Masakra na inauguracje. Kolejorz boleśnie zlał beniaminka

W meczu 1. kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2011/2012, piłkarze poznańskiego Lecha rozbili w Bełchatowie beniaminka ligi, ŁKS Łódź 5:0 (3:0). Hat-trickiem w tym spotkaniu popisał się Łotysz, Artjoms Rudnevs, natomiast Kolejorz w fantastyczny sposób rozpoczął nowe rozgrywki.

Raport z wydarzeń na boisku (aktualizacja po ciekawszych zdarzeniach):

1 – 15 minuta

Mecz od ataków rozpoczęli gospodarze i w 4. minucie mogli objąć prowadzenie. Do piłki dośrodkowanej ze skrzydła doszedł Bykowski, ale jego strzał głową był minimalnie niecelny. Dwie minuty później kolejna akcja ŁKS-u i kolejny strzał. Tym razem jednak dobrze futbolówkę złapał Kotorowski. Trzy minuty później znów było gorąco pod naszą bramkę, ale po rzucie rożnym nikt nie dopadł do piłki i futbolówka przeleciała obok bramki.

16 – 30 minuta

Po kilku minutach słabszej gry z obu stron zobaczyliśmy… pierwszą bramkę w nowym sezonie! po fantastycznym, prostopadłym podaniu Mateusza Możdżenia Możdżenia piłkę w siatce ŁKS-u spokojnym strzałem umieścił Artjoms Rudnevs. Trzy minuty później było już 2:0. Kapitalny rajd Możdżenia i wrzutka w pole karne. Piłkę atakował Rudnevs, a wybić chciał ją Stefańczyk. Obrońca ŁKS-u tak nieszczęśliwie interweniował, że umieścił futbolówkę we własnej bramce. Poznaniacy nadal nie przestali atakować i po chwili potężną, choć niecelną bombą popisał się Rudnevs. W 30. minucie było już 3:0. Stilić zdecydował się na uderzenie z dystansu i piłka po jego bardzo mocnym strzale zatrzepotała w siatce.

31 – 45 minuta

Po kilku minutach istnej dominacji Kolejorza w końcu przebudzili się łodzianie. Gracze ŁKS-u oddali dwa strzały na bramkę Lecha, ale oba zostały zablokowane. Kilka minut później piłkę po podaniu Stilicia klatką przyjął Rudnevs. Łotysz oddał strzał z przewrotki, lecz piłka poszybowała nad bramką. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Kolejorza. Ogółem w pierwszych minutach meczu lechici grali słabo, ale później zaczęli już dominować i zasłużenie prowadzą.

46 – 60 minuta

Od początku drugiej części meczu zaatakował ŁKS. Łodzianie nie umieli jednak oddać żadnego strzału, a w dodatku wszystkie dośrodkowania piłkarzy beniaminka były bardzo niecelne. Tymczasem w tym kwadransie gry goście ograniczali się tylko i wyłącznie do kontrataków.

61 – 75 minuta

W 61. minucie ładnie i pasło do Stilicia zagrał Jakub Wilk. Niestety Bośniak źle opanował piłkę. W 65. minucie fantastyczna akcja Kolejorza! Kilkanaście podań i zagranie do Rudnevsa. Łotysz odegrał do Stilicia, ale ten uderzył swoją słabszą nogą, więc gola nie zobaczyliśmy. W 72. minucie na uderzenie z daleka zdecydował się Stefańczyk. Futbolówka leciała pod poprzeczkę bramki Kolejorza, lecz kapitalną interwencją popisał się Kotorowski. Trzy minuty później kontra Lecha, błąd obrońców ŁKS-u i prosty, aczkolwiek celny strzał lewą nogą Rudnevsa, który w ten sposób zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu.

76 – 90 minuta

W 78. minucie gry doszło już do tragedii. Wrzutka Stiicia, główka Rudnevsa i 5:0. Łotysz i spółka zmiażdżyli więc swojego rywala. Trzy minuty później mocno z woleja uderzał Kaczmarek. Jednak tak silnie, jak niecelnie. W 90. minucie jeszcze szarpnął ŁKS, a właściwie to Bykowski. W polu karnym dobrze i pewnie interweniował Arboleda i łodzianie bramki nie strzelili. Ostatecznie Kolejorz wygrał z beniaminkiem 5:0 i został liderem.

ŁKS Łódź – KKS Lech Poznań 0:5 (0:3)

Bramki: 21, 75 i 78.Rudnevs 24.Stefańczyk – sam. 30.Stilić

Żółte kartki: Szałachowski – Injać

Sędzia: Dawid Piasecki (Słupsk)

Widzów: 850

ŁKS: Wyparło – Stefańczyk (84.Klepczarek), Adamski, Łabędzki, Romańczuk – Pruchnik (66.Kaczmarek), Kłus, Nowak, Smoliński (46.Szałachowski) – Saganowski, Bykowski.

Rezerwowi: Velimirović, Klepczarek, Kaczmarek, Kita, Gieraga, Kubicki, Szałachowski.

KKS Lech: Kotorowski – Wojtkowiak, Wołąkiewicz, Arboleda, Henriquez – Injać, Murawski (80.Kamiński), Możdzeń (60.Krivets) – Stilić, Rudnevs, Wilk (74.Tonev).

Rezerwowi: Burić, Djurdjević, Ślusarski, Kamiński, Krivets, Kiełb, Tonev.

Trenerzy: Andrzej Pyrdoł – Jose Maria Bakero Escudero

Pogoda: +19°C, pogodnie

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com