Korzystny bilans spotkań z Koroną
Już w najbliższy piątek, 14 października, o godzinie 20:30, piłkarze poznańskiego Lecha zmierzą się na własnym stadionie z Koroną. Jeśli Kolejorz wygra w tym spotkaniu, wówczas zrówna się punktami z kielczanami, lecz będzie prowadził w tabeli dzięki bilansowi bramkowemu.
> Party Poker < Pierwszy pojedynek Lecha Poznań z Koroną Kielce w historii został rozegrany jesienią 2005 roku na stadionie Miejskim mieszczącym się przy ul. Bułgarskiej w Poznaniu. Wówczas oba zespoły podzieliły się punktami, a podobnie było także wiosną 2006 roku, kiedy to mecz zakończył się wynikiem 1:1. Natomiast sezon później Kolejorz stoczył z "żółto-czerwonymi" aż cztery pojedynki. Najpierw w lidze na stadionie w Kielcach lechici przegrywali już z Koroną 0:2, by ostatecznie odrobić straty i zremisować ten mecz 2:2. Wiosną jednak bezkonkurencyjny u siebie okazał się Lech, który pokonał wtedy Koronę 3:0. Niestety w tym samym sezonie poznaniakom nie udało się awansować do półfinału PP, bowiem w w 1/4 w dwumeczu bramkami zwyciężyła Korona. Natomiast w późniejszym czasie "niebiesko-biali" stoczyli z graczami z Kielc jeszcze sześć ligowych bojów, w których górą byli cztery razy. Dwa sezony temu lechici rozbili na wyjeździe Koronę 5:0, aby w grudniu 2009 roku również pokonać kielczan, lecz tym razem 2:0. Tymczasem w ubiegłych rozgrywkach kielecka ekipa nie strzeliła Kolejorzowi choćby bramki. Na wyjeździe padł bowiem remis 0:0, a w Poznaniu 4:0 triumfował Lech. Tym samym ogólny bilans spotkań Lecha Poznań z Koroną Kielce przemawia za Kolejorzem i wynosi: 6-4-2, bramki: 21-7. Dodajmy również, że podopieczni Leszka Ojrzyńskiego jako jedyna drużyna w Ekstraklasie nie przegrała jeszcze meczu w tym sezonie, tak więc gracze Jose Marii Bakero Escudero staną pojutrze przed szansą zakończenia dobrej passy "żółto-czerwonych". Początek piątkowego meczu, o godzinie 20:30 na stadionie Miejskim przy ul. Bułgarskiej 17. Wszystkie konfrontacje Lecha z Koroną w historii:
2005/2006: Lech Poznań – Korona Kielce 0:0
2005/2006: Korona Kielce – Lech Poznań 1:1
2006/2007: Korona Kielce – Lech Poznań 2:2
2006/2007: Lech Poznań – Korona Kielce 3:0
2006/2007: Korona Kielce – Lech Poznań 1:0 (ćwierćfinał PP)
2006/2007: Lech Poznań – Korona Kielce 3:2 (ćwierćfinał PP)
2007/2008: Korona Kielce – Lech Poznań 1:0
2007/2008: Lech Poznań – Korona Kielce 1:0
2009/2010: Korona Kielce – Lech Poznań 0:5
2009/2010: Lech Poznań – Korona Kielce 2:0
2010/2011: Korona Kielce – Lech Poznań 0:0
2010/2011: Lech Poznań – Korona Kielce 4:0
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
Tylko zwyciestwo Kolejorzu!
nie straciliusmy gola ze szycorami od 4 lat i ta passe tez trzeba zachowac. do boju!
Jesli nie zagra Kaminski powinno byc dobrze. Korona gra jednym szybkim napastnikiem, ktorego moim zdaniem powinien pokryc Wolakiewicz
Duzo bedzie zalezalo od Kaminskiego. Licze na jego gre w kadrze 90 minut i tym samym 0 minut w piatek 🙂
Skoro Kaminski dzis zagra, to Luis tez nie bedzie mogl w piatek wystapic, bo przeciez nie mozna grac co dwa dni
Kaminski zagra czy nie to i tak do Poznania wròci za pòzno. Mecz jest w Italii. Ponownie powolanie do reprezentacji bedzie kosztem miejsca w pierwszej 11. Historia sie powtarza. Za to Mozdzen solidnie popracowal w klubie i ma pewne miejsce od poczàtku.
fan – Kaminski przeciez pieszo z Wloch wracac nie bedzie dlatego wroci najpozniej rano
Jutro rano ,to oni pewnie dopiero z Wloch wyrusza,wiec czwartkowy trening ma z glowy ,dlatego na bank nie zgara z Korona
tomek 27 – mecz sie konczy o 17:30. Po co maja siedziec dluzej tam?
zeby se pozdwiedzac 🙂
tomek27 i fan má raacje. Nawet jak wróci jeszcze dzis to i tak bédzie za pózno. To dopiero mlody chlopak i potrzebuje odpoczynku. Jego wystép w piátek jest nierealny.
Będziemy liderem/ewentualnie/,dzięki wygranej w bezpośrednim meczu.
rudnev dziś pokaże klase i kto tu jest najlepszy