2.12, o 18:00 losowanie grup Euro 2012
W piątek, 2 grudnia, o godzinie 18:00 czasu polskiego w Kijowie odbędzie się losowanie fazy grupowej piłkarskich Mistrzostw Europy, które w czerwcu 2012 roku odbędą się w Polsce i na Ukrainie. Wtedy dowiemy się, jakie trzy reprezentacje narodowe zagrają na stadionie Lecha Poznań.
> Party Poker < Podczas Euro 2012 na stadionie Miejskim przy ul. Bułgarskiej 17 w Poznaniu nie zagra żadna reprezentacja z pierwszego koszyka. Ponadto, w stolicy Wielkopolski odbędą się tylko trzy mecze fazy grupowej, a podczas pojedynczego spotkania na trybunach obiektu Lecha Poznań jednorazowo będzie mogło zasiąść maksymalnie 41090 osób. Przypomnijmy również, że podczas zbliżającego się losowania grup, Polska będzie w pierwszym koszyku, bowiem jest współgospodarzem Euro 2012. "Biało-czerwoni" zagrają więc w grupie "A", w dniach: 8.06, godz. 18:00, 12.06, godz. 20:45 oraz 16.06, godz. 20:45. Dwa pierwsze mecze Polaków odbędą się w Warszawie, a ostatni we Wrocławiu. Tymczasem w przypadku awansu podopiecznych Franciszka Smudy do ćwierćfinału Mistrzostw Europy, kadra naszego kraju zagra na PGE Arenie w Gdańsku (22 czerwca) lub znów na obiekcie Narodowym w Warszawie (21 czerwca). Dodajmy również, że właściwie pewni wyjazdu na Euro są dwaj lechici, Rafał Murawski oraz Grzegorz Wojtkowiak. Mecze w Poznaniu podczas Euro 2012:
C3 – C4 (niedziela, 10 czerwca, godz. 20:45)
C2 – C4 (czwartek, 14 czerwca, godz. 18:00)
C2 – C3 (poniedziałek, 18 czerwca, godz. 20:45)
Podział na koszyki:
Koszyk 1: Ukraina, Polska, Hiszpania, Holandia
Koszyk 2: Niemcy, Włochy, Anglia, Rosja
Koszyk 3: Chorwacja, Grecja, Portugalia, Szwecja
Koszyk 4: Dania, Francja, Czechy, Irlandia
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Polska, Niemcy, Portugalia Francja
bye bye 🙂
Typuje: Polska, Niemcy, Grejca, Dania i drugie miejsce
Marzeniem moim jest, aby zalalo ten bubel w czasie Euro tak, ze bedzie miedzynarodowy skandal i zagrozenie rozegrania jakiegos meczu 🙂 to bylaby piekna „nagroda” dla tych wszystkich ktorzy maczali palce w powstaniu tego bubla
Fajne masz marzenie. Ja mam tylko takie, aby ugrali chocby punkt
az mi sie chce smiac z tego calego Euro, przygotowan bez liku (remonty, budowy itp) po to, zeby rozegrac tutaj w tydzien trzy mecze hehe
Dokładnie. 5 lat przygotowań i gehenny, a potem trzy meczyki w pare dni i do widzenia.
Reprezentacja PZPN zagra jak to ma w zwyczaju 3 mecze: otwarcia, o wszystko i o honor… Będzie to najgorszy w historii występ zespołu mieniącego się reprezentacją krainy między Tatrami a Bałtykiem… Mam nadzieję że po tych ME więźniarki do Wrocławia będą jeździły często i bardzo wypełnione działaczami PZPN… Możemy nie grać w pucharach europejskich ale niech ktoś zrobi z nimi porządek i byle to nie był ten co zatrzymał Anglię…
a dlaczego nie on?? Tomaszewski juz dawno powinien zostac prezesem. Bylo by smiesznie, ale tez wszystko by wygladalo tak jak chyba chce kazdy polski kibic
Polska, Niemcy, Grecja, Portugalia
a ja tam wierze w taki bilans polakow: 0-3-0 3 1:1 :))
Moim marzeniem jest: Polska, Niemcy, Portugalia i Francja. Wychodzimy z Francuzami!!! 😉
I myślę że Ukraina będzie czarnym koniem turnieju. Takie przeczucie…
A ja mam przeczucie, ze Polska bedzie najgorszym zespolem Euro.
u nas moze byc nawet grupa smierci: Anglia, Szwecja, Dania, Francja wtedy Poznan bylby najbardziej ciekawym miejscem na Euro
Taka grupa nie moze byc. Anglia nie jest w pierwszym koszyku
Na przestrzeni kilku lat rozmawialem z wieloma Anglikami i bardzo dziwilo mnie to kiedys, ze maja ogolnie zlew na ich reprezentacje, powtarzajac, ze kiedys to bylo zupelnie inaczej a teraz to tylko kasa sie liczy i nic wiecej, zero wartosci. Ja teraz mam podobne odczucie, tak jakby to nie byla moja reprezentacja i jej wyniki zaczely mniej coraz mniej obchodzic.
Co do samej kadry to Smuda jest debilem, że nie chce sprawdzić Wołąkiewicza na stoperze.
Jedyna rzecz, która mogłaby coś Polsce dać w związku z Euro 2012 to promocja kraju i poszczególnych miast. Ale nawet to nie jest dobrze robione. W naszym państwie nie czuć w ogóle, że zbliża się tak duża impreza. Niegdyś mówił o tym Jerzy Dudek w wywiadzie. Dla porównania dał jakieś zawody golfowe w Madrycie i mówił, że zanim one się odbywały (albo dopiero się odbędą, bo wywiad był może pół roku temu) wszyscy o tym mówili, ogólnie była gorączka golfa. A u nas taka cisza. Zresztą w sumie np. poznaniaków to Euro w ogóle nie obchodzi i może i dobrze. Bo jedyną korzyścią bezpośrednio dla nas jest to, że Muraś i Dyziu się bardziej powinni starać, choć niestety już są raczej pewni składu (niestety, bo to zmniejsza mobilizację).
Zauważam powoli, że plusów Euro w Polsce nie ma prawie żadnych, a żeby dostrzec minusy, wystarczy spojrzeć na mapkę remontów MPK i brak siana na m.in. katowicką.