Stracone punkty Lecha
W meczu 2. kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2011/2012, zawodnicy poznańskiego Lecha zaledwie zremisowali w Lubinie z tamtejszym Zagłębiem 1:1 (0:0). Kolejorz po zdobyciu gola na początku drugiej połowy nagle zaczął grać defensywnie i to zemściło się pięć minut przed końcem spotkania.
Raport z wydarzeń na boisku (aktualizacja po ciekawszych zdarzeniach):
1 – 15 minuta
W 2. minucie gry Szymon Pawłowski przedarł się w polu karnym, ale jego dośrodkowanie wyszło za końcową linię. Po chwili Semir Stilić dryblował w polu karnym Zagłębia, lecz futbolówkę wybili w tej sytuacji rywale. W 5. minucie fatalnie skiksował Isailović. Żaden z lechitów nie wykorzystał jednak błędu Serba. Po kilku minutach mocno uderzył Gancarczyk, jednak tak silnie, jak niecelnie. W 13. minucie Stilić prostopadle zagrał do Rudnevsa, natomiast Łotysz nieznacznie chybił.
16 – 30 minuta
W 16. minucie meczu zakotłowało się w polu karnym Lecha, lecz wszystkie strzały Zagłębia dobrze blokowali gracze Kolejorza. Kapitalna piłka od Stlicia do Możdżenia! Młody pomocnik Lecha strzelił jednak zbyt słabo, by pokonać Isailovicia. W 22. minucie gry Rudnevs starał się z Isailovicem. Obaj zawodnicy upadli na murawę, ale sędzia karnego nie odgwizdał. Sześć minut później Możdżeń stracił piłkę w środku boiska, a ta trafiła do Hanzela. Pomocnik Zagłębia pobiegł w kierunku bramki i oddał na szczęście niecelny strzał.
31 – 45 minuta
W 34. minucie z dystansu strzelił Murawski, choć piłkę po jego strzale złapał Isailović. Siedem minut później po dośrodkowaniu Stilicia głową strzelał Rudnevs. Nie było to jednak takie uderzenie, jak przed tygodniem w Bełchatowie. Po chwili z powietrza Kotorowskiego chciał zaskoczyć Sernas i tak sztuka nie powiodła się Litwinowi. Kilkadziesiąt minut później będącego w dobrej sytuacji Hanzela zablokował Luis Henriquez.
46 – 60 minuta
Drugą połową z dużym animuszem rozpoczęli lechici. Najpierw poznaniacy wykonywali poznaniacy, a później dwukrotnie z lewej strony piłkę próbował wrzucać Wilk. Kolejorz nadal atakował jednak na bramkę Zagłębia i w 49. minucie objął prowadzenie. Ładna klepka gości i wejście w pole karne Henriqueza. Panamczyk oddał potężną bombę na bramkę Isailovicia, więc futbolówka zatrzepotała w długim rogu siatki lubinian. Po czterech minutach niebezpieczne dośrodkowanie Małkowskiego z lewej strony dobrym wybiciem wyjaśnił Arboleda. W 58. minucie głową strzelał Sernas, jednak jeszcze lepszą obroną popisał się Kotorowski.
61 – 75 minuta
W 64. minucie znów pięknym podaniem błysnął Stilić. Podał do Wilka, a ten… zmarnował setkę. Brak słów. Po chwili akcja gospodarzy, główka Wilczka i parada kolejki Kotorowskiego! W 71. minucie znów popisał się bramkarz Lecha, który wygrał pojedynek sam na sam z Pawłowskim.
76 – 90 minuta
Końcówka przedostatniego kwadransa meczu i początek ostatniego, to gra z kontry Lecha i bez pomysłowe ataki Zagłębia. Lubinianie w 84. minucie zdecydowali się nawet na strzał, ale piłka przeleciała wysoko nad bramką. W 85. minucie Zagłębie wyrównało, więc wykorzystało cofnięcie się Lecha. W 87. minucie jednak, dobrze uderzył Rudnevs, lecz jeszcze lepszą interwencją popisał się Isailović. Do końca meczu nadal atakowało Zagłębie i w 93. minucie mogło jeszcze zdobyć gola. Ostatecznie mecz zakończył się remisem.
Zagłębie Lubin – KKS Lech Poznań 1:1 (0:0)
Bramki: 85.Pawłowski – 49.Henriquez
Żółta kartka: Arboleda
Sędzia: Włodzimierz Bartos (Łódź)
Widzów: 9000 (1460 z Lecha)
Zagłębie: Isailović – Gancarczyk, Hanek, Reina, Nhamoinesu – Hanzel, Dąbrowski (68.Rachwał) – Abwo (81.Traore), Pawłowski, Małkowski (60.Wilczek) – Sernas.
Rezerwowi: Ptak, Woźniak, Telichowski, Horvath, Rachwał, Traore, Wilczek.
KKS Lech: Kotorowski – Wojtkowiak, Wołąkiewicz, Arboleda, Henriquez – Murawski, Możdżeń (61.Krivets), Injać – Stilić (83.Djurdjević), Rudnevs, Wilk (69.Tonev).
Rezerwowi: Burić, Ślusarski, Tonev, Kiełb, Kamiński, Djurdjević, Krivets.
Trenerzy: Jan Urban – Jose Maria Bakero Escudero
Pogoda: +23°C, pochmurno
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com