Kikut i Arboleda wrócą na mecz z Legią

Lech Poznań nie stracił bramki w trzech ostatnich meczach, ale już niedługo rywalom Kolejorza będzie jeszcze trudniej strzelić „niebiesko-białym” gola. Obrońcy Marcin Kikut oraz Manuel Arboledą mają być bowiem gotowi na szlagierowy mecz z warszawską Legią.

> Party Poker < 28-letni prawy obrońca, Marcin Kikut ostatni raz wystąpił w pierwszej drużynie Kolejorza w kwietniowym pojedynku z Podbeskidziem w Bielsku-Białej, w którym doznał kontuzji kolana i wypadł z gry na kilka miesięcy. Od dobrych kilku tygodni popularny "Kiki" dochodzi jednak do formy i w przyszłym tygodniu rozpocznie normalne treningi z piłką oraz z resztą kolegów z zespołu. Dotyczy to również Manuela Arboledy, który kontuzji nabawił się na początku sierpnia. Kolumbijczyk także trenuje na razie indywidualnie, ale już w nowym tygodniu ma to się zmienić. Trener lechitów stopniowo będzie bowiem zwiększał obciążenie wspomnianej wcześniej dwójce obrońców. - „Zarówno Kiki, jak i Manu ćwiczą już niektóre elementy treningowe. Obaj część ćwiczeń z mniejszym obiążeniem wykonują z resztą zespołu i rozwój ich rehabilitacji jest jak najbardziej poprawny.” – podkreślił Jose Bakero.

Tymczasem zbliżający się powrót Manuela Arboledy i Marcina Kikuty do gry, jeszcze bardziej zaostrzy rywalizację w dość szerokim i niezwykle wyrównanym zespole Lecha Poznań. Szkoleniowiec poznaniaków cieszy się jednak z takiego obrotu sprawy. – „Im szybciej obaj wrócą do zdrowia, tym lepiej dla nich i dla nas. Myślę, że niebawem będę mógł z nich skorzystać.” – przyznał szkoleniowiec Kolejorza, który już wkrótce będzie miał ogromne pole manewru.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

13 komentarzy

  1. kks janek pisze:

    Jest coraz lepiej, jeśli oni wrócą to jak na PP i ligę, mamy bardzo szeroką kadrę. Ja wierzę w MP, jeśli nieprzegramy do końca rundy będzie dobrze, jak na razie tylko 8 bramek straconych, jak obaj wrócą nietylko do gry, ale również do wysokiej formy, to mając taką obronę i Burica na bramce, można spokojnie wykorzystywać nasz potencjał w ataku!

  2. 07 pisze:

    Obawiam sié ze mamy zespól na L.E. a nie na M.P. i L.M. Nawet w klubie nikt glosno nie mówi o tytule. Oni chcá grac w pucharach. Sádze, ze oczekiwania kibiców sá wiéksze niz mozliwosci tej druzyny. Wierzé w L.E. ale zeby zagrac w L.M. na dzis nie mamy zespolu – mamy 3-4 indywidualnosci. a reszta jest uzupelnieniem skladu, co pokazal mecz w Gdansku.

  3. BRAGA pisze:

    07 glupoty gadasz:) Jak zdobędziemy MP to prawdopodobnie w kazdej rundzie LM bedziemy rozstawieni. A w LE na pewno

  4. kks janek pisze:

    mamy najlepszy sklad w lidze, a wiadomo że w kazdej druzynie jacys zawodnicy sie wyrózniaja, na MP mamy skład, potem 2-3 dobre transfery lub wiecej zalezy kogo sie sprzeda i w LM można zawojować!

  5. do kks janek pisze:

    legia tez ma sklad na MP ale to nie o sklady chodzi;)

  6. maciek pisze:

    I dlatego na tydzień przed meczem tu wchodzisz i się spuszczasz? :p

  7. El Companero pisze:

    mysle ze na ostatnie 3 mecze sezonu Kikut wroci juz na boisko, Arboleda moze troche pozniej, bedzie wchodzic na 20 min zeby sie znowu zgrac z druzyna. Na najblizsze 2-3 mecze nie mamy jednak co na nich liczyc.

  8. Poldi pisze:

    Jestem ciekaw co potem z Kaminskim zrobia. Jakos nie wyobrazam sobie, ze Kaminski nadal bedzie gral, a Arboleda siedzial na lawie

  9. Rahu pisze:

    Ja tak samo, ale wtedy Rutek by chyba wkroczyl do akcji, bo nie po to mu placi 130 tys zl na miesiac, by Arboleda ogladal se trybuny w trakcie meczu

  10. zenn pisze:

    powrot tej dwojki wlasciwie sprawi, ze mamy najsilniejsza obrone w kraju, bo przeciez jeszcze ivan jest

  11. stefan pisze:

    Jak Kikut wróci do formy osobiście spróbowałbym ustawic go na prawym skrzydle a na prawej obronie Brumę. Ale Bruma nie gra bo pewnie są rozkazy z góry zeby wystawiac Kamińskiego a jeszcze do tego Wojtkowiak ma zaklepany skład co by sie nie działo.

  12. xd pisze:

    co jak co ale07 też ma trochę racji.. Mecz z Lechią pokazał nasze słabości. Jeden mecz, w którym Rudnew grał słabo (nie wykorzystał akcji) i nikt z Lecha nie mógł strzelić bramki i kierować grą… co prawda wszedł Tonew, który powinien być wcześniej wprowadzony…
    zagrał dobry mecz. Uważam, że z Legią będzie bardzo ciężko, ale wierze w Zwycięstwo.. Do boju KKS LECH POZNAŃ:)!!!!!

  13. xd pisze:

    co jak co ale 07 też ma trochę racji.. Mecz z Lechią pokazał nasze słabości. Jeden mecz, w którym Rudnew grał słabo (nie wykorzystał akcji) i nikt z Lecha nie mógł strzelić bramki i kierować grą… co prawda wszedł Tonew, który powinien być wcześniej wprowadzony…
    zagrał dobry mecz. Uważam, że z Legią będzie bardzo ciężko, ale wierze w Zwycięstwo.. Do boju KKS LECH POZNAŃ:)!!!!!