Lech w pierwszej części jesieni

Przed sezonem wiele osób zastanawiało się, jak drużyna poznańskiego Lecha rozpocznie obecne rozgrywki. Przez imprezę motocrossową Kolejorz w pierwszych pięciu meczach musiał grać na wyjazdach, a na dodatek niewielu wierzyło w zespół prowadzony przez Hiszpana, Jose Bakero.

Ostatecznie ekipa Kolejorza ma za sobą całkiem niezły start w lidze. W pięciu kolejkach „niebiesko-biali” trzy spotkania wygrali, jedno zremisowali i raz ponieśli porażkę. Lech Poznań uzbierał zatem 10 punktów i lideruje w tabeli Ekstraklasy. Jakby tego było mało, lechici strzelili 13 goli, czyli najwięcej ze wszystkich drużyn występujących na najwyższym szczeblu w naszym kraju i stracili tylko 3 bramki, w tym dwa w ostatnim meczu z Górnikiem Zabrze.

Dodajmy również, że osiem z trzynastu trafień w pierwszej części rundy jesiennej zaliczył Łotysz, Artjoms Rudnevs, który dotychczas wystąpił we wszystkich meczach Kolejorza od pierwszej do ostatniej minuty. Natomiast tyle samo minut (450) grali jak na razie Krzysztof Kotorowski i Luis Alfonso Henriquez Ledezma. Ponadto aż pięć asyst na swoim koncie ma Bośniak, Semir Stilić, a w dodatku żaden z lechitów nie zobaczył w tym sezonie ani jednej czerwonej kartki.

Mimo to, poznaniacy oglądali już sześć żółtych kartoników, ale Manuel Arboleda, Luis Henriquez, Grzegorz Wojtkowiak, Dimitrije Injać, Mateusz Możdżeń i Rafał Murawski mają po jednej kartce. Ciekawostką jest również fakt, że żaden z podopiecznych Jose Marii Bakero Escudero nie trafił jeszcze w słupek, a raz piłka po strzele lechity uderzyła w poprzeczkę. Ponadto najwięcej fauli w pierwszej części rundy jesiennej zaliczył Rafał Murawski, a najczęściej faulowanym graczem Kolejorza był Grzegorz Wojtkowiak.

Tymczasem po zakończeniu rundy jesiennej w wykonaniu Lecha Poznań przedstawimy kibicom Kolejorza pełne statystyki wielkopolskiego zespołu. Natomiast na początku października, gdy za nami będzie już druga część rundy jesiennej, ukażemy kolejną porcję statystyk i przede wszystkim porównamy je z pierwszym etapem jesieni.

Górnik Zabrze – KKS Lech Poznań 2:1 (1:0)
Bramki: 45+2.Kwiek 48.Banaś – k. – 90+1.Krivets
KKS Lech: Kotorowski – Wojtkowiak, Wołąkiewicz (39.Bruma), Djurdjević, Henriquez – Możdżeń (55.Krivets), Injać (68.Tonev), Murawski – Stilić, Rudnevs, Wilk.

KKS Lech Poznań – Ruch Chorzów 3:0 (2:0)
Bramki: 20 i 48.Rudnevs 30.Możdżeń
Kotorowski – Injać, Wołąkiewicz, Djurdjević, Henriquez – Możdżeń (72.Kamiński), Murawski, Stilić (87.Ślusarski)- Tonev (58.Krivets), Rudnevs, Wilk.

PGE GKS Bełchatów – KKS Lech Poznań 0:3 (0:0)
Bramki: 52, 57 i 64.Rudnevs
KKS Lech: Kotorowski – Wojtkowiak, Wołąkiewicz, Djurdjević, Henriquez – Możdżeń (85.Kamiński), Injać, Murawski – Stilić, Rudnevs (90.Ubiparip), Wilk (72.Tonev).

Zagłębie Lubin – KKS Lech Poznań 1:1 (0:0)
Bramki: 85.Pawłowski – 49.Henriquez
KKS Lech: Kotorowski – Wojtkowiak, Wołąkiewicz, Arboleda, Henriquez – Murawski, Możdżeń (61.Krivets), Injać – Stilić (83.Djurdjević), Rudnevs, Wilk (69.Tonev).

ŁKS Łódź – KKS Lech Poznań 0:5 (0:3)
Bramki: 21, 75 i 78.Rudnevs 24.Stefańczyk – sam. 30.Stilić
KKS Lech: Kotorowski – Wojtkowiak, Wołąkiewicz, Arboleda, Henriquez – Injać, Murawski (80.Kamiński), Możdzeń (60.Krivets) – Stilić, Rudnevs, Wilk (74.Tonev).

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski

15 komentarzy

  1. Krzychoo pisze:

    Jest przeciętnie, ale dzieki porazkom rywali jest swietnie, bo 1. miejsce

  2. Pavvelinho pisze:

    Niby jest dobrze ale tak naprawdę najbliższe spotkania pokażą w jakim miejscu jest Lech.

  3. Janek Lech pisze:

    Masz racje…wisła, jaga, slask minimum 6pkt musimy uzbierac

  4. Szymon pisze:

    Mimo ostatniej porazki jest dobrze. Z Wisla musimy wygrac , by jej juz odskoczyc i miec taki maly spokoj od Wiselki. Pokonanie Jagi to swiety obowiazek tym bardziej ze gramy u siebie. Z Śląskiem chcialbym tak jak my wszyscy zwyciestwa ale najwazniejsze to nie przegrac z Kiepskimi. 7 pkt w 3 meczach z tak silnymi druzynami to bedzie swietny wynik. I przed druga przerwa na reprezentacje przydaloby sie jescze roz..bać i to dosc solidnie Cracovie.

  5. tomek27 pisze:

    Niestety,fatalny,oddany bez walki mecz z Gornikeim zatarl swietne wrazenie z 4 pierwszych kolejek.

  6. TOMO pisze:

    ze bez walki, to sie n ie zgodze. Atakowali do konca i zdobyli nawet gola

  7. Lechita pisze:

    gdyby nie karny ktorego nie bylo osiegnelibysmy chocby remis i przede wszystkim mieli samodzielnego lidera

  8. tomek27 pisze:

    Tomo
    Wlasnie ,ze bez walki ,kazda stykowa pilka wygrana przez Gornika ,agresja i presing po stronie Gornika,a ze strzelili bramke w koncowce? Gornik mial 2-0 i 90min ,to dziwne zeby atakowal ,oddali po prostu pole ,poza tym bramka nie byla wynikiem zadnej przemyslanej akcji tylko bezmyslna wrzutka w pole karne , z ktorej wyszedl strzal i bramka po bledzie bramkarza.

  9. tomek27 pisze:

    Lechita
    Karny moim zdaniem , wszytkich ekspertow w C+ oraz sedziego meczu byl,wiec nei wiem skad to wziales.Poza tym niby dlaczego osiagneliby remis? Skad to wiesz ,a moze dosataliby 3-0?Raczej gra nie wskazywala na to ze Lech wygra ,Gornik byl lepszy w calym meczu i to najbradziej mnei boli,wygrali zasluzenie,nie po jakims fuksie i 10 niewykorzystanych sytaucjach LEcha tylko lepszej i agresywniejszej grze

  10. woo pisze:

    Pytanie do redakcji: ile do tej pory w przybliżeniu sprzedano karnetów?

    Edycja, godz. 11:18 – 6000

  11. tylkokks pisze:

    TOMEK 27. Co do karnego to ja również uważam, że nie powinno go być z tego prostego powodu, że chwilę wcześniej powinien być odgwizdany faul na Dyziu. Owszem Górnik w tym meczu był waleczny a Lech zagrał zdecydowanie poniżej poziomu i nie ma co pisać co by było gdyby Lech np. wykorzystał dobrą sytuację z 45 minuty bo wówczas pewnie Kwiek nie miałby okazji do oddania strzału życia. To wszystko na dzisiaj to już jest typowe ble ble ble.
    Było, nie ma i nie będzie.

  12. tomek27 pisze:

    Ogladalem specjalnie ta sytuacje z Dyziem i dla mnie typowa walka o pilke ,obydwaj sie przepychali a Golebiewski ( chyba to byl on ) po prostu okazal sie silniejszy.Lech byl slabszy i przegral zasluzenie ,tyle w temacie . Dlatego jestem niezadowlony z tego meczu ,bo mozna przegrac z takim Gornikiem ( chociaz sklad maja mega slaby) ,ale chodzi o styl ,a ten byl fatalny.Identycznie przegralismy z nimi w zeszlym sezonie …

  13. Masziah pisze:

    Widzę, że większość wymaga, by Lech mial bilans bez porażek i remisów i delikatnie mówiąc, walnijcie się patelnią w łeb.
    Nie jest rewelacyjnie, ale jest bardzo dobrze. Mamy swój, bardzo ładny dla oka styl,dominujemy przeciwników (zawsze ponad 60% posiadania piłki), wygrywamy strzelając dużo bramek i zostajac na zero z tyłu.
    Oczywiście zdażają się mecze i zdażać się będą, takie które moglibyśmy rozegrać lepiej, ale tak jak w każdej lidze i w każdym zespole, nieważne, czy to Lech, czy Barcelona, Manu, CFC… takie mecze będą. I najważniejsze to, by uzbierać tyle punktów, by być liderem w lidze. A jak widzę sam lider nikogo nie cieszy, bo cały czas szukacie czegoś do krytyki, przy tym nie chwaląc tego co było dobre.

  14. tomek27 pisze:

    No nie wiem,Barca czy MU nawet jak przegrywa to robi to w swoim stylu ,mecz z Gornikiem byl diametralnie inny od tego z Ruchem czy GKSem i to mnie martwi.Wystarczyl wysoki presing i ostra gra i nasi leza.teraz kazdy trener ,ktory ma troche oleju w glowie z nami moze tak zagrac i to martwi.Fakt wrozylem 7 pkt ,a jest 10 i to cieszy,zreszta za wczesnie na jakas konkretniejsza ocene

  15. Pavvelinho pisze:

    „Barca …. nawet jak przegrywa to robi to w swoim stylu” – zraszacze po mecze z Interem .
    Było to w ich stylu gdy odpadli z późniejszym triumfatorem to potraktowali ich wodą z wspomnianych zraszaczy. No, ale przecież zraszacze to rzecz normalna każdy je włącza jak rywale są jeszcze na boisku (po każdej porażce). http://www.youtube.com/watch?v=uqHXpQowGMc (wspomniane zraszacze czyli jak przegrać po katalońsku).

    Myślę że mecz z Górnik pokazał że to co było po czterech kolejka przyćmiło niektórym obraz gry. Oglądając mecz w drugiej połowie ta gra w pewnym stopniu przypominała mi mecz z Lechią ale też kilka inny z poprzedniego sezonu. Nie jest tak dobrze jak niektórzy uważają a w grze Lecha jest jeszcze wiele mankamentów.