Bakero zadowolony z Toneva i Drygasa

21-letni boczny pomocnik, Aleksandar Tonev zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią zagrał wczoraj od pierwszej minuty. Bułgar od początku spotkania imponował szybkością, a w dodatku po mocnym strzale ze słabszej, lewej nogi zdobył swoją pierwszą bramkę dla Kolejorza.

Trener Lecha Poznań nie ukrywa, że chciał wystawić Bułgara od początku już w meczu z Wisłą, ale wtedy Aleksandar Tonev nie był do końca gotowy. – „Aleksandar Tonev w każdym meczu gra coraz lepiej nie tylko na treningach, ale również w meczach. Trzeba przyznać, że w zeszłym tygodniu miał trochę pecha, bo przyjechał do nas po dwóch meczach w reprezentacji, w których grał po 90 minut.” – powiedział Jose Bakero.

48-letni opiekun lechitów jest jednak bardzo zadowolony z postępów Bułgara i zamierza stawiać na niego o wiele częściej. – „W ostatnich trzech tygodniach naprawdę widać, że Tonev wygląda coraz lepiej. Bułgar jest bardzo dobrze przygotowany pod względem fizycznym i uważam, że może nam wiele pomóc. Jest to jednak młody zawodnik, dlatego jego występy mogą być jeszcze nieregularne.” – zaznaczył szkoleniowiec Lecha Poznań.

Tymczasem w 82. minucie piątkowego spotkania na murawie pojawił się Kamil Drygas, który tym samym wrócił do składu Kolejorza po prawie roku. – „Chciałbym podkreślić bardzo dobry występ Kamila Drygasa, który po dłuższym czasie wrócił do drużyny w wygranym meczu. Mogę więc powiedzieć, że z jego powodu jestem bardzo szczęśliwy.” – przyznał Jose Maria Bakero Escudero liczący na Kamila Drygasa w kolejnych meczach Lecha Poznań.

Natomiast w piątek kolejny raz z dobrej strony pokazał się też Marciano Bruma, który latem nie przepracował przecież okresu przygotowawczego z Kolejorzem. – „Trzeba przyznać, że Marciano Bruma może dać z siebie jeszcze więcej. W piątek na pewno nie był to jego maksymalny poziom, ale w tygodniu trenował bardzo mocno fizycznie.” – odparł Jose Bakero, który akurat do końca nie był zadowolony z postawy Holendra, ale to nie miało wpływu na zmianą Brumy w przerwie meczu.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

17 komentarzy

  1. Dżoker pisze:

    Mam nadzieję, że teraz Wilka za szybko nie ujrzymy na boisku, a już na pewno nie od pierwszych minut, i że Drygas zacznie wchodzić w tej 60-70 min na boisko, a z czasem zastąpi Murasia, gdy ten będzie myślał o końcu kariery, na razie daleka droga, ale kto wie, potencjał jest….

  2. Jahu pisze:

    Ja jakos dobrej gry Drygasa nie widzialem . wlasciwie to w ogole jakos malo widoczny byl

  3. wiaduktor pisze:

    @Jahu ciężko pokazać coś przez 10 min, zwłaszcza kiedy drużyna wygrywa 4:1 i ostatnie minuty odpuszcza, żeby niepotrzebnie nie męczyć się.

  4. bocian pisze:

    zagrali dobry mecz

  5. Fan pisze:

    Mlodziez we wczorajszym meczu in plus – wszyscy! Jak Wilk posiedzi trochè na lawie to wròci mu skutecznosc! 😉

  6. daffi pisze:

    szczerze mowiac watpie w to, by wilk siedzial dugo na lawce. Jak nie zagra we wtorek to zagra ze slaskiem i wszysto wroci do normy

  7. radziu pisze:

    na razie ciezko stwierdzicz czy tonev sie splaca ale trzeba powiedziec ze handzikiem czy golkiem nie bedzie

  8. Benat pisze:

    Drygas nigdy Murawskiego nie zastapi. Ta sama postura co Kaminski czyli do wyrzucenia jak najszybciej

  9. sdf pisze:

    Bakero ma racje. Bardzo dobry mecz Drygasa. Kaminski musi przypakowac i jeszcze sie orywac.
    A na Wilka sie dzieci uparły. Bo ma niewdzieczna role. Jest dobry w defensywie i gorszy w ofensywie.
    Mysliscie ze Panama strzelilby bramke w Lubinie gdyby mu nie pomagał Wilk? Znawcy internetowi….

  10. Markodi pisze:

    ja tez w ogoloe drygasa przez te 10 min nie widzialem ;/

  11. Webek pisze:

    w takim razie trzeba skupiac uwage nie tylko w chwili jak jest wrzutka w pole karne, ale tez wtedy gy ta pilke sie rozprowadza, by ta wrzutka w ogole miala miejsce

  12. 07;) pisze:

    Kolego sdf- jesli zachwycasz sie Wilkiem i jego grá to juz wiem dlaczego Kolejorz stoi w miejscu. Facet ma papiery na gré , ale jest smierdzácym leniem. Wiem , ze tego grojka stac na duzo wiécej. Moze jak posiedzi kilka spotkan na lawie to weznie sié do pracy. Po Garnku, Bosym to Wilk bédzie kolejnym graczem do odstrzalu. Doláczy do niego Slusarz, Ivan i Iniac. To tylko kwestia czasu….
    Kaminski i Drygas muszá pograc w senoirach przez rok, aby okrzepli. Najlepiej w I lidze. Wtedy bédá pelnowartosciowymi graczami.

  13. sdf pisze:

    nie podniecam sie Wilkiem, ale on napewno nie jest najbardziej odpowiedzialny graczem za zle wystepy.
    Tonev fajniej wyglada w ataku ale tak naprawde to z jego gry jest w sumie mniej pozytku bo w obronie gorzej a z tych jego rajdow wynikaja dosrodkowania w trybuny.
    Aczkolwiek potencjal ma napewno wiekszy i trzeba liczyc ze odpali.

  14. HwH pisze:

    sdf chciałbym aby Wilk dośrodkowywał tak jak Tonev. Wilk słabiutko spisuje sie w ataku,a i w obronie idzie mu coraz gorzej.

    Drygas jest zawodnikiem typu odbiór i pewne podanie do najbliższego rozgrywającego, taki typowy DP. Z tego zadania wywiązuje sie dobrze.

  15. KIBOL pisze:

    DZIĘKUJEMY ZA KIEŁBA PANIE „TRENERZE” BAKERO 🙂 – CHCIELIBY NA PEWNO NAPISAĆ KIBOLE KORONY!!!! TAKIEGO ZAWODNIKA SIE POZBYWA!! NO NIE ZROZUMIEM TEGO GOŚCIA- NIGDY!!!!!

  16. leon pisze:

    przepiękna gra lecha na tle stylu gry czołowych polskich zespołów.rewelacyjna przyszłość piłki w poznaniu.podziękowania dla bakero,piłkarzy i…..

  17. mar pisze:

    Do KIBOL, spieprzaj dziadu, Bakero dobrze zrobił z Kiełbem bo w Lechu grał padakę i ciągle chorował – psychika za słaba na większy klub, a jak psychika szwankuje to i nawet na zdrowiu się to odbija