Bakero przed meczem z Chrobrym
Jutro, o godzinie 15:30 piłkarze Lecha Poznań zagrają z Chrobrym Głogów o awans do 1/8 finału Pucharu Polski. Rywal Kolejorza jest dużo niżej notowany, ale trener „niebiesko-białych”, Jose Maria Bakero Escudero zapowiada pełną koncentrację na to spotkanie.
Wpływ na to ma choćby m.in. ostatnia wygrana Chrobrego Głogów z liderem, który według Hiszpana pokazuje całkiem niezły futbol. – „Obserwowałem ostatnio Chrobrego i przyznam, że zaskoczyła mnie ta drużyna. Zespół stara się rozgrywać piłkę i nie gra długich piłek do przodu. Widać też, że mają szybkie boki, więc my podejdziemy na sto procent skoncentrowani i nie będziemy lekceważyć rywala.” – podkreślił Jose Bakero.
Szkoleniowiec Lecha Poznań ma już rozpracowaną drużynę występującą na co dzień w II-lidze i nie sądzi, aby Chrobry Głogów zrezygnował z ofensywnej taktyki, jaką preferuje w lidze. – „Nie wydaje mi się, aby drużyna Chrobrego odrzuciła na ten mecz swój sposób gry. Myślę jednak, że nastawią się na kontrataki, choć dla nich też jest to przecież mecz wyjątkowy i na pewno bardzo dużo widzów przyjdzie na to spotkanie.” – oznajmił Jose Maria Bakero Escudero.
Opiekun lechitów nie ukrywa również, że dla II-ligowca będzie to mecz, jak dla Lecha Poznań spotkanie z Manchesterem City czy z Juventusem Turyn. – „Chrobry będzie mocno zdeterminowany, ale my musimy podejść do tego spotkania jako drużyna, która zamierza wygrać ten mecz i od pierwszego gwizdka sędziego musimy zagrać na sto procent.” – zapowiedział Bakero liczący na szybką i przede wszystkim niezwykle ofensywną oraz skuteczną grę swojej drużyny.
Tymczasem lechici jadąc do Głogowa nie muszą martwić się także, że zagrają na pastwisku, piachu albo na innym pyrowisku. – „Graliśmy na boisku w Głogowie już przed meczem z Zagłębiem i trzeba przyznać, że było ono fantastyczne. Mam więc nadzieję, że nie porobiono na nim jakiś dziur od tego czasu.” – powiedział z uśmiechem na koniec hiszpański trener poznańskiego Lecha, Jose Maria Bakero Escudero cieszący się z dobrego stanu murawy II-ligowego stadionu.
> Chrobry Głogów – przedstawienie rywala
> Jose Bakero: „Chcę wygrać Puchar Polski!”
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
MECZE KOLEJORZA:
Puchar jest Nasz ten puchar do Lecha nalezy!
nie na temat trochę, jednak może to kogoś interesuje.
Nasz kapitan ma przedłużyć kontrakt o 4 lata.
To gramy o puchar nie o mistrzostwo?
luis, a co ze Stilicem? Prowadzą z nim rozmowy w sprawie przedłużenia kontraktu u podwyżki?
słyszałem, że Semir zostanie, ale co się dzieje to nie wiem
@Boro a nie pomyślałeś, że o jedno i drugie??
mysle, ze tutaj beda obowiazywaly takie same zasady, czyli jak strzelimy pierwsi to wygramy, a jak stracimy to bedzie meczarnia
Burić-Dyzio-Kamień-Hubert-Luis-Golla-Drygas-Krivets-Tonev-Ubiparip-Ślusarz
luis, ale z kapitanem czyli z Wojtkowiakiem? Porażka, no chyba że ostatnie występy dają klubowi lepsza karte przetargową. On jest po prostu słaby…najgorsze jest to, że jest kapitanem. zamiast mobilizować, to wszystkich beszta, nawet gdy sam popełnia błąd. Jeśli gra z kontuzją i dlatego jest taki słaby, to niech idzie na ta operacje….
nie wytrzymam jego zagrań w najbliższych meczach. Myślałem, że jak go się zdejmie z boku i wstawi w sodek, to szkody nie zrobi tak dużej, niestety się myliłem, on jest w każdym miejscu zagrożeniem dla nas…
tylko zwyciestwo!
mam nadzieje ze wilk nie bedzie grał bo znów bedziemy grac jednego mniej! oj cos czuje ze cieżko bedzie z tymi grajkami cos ugrac: wilk , ślusarski,gola,kaminski – az strach pomysleć!
@monolog: Heh, od razu sobie to samo pomyślałem 😉 Jak będą teraz negocjować z Dyziem to w tle niech puszczą na jakimś telewizorze ostatni mecz Lecha 😉 Bo co do tego, że warto Wojtkowiaka zatrzymać w klubie to jestem pewny.