Treningi znów gdzie indziej
Po jednym dniu wolnego, wczoraj piłkarze Kolejorza wrócili do treningów i rozpoczęli przygotowania do najbliższego spotkania. Lech do starcia z GKS-em znów nie będzie przygotowywał się na własnych obiektach, tylko w trzech innych miejscach.
Poniedziałkowe ćwiczenia lechitów odbyły się w położonych 60 kilometrów od Poznania – Wronkach, natomiast na dzisiejszy, popołudniowy trening sztab trenerski i gracze Kolejorza udadzą się w dość nowe miejsce, bo do Plewisk.
Jutro natomiast, „niebiesko-biali” także będą trenować raz dziennie, lecz znów we Wronach. Tymczasem w czwartek piłkarze, którzy nie udali się na zgrupowania reprezentacji spotkają się w Plewiskach, bądź w Komornikach, w których Kolejorz ćwiczył przed meczem z Zagłębiem.
Co ciekawe 10 dniowa przerwa między meczami sprawiła, że trener Lecha Poznań, Jose Maria Bakero Escudero w piątek znów da lechitom wolne. Tym samym sobotni trening odbędzie się już ze wszystkimi zawodnikami, którzy obecnie przebywają na zgrupowaniach swoich reprezentacji.
Dodajmy również, że aktualnie z pierwszą drużyną Lecha Poznań pod nieobecność kadrowiczów ćwiczy kilku młodych piłkarzy. Tymczasem spotkanie z GKS-em Bełchatów odbędzie się w poniedziałek, 15 sierpnia, o godzinie 18:30.
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
To jest chore, by taki klub jak Lech musial ciulac sie gdzies po okolicy, bo miasto wybralo sobie motorki zamiast Lecha ;/
We Wronkach maja dobra bazę, niech sie tam zakwateruja na tydzien i ciezko trenuja. Tym bardziej ze kolejny mecz z Ruchem po Belchatowie jest własnie na miejscowym stadionie. A oni wybieraja sobie do treningu jakies orliki raz tu raz tam. Do czasu zrobienia boisk treningowych przy Bułarskiej powinni meic jedno miejsce treningu.
o ile sie nie myle boiska przy stadionie juz sa? moze ktos to z redakcji potwierdzić?
Jest jedno boisko, ale nie idzie na nie za bardzo dojść. Ukończono kładkę, ale trwają pracę nad budową drogi do niej i to jest mały problem.
Obiekt we Wronkach jest odpowiedni po co się tułają a co do Red Bula to kasa miastu się przyda i mamy pewność że murawa w końcu będzie zrobiona jak należy,bo na włodarzy Lecha nie byłbym wcale taki pewny.Oszczędności.
Na Bułgarskiej grać nie mogą bo jeździli motorkami. No i kolejny powód to po raz n-ta wymiana murawy.
To dlaczego nie mogą trenować we Wronkach?
To było pytanie retoryczne.
Pavvelinho – bo jest tam za daleka droga, byla tutaj wypowiedz bakero na ten temat chyba w sobote
Wie ktoś czy dużo ludzi zakupuje karnet?
Nikt nie kupuje jest protest i Wisła Legia przjerzdza Bakero ustawi wszstkich w bramce.
Wiem, że jest protest ;p
Ale jestem ciekawy ilu ludzi kupi karnet na własną ręke.
We Wronkach jest dobra baza, poza tym sá boiska w Popowie, ale tam chyba trenujá juniorzy. Wszystko bylo by cacy gdyby Wronki byly 40km blizej….
POSiR ma gdzies to gdzie bédzie trenowal Lech. Wazne ze dostali karnet vip na mecze i kase z RB.
Dobrze bylo by gdyby Lech dogadal sie z jakás gminá pod Poznaniem w sprawie Osrodka Szkoleniowego. Jak widac jest on niezbédny, bo przypuszczam jeszcze kilka imprez na stadionié sie odbedzie.
Jesli ponownie Bakero odwola trening w piátek to dla mnie bédzie to skandal. Proponuje nawet wolny weekend i od razu wyjazd na mecz z Belchatowem. I tak grojki bedá zméczeni sezonem po 5 kolejkach….
Dlaczego nie zostali zakwaterowani we Wronkach na kilka dni i tam nie trenowali. Co to są w ogóle za cyrki !
a to ważne gdzie trenują?
dobrze, że w ogóle trenują 🙂
Jeszcze jest kwestia CO i JAK trenuja…
Np. pocwiczyc szybkosc i wytrzymalosc moga gdziekolwiek. Nie zawadzilyby tez treningi techniki i tzw. inteligencji pilkarskiej.
super -….w ogole trenujá…. ;))) jesli dodamy do tego slynne zdanie Dimy – ” Myslami w domu” – to dochodzé do wniosku, ze daleko Nam do profesjonalnego klubu, a taki Wilk ma podstawy by mówic – ”Niestety spudlowalem”……
Niech trenują w Puszczykowie, na boisku POSIR. Blisko, a na dodatek boisko zlokalizowane niedaleko Warty i położone w lesie.