Oceny za mecz z Lechią
W sobotnim meczu z Lechią Gdańsk zremisowanym przez Lecha Poznań 0:0 wystąpiło łącznie czternastu zawodników. Nie wszyscy piłkarze pokazali się z dobrej strony, ale też niewiele brakowało, aby Kolejorz wygrał to spotkanie i wciąż był liderem.
> Party Poker < Skala ocen 1-6:
1 – fatalnie
2 – słabo
3 – przeciętnie
4 – dobrze
5 – bardzo dobrze
6 – świetnie
Jasmin Burić – Nie popełnił żadnego błędu, choć nie miał też zbyt wiele pracy. Dobrze bronił jednak strzały Traore, a w drugiej połowie uratował Lecha przed stratą gola.
Ocena: 5
Grzegorz Wojtkowiak – Całkiem niezły występ. Wojtkowiak był nawet bliski zdobycia gola pod koniec pierwszej połowy, ale trafił w boczną siatkę.
Ocena: 4
Hubert Wołąkiewicz – Był niezwykle skoncentrowany, ale w drugiej połowie popełnił kiks, który mógł skończyć się stratą gola. Kolejorz jednak bramki nie stracił, a sam Wołąkiewicz coraz lepiej współpracuje z Kamińskim.
Ocena: 4
Marcin Kamiński – Zagrał chyba najlepszy mecz w Lechu. Nie popełnił żadnego błędu i w dodatku imponował spokojem. Brawo!
Ocena: 4
Luis Henriquez – Duża ochota do gry, w tym tej ofensywnej. Ponadto dobre interwencje w defensywnie. Był to kolejny dobry mecz Luisa w tym sezonie.
Ocena: 4
Rafał Murawski – Starał się rządzić i dzielić w środkowej strefie boiska. Były nawet momenty w których błyszczał i w sobotę zaliczył całkiem niezły występ.
Ocena: 4
Dimitrije Injać – Jest przeciętnie, czyli jest tak jak w poprzednich meczach. Injać tradycyjnie nic nie wniósł do gry ofensywnej, a w defensywie również nie zawsze sobie radził. Na dodatek obejrzał dwie żółte kartki i nie zagra z Legią.
Ocena: 3
Sergei Krivets – Znów pokazał, że reprezentuje poziom BATE Borysów. Krivets często spowalniał akcje i słabo je kreował. Musi się poprawić.
Ocena: 3
Mateusz Możdżeń – Coś mu ten mecz nie wyszedł, ale jakoś specjalnie nie odstawał od swoich kolegów na boisku. Podobnie jak Krivets też musi się poprawić.
Ocena: 3
Artjoms Rudnevs – Marnował setki, ale w przeciwieństwie do meczu z Koroną, dziś dochodził chociaż do sytuacji. Ostro walczył o piłkę i oddawał strzały właściwie z każdej pozycji. Zabrakło mu tylko gola…
Ocena: 4
Semir Stilić – Potwierdził to o czym mówił Bakero i o czym pisaliśmy dziś rano. Z transferu do lepszej ligi będą nici jak nie nauczy się walczyć. W ofensywnie w miarę ok.
Ocena: 3
Zmiennicy:
Kamil Drygas – Wszedł w 57. minucie i zaliczył kilka strat. Na razie nie pasuje do Lecha i w ogóle do stylu gry Kolejorza. Wyróżnił się jedynie starciem z Surmą, po którym pomocnik Lechii zalał się krwią.
Ocena: 3
Aleksandar Tonev – Pojawił się na murawie w 70. minucie gry i znów szarpał lewą stroną. Mógł nawet zdobyć dwa gole, ale Pawłowski za każdym razem był lepszy. Bułgar czuje się jednak coraz pewniej na boisku.
Ocena: 4
Jakub Wilk – Wszedł w 81. minucie gry. W ciągu zaledwie paru minut mógł zaliczyć asysty i wpisać się na listę strzelców. Zabrakło mu jednak szczęścia, ale duży plus za stałe fragmenty gry.
Ocena: 4
1-0, 2-0, 3-5, 4-8, 5-1, 6-0
Suma ocen: 52 (grało 14 zawodników)
Skład Lecha Poznań w meczu z Lechią Gdańsk:
Burić – Wojtkowiak, Wołąkiewicz, Kamiński, Henriquez – Możdżeń (57.Drygas), Injać, Murawski – Stilić (81.Wilk), Rudnevs, Krivets (70.Tonev).
> Statystyki, analizy i oceny spotkań Lecha Poznań
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
bardzo dobrze Buric, Kotor sobie na lawe troche posiedzi, za to Jasmin pokazal znowu, ze warto bylo na niego stawaic
Teraz Burić pokazał, że przy Kuciaku jest jednym z najlepszym bramkarzem w ekstraklasie, bo Pareiko zawala ważne mecze, a Pawłowski dopiero debiutuje trudno go ocenić. Tonev staje się ważna postacią drużyny!
Co do Drygasa się nie zgadzam!!!
Nie gra gorzej od Injacza w defensywie i podejmuje ryzyko w akcjach ofensywnych
Szkoda tylko, ze Bakero na sile stawia na Injacia. Nie ma juz wlasciwie sensu na niego regularnie stawiac i szczerze mowiac ciesze sie, ze nie zagra z legia
Bardzo zawiódł mnie Krivets w tym meczu.Jego gra to było nieporozumienie.Słabo też zagrał Możdżeń,a Injac miał pecha do sędziego któremu nie wiem o co chodziło,bo obie kartki były wyssane z palca.Cieszyłbym się na absencje Injaca gdybyśmy grali jakiś łatwiejszy mecz w następnej kolejce,a tak jest to pewnego rodzaju ryzyko na kogo postawić? Zawiódł też trochę Artiom bo powinien przynajmnij raz na te 3 sytuacje się lepiej przyłożyć i coś strzelić.
I teraz widać że Rudniev jest lata świetlne z a Lewandowskim.
a tonev za nimi…
Jakub Wilk zagral ok, bo byl spragniony gry. Trzeba przyznac, ze dal dobra zmiane i liczyc ze inni rezerwowi beda grac tak jak on
tonev
Rudnev jest lepszy tylko zobacz, jak był pilnowany, a mimo to urywał się rywalom 2 razy był sam na sam, zabrakło szczęscia, po prostu mu nieposzło, może z Legią coś strzeli!
A Lewy dzisiaj 2 bramki
Mankamentem Lecha jest brak konkurencji dla Rudnieva, gość jest bardzo dobry ale każdy miewa słabsze dni . A jak Rudniev ma słabszy dzień to Lech ma mniej punktów.
Jestem zaskoczony jak głośno kibicowali kibice Lechii.
Jestem bardzo zaskoczony, nie wiedziałem, ze sa tak dobrzy.
Oglądam mecze już…od 1950r(oczywiście jestem kibicem Lechii Gdańsk,gdyż urodziłem się w Starogardzie Gd i tu są korzenie). Jestem sympatykiem od dawna Lecha Poznań…dlaczego,dlatego,kiedy Lechia grała cienko(taka prawda)to „pomagałem drużynie,która w swoich trzonach ma nazwę LECH..ii!!!Od 15 lat w Poznaniu mieszka córka z wnukami(byłem na meczu Lech-Legia w ubiegłym sezonie).Co do oceny,że Lech miał okazje…miała i Lechia.Widziałem setki tysięcy meczy…ten należał do ciekawych spotkań,ale dominował,tylko w szybkim bieganiu zarówno przez lechitów,jak i Lechię,lecz mało było akcji,strzałów na bramkę z dalszych odległości.Pozdrawiam kibiców Lecha.Każdy ma prawo do swojej drużyny z szacunkiem …. do przeciwnej drużyny…taki jest mój pogląd na ten temat!!!!
Podobno doping lechii był playbacku 🙂
sorki miało być *z playbacku
mak nie siej propagandy Lechia dobrze dopingowała
lechia dopingowała do 30 min pierwszej czesci i 20 drugiej pózniej słabo siedzialem obok na zółtej trybunie – Naszych było słychac dobrze pod koniec pierwszej połowy i prawie cała drugą….to jesli chodzi o doping..jesli chodzi o mecz brak gry skrzydłem , zbyt pózna zmiana na Toneva, brak strzału z za pola karnego i pchanie sie srodkiem zawazyły o wyniku…prowadzący doping – mniej śpiewania więcej krzyku – wykorzystać ten potencjała na wyjazdach jak i przy Bułgarskiej….
Najwiekszym pozytywem meczu byla gra Wilka. Totalnie facet mnie oczarowal. Poza tym Kaminski z meczu na mecz jest pewniejszy. Artiom za 3 spier….ne setki powinien dostac 3 nie 4. A Semir musi odpoczàc z Legià na lawie bo byl bezproduktywny.
nikt sie nie wyróżnił,najlepszy występ zanotował Burić,uratował nam dupe.Najgorsi byli Kriwec,Możdzen i Murawski
bardzo w tym 10minutowym występie podobał mi sie Wilk kto nie iwe dlaczego niech obejrzy gdzieś ostatnie 10 min pod kątem Wilka i zobaczy, a Tonev po raz kolejny pokazał że musi grać od początku
zachodze w głowe jakim sposobem Wołakiewicz ma wyzsza ocena niz Stilic.
Po raz pierwszy nie zgadzam się z kilkoma ocenami i podsumowaniem gry poszczególnych zawodników po tym meczu.A już ocena występu Wojtkowiaka to jest delikatnie mówiąc przegięcie:) Piłkarz, który nie daje nic w ofensywie wrzuca piłki na pałę aby tylko mieć czas na powrót często na osamotnionego Rudnieva przy którym sa trzej obrońcy, nie ryzykując wejsciem w pole karne żeby nie mieć problemów z powrotem jak robi to Kikut, a mimo tego często jest ogrywany.
Jak i Kamińskiego na próżno szukać spokoju między innymi gdy przegrywa rywalizację bark w bark mimo że pierwszy dochodzi do piłki a potem się ratuje wślizgiem. Ale jak piszecie oceny nie podlegają ocenie 🙂
Ale nie ma co się spierać tylko szykować na Tirówę !
Trzeba tez odnotowac powrót @toneva jeszcze brakuje mixa i mamy pełny skład …:)
cały czas atakujecie Bate Borysów, a pewnie nawet nie widzieliście ich ani jednego meczu ;P
Zgadzam się z powyższym wpisem.