Kamiński gotowy do regularnej gry

19-letni obrońca Lecha Poznań, Marcin Kamiński coraz śmielej puka do składu Kolejorza, choć w oczy rzucają się ogromne braki szybkościowe u tego zawodnika. Mimo to, trener „niebiesko-białych”, Jose Bakero regularnie chce korzystać z usług młodego defensora.

Od niedawna hasłem przewodnim klubu jest slogan: „przyszłość budowana od pokoleń”, a to oznacza, iż w kadrze pierwszego zespołu poznańskiego Lecha będzie coraz więcej młodych piłkarzy. Regularnie w drużynie Kolejorza występuje już Mateusz Możdżeń, a trenerzy „niebiesko-białej” ekipy pomału wprowadzają do zespołu Marcina Kamińskiego.

Opiekun poznaniaków, Jose Bakero uważa zresztą, że popularny „Kamyk” jest gotowy do gry na ekstraklasowym poziomie, choć ma ogromne braki szybkościowe, o czym każdy mógł przekonać się oglądając ostatnie mecze lechitów. – „Marcin idzie swoją drogą i się rozwija. Kamiński jednak gra, ponieważ jest już na to gotowy. Wystąpił choćby w meczu z Wisłą, Jagiellonią i ostatnio w Głogowie.” – przypomniał istotność ostatnich pojedynków Hiszpan.

Były gracz m.in. słynnej FC Barcelony zdradza także, co wpływa na jego decyzję odnośnie wystawienia obrońców. – „Zestawienie bloku defensywnego zależy od tego, na jakich pomocników się decyduje. Jest to bardzo istotne, a np. Śląsk Wrocław gra bardzo twardo, a piłkarze są dobrze przygotowani fizycznie.” – powiedział Bakero, który przy słabych fizycznie napastnikach rywali regularnie może korzystać z Marcina Kamińskiego.

Mecze w sezonie 2011/2012, w których wystąpił Marcin Kamiński

ŁKS – Lech 0:5, czas gry: 83-90 min. pozycja: defensywny pomocnik
GKS – Lech 0:3, czas gry: 85-90 min. pozycja: defensywny pomocnik
Lech – Ruch 3:0, czas gry: 72-90 min. pozycja: defensywny pomocnik
Lech – Wisła 0:1, czas gry: 30-90 min. pozycja: środkowy obrońca
Lech – Jagiellonia Białystok 4:1, czas gry: 46-90 min. pozycja: środkowy obrońca
(PP), Chrobry – Lech 0:3, czas gry: 1-90 min. pozycja: środkowy obrońca

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

21 komentarzy

  1. luis pisze:

    Do redakcji.
    O tym czy gra młody decyduje Dawidziuk

  2. DługiKKS pisze:

    Nie tylko o tym. Odezwij się luis kiedyś na maila do mnie.

  3. Kosi pisze:

    to juz koniec… mozna zapomniec o dobrym wyniku w meczu ze slaskiem

  4. damt610 pisze:

    mam prośbę, przekażcie komuś z trenerów, żeby dali Kamińskiemu jakiś plan żywnościowy na nabranie masy i wysłali chłopaka na siłownie bo z takim szczypiorkiem każdy jeden napastnik sobie będzie radził 😉

  5. LoK pisze:

    Popularny? Niby w jakich kregach?

  6. bebe pisze:

    woo zadał Tobie luis w innym temacie pytanie: „widzę, że od pewnego czasu konkretnie podważasz kompetencje Bakero i jedziesz po nim jak burej kobyle.
    Jaki w tym cel?”

    ja, je jeszcze rozwinę, gdyż jeszcze niedawno(przed sezonem i na początku) wypowiadałeś sie w samych superlatywach, jeśli chodzi o reakcje drużyny na to, że Bakero zostaje, na to jaki ma pomysł na drużyne. Teraz pełna pojechanka i degradacja Bakero do popychadła, najpierw mówiłeś o Rumaku, a teraz o Dawidziuku że pociąga za sznurki od niedawna – czyli tygodnia-dwóch. Jak to jest luis? co sie zmieniło? jak drużyna odbiera tą sprawę?

    Pozdrawiam.

  7. El Companero pisze:

    no nie bylbym taki pewien, Kaminski w meczu z Jagiellonia nie grał idealnie, zawalil akcje w ktorej Franek malo bramki nie strzelil, wykosil goscia w polu karnym a jego podania wzdluz boiska w odleglosci metra od napastnika gosci przyprawialy mnie o palpitacje. Chlopak musi sie jeszcze wiele uczyc, ja bym go wypozyczyl zimą na pol roku zeby sie ogrywal gdzie indziej.

  8. pyra fan kks z breslau pisze:

    co wy chcecie od chlopaka gra jak mozev to nie messi

  9. Marekinio pisze:

    Kaminski nie nadaje sie do podstawowego skladu.

  10. 4o pisze:

    Niech zwiększy mase, i potrenuje fizycznie, bo defensor musi mieć się czym zastawić. Musi umieć kogoś przepchnąć…

  11. dziki pisze:

    jego największymi atutami są: szybkość, zwrotność i drewnianość 🙂

  12. 07 pisze:

    Zobaczycie, ze Kaminski za dwa lata bedzie filarem obrony. Dzis jest wprowadzany do zespolu i wiadomo ze to Ekstraklasa, czyli najwyzsza pólka w Polsce. Jak sié chlopak otrzaska to bédziemy mieli z niego pocieché na kilka lat. Wazne jest co ma w glowie i oby nie uciekl jak Salomon czy Fráckowiak do kierwszego lepszego klubu za granicé…..
    Uwazam, ze w zimie Lech powinien podpisac nowe kontrakty z Kaminskim, Drygasem i Gollá, aby ubiec chétnych z Bundesligi czy innych zagranicznych zespolów. Przyklad Klicha pokazal ze oni szukajá grojków mlodych , a nie doswiadczonych….

  13. momolog pisze:

    bez przesady dziki. jeśli chodzi o technike, to jest całkiem niezły. jest bardzo wysoki więc „masz wrażenie”, że jest wolny, gdyż starcza mu jeden zrobić krok, gdy taki Murawski musi zrobić 3 kroki, by pokonać podobny dystans 🙂 ze zwrotnością jest podobnie.

  14. tomek27 pisze:

    Ale to nie tylko wrazenie ,bo gosc przegrywa wszytkie pojedynki biegowe.Jak nabierze jeszce masy ,to Lenczyk go na szybkosc porobi 🙂

  15. dziki pisze:

    momolog nie przesadzam, z Chrobrym jeszcze to jakoś wyglądało, ale z Jagą Franek go robił jak dziecko, gdyby miał lepszy dzień padła by nie jedna bramka, o sprokurowaniu karnego (którego tylko ślepiec nie widział) nie wspomnę…Arboleda też jest wysoki, dwa razy lepiej zbudowany niż Kamiński a nie sprawia wrażenia wolnego czy mało zwrotnego…
    a co do młodych w Lechu to mam takie jedno spostrzeżenie…grałem trochę w piłkę po turniejach, redboxach i tak dalej, grałem przeciwko Reksiowi, Magdziarzowi połowie Warty ale także innym zawodnikom z ekstraklasową przeszłością (m. in. Nawrocik, Twardygrosz, Dębiński),grali nieźle widać było, że coś sobą reprezentują…..ale jest taki jedne chłopak który gra u nas w ME i zrobił na mnie piorunujące wrażenie, najlepszy piłkarz przeciw któremu grałem..szybki, zwrotny z świetnym dryblingiem, ciągle w ruchu, strzela obiema nogami….nazywa się Drewniak skoro gra takie drewno jak Kamiński to nie rozumiem jak można pomijać taki talent jakim jest Drewniak.

  16. 07 pisze:

    Jesli dziki juz wspominasz o Drewniaku to sádze, ze na dzis nie mial by szans w I druzynie, ale obserwuje go i rzeczywiscie jest wyrózniajácym sie pilkarzem w M.E. Mysle ze po tym sezonie równiez i on zostanie wchloniety do kadry pierwszego zespolu. Na dzis trzeba wprowadzic Kaminskiego, Drygasa i Golle, bo Mozdzenia juz zaliczam jako pelno wartosciowego grojka. Pamietajmy, ze w takim klubie jak Lech wprowadzanie mlodziezy jest trudniejsze niz w takim chocby Widzewie, gdzie grojki nie grajá pod taká presjá zarówno kibiców jak i wyników. Osobiscie uwazam, ze Kolejorz wybral wlasciwá drogé, a wyniki sportowe sá tylko kwestiá czasu. Za 2-3 lata nie powinnismy popelniac juz blédów transferowych typu Mikolajczak, czy Zapotoka. Zastápiá ich ci co dzis grajá w M.E. Wówczas Brodowki zastápi Rumaka, a ten zostanie I trenerem. Wazne jest aby trenerzy nawzajem mieli do siebie szacunek i tworzyli pooznanski team trenerski. Mam nadzieje, ze ktos w Lechu zrozumial, ze druzyné i trenerów trzeba sobie samemu wychowac, a to na bank przyniesie zadowalajace sukcesy sportowe.

  17. Classic pisze:

    Kiedy pierwszy raz zobaczyłem nazwisko Drewniak na liście powołanych do kadry, pierwsze co rzuciło mi się na myśl było to że jest dobry technicznie 🙂 Też trochę pogrywałem w piłkę, najlepsze wrażenie zrobił na mnie na jednym z turniejów były młodzieżowiec Warty który chyba zaczął rozmieniać talent na drobne. Damian Pawlak – co ten chłopak robił z obrońcami rywala, grął tak swobodnie że pod koniec meczu podrzucał sobie piłkę na klatkę i strzelał z przewrotek – jakby robił to na treningu. Pomyślałem wtedy że jeśli nie zrobi kariery to chyba tylko przez kontuzje. Kilka miesięcy później wprowadził Wartę na zaplecze ekstraklasy strzelając gola w rewanżowym meczu o baraż. W wieku ledwie 17 lat. Dziś kopie w Jarocie a jak później usłyszałem, nie gra poziom wyżej bo po prostu ma luźne podejście do życia… Więc to czy Drewniak, Kamień, Drygas i Możdzeń się rozwiną będzie zależeć pewnie od tego czy (oczywiście o ile naprawdę mają talent) dołożą do tego ciężką pracę. Co do tego ostatniego, to może się trochę ogarnął, bo po debiucie w Lechu odbiła mu trochę palma i chwilę później latał najebany po Warszawie żeby to uczić. Miejmy nadzieję że teraz mniej świętuje 🙂

  18. R. pisze:

    A niech lata, na zdrowie. Im szybciej się wyszaleje tym lepiej.

  19. Classic pisze:

    @R. Było widać w następnych meczach po debiucie jak bardzo na dobre mu to wychodziło.

  20. Stanislaw88 pisze:

    Jak dla mnie to teraz pora postawić na drygasa
    kamiński jako rezerwowy może być

  21. 4o pisze:

    Czy wie ktoś lub redacja, jak tam zdrowie Bandrowskiego?