Felieton kibica: Pazerne miasto Poznań

Wykorzystując tydzień w środku którego dzieje się niewiele, publikujemy piąty felieton napisany i nadesłany do nas przez jednego z kibiców Kolejorza. Użytkownik naszego serwisu postanowił w swoim artykule poruszyć temat władz miasta Poznania i pieniędzy.

Pazerne miasto Poznań:

Miasto Poznań, a właściwie jego władze od dobrych kilku lat próbują zedrzeć z jego mieszkańców jak najwięcej pieniędzy. Wysokie podatki (jedne z wyższych w Polsce) sprawiają, że wielu ludziom odechciało się już tutaj mieszkać. Pazerność miasta widać już niestety coraz mocniej, a ta powoli zaczyna uderzać w nasz klub, co mnie osobiście bardzo niepokoi i denerwuje.

Imprezę miasta Red Bull X-Fighters można jeszcze jakoś przełknąć, ale żeby zdzierać od Lecha pieniądze, aby ten mógł grać i trenować na murawie, która niedługo zostanie zasypana piaskiem i zryta przez motorki? To już duża przesada, która mnie zaszokowała. Z drugiej strony jednak fajnie, ze zarząd Kolejorza pomyślał o kibicach i miał w planach zorganizować mecz z Zagłębiem na Bułgarskiej.

Niestety ja, jak i inni poznaniacy nie będą mogli go obejrzeć przez miasto niby stawiające na sport. Pokusa pieniądza i jego zapach jest silny, natomiast chęć jego zdobycia, a właściwie wyrwania jeszcze mocniejsza. Nie wiem niestety, czemu władze miasta rzucają kłody pod nogi przyszłemu operatorowi tego „pięknego” obiektu. Lech, to przecież wizytówka Poznania, a miasto robi wszystko, by ten się z niego wyniósł.

Niestety miasto z hasłem: „Poznań stawia na sport” przyczynia się też do upadku innych sportów, głównie halowych. Za grubą kasę budowane są jakieś baseniki na Malcie zamiast nowej hali widowisko-sportowej. Obecna „Arena” jest przecież zapyziała nie tylko od zewnątrz, ale także we wewnątrz. Wygląda tak obskurnie, że gdy ostatnio byłem w niej na meczu piłki ręcznej, bałem się, że za chwilę przykleję się do krzesełka.

Z tym fantem nikt jednak nic nie robi, a „Arena” wygląda jak hala na dalekim Kazachstanie. Zero remontów, zero koncepcji na jej przebudowanie oraz zero pomysłów na wybudowanie nowej hali, która naprawdę przydałaby się poznańskim sportowcom. Na koniec śmiało mogę stwierdzić, że Poznań stawia na sport tylko hasłem, bo stawia bardziej na jak największy zysk dla siebie, natomiast pazerność władz nie ma już żadnych granic.

Powyższy felieton nadesłał do nas użytkownik o nicku „Versoo”

Wszystkich kibiców Kolejorza zachęcamy jednocześnie do przysyłania nam na adres e-mail: redakcja@kkslech.com innych swoich artykułów, felietonów czy różnego rodzaju tekstów, w których wyrazicie swoje zdanie na rozmaite tematy. Szczegóły i więcej informacji na temat felietonów znajdziecie pod tym > linkiem <

42 komentarze

  1. Cabral pisze:

    Popieram w calosci. POSiR to insytutcja liczaca pieniadze, a murawy przygotowac nie umieja – smiech na sali

  2. pedro pisze:

    smutna prawda

  3. Kosi pisze:

    Sama Arena moze byc, ale trzeba ja odmalowac na zewnatrz w srodku zmienic ten ochydny kolor scian z zielono-szarego na np. niebieski

  4. 07 pisze:

    Poznan chce zabic sport w Poznaniu. Nie ma juz kosza, ani siatkówki na wysokom poziomie nie ma boksu, nie szczypiorniaka. Jest za to slaby zuzel i dwa kluby pilkarskie, ale jak tak dalej pójdzie to zostaną drogie Termy Maltanskie, więc pozostaje nam nauka plywania…..

  5. DŻEJO1 pisze:

    PavelOnTour@wp.pl Kontakt z organizatorem wyjazdu na mecze sparingowe Lecha do Niemiec. Redakcjo możecie napisać artykuł o tym wyjezdzie, bo chce żeby ludzie byli bardziej poinformowani! Z góry dziękuje!

  6. dziki pisze:

    a ja bym chciał, żeby zostały zareklamowane pantalony Lecha mojej produkcji, co to jest koncert życzeń…co za ludzie.
    Tekst jak najbardziej prawdziwy….ale ”dojenie” ludzi wszelkimi sposobami w naszym kraju zrobiło się już normalne…także taki szczyt bezczelności (trening na tym badziewiu za 10 tyś.) ze strony miasta mnie nie zdziwił…

  7. Ferion pisze:

    Niestety autor felietonu zapomniał, że epoka socjalizmu już dawno się skończyła, albo powinna się skończyć. Miasto nie jest od tego, żeby zajmować się rozdawaniem pieniędzy z podatków mieszkańców działaczom sportowym. Kluby sportowe powinny działać na zasadach spółek lub prywatnych właścicieli bez udziału miasta i państwa. W Poznaniu widzimy, jaki jest efekt kiedy miasto bierze się za budowanie stadionu. Gdyby inwestycję realizował prywatny inwestor byłoby porządniej i 2 razy taniej. Ale skoro już miasto zadłużyło się, żeby wybudować stadion to teraz należałoby na nim zarabiać. Pan Rutkowski nie prowadzi działalności charytatywnej, więc nie ma powodu, żeby miasto traktowało go inaczej niż innych prywatnych inwestorów, którzy chcą wynajmować lokale lub działki miejskie. W końcu jeżeli miasto dopłacało do Lecha fundując mu pobyt na stadionie po preferencyjnych cenach, to za to musieli zapłacić wszyscy mieszkańcy w podatkach. Teraz mamy kuriozalną sytuację, miasto zadłużyło się a stadion zamiast przychodów cały czas generuje koszty. Jedyne sensowne rozwiązanie to po Euro sprzedać cały stadion, może w ten sposób uda się odzyskać część utraconych pieniędzy.

  8. yo pisze:

    Daleki Kazachstan? Polecam się przejechać i zobaczyć jak u nich budują. Dla zorientowanych to jest raczej pozytywne określenie.

  9. MatiWałcz pisze:

    Paranoja;<
    A tak przy okazji DŻEJ01 kiedy jest ten mecz z FC KOLN na Wiarze Lecha pisało, że 15 tu pisze 16, a akurat 15 będę dzień 8 km od meisbach.Pozdro

  10. Boro pisze:

    O ile wiem to za sparing zarzad tesz od nas zawsze zdzierał

  11. only kks pisze:

    Problem stadionu moim skromnym zdaniem jest trochę bardziej złożony niż nam się wydaje a jednocześnie prozaicznie prosty. Proste jest to, że księgowo do amortyzacji należy przyjąć mocno „przepłaconą” wartość obiektu co na papierze generuje wysokie koszty utrzymania co jednocześnie sprawia, że aby miasto nie dokładało „do interesu” musi żądać wysokich opłat od najemców. Druga prosta rzecz to taka, że towar wart jest tyle ile ktoś jest skłonny za niego zapłacić. Pan Rutkowski nie jest w ciemię bity i przepłacać nie chce tylko dlatego, że urzędasy Pana Grobelnego były tak rozrzutne i postawiły drogi i do tego bublowaty obiekt. No ale cóż przecież to nie było za ich pieniążki a ukarać nijak takich nieudaczników nie idzie. Złożone natomiast jest to, jak te sprawy połączyć żeby było dobrze. Municypalizm miasta powinien podpowiadać urzędnikom, że pełnią w społeczeństwie rolę służebną i są powoływani po to żeby zarządzać miastem a miasto przez swoje spółki nie może być traktowane jak firma gdyż nie może być tak, że z podatków buduje się obiekt a potem od tych którzy go zbudowali (podatnicy) żąda się w konsekwencji wysokich cen za wstęp na imprezę bo takie są koszty Jak zdewaluowany jest sposób myślenia pro unijnego (a taki prezentuje magistrat) widzimy najlepiej po sytuacji Grecji, Irlandii, Portugalii a za chwilę Hiszpanii i tak po kolei. Nikt z nas nie chce być kolejnym człowiekiem który musi płacić za błędy innych. Wygląda na to, że Unia okazała się trochę lepiej pokolorowanym socjalizmem stworzonym przez urzędników głównie dla urzędników. Zero odpowiedzialności, maksimum pazerności. Czas pomyśleć aby w Poznaniu zaczęło być tak jak powinno być w Pyrlandii słynącej niegdyś z gospodarności a z której to pozostało niewiele. Złożone jest to jak to teraz pogodzić żeby można było obejrzeć Kolejorza nie płacąc za bilet 100 a np. 50 zł. i zrobić to jednocześnie tak aby miasto specjalnie na tym nie ucierpiało i kibole byli zadowoleni. Nie zapominajmy również, że do ukończenia stadionu brakuje 32 mln. z czego miasto domaga się 11 mln. od Lecha. Dlaczego tak jest to wiedzą chyba tylko nieudaczni urzędnicy.

  12. DŻEJO1 pisze:

    MATIWAŁCZ-Sparing z FC Koeln jest 13 lipca!

  13. gizmo pisze:

    troche posir przesadza ale z drugiej strony niech rutkowski nie opowiada ze nie ma pieniedzy.robi kibicow w bambuko to niech teraz miasto z nim zrobi tak samo,a jak mu sie nie podoba to do wronek.jak stadion byl w budowie to miasto nie kasowalo Lecha tak jak teraz.no niestety takie zycie ale jakby pan amator i biznesmen znal sie na liczeniu to bilety zrobilby maksymalnie po 20 zlotych a karnety po140 zlotych i GWARANTUJE PANU BIZNEASMENOWI ze ma komplet na kazdym meczu no ale jak ktos tylko liczy kase i pieprzy cos ciagle o piramidach sponsorskich ,lozach viopowskich i o LECH biznes club to nie mas sie co dziwic ze go teraz wszystko denerwuje i wojne z miastem robi.CHYTRY DWA RAZY TRACI!!!!!a na nowy sezon szacuje jakies 7 tysiecy karnetow sprzedanych i wtedy sie zacznie placz….

  14. Pyra pisze:

    ja nie rozumiem jakim prawem miasto chce od Lecha wiekszych pieniedzy niz od Warty??

    przeciez gdyby nie LECH ten stadion swiecilby pustkami i miasto musialoby do niego dokladac. szkoda, ze Rutek jest taki skapy, bo jakby postawil wlasny stadion i wypial sie na miasto to by Poznan wtedy sie dopiero obudzil!

  15. emce pisze:

    Teraz wszyscy jesteśmy mądrzy.Trzeba było uciekać na Olimpię,wybudować własny stadion na 25tys i byłby tylko i wyłącznie własnością Lecha.Miasto Lechowi by musiało płacić za promocję,za każdy napis.Jak wojna to wojna,ale kto przypuszczał,że Urząd się zachowa po świńsku?A ktoś da gwarancję,że po Red Bull X-Fighters Miasto nie zorganizuje zawodów hippicznych w skokach przez przeszkody z obietnicą wymiany murawy dopiero po tych zawodach bo konie i tak wszystko zryją to nie ma sensu po motorach wymieniać…. hahhahaa to tak na pół żartem,ale nigdy nie mów nigdy.

  16. MaPA pisze:

    Jak narazie to miasto poprzez POSiR jest operatorem obiektu i chce uzyskać jak największe zyski z wynajmu co jest zgodne z ekonomią.Po wyłonieniu nowego operatora miasto będzie żądać kilku milionów zł. rocznie za obiekt.Tak więc nie ma szans na tanie bilety a także należy się spodziewać różnego rodzaju imprez na stadionie.Za taką kasę jaką wpompowano w przebudowę stadionu można było pomyśleć o wysuwanej murawie co rozwiązało by konflikty impreza-mecze-wymiana trawy.No ale o tym nikt nie myślał.Do tego dochodzą koszty związane z odnawianiem pomieszczeń po każdym deszczu jaki spadnie co dla mnie jest skandalem.Ciekawi mnie co wygrzebią w papierach funkcjonariusze CBA czy CBŚ i czy ktoś poniesie za to karę.Co do hali sportowej to gdzieś wyczytałem wypowiedz że była w planie ale środki zjadł stadion miejski i sprawa jest odłożona na inne czasy.Tak więc miasto robi bokami więc musi brać kasę ze wszystkich ile się da.Stare porzekadło mówi że należy jeść małą łyżką.

  17. alastor pisze:

    rutek myśli o stadionie dla lecha wybudowanym na ok 30tys gdzieś na obrzeżach miasta.pożyjemy zobaczymy.rzeczywiście sport w poznaniu umiera.

  18. MatiWałcz pisze:

    A następny sparing 15 czy 16 lipca ?

  19. omega pisze:

    Gdyby nie Lech o Euro w Poznaniu można by było tylko pomarzyć. Tylko dzięki klubowi i jego promocji miasto dostało możliwość organizacji tej imprezy. Władze miasta , a w szczególności dyrekcja Posiru nie zdają sobie sprawy z Tego, że jeśli Lech przestanie grać na Bułgarskiej to stadion ten już nie długo wyglądać będzie jak ten przy Bema.Zmarły Maciej Frankiewicz na wiść otym co się wyprawia ze stadionem przewraca się w grobie.

  20. Bad boy pisze:

    @alastor …co ty pieprzysz Rutek wybuduje ci stadion ,człowieku zejdź na ziemie ,skąpiradło ,które nie daje na klub ze swojej kieszeni ani złotówki wybuduje ci stadion buhahaa ,prędzej Rutek rzuci to wszystko w cholere i wtedy Grobelny i spółka bedą posrani po pachy taka prawda.Z innej beczki miałbyć sparing 7 lipca ze Zagłębiem Lubin na Bułgarskiej ,ale POSIR zażyczył sobie 50 tys zł ,na co Kadziński wielce oburzony ,że trzeba płacić za wynajem …kur..a darmowy stadion się już skończył niech do tych wronieckich tumanów to wreszcie dotrze .Ten przykład pokazuje ,gdzie zarząd ma kibiców ,mecz przenieśli do Grodziska bo poskąpili 50 tys .Z robili by bilety po 5 zł i na pewno wiara by przyszła tym bardziej ,że nie wiadomo kiedy Lech zagra w Poznaniu i jeszcze zarobili by na kiełbaskach bo nie musieli by się dzielić z litarem .

  21. mmm58 pisze:

    Panuje ogólne przekonanie że Wiekopolska to bogaty region a Poznań jest jednym z najdroższych miast w Polsce.Czyli jest z kogo doić kasę.Tymczasem nie jest tak różowo.Kupno biletu na mecz Lecha dla rodziny to spory wydatek.Jarozumiem że w cenę wkalkulowane są koszty wynajmu stadionu itd.Miasto jednak powinno sobie uświadomić że ze sportu nie da się załatać dziury budżetowej.Wielu z forumowiczów ubolewa że sport,no może poza piłką nożną,w Poznaniu zanika.Musi ginąć bo miasto nie stwarza warunków do jego rozwoju.Koszty utrzymania drużyny koszykówki czy siatkówki lub każdej innej jest ogromny.Nikt nie będzie grał za grosze a koszty wynajmu Areny są b.duże.Tak więc spotkania odbywają się w salkach o pojemności 500 widzów podczas gdyby grać w dużej hali przy rozsądnych cenach wynajmu i biletów można liczyć na widownię kilkutysięczną.Zimową porą kibice nie mają co robić i gdyby zagwarantować im komfortowe warunki oraz silne zespoły klubowe to gwarantuję że na kosza czy siatkę chodzono by masowo.Ale do tego potrzebna jest nowoczesna hala sportowa a jak narazie na to się nie zanosi.

  22. DŻEJO1 pisze:

    Matiwałcz-następny spaeing jest 16!

  23. kbic pisze:

    Pyra bo miasto dla Lecha wyłożyło 700mln na ten stadion i to Lech na nim zarabia kase więc od niego chce więcej?

  24. darkoski pisze:

    Sport w Poznaniu upada od połowy lat 90-tych.
    Gdyby miasto nie przejęło za 1PLN stadionu od PKP to Pan Rutkowski nie byłby dziś zainteresowany wynajmowaniem stadionu.
    Kasa miejska świeci pustkami inwestycji sporo, potrzeb jeszcze więcej ale nie tędy droga.
    Chyba, że to sposób by Pan Rutkowski sprzedał Lecha komuś z klasa i kasą.
    Bez Poznania nie będzie Lecha. Mieszkańcy Poznania już sporo do klubu dorzucili Do prywatnej firmy miasto dokładać nie może a opłaty za reklamy ma pewne granice.

  25. sheep pisze:

    winna jest po jedne i drugiej stronie… wszystko się rozbija o negocjacje lech chce dawać jak najmniej a miasto chce zarobić na stadionie. wiec jako Poznaniak dziwie się osoba które chcą wspierać za wszelka cenę prywatna firmę jaka jest lech
    -wysokie ceny biletów
    – zamieszanie z Liatarem i kryminalne zachowanie bojówki lecha daje zły obraz klubu
    a tak naprawdę każdy chce jak najwięcej dla siebie – a za wszystko zapłacą mieszkańcy poznania i kibice z wlkp

    p.s. a Kazachstan to piękny kraj a stolica Astana to perełka POZnan* przy niej to pastwisko jak i inne polskie miasta kto był i widział potwierdzi moje słowa

  26. ArekCesar pisze:

    naprawdę? Wg moich informacji będzie to Shimizu Na-ga-su-ka lub Fin Jari Hooywdoopala

  27. october rust pisze:

    panowie admini prosze cos z tym zrobic poblokowac tym gnoją ip te skur…… robia z waszego portalu drugie weszlo nawet styl wpisow podobnie debilny

    Edycja, godz. 23:06 – Wszystko jest przecież usuwane, natomiast screeny robione i wysyłane.

  28. darkoski pisze:

    Dzieci maja radochę bo są tacy co w te wpisy wierzą – bajzel się robi co artykuł to debilne komentarze

  29. lech pisze:

    całkowita racja tak pasernych władz miasta jeszcze nie widziałem ,Ale coz muszą remontowac swoje pałacyki

  30. Diwad pisze:

    Przeczytałem ten felieton i lekki uśmiech pojawił się na mojej twarzy, ponieważ treść przeczy sama sobie, a mianowicie podatki ponoć najwyższe w Polsce to źle, ale zaniedbana hala Arena (z czym się zgadzam) też źle… To pojawia się pytanie skąd miasto ma brać pieniądze? Właśnie dlatego w Poznaniu mamy taki ładny stadion, zaraz będziemy mieli największy w Polsce basen (i nie ignorowałbym tego jak autor), mamy najlepszy tabor komunikacji miejskiej i wiele rozpoczętych inwestycji, a to wszystko dzięki podatkom. Ile jeszcze lat upłynie zanim zrozumiemy, że miasto nie jest „państwowe” (czyli nikt mu z kapelusza pieniędzy nie da) tylko nasze (mieszkańców) i musimy sobie je urządzić właśnie za podatki. Co do Lecha, a w zasadzie jego władz to właśnie one pokazują jak pazerne są na pieniądze. Mamią nas kibiców sloganami o transferach, „majstrze” itp, żeby karnety (ich cena też była największa w Polsce) kupować, a następnie za kasę, którą im daliśmy nie chcą utrzymać naszego stadionu. To analogicznie tak, jakbyśmy płacili za bilety MPK, a oni nie chcieli płacić za prąd, benzynę i nie kupowaliby nowego taboru. W tym kraju od 21 lat (na szczęście) jest kapitalizm i wolny rynek, więc Pan R. i władze Lecha nie inwestując złotówki w budowę stadionu mają do dyspozycji obiekt na europejskim poziomie, do tego kibiców, którzy licznie opłacają ich klub. To nam powinno zależeć aby R. i spółka oddawała z naszych pieniędzy jak najwięcej na nasz stadion, bo jutro może z nim być tak jak ze wspomnianą Arena, a Pan R. się wtedy wypnie…

  31. MatiWałcz pisze:

    DŻEJO1-Aa dzięki to ktoś z błędem napisał na WL, ale już nie widzę tego tematu jakby był np. o 13 to bym jeszcze zdążył.

  32. spyrg pisze:

    Nie wiem dlaczego autor felietonu chce, aby miasto dokładało do prywatnego biznesu pana Rutkowskiego. Miato zrobiło dla Lecha bardzo duzo. pan Rutkowski spisja teraz śmietankę i „tnie koszty”. A to pan Rutkowski mówi klub to biznes, faktury musza się zgadac. Jak bizes to biznes…. Brawo dla miasta.

  33. BumBum pisze:

    zupelnie nie rozumiem ludzi ktorzy twierdza, ze Lechowi wszystko sie nalezy. Poki co to Lech mial zawsze fory u miasta, a teraz pan nowobogacki zdziwiony jest, ze za stadion trzaba placic… to stadion miejski, a nie stadion Lechas wiec nie rozumiem w czym problem??? Za wynajem trzeba placic. Tak jest na calym swiecie. Fakt, ze Poznan „stawia na sport” to juz inna bajka. Arena wyglada, jak wyglada, stadionu lekkoatletycznego tez niet, basenu z prawdziwego zdarzenia tez niet, ale moze to dlatego, ze ten temat nigdy nie byl na „wokandzie” i nikt nigdy nie naciskal na to aby cos „sportowego” dla Poznania zrobic…Kiedys w tv slyszalo sie non stop Poznan, Warszawa, a teraz niestety slyszy sie Warszawa, Krakow, Gdansk, Wroclaw, Bydgoszcz. Pionier w gospodarce i rozwoju jakim byl niewatpliwie Poznan stanal w miejscu. Kocham Poznan bo tam jak na razie spedzilem wiekszisc swojego zycia, ale w naszym miescie dzieje sie zle. Kiedys wszyscy z calej Polski przyjezdzali na WGO i gielde na franowie, ale jak bylo dobrze trzeba bylo o to dbac, a nie polozyc na wszystko laske. Co z tego, ze jest Stary Browar i hotel zbudowany przez Kulczykow, termy Maltanskie??? oprocz Lecha w Poznaniu nie ma zadnego innego sportu. Juz ktos pisal, ze gdyby byla sietkowka, koszykowka, reczna ludzie w okresie wegetacji(przerwa w sezonie pilkarskim) w duzej liczbie zapelniali by kazda hale sportowa majac mozliwosc ogladania solidnej sekcji w/w.
    Wracajac do tematu. Jesli panu R nie podoba sie, ze musi placicniech grzecznie zabierze swoje manele i przeniesie sie na swoje stare smieci. Pomimo tego, ze wyciagnal Lecha z bagna teraz na wlasne zyczenie w to samo bagno Lecha ciagnie. Dlaczego miasto mialoby napychac kiejdy panu R i jego wronieckim krasnalom??? Moze jeszcze miasto ma placic za utrzymanie druzyny? Co z tego, ze Lech jest poznanski? R kupujac klub pewnie myslal, ze miasto bedzie go utrzymywac. 10 tys zl to smieszne pieniadze na takiego krezusa jakim jest pan R. Malo sie napchal kasy na transferach i wystepach w Europie? Lech to nie jest dojna krowa! w chuja zrobil jakies 40tys popierdolonych ludzi ktorzy pracuja miedzy innymi na to, zeby wydac bagatela 120zl na jeden mecz.
    Lech to juz nie jest Lech. Lech skonczyl sie w chwili kiedy R przejal wladze.
    Nie unoscie sie wszyscy ale taka jest prawda. Lech stanie sie, ba juz sie stal przecietnym klubem jakim byla Amica. Mlodzi maja pociagnac Lecha w walce o MP i PP!? Dupa! Mlodzi maja sie wypromowac i zostac sprzedani, Bakero dostanie od tego swoja dzialke. Nie mnozcie prosze przykladow Barcelony itp bo my to nie ta liga. Ja nie szastam i nie wydaje pieniedzy pana R, ale zeby zyskac najpierw trzeba zainwestowac.
    stawiam 100 zl na to, ze w tym roku bedziemy sledzic wystepy Wisly w grupie LM. Pan Cupial pomimno swoich wielu wpadek postapil w tej chwili jak geniusz, a nie jak pokerzysta pan R. Zainwestowal w ludzi ktorzy maja szeroka wiedze w swiecie pilki noznej. Zatrudnil trenera, ktory z Maleckiego zrobil porzadnego grajka, anie rozkaprzyszonego matola, ktory mysli, ze wszystko mu wolno!!! Wisla w tym roku odstawi finansowo takie tuzy polskiej skopanej jak Lech o Legia, ni wspomne o tworach typu Jagilonia i Slask.

  34. BumBum pisze:

    drodzy redaktorzy kkslech.com chcialbym tylko dodac, ze niektore Wasze artykuly sa bardzo tendencyjne. O ile kiedys milo wchodzilo sie na Wasza strone, to w tej chwili nieco spasowaliscie…
    Czary goryczy dopelnia fakt braku moderalizacji? komentow typu rataje lub luis, albo dzieci, ktorym przez przypadek wpadla klawiatura w rece. kiedys [wymoderowano] byl spoko serwisem, pozniej Wy, ale w tej chwili zblizacie sie wielkimi krokami do [wymoderowano].
    Na Waszym serwisie mozna kiedys bylo podyskutowac z ludzmi na poziomie, ale ilosc odslon i komentarzy sprawila, ze robicie sie przecietni tak jak nasza druzyna.
    Pozdrawiam cala redakcje i zycze Wam powrotu do poziomu mniej wiecej z przed pol roku…

    Edycja, godz. 16:55 – Pierwszej uwagi nie rozumiemy, bo nie podałeś powodu. No chyba, że chodzi Tobie o powyższy artykuł, ale to nie nasz, tylko użytkownika, który ma pełne prawo wyrażania swojej opinii. Drugiej uwagi nie akceptujemy, bo wszystkie bzdurne komentarze dzieci podających się za innych lecą najpóźniej w ciągu godziny. Natomiast co do trzeciego punktu, to jesteśmy zdruzgotani i zniesmaczeni faktem porównania nas z takimi typu witrynami przynoszącymi wstyd klubowi 0_o

  35. jaro pisze:

    a dlaczego pan Rutkowski chciałby wszystko za grosze najlepiej jakby wszystko było
    za darmoche a on za mecze liczyłby kasę .Jak taki cwaniak niech sobie wybuduje stadinon i zobaczymy czy taki mądruś

  36. darkoski pisze:

    Zdobywca Orlików pisze:
    1 lipca 2011 o 21:46
    A jednak Stivny Hooy w Lechu! Szczegóły za chwilę.
    Redakcjo ten wpis też nadaje się do usunięcia a nadal widnieje na stronie.

    @BumBum w wielu sprawach się z Tobą zgadzam ale Rutkowski nie kupił klubu jakim był Lech Poznań a teraz i tu się zgadzam pragnie tylko zarabiać na klubie i jego kibicach. Nie ma kasy na transfery więc trzeba wypromować młodych i ich sprzedać bo przecież co okno trzeba zdaniem R kogoś sprzedać.
    Redakcja nie jest tendencyjna tylko „przedstawia punkt widzenia większości” widocznie Ty i ja jesteśmy w tej mniejszej grupie.
    Pan R myślał, że skoro wykasował rywali z ubiegania się o operatora stadionu w Poznaniu to już klub będzie mógł go użytkować za darmochę a może miasto zapłaci klubowi za odbycie treningu.

  37. BumBum pisze:

    redakcjo! sami musicie przyznac, ze swojego czasu l…n.net byl sewrisem najczesciej odwiedzanym przez kibicow Lecha Poznan. Pozniej „poplyneli” i jechali na ilosci, a nie na jakosci. Wy do tej pory jestescie „najnormalniejszym” serwisem na chwile obecna, ale musicie pozbyc sie wszystkich troli odwiedzajacych Wasz serwis. Nie ma u Was spekulacji transferowych, za co chyle przed Wami czola, ale sa artykuly jak ten Wasz powyzszy. Tak, tak. To nie Wy jestescie autorami tekstu, ale to Wy go wydrukowaliscie, a co za tym idzie w 100 procentach zgadzacie sie z autorem, co jest jednak bardzo stronnicze.
    darkoski. Gotow jestem postawic wieksza gotowke na to, ze gdyby pojawialy sie artykuly ” w nasz desen” nie bylibysmy mniejszoscia. Ijeszcze jedno. Kasa na transfery byla, ale zostala dobrze zainwestowana w prywatne interesy naszych wlodarzy. 5 baniek za Roberta i 2.5 za Rafala nie rozplynely sie… Na co nam ta cala piramida sponsorska i LBC? To oni plus kibice utrzymuja klub KKS LECH POZNAN. Spoko. Pan R kupil sobie klub i jak bedzie chcial to moze go nawet na allegroszu.plk wystawic, ale nie wtym rzecz. Rzecz w tym, ze notorycznie od trzech lat jestesmy robieni w chuja

    Edycja, godz. 19:01 – „To nie Wy jestescie autorami tekstu, ale to Wy go wydrukowaliscie, a co za tym idzie w 100 procentach zgadzacie sie z autorem.” – 0_o tego nie skomentujemy.

  38. darkoski pisze:

    Tak BumBum jako kibice daliśmy robić z siebie idiotów co uwierzą w każde obietnice.
    Lech jest dla Pana R maszynką do zarabiania pieniędzy i to ze 100% zyskiem bo zero wkładu własnego a dywidendy spore. Tylko wachlarz kłamstewek się już skończył – tzn Pan R zaprzecza samemu sobie sprzed 2 lat.
    Kibiców myślących podobnie jest więcej ale jest to mało popularne w tym serwisie.

    REDAKCJO proszę usuńcie wpis
    „Zdobywca Orlików pisze:
    1 lipca 2011 o 21:46
    A jednak Stivny Hooy w Lechu! Szczegóły za chwilę.”

  39. Bolo pisze:

    Poznan stal sie juz dawno miastem dziadowskim, prowizora i bazmyslnosc opetaly cala administracje . Korupcja kwitnie na najwyzszym poziomie. Wirtualni bezmyslnicy urzedowi dodaja paliwa tej wolnej amerykance , Ktorej pomysly drenuja to niegdys dumne miasto !!!

  40. Tadeo pisze:

    Grobelny potrzebował stadionu aby wypromować się przed wyborami ,jaka jest sytuacja obecna stadionu i jego stan wszyscy wiemy,a wszczególności po ostatnich ulewach.,,Poznań sportem stoi” ,nic bardziej obłudnego, jedna hala sportowa która pamięta jeszcze czasy komuny,brak szkolenia młodzieży w niższych grupach.Moja córka trenuje siatkówkę w grupie młodziczek, nakłady miasta są żenująco niskie,gdyby nie pomoc finansowa rodziców byłoby to niemożliwe.Więc proszę niech Pan Prezydent nas tu pięknymi hasłami nie czaruje.Podobna sytuacja jest ze stadionem,najdroższy bubel, w sprawie którego toczy się obecnie śledztwo.Proszę zobaczyć jak wyglądają inne dyscypliny w grach zespołowych gdzie jest Poznań ,więc te wszystkie hasła mnie irytują i śmieszą.Ograniczyć pieniądze na bzdurne promocje miasta , a przeznaczyć je na inwestycje i faktycznie na sport.

  41. Bolo pisze:

    Im pozostala tylko propaganda sukcesu do somo uciechy. Poznaniacy wpadli w apatyczne oslupienie i tylko czekaja na nastepne wielkie inwestycje. Sport jest kosztowny i musi reprezentowac wysoki poziom aby generowac kopital potrzebny do rozwoju.Rozwoj sportu jest wazniejszy jak jeszcze jednego supermarketu.!!!

  42. Poznaniak (R) pisze:

    Niestety to same zarzuty pazerności co miastu można bez jakiegokolwiek zająknięcia postawić obecnym włodarzom Lecha. Niestety.
    Z jednym szczegółem: Panowie z zarządu Lecha nie dali na stadion ani stówki, a kłócą się o każdą złotówkę za wynajem.
    Sytuacja z pieniędzmi i stadionem jest prowokowana przez te 2 strony.
    Najgorsze jest to że kibice i mieszkańcy dostają za obie strony po nosie.