Czwarty mecz z TSP w historii

W najbliższy poniedziałek, 21 listopada, o 18:30, czternastym rywalem Lecha Poznań w tym sezonie będzie zespół Podbeskidzia. W dotychczasowej historii ekipa Kolejorza mierzyła się z klubem z Bielska-Białej łącznie trzy razy i dwa spotkania wygrała, w tym oba wyjazdowe.

Klub piłkarski Podbeskidzie Bielsko-Biała powstał całkiem niedawno, bo w 1997 roku i między innymi dlatego Lech Poznań stoczył jak dotąd z „Góralami” tylko trzy pojedynki. Co ciekawe wszystkie mecze z drużyną z południa kraju odbyły się w rozgrywkach Pucharu Polski, w tym dwa wiosną.

Tymczasem do pierwszej konfrontacji lechitów z graczami Podbeskidzia doszło w 2006 roku. Wtedy w 1/16 Pucharu Polski poznaniacy trafili na „Górali” i ze względu na grę w Ekstraklasie, zmierzyli się z TSP na wyjeździe. Wówczas Kolejorz mając wyraźną przewagę pokonał piłkarzy z Bielska-Białej 2:1, a obu zespołach są jeszcze zawodnicy, którzy pamiętają starcie sprzed pięciu lat.

Natomiast jeszcze więcej graczy zapewne dobrze ma w pamięci wiosenny dwumecz Lecha Poznań z Podbeskidziem Bielsko-Biała w półfinale pucharu krajowego. Na początku kwietnia dobrze radzący sobie w I-lidze podopieczni Roberta Kasperczyka zagrali w stolicy Wielkopolski bez kompleksów i osiągnęli remis, zdobywając wyrównująca bramkę już w doliczonym czasie gry.

Jeszcze ciekawiej wyglądał rewanżowy pojedynek, który odbył się na obiekcie w Bielsku-Białej. W tamtym meczu do 73 minuty gry to Podbeskidzie było w finale PP, ale później klasę pokazał Kolejorz, a przede wszystkim Semir Stiić oraz Artjoms Rudnevs, którzy w zaledwie kilkanaście minut rozbili TSP i zapewnili Lechowi Poznań wyjazd do Bydgoszczy.

1/2 Pucharu Polski 2010/2011 (rewanż) – 19.04.2011
TS Podbeskidzie Bielsko-Biała – KKS Lech Poznań 2:3 (1:0)
Bramki: 25.Chmiel 58.Malinowski – 73.Stilić 75 i 90+3.Rudnevs
Żółte kartki: Patejuk, Konieczny, Cieńciała, Cieśliński – Arboleda, Krivets
Czerwona kartka: Cieśliński (90 min. – za niesportowe zachowanie)
Sędzia: Włodzimierz Bartos (Łódź)
Widzów: 4000
TS Podbeskidzie: Zajac – Cienciała, Konieczny, Broniewicz, Górkiewicz – Łatka, Koman, Rogalski, Chmiel (79.Cieśliński) – Zaremba (57.Malinowski), Patejuk (64.Demjan).
KKS Lech: Kotorowski – Kikut (46.Stilić), Bosacki, Arboleda, Henriquez – Injać, Murawski – Ubiparip (63.Kiełb), Krivets, Wilk – Ślusarski (46.Rudnevs).

1/2 Pucharu Polski 2010/2011 (1. mecz) – 5.04.2011
KKS Lech Poznań – TS Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:1 (0:0)
Bramki: 58.Ślusarski – 90+3.Cieśliński
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków)
Widzów: 17000 (400 kibiców Podbeskidzia)
KKS Lech: Kotorowski – Wojtkowiak, Bosacki, Arboleda, Henriquez – Injać, Murawski – Wilk (71.Mikołajczak), Krivets, Stilić (81.Kamiński) – Ubiparip (46.Ślusarski).
TS Podbeskidzie: Zajac – Cienciała, Konieczny (31.Dancik), Broniewicz, Górkiewicz – Łatka, Koman, Chmiel (64.Kołodziej), Patejuk (69.Malinowski) – Ziajka, Cieśliński.

1/16 Pucharu Polski 2006/2007 – 19.09.2006
TS Podbeskidzie Bielsko-Biała – KKS Lech Poznań 1:2 (0:2)
Bramki: 79.Wasilewski – sam. – 42 i 45.Zakrzewski
Żółte kartki: Łazar, Gorszkow – Kikut, Bąk
Czerwona kartka: 84 min. – Kikut (za drugą żółtą)
Sędzia: Tomasz Mikulski (Lublin)
Widzów: 2500
TS Podbeskidzie: Merda – Górkiewicz (66.Cienciała), Rucki, Mouzie, Zdolski – Łazar, Gorszkow, Koman (46.Monasterski), Kołodziej – Pater, Józefowicz (46.Kocur)
KKS Lech: Kotorowski – Wasilewski, Drzymont, Bosacki, Wojtkowiak – Bąk, Murawski (75.Scherfchen) – Kikut, Quinteros, Wachowicz (71.Wilk) – Zakrzewski (66.Pitry)

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

4 komentarze

  1. KibicLecha pisze:

    Na razie szczescia nam tam dopisowalo. Oby do 3 razy sztuka

  2. krejzol pisze:

    zeby przypadkiem Bakero nie dal takiej linii pomocy jak w ostatnim meczu z nimi w Poznaniu

  3. kolechjorz pisze:

    Wiadomo, że takiej nie da, bo Bosacki odszedł. Ale za niego i chyba dochodzącego do siebie po kontuzji Arboledy, Kamiński i Wołąkiewicz.

  4. lechita65 pisze:

    Co się tak boicie tego Podbeskidzia, jak mamy walczyc o Majstra to musimy się po nich przejechac i wygrac a nie srac w gacie. Ludzie więcej wiary !!!