Race rozświetliły stadion (FOTO, VIDEO)

W ten weekend na wszystkich stadionach w naszym kraju nadal trwał ogólnokrajowy protest kibiców, który jest skierowany przeciwko działaniom rządu oraz nagonce prowadzonej przez niektóre media na dosłownie już wszystkie grupy kibicowskie w naszym kraju.

Tym samym sympatycy Lecha Poznań, podobnie jak na poprzedni mecz na Bułgarskiej z Ruchem Chorzów, przyszli dziś na stadion nie w „niebiesko-białych” koszulkach, a czarnych lub szarych. Nie były wywieszone fany, ani tym bardziej nie był prowadzony doping. Kibice zgromadzeni na II trybunie w pierwszej połowie niedzielnego meczu grali sobie w piłkę plażową i w ogóle się nie odezwali.

Znacznie ciekawiej było już jednak po przerwie. W 80. minucie meczu III trybuna zaczęła skandować: „Chcemy trenera, a nie żadnego Bakera”. Niedługo potem Kocioł ryknął: „Piłka nożna dla kibiców.” oraz „wolności słowa, my chcemy wolności słowa.”. Tymczasem tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego wszyscy kibice wyszli z Kotła, zatem III trybuna i tym razem IV znów zaczęła skandować: „Chcemy trenera, a nie żadnego Bakera”.

W 89. minucie spotkania fani z Kotla wrócili jednak na stadion i wywiesili transparenty widoczne na poniższych zdjęciach oraz na filmiku. Dodatkowo zostało odpalonych kilkanaście raz oraz kilka petard hukowych. W tym czasie kibice Kolejorza normalnie dopingowali już swój zespół, a wspierały ich Duszyczki, które śpiewały także dużo wcześniej. Po spotkaniu Kocioł podziękował lechitom za sezon i również ryknął: „Chcemy trenera, a nie żadnego Bakera!”.

Zaznaczmy również, że spora część kibiców w Kotle miała dziś ze sobą specjalne białe koszulki. Widniał na nich „czarno-czerwony” napis: „Miała być druga Irlandia, a jest druga Białoruś”. Co ciekawe w niedzielę taką koszulkę w jednym momencie założył też ulubieniec poznańskiej publiczności, Ivan Djurdjević, która zdobył dziś na Bułgarskiej jedną z bramek.

Tak wyglądał protest kibiców podczas meczu Lech – Korona 4:0:

Filmik (1:20 min.) z racowiskiem ukazanym przez kibiców Kolejorza tuż przed końcem meczu Lech – Korona 4:0:

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com