Zagraniczne kontakty celem Lecha

Lech Poznań jest aktualnie najbardziej rozpoznawalnym polskim klubem w Europie i przede wszystkim członkiem ECA, który na dodatek nie przynosi żadnych strat. Jednym z celów nowego zarządu w najbliższym czasie jest więc nawiązanie większej ilości kontaktów z innymi klubami.

> Party Poker < Od zeszłego roku członkiem ECA jest poznański Lech (więcej na ten temat tutaj), który dzięki występom w Lidze Europy i pokonywaniu znanych europejskich marek, zyskał na Starym Kontynencie duże uznanie. Te wykorzystują zatem włodarze Kolejorza, którzy niezwykle mocno dbają o dobre stosunki z innymi, zagranicznymi klubami.

Między innymi właśnie dzięki kontaktom Piotra Rutkowskiego odpowiedzialnego w Lechu Poznań za rozmowy z zagranicznymi klubami, udało się ściągnąć do stolicy Wielkopolski na turniej Lech Cup 2011 tak znane firmy, jak np. FC Barcelona, Sporting Lizbona, PSG, Bayer Leverkusen, Borussia Dortmund i Atletico Paranaense.

Właściciel Kolejorza, Jacek Rutkowski nie ukrywa więc, że dla Lecha Poznań przede wszystkim liczy się zagraniczna współpraca ze znanymi na całym świecie klubami. – „Dla nas bardzo ważne są kontakty z klubami europejskimi. Lech ma dziś najwięcej kontaktów z klubami europejskimi niż jakikolwiek inny polski klub.” – powiedział Jacek Rutkowski.

Jednocześnie właściciel naszego klubu w kontaktach Lecha Poznań z innymi zespołami widzi rolę dla dyrektora sportowego, Andrzeja Dawidziuka. – „Myślę, że dzięki Dawidziukowi, który ma dobre doświadczenie w sprawach sportowych i Piotrowi dobrze znającym się na międzynarodowym biznesie, stworzymy społeczność, która będzie pracowała ze sobą.” – przyznał Rutkowski liczący na owocną, międzynarodową współpracę.

Tymczasem właściciel Lecha Poznań nie żałuje pochwał skierowanych do Andrzeja Dawidziuka, który cieszy się u Jacka Rutkowskiego niezwykle dużym zaufaniem. – „Widać wyraźnie, że dyrektor Dawidziuk skoncentrował się tylko na sprawach sportowych, bo czuje się w tym znakomicie. On jeździ na każdy mecz, jest na każdym treningu i jest po prostu niesamowitym pasjonatem.” – chwali swojego pracownika Jacek Rutkowski.

> Andrzej Kadziński: „Mieć potencjał gry w LE”
> Jacek Rutkowski: „Brakuje nam szczęścia”
> Najlepsi piłkarze zostają
> Karol Klimczak: „Cen biletów nie zmienimy”
> Zarząd Lecha spotkał się z kibicami i policją

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

30 komentarzy

  1. Tom pisze:

    Redakcjo:Wiecie coś na temat kontuzji Rudneva?

  2. wielkikks/BakeroWon pisze:

    Rutkowskiemu na tą chwile to tylko to chciałbym przekazać. Żadnej kolejnej trenerskiej „cioty” !!!

    A nie martwiłbym się o zagraniczne kontakty. Bo zagraniczne kontakty jak tak dalej pójdzie to ograniczą się do oglądania w LE innych klubów przed tv !

  3. :D pisze:

    czym jest? najbardziej rozpoznawalnym polskim klubem w Europie? Buahahahahahahahahahaha to już Wisła podejrzewam jest wyżej, o Legii nawet nie wspomnę. Się ubawiłem 😀

  4. Ferion pisze:

    Trzeba było ściągnąć latem Probierza zamiast zostawiać tego błazna Bakero. Probierz pokazał, że ma dobry warsztat to co zrobił w ŁKS-ie to pełen szacun. Z drużyny, która była na dnie wyciągnął maksa. Teraz ŁKS jest w środku tabeli a Probierz przenosi się do Arisu a my zostajemy z trenerem bez charyzmy, ambicji oraz szacunku piłkarzy. Niestety jaki właściciel taki trener.

  5. alessio pisze:

    do redakcji: Kolega wyzej jest z Warszawy? Mam informacje dla niego. Miejsce w pierwszej setce UEFA i najwyzszy wspolczynnik z polskich klubow?? masz teraz jakis sensowny argument??? Moze masz grupe z Rapidem?? albo kolejna oprawe o nienawisci?

  6. KKSLECH.com pisze:

    alessio – Tak, jest z Warszawy. Prosimy więc kibiców Lecha, aby nie reagować na zaczepki ciągle dowartościowujących się tutaj fanów grupy rapidowej LE.

  7. luis pisze:

    nie Młody Ruta ma kontakty tylko Bakero. To jest główny cel zatrudnienia go w Lechu.
    MA gość nazwisko i dlatego Piotr Rutkowski jest tak zapatrzony w niego.
    Co do turniej w arenie to kontakty z tymi klubami miały inne osoby.
    Np taki Sporting to zasługa Juskowiaka.

  8. wielkikks/BakeroWon pisze:

    „nie Młody Ruta ma kontakty tylko Bakero”
    -dobrze niech go nawet Bakero na salony wprowadza, niech się scoutingiem poszukiwaniami piłkarzy zajmuje, nawet organizacją klubu
    ALE NIE TRENOWANIEM !

  9. KKSLECH.com pisze:

    Możliwe, ale nie możemy tak pisać. Możemy pisać tylko to, co jest oficjalnie mówione.

  10. kbic pisze:

    alessio ale miejsce w rankingu UEFA i współczynniki nie mają nic wspólnego z rozpoznawalnością, ostatnio w tych rankingach polskie kluby są wyżej od Juventusu i co z tego? Natomiast faktem jest że według różnych badań Legia jest najbardziej rozpoznawanym polskim klubem za granicą, a po niej był Widzew potem Wisła i jak pytasz się zagranicznych zawodników o jakich klubach słyszeli w swoich krajach to oni również wymieniają Legie, Wisłe… takie są fakty i nie ma co z nimi walczyć, albo się na nie oburzać, bo to tylko świadczy o kompleksach tych którzy to robią

  11. daffi pisze:

    Powyżej jest kolejny idiota. Mam brata w Irlandii, który kibicuje Cork City, gdzie poznal rowniez innych mlodych kibicow. Ci oczywiscie znali Lecha po wynikach z LE, o Wisle i innych nie mieli pojecia. Co do Legii znaja ja starsi kibice z rocznikow 60-80. Na przyklad w Chorwacji przed dwoma laty bylem na wakacjach. Tam Legia jest dobrze znana, ale nie jako Polski klub tylko klub z lat 90 – tych ktorych walczyl w LM. Za granica o 9innych polskich klubach slyszeli tylko starzy kibice, bo w jakimkolwiek kraju bys nie zapytal mlodego kibica, ten powie marke Lech, bo zwyciestwa z Juve czy Manchesterem sa bardziej zapamietywane niz wygrane z Rapidem czy Gazentepsorem i Spartakiem.

  12. kbic pisze:

    idiotą to nazywaj członków rodziny a nie mni

  13. kbic pisze:

    mnie*

  14. leniu_KKS pisze:

    @kibic – kolego, wspolczynnik jest niezwykle istotny. Kto wedlug ciebie jest bardziej znanym klubem na Bialorusi? Dinamo czy BATE? kto w Chorwacji? Partizan czy Red Star? Kto w Chorwacji?? Dinamo czy Hajduk? My powinnismy sie cieszyc, ze mamy zarzad, dzieki ktoremu sie wypromowalismy w Europie, a marka Lech jest ogolnie znana. Zobacz chcociaz Lech Cup jakie do nas firmy przyjada, a jakie sa druzyny na Legia Cup. Tutaj nie ma porownania. Na razie jestem znani, a zwalszcza w tej czesci Europy. Trzeba jednak w kolejnym sezonie pracowac, aby nadal utrzymac populatnosc, a mlody Rutek niech zbiera jak najwiecej kontaktow

  15. kbic pisze:

    o lol BATE jest bardziej znane bo wygrywa tam lige od 5lat, ale co ma do tego współczynnik UEFA? czyli jeśli mamy wyższy współczynnik od Juventusu to jesteśmy bardziej rozpoznawani na świecie?

  16. leniu_KKS pisze:

    Nie, bo ty to inaczej rozumiesz. Czy jak Legia zagrala pierwszy raz dobrze w pucharach od 18 lat? to od razu stanie sie najbardziej rozpoznawalnym polskim klubem?

  17. opluty człowiek w stroju retro pisze:

    Legia jest najbardziej rozpoznawana bo przez dziesięciolecia była w czołówce ligi i grała w pucharach. jestem na 100% pewien, że niektórzy w Europie kojarzą Lecha, inni Wisłę, inni Górnik czy Widzew ale Legię wszyscy

  18. :D pisze:

    Dokładnie. Ale życzymy autorowi dalszych tekstów z gatunku fantastyki, koncertów życzeń i niespełnionych marzeń 😉

  19. DlugiKKS pisze:

    … Tym razem nawet ja muszę wziąć udział w dyskusji. Na wstępnie zacznę od gratulacji dla Legii za awans z grupy, ale jednocześnie kibicom i innym fanom pucharów proponuję szybkie zejście na ziemie i powrót do rzeczywistości. Poza tym, nikt tutaj nie pisze fantastyki, ani nic nie wymyśla. Co jedynie prezentujemy akurat w tej kwestii stanowisko zgodne z klubem, bowiem dla Wielkopolan sukcesy Legii nic nie znaczą. Obowiązkiem polskich klubów powinny być właśnie wygrane z takimi zespołami jak Hapoel i Rapid i w tym wypadku nie ma co tutaj porównać tego z Lechem, bo zwycięstwa nad Juve czy MC zawsze smakują inaczej od zwycięstw w starciach z rumuńskimi klubami, którym chyba też zaszkodził ten półfinał Pucharu UEFA parę lat temu, od którego czasu właściwie nic nie grają i zaraz stoczą się w rankingu za Polskę.
    Co do rozpoznawalności. Tak jak ktoś pisał wyżej, nikt polskich klubów nie zna, a starsi kibice po czterdziestce czy pięćdziesiątce może kojarzą tam Legię czy Górnika. Ja osobiście w zeszłym roku dużo witryn przeszukałem i naczytałem się różnych rzeczy o Lechu. Widać, że wielu kibiców dobrze zna Lecha, który właściwie od 2008 roku coś tam grał w Europie. Trzeba sobie powiedzieć wprost, że

  20. DługiKKS pisze:

    tylko występy w pucharach pomagają rozpoznawalności, a pokonywanie wielkich firm szczególnie. W obecnym sezonie żaden polski klub nie pokonał nikogo znaczącego w Europie i dziwie się, że niektórzy wciąż fruwają w obłokach. Proponuję raczej zejść wszystkim na ziemie, bo wiadomo, że nikt w Polsce cały czas wygrywał nie będzie, ani tym bardziej przegrywał. Jednocześnie jestem trochę zaskoczony napinką warszawiaków, którzy rok temu o tej porze siedzieli cicho jak mysz pod miotłą, a teraz nagle wyszli z ukrycia i uwierzyli w swoją moc… Gratuluje raz jeszcze awansu i proponuję za wczasu wylać sobie zimny kubeł wody na łeb. Rok temu kibice Lecha też uwierzyli w swoją wielkość i siłę zespołu, a dnia 29 maja wszyscy obudzili się z ręką w nocniku. To samo dotyczy Wisły po pierwszym meczu z APOEL-em. Każdy miał swoje pięć minut, a za rok o tej porze atmosfera w polskich klubach może być zupełnie inna. I co wtedy?? znów niektórzy schowają się pod miotłą?

  21. lm pisze:

    Przede wszystkim niech zwiększą kontakty ze zwycięstwami w lidze.

  22. Jahu pisze:

    Dobrze Arek gada, troche pokory. Zreszta czy ktos wzial pod uwage taki scenariusz?: Final PP: Legia – Lech na Narodowym i tym razem Puchar zdobywa Lech. Co wtedy?? stadion zostaje zrownany tuz przed Euro? Czeka nas bitwa „Na nardowym” rocznik 2012??

  23. 4o pisze:

    Mam pytanie: Czy Lech korzysta coś z tej współpracy z Atletico Paranaense oprócz tego, że przyjejadą do nas na Lech Cup (ale to nic wielkiego).
    Czy mają kiedyś zamiar kogoś z tamtąd wypożyczyć na próbę lub coś w ten deseń?

  24. abc pisze:

    Nie ma co przeciągać liny my bardziej nie bo my jest o trochę śmieszne. Prawda jest taka , że” rozpoznawalność” tworzy się latami regularnością plus sukcesy a także kibole którzy mogą dają dobra” reklamę” pomimo ,że drużyna odpadnie w 1 rundzie . Lech grał ostatnio w pucharach rok temu wyszedł z grupy i jest to świeże(+kibole). Legia od lat w czubie w tabeli sukcesy pucharowe w połowie 90 i też gra z różnym skutkiem w pucharach dość regularnie(+kibole). Więc naprawdę moim zdaniem rozpoznawalność Lecha i Legii znak równości bo to nie jest do wychwycenia moim zdaniem kto bardziej . No chyba , że Legia zajdzie do finału w tym roku to będzie ze wskazaniem : )

  25. kolechjorz pisze:

    a jej kibice to pajace

  26. kolechjorz pisze:

    legii

  27. xxx pisze:

    dlaczego ten RUTKOWSKI wierzy temu Dawidzukowi

  28. KolarzPL pisze:

    Legia to jest znana bardziej ze złego zachowania swoich kibiców ( ładnie to ujmując). Z tym się zgodzę, są znani najbardziej w Europie, szczególnie warszawscy turyści ( pik, pik, pik). Sam jestem z Mazur i mam z ta warszawska dzicza często do czynienia, no ale jak ktoś jest z Warszawy, a wiadomo ze to pępek Polski a nawet powiedziałbym całej Europy, albo i świata, to już tylko zależne od tych warszawskich ogrów, bo czytając ich samochwale opinie, to i ziemia dla nich jest za mała, tacy ONI są wielcy i wspaniali. Uogólniając to wszystko proponowałbym im zrobienie jakiejś malej autonomii warszawskiej, sam tam się z chęcią przeprowadzę i będę jak 80% z nich udawał rodowitego warszawiaka. Jak sobie to wyobrażam to aż mi ślinka cieknie, wyjadę z mojego małego warszawskiego królestwa i będąc na prowincjach będę się szczycił skąd jestem i jacy my wszyscy jesteśmy wspaniali, no i mamy taka drużynę co rozpierdziela w Polsce wszystkich, a poprzednie lata to sędziowie im przeszkadzali i w ogóle wszyscy zmówili się przeciwko Legii, dlatego nie mieli sukcesów, ale TERAZ to już nie przelewki, TERAZ walimy wszystkich w Europie, a reszta klubów z prowincji naszego kraju tylko się zachwyca i nam klaska, ależ MY WARSZAWIACY jesteśmy WSPANIALI.
    Pozdrowienia z emigracji.

  29. KolarzPL pisze:

    Chyba to na stronę leglej wkleję, bo to przekaz do nich, sorki jak zaśmiecam temat, ale śmiać się mi z nich chce, chociaż u nas tez tak się zachowywali 🙂

  30. waldi pisze:

    najlepsza pora na zmiane trenera przeciwnym razie bedzie coraz gorzej bakero nic wiecej nie zrobi a tylko zaszkodzi prosba do pana jacka rutkowskiego niech sie pan nie trzyma tak mocno w sprawie obsady trenera dla dobra lech niech pan zwolni bakera poki czas inaczej czarno to wszystko widze rudnew podobno kontuzjowany k przez pana polityke oszczednosci kto bedzie strzelal bramki no kto