Reklama

Lech przed ostatnią fazą jesieni

Już w tym tygodniu, piłkarze poznańskiego Lecha rozpoczną przygotowania do ostatniej, ale chyba najważniejszej fazy tej jesieni. W niej zawodnicy Kolejorza rozegrają łącznie cztery spotkania, w tym trzy na własnym stadionie i po prostu muszą zdobyć w nich 12 punktów.

> Party Poker < Podopieczni Jose Marii Bakero Escudero przez październikowe wpadki oddalili się od lidera tabeli, Śląska Wrocław, który ma już nad lechitami siedem punktów przewagi. Ponadto "niebiesko-biali" spadli aż na piąte miejsce, a to jest pozycja bardzo słaba i niezadowalająca żadnego kibica. Gracze Kolejorza wszystko mogą oczywiście naprawić, jeśli do końca rundy zdobędą 12 punktów. W ostatnim etapie jesienni piłkarzy poznańskiego Lecha czekają cztery mecze. Pierwszy z nich będzie wyjazdowy, ale później ekipa Kolejorza aż trzy spotkania rozegra u siebie. Cel lechitów do połowy grudnia powinien być zatem prosty, czyli należy zdobyć w sumie 12 punktów i po 17. kolejkach T-Mobile Ekstraklasy mieć na swoim koncie łącznie 33 oczka. Zawodnicy Lecha Poznań ostatni tegoroczny etap rozpoczną w poniedziałek, 21 listopada, gdy na wyjeździe zmierzą się z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Po paru dniach gracze Jose Bakero powrócą na Bułgarską i spotkają się z niesłynącym z dobrej gry na wyjazdach łódzkim Widzewem. Natomiast w pierwszy weekend grudnia poznaniacy podejmą u siebie drugi klub z Łodzi - ŁKS, a na koniec zagrają z Zagłębiem. Tymczasem władze spółki zarządzającej ligą nie ustaliły jak na razie dokładnego terminarza dwóch ostatnich kolejek, ale należy się nastawić, że pojedynek z Zagłębiem Lubin nie odbędzie się w sobotę oraz w niedzielę odpowiednio 10 i 11 grudnia. Wtedy w poznańskiej Arenie zostanie bowiem rozegrany turniej Lech Cup 2011, który zaszczycą też dorośli piłkarze Kolejorza. Terminarz Lecha Poznań do końca rundy:

Podbeskidzie Bielsko-Biała – Lech Poznań (poniedziałek, 21 listopada, godz. 18:30)
Lech Poznań – Widzew Łódź (niedziela, 27 listopada, godz. 17:00)
Lech Poznań – ŁKS Łódź (2-5 grudnia, godz. nieznana)
Lech Poznań – Zagłębie Lubin (9-12 grudnia, godz. nieznana)

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski

12 komentarzy

  1. Fan pisze:

    Ostatni dzwonek o byc albo nie byc w walce. 12 punktòw malo realne.

  2. Markodi pisze:

    Dlaczego malo realne? wystarczy w kazdym meczu jako piewszy strzelic gola

  3. staszek pisze:

    z 10 ponktow bede zadowolony

  4. vitek pisze:

    Ja bym siębardziej o naszą murawę martwił , bo nie mozliwe jest to , że ona to wytrzyma. Jak oni maja zamiar za 2 dni grac te bierdonki Smudy, skoro wczoraj kłasc skończyli, a przy takich temperaturach to nawet przez 2 tyg nie ma szans żeby trawa sie ukorzeniła. Trzeba było grac na tamtej, co prawda trochę placków było, ale chociaż w miarę ukorzeniona byla.

  5. arek pisze:

    Biedronki PZPN maja w dupie gdzie graja i w czym.

  6. El Companero pisze:

    w jednym z ostatnich meczy dalbym odpoczac Mozdzeniowi od pilki na jakimkolwiek poziomie i dal pograc Golli. Mozdzen musi miec czas do przemyslen a Golla byc moze wykorzysta swoją szanse w lidze.

  7. Niko pisze:

    Wygrajmy do konca kazdy mecz do konca jesieni po kolei i potem bedziemy patrzec na innych

  8. KibicLecha pisze:

    Wszystko zalezy od nastawienia pilkarzykow. Do boju!!

  9. Rahu pisze:

    Najciezej bedzie z TSP bo mecz po kadrze, wiadomo, ze kazdy mial duzo czasu na przygotowania i z zaglebiem. Widzew na wyjezdach gra slabo, a LKS sam z siebie jest slaby

  10. kks janek pisze:

    Prostrzego terminarzu na te 4 kolejki niemogli nam zrobić tylko 12pkt.!

  11. tomek27 pisze:

    Razhu
    Ae mi tez po kadrze,jak nasi graja we wtorek i to w Poznaniu ,a mecz z Podbeskidziem jest w poniedzialek,a Semir na bank nie zagra ani minuty ,wiec nie maja wytlumaczenia zadnego

  12. tomasz1973 pisze:

    Dokładnie tak jak pisze TOMEK27-jaka kadra,jakie zmęczenie?Ludzie,wy im na patelni już podajecie gotowe usprawiedliwienie słabego wyniku /remis,bądź porażka/.Jeżeli mówimy otwarcie o mistrzu i wierzymy w to,to w B-B nie może być innego wyniku niż nasza wygrana.Obawiam się tylko nastawienia i mam nadzieję że po każdej kolejce nie będziemy musieli zmniejszać naszych oczekiwań,na zasadzie będę zadowolony z 9 pkt,żeby chociaż 6,albo niech będą chociaż ostatnie 3.