremisował? Przegrana u siebie i na wyj z Zagłębiem,porażki na wyj min. z Cracovią,Bełchatowem,Polonią w-wa,Ruchem,Górnikiem wymieniać dalej bo jeszcze brakuje? Śmiech na sali!! Nie grać z Borussią bo mamy mecz ze szprotkami i Polonią Bytom o wszystko z nożem na gardle hahah pogięło was już całkowicie?? Co tłumok to znafca i ekspert ale do kopaczy nikt nie ma pretensji.Gdyby Lech miał już zdobyty tutuł MPolski to ten mecz byłby pięknym zakończeniem sezonu co?? I można by grać? Może Zarząd był przekonany że Lech będzie MPolski??a może kibice też?

  14. KoL pisze:

    Termin byl jak najbardziej sluszny. Zarzad prawidlowo zaplanowal zdobycie PP i jedynie nie wzial poprawki na Manu… oraz pary Bosacki-Kotor.
    Poza tym, majac wg. mlodego Rutkowskiego i Kadzinskiego najlepszy sklad, zalozyl tez dublet, niestety, wobec bledow trenera, pojscie na mistrza zaplanowal na rok przyszly, jubileuszowy, a wtedy wszyscy zobaczycie!
    (jesli kupicie karnety oczywiscie a czasem zgodzicie sie pokibolowac zza plota stadionu)

  15. vbf pisze:

    a komu przeszkadza ten mecz??!!
    ponoć mamy taki szeroki skład..

  16. vbf pisze:

    a po drugie zagrać 45 minut to nie jest jakies wielce meczące .. ot zwykły trening..