Reklama

Stadion coraz mocniej brudny + FOTO

Stadion Miejski znajdujący się przy ul. Bułgarskiej 17 oficjalnie został otwarty we wrześniu 2010 roku, ale mimo to, cały czas trwają na nim i wokół niego różne prace budowlane oraz wykończeniowe. Obiekt na którym swoje mecze rozgrywa Kolejorz jest przecież szykowany na Euro 2012.

Roboty drogowe i tym podobne prace spowodowały, że każdego dnia kurz i pył osadzają się na stadionie, a właściwie na położonej nie tak dawno białej membranie, która chroni kibiców Lecha Poznań zasiadających na trybunach przed wiatrem oraz przed deszczem.

Niestety membrana nie jest biała, a coraz bardziej szara i z daleka widać to już gołym okiem. Początkowo projektanci i inne osoby, które zajmowały się budową tego stadionu tłumaczyły, że opady deszczu same będą myć membranę i żadne prace przy niej nie będą konieczne.

Wiosenny deszcz ani tym bardziej śnieg, który spadł zimą nie umył jednak membrany, a ta nie ma być wyczyszczona również przed nowym sezonem Ekstraklasy. Wokół obiektu wciąż trwają bowiem różnego rodzaju prace i do rozpoczęcia Euro dach znów mógłby się zabrudzić.

Tym samym na czyszczenie membrany trzeba poczekać do wiosny 2012 roku. Wówczas dach ma być umyty, ale na chwilę obecną nie wiadomo jednak, kto zapłaci za jego wyczyszczenie. Poniżej prezentujemy 10 zdjęć brudnej membrany, która niestety coraz mocniej rzuca się w oczy i szpeci stadion.

>> Trwa budowa kładki dla kibiców gości + 8 zdjęć

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

22 komentarze

  1. kbic pisze:

    jak to kto zapłąci? operator stadionu

  2. El Companero pisze:

    ta cała kurzawa leci z pobliskiej rozbudowy ulicy Bułgarskiej, niech płacą po części ci którzy tam rozbudowują tę ulicę

  3. Emiliano1991 pisze:

    kbic – czemu operator? Operator moze stwierdzic, ze gdy on przejal stadion, to to juz takie brudne bylo, wiec niech se myja ci, za ktorych czasow to sie zafajdalo

  4. Nowy pisze:

    stadion powinien miec nazwe ” brudas arena „

  5. kbic pisze:

    dlatego że operator odpowiada za utrzymanie obiektu

  6. Pavvelinho pisze:

    Wiadomo że podczas budowy zawsze się kurzy. Wielka mi rzecz.

  7. daffi pisze:

    Pavvelinho – tu nie chodzi o kurz tylko o brudny dach. Kurzyc to sie wszedzie kurzy, ale sie sprzata.

  8. ponceriusz pisze:

    Jeszcze nie jest tragicznie moim zdaniem. Wystarczy umyć przed Euro, bo wstyd będzie przed gośćmi. Kraj obchodzi tylko Euro, więc tvn-y lamentowałyby, gdyby nie było planowanego mycia przed Euro. Poza tym nie będzie LE. Rozumiem, że chcemy mieć czysty stadion, ale jak z tym stadionem każdy przerzuca kto płaci na kogoś innego i wszystko się dzieje 3 msc. później niż planowano, to brudny stadion nie jest tragedią.

  9. Mav pisze:

    bardziej bym sie martwil o te nie wymienianie trawy…

  10. kbic pisze:

    a co kogo trawa obchodzi, przecież urzędasy nie będą na niej grali

  11. bobek pisze:

    to nie jest wina rozbudowy drogi, to wina projektanta ktory postanowil uzyc takiego brudzacego sie materialu. jestem pewien, ze mozna bylo uzyc innego materialu ktory bylby czysty po splukaniu woda.
    no i fajnie ze umyja przed EURO, ale co przed i po EURO? ma stac taki brudny?

  12. darkoski pisze:

    ja to co wymiana trawy, wymiana membrany
    a może rozbiórka IV trybuny i wyjeżdżana murawa:)

  13. olej pisze:

    materiał który byłby czysty po spłukaniu wodą, byłby też pewnie nieprzewiewny co go dyskwalifikuje z tego typu obiektu (opory stawiane ruchom powietrza i mniej powietrza dostawałoby się do środka stadionu, a wtedy trawa na pewno już by nie rosła) 🙂

  14. LoK pisze:

    Przezroczysta membrana. Koniec tematu. Kibicow przeczysci ZOMO tuska…

  15. normalny kibol pisze:

    Pracuję w reklamie i daję gwarancję, że nie ma jakiegokolwiek tworzywa sztucznego które byłoby samomyjące. To są czyste bzdury, tak naprawdę to obawiam się, że membrama nawet przy użyciu mocnych środków czyszczących będzie za rok nie do umycia chyba, że ktoś zrobi to jeszcze tego lata. Można wtedy będzie mieć nadzieję, że na Euro stadion będzie wyglądał w miarę dobrze jeśli operacja mycia będzie prowadzona co rok. No ale przecież ludzie wybierający projekt „nie płacili ze swoich”.

  16. darkoski pisze:

    Stadion w Monachium czyści się sam przy opadach deszczu

  17. omega pisze:

    Allianz arena mieści się na peryferiach Monachium stąd mniejsze zabrudzenie i nieprawdą jest ,że sama się czyści jego membrana.To zupełnie inny typ konstrukcji dachu,pomimo,że nasz wygląda podobnie.Myślę , że każda powłoka się brudzi i zgadzam się , że powinna być po prostu częściej czyszczona.Wydaję się że konstrukcja betonowa powinna być odmalowana, wtedy nie byłoby widać tych rdzawych zacieków .Jeśli chodzi o przezroczystą membranę to nie wchodzi w rachubę bo przy tego typy konstrukcji czegoś takiego się nie stosuje ze względów technicznych jak i estetycznych.

  18. darkoski pisze:

    No stadion Lecha jest w centrum miasta

  19. Pavvelinho pisze:

    omega

    Allianz-Arena tak na marginesie lub Fußball Arena.

  20. pikat pisze:

    Oj tak Oj tam z igły widły wystarczy Domestos dobra szczota i wysięgnik w jeden góra trzy dni sam by m to umył. Za niewielkie pieniądze:)

  21. Bolo pisze:

    Nie wolno porownywac z Monachijska Arena !!! Polacy sa narodem bez jakiejkolwiek organizacji i higieny pracy . Przeciez walono pomalowane konstrukcje dachowe na bloto bez zabezpieczenia. Brod,prowizora i niechlujstwo to narodowy symbol Polski. W Polsce i Poznaniu sie nie oplaca czyscic bo przeciez sie i tak znowu zabrudzi itp.Za dwa lata wymienimy na nowe jak murawe.

  22. Poznaniak (R) pisze:

    Oj tam membrana, oj tam… tą się wyczyści lub wymieni (za nasze oczywiście).
    Moim zdaniem problemem jest ten super estetyczny beton „architektoniczny” którego nikt nie zmyje… a malowanie… ho ho… może przed samym Euro zrobią ogólnonarodową zrzutkę by nie było wstydu, a potem…
    farba zacznie złazić i „będzie piknie”…
    O ile starczy kasy to za 2 lata nauczą się jak utrzymać murawę, a za 5 lat jak się konserwuje czyści stadion ;P