Z 52 spotkań na maks. 37 meczów
Piłkarze poznańskiego Lecha przegrywając w Gdańsku z tamtejszą Lechią sprawili, że w nowym sezonie rozegrają od 31 do 37 meczów. To znacznie mniej niż w obecnych rozgrywkach, w których poznaniacy wzięli udział już w 50 spotkaniach, a do rozegrania mają jeszcze dwa.
W sezonie 2010/2011 poznańska ekipa wzięła udział w łącznie 14 pojedynkach w europejskich pucharach (10 meczów w LE oraz 4 w LM). Kolejorz rozegrał też 1 spotkanie o Superpuchar kraju i 7 konfrontacji w Pucharze Polski. Lechici mają za sobą już także 28 spotkań ligowych, a to oznacza, że fani Kolejorza mogli się w tym sezonie emocjonować pojedynkami swojej drużyny od 13 lipca 2010 roku aż do 22 maja 2011 roku.
W minioną niedzielę, 22 maja „niebiesko-biali” przegrali jednak kolejny ważny mecz w tej rundzie i tym samym nie zagrają w Lidze Europy, w sezonie 2011/2012. Lech Poznań rozpocznie więc przyszłe rozgrywki ligowe na przełomie lipca i sierpnia. Jesienią Kolejorz weźmie udział w 17 meczach Ekstraklasy, a ostatni pojedynek w rundzie jesiennej rozegra 12 grudnia.
Tym samym „niebiesko-biali” w przyszłej rundzie zagrają w środku tygodnia maksymalnie dwa mecze. Jeden na pewno w ramach 1/16 PP, a drugi być może w 1/8 PP. To oznacza, że Lech Poznań jesienią wybiegnie na polskie boiska średnio raz na tydzień, a fani poznańskiego zespołu nie będą przeżywać takich emocji, jak w obecnie trwającym sezonie.
Tymczasem jeśli lechitom uda się jesienią 2011 awansować do 1/4 PP, wówczas Kolejorz wiosną 2012 roku może wziąć udział w maksymalnie 18 meczach (13 ligowych i 5 spotkaniach o Puchar Polski). Dodajmy, że jeżeli poznaniacy po raz drugi z rzędu awansowaliby do finału pucharu krajowego, to znów zagraliby 3 maja, lecz tym razem w Warszawie. Zaznaczamy także, że sezon 2011/2012 zakończy się wcześniej niż obecny, bo 12 maja.
Mecze Lecha Poznań w sezonie 2010/2011:
Superpuchar Polski – 1
Puchar Polski – 7
Ekstraklasa – 30
Liga Mistrzów – 4
Liga Europy – 10
Mecze Lecha Poznań w sezonie 2011/2012:
Ekstraklasa – 30
Puchar Polski – 1 + 6 ewentualnych spotkań
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
Nareszcie wzięli młodych pod uwagę na Bytom – mam nadzieję, że wejdą chociaż na chwilę.
Arek i spółka – będzie ten Bułgar?? I mam nadzieję, że z 2 inne transfery też. No i zmianę trenera. Jusko wróc.
No tak…
Dlatego absolutnie trzeba poswiecic sie lidze i walczyc o majstra.
Pytanie tylko czy nadal są takie aspiracje wladz klubu i czy na stanowisku trenera zostanie Bask!
Tak meczów będzie mniej, więc piłkarze już zaczynają odpoczynek. Maniek i Kriwiec już mają urazy, więc odpoczywają. Stilić i Rudnevs nie zagrają pewnie, bo już nie będą ryzykować kontuzji przed odejściem z Lecha. Jak widać na oficjalnej piłkarze są w dobrych humorach w bazie F-16 w Krzesinach. Wszyscy się dobrze bawią, wszystko jest OK, tylko ja pie….e zapominają o graniu. Olali nas na całego to i ja olewam ostatnią kolejkę i nie jadę mimo karnetu na mecz z Koroną. Nikt chyba nie wierzy już w puchary, poza tym dopingu nie będzie, więc po co mam jechać i jeszcze tracić kasę na dojazd. Mam to gdzieś.
Trochę nie na temat Cristian Omar Diaz chce odejść ze Śląska może warto by się nim zainteresować zamiast sprowadzać niesprawdzonych grajków?
aha jeszcze jedno jak Bakero ma zostac to juz wole Skorże bo Weiss na 99% będzie prowadził ległę.
Ja bojkotuję mecz z Koroną, karnet na nową rundę i pojadę może na 2 hitowe mecze, jak piknik. Mam w domu C+ więc w każdej chwili mogę sobie ciekawsze mecze obejrzeć niż tą kopaninę Bakero.
ja tez na mecz nie jade,ale nie ze wzgledu na poziom sportowy lecz na brak dopingu,nie zamierzam siedzec z dupskiem przez 85 min,nie rajcuje mnie takie cos 🙂
Wroci doping tez wroce na trybuny
ps.Oczywiscie poieram protest 🙂
Jeszcze zatęsknićie za Bułgarską, kilka miesięcy bez meczy, ja tam w niedziele zap….m na stadionik. Trudno zezon zawalony , ale nie takie kluby w europie dawały ćiała. Zobaczyćie na jeśien wracamy do gry.
wie ktos moze jakie sa godziny otwarcai sklepow lecha na glogowskiej i bulgarskiej w niedziele ??
Lechita 65- na pewno na jesięn wrócą do gry z tym trenerem i „krasnalami”(zarządem)!!!
Oni tylko wszystkich potrzebują do jednego do kasiory. Niedługo sprzedaż KARNETÓW!!!
Karnety można olać bo nie sądze aby w przyszłym sezonie były jakies problemy z wejściówkami. Nie ma LE więc przedsprzedaży dla karnetowców tez nie będzie…
Podobno wraca Żuraw. No to karnety pujdą jak woda.
Jak Bakero zostaje to nie kupuje tesz karnetó.
ciekawe będzie okno transferowe tego lata, ale nie w…Lechu. Bo zbroic sie beda druzyny grajace w pucharach plus Polonia W. Do Lecha juz tak chetnie nie beda tego roku pilkarze walic drzwiami i oknami. No chyba ze tylko dla kibicow… Ale to pewnie ci z 1 ligi.
Trzeba będzie jakoś żyć a Zarząd już ma wymówkę o mniejszych wpływach.
A w zeszłym sezonie nie mieli w planach kasy z fazy grupowej LE i transfery zima były kiepskie tzn uzupełnienia. Teraz już mydlenie oczu Danem, Dylewem a skończy się na wymianie Semira na Tonewa. I nadwyżką na koncie ale nie klubowym.
Jak właściciele wprowadzą wariant pesymistyczny, czyli oszczędny to niestety muszą się liczyć z tym iż kibice także taki wariant wybiorą. A to oznacza mniej karnetów. Niestety panowie prezesi mieli wszystko rok temu, ale to spaprali. Ja jeszcze nie wiem czy kupie karnet, bo jak pisałem z biletami na pojedyncze mecze na pewno problemów nie będzie.
Samo mówienie przed oknem transferowym o dwóch wariantach już świadczy o wybraniu tego w wersji szkockiej.
Rozszerzyc lige o dwie druzyny zeby te przerwy nie byly takie dlugie . Czy sie gra czy sie lezy 40 tysiecy sie nalezy.Polska liga to obciach !!!
37 okazji by się zbłaźnić na boisku:)