Pracowite dni piłkarzy Lecha
Po poniedziałkowym meczu Lecha Poznań z Podbeskidziem w Bielsku-Białej zakończonym remisem, nie ma czasu na odpoczynek. Kolejorz stracił kolejne dwa punkty i do niedzieli codziennie będzie trenował. W tym tygodniu „niebiesko-biali” nie będą mieć zatem ani jednego dnia wolnego.
> Party Poker < Jutro podopieczni Jose Marii Bakero Escudero swoje ćwiczenia odbędą przedpołudniem na jednym z bocznych boisk stadionu Miejskiego mieszczącego się przy ul. Bułgarskiej 17 w Poznaniu. Tak będzie zresztą aż do soboty, zatem Kolejorza czekają wkrótce trzy spokojne treningi. Tymczasem dzień przed kolejnym spotkaniem piłkarze poznańskiego Lecha wyjadą na tradycyjne, przedmeczowe zgrupowanie. Dodajmy również, że w pojedynek Kolejorza z łódzkim Widzewem zostanie rozegrany w niedzielę, 27 listopada, o godzinie 17:00 w Poznaniu. Źródło: inf. własna Autor: Marcin Hamasiak
MECZE KOLEJORZA:
Nie wierzé!!! Czyzby wyniki byly malo satysfakcjonujáce??? Bedá trenowac! Ola, Ola. ;))) 0-0-0-0 – system doskonaly przeciez. ;)))
we wtorek mają wolne podobno
dzis jest wtorek wiec dzis moga miec wolne
Czyli przychodzimy na trening na 12, konczymy o 15. pozniej bedzie czas na tatuaze, solarium i kebab na Starym. Do kopania rowow sie nadajecie, a nie do kopania pilki, chociaz przy kopaniu rowow tez trzeba myslec!!!
Na Zachodzie w normalnych europejskich klubach są po 2-3 treningi dziennie. U nas 1 taki dzień i pewnie by się kontuzje posypały tak wyszkolonych kopaczy mamy.
Najgorsze w tym szystkim jest to ze Bakejro przez rok swojej pracy kompletnie zmanierował pipeczki swoim podejscie do treningów i jak za tego błazna przyjdzie jakis ogarniety trener i kaze im zapirniczac co dziennie po 3 – 4 godziny do tego zrobi im po godzinie wyklad z taktyki,to pipeczki po miesiacu zaczna go zwalniac.
Jedyna wyjscia ,to zima rozgonic to cale toarzystwo,poczawszy od mlodego Rutkowskiego poprzez Bakejro i czesc pilkarzy ,sciagnac nowych i ogarnietego trenera i zaczac budowe nowej druzyny bo to co jest teraz w Lechu mozna podsumowac jednym słowem DEGRANGOLADA
Na MP i PP z ta gra szans wielkich nie mamy ,lepiej stracic drugi sezon teraz niz trwac w tym marazmie lata.
Pracowite dni to maja wojskowi i pielegniarki a nie pilkarze Lecha. Jak juz wspomnialem wczesniej, nawet w Szwecji pilkarze trenuje dwa razy dziennie (nawet Ci co graja w mlodziezowce). Moze dopadla ich jesienna depresja? Najfajniesze jest to, ze kazdy z nas na tej stronie pracuje o wiele wiecej od tych kopaczy! Taka jest smutna prawda.
na co im ten trening przecież oni są tak dobrzy,że trenować nie muszą mają 10 punktów przewagi co mecz strzelają po 3 bramki grają jak Barcelona i po jakie licho jeszcze mają trenować. A tak serio to z tym trenerem gamoniem i z tą grą to możemy pograć sobie co najwyżej w okręgówce
RRRR nikt nie pracuje wiecej, nawet my na tej stronie od pilkarzy Lecha Poznan…Z polska mentalnoscia co drugi z nas mialby wyjebane na to czy gra, czy nie gra. Moze porownanie niezbyt odpowiednie, ale spojrzcie wszyscy na Boruca i Lewego!!! Jeden juz u schylku kariery i ma w dupie czy gra z Milanem czy z Pasiekami Obora, w kazdym meczu pokazuje swoja wartosc. Drugi nigdy nie manifestowal swojej milosci do Lecha, a teraz do Borusi. Oni chca grac w pilke i tyle!!! Tylko wlasna ambicja doszli i dochodza do tego, ze sa rozpoznawalni w calej Europie, zupelnie tak jak wilk i jego tatuaze i mozdzewn i jego cyniczny usmieszek typu: jestem z Lecha strzelilem bramke City i skiscle i pocalujcie mnie w dupe. Bujam sie dobra fura i chuj wam do tego!Nie chce byc pilkarzem, ale chce zarabiac duzo pieniedzy, co by dupeczki na miescie popuszczly jak mnie zobacza. I teraz musze sobie zaklnac!!! KURVA!!! Co jest do chuja nie tak w tym klubie!!!”???
aha. Dlugi zdejmij gitarzyste ze swojej strony, bo za kazdym razem zbiera mi sie na wymioty! zastap go chocby Waldkiem Krygierem, Markiem Rzepka, Pawlem Wojtala, Rysiem Remieniem, Mirkiem Okonskim, Romkiem Jakobczokiem wymieniac mozna by w nieskonczonosc! Lub po prostu wstawcie zdjecie pieknej poznanskiej PYRY Z GZIKIEM
Spokojnie. Jak oddana do uzytku bedzie trybuna z miejscami gastronomicznymi to bedà zaczynac o 10, a konczyc o 17.00. Takie sà plany.
A z wilkiem i ślusarskim podobno kontrakty przedłużyli… to dzieci grają z większym zaangażowaniem, a nasze niemoty taką kase mają. za co ja się pytam?
Bakero ostatnio wspominał w jednym z wywiadów, ze polscy pilkarze zle się odżywiają i dlatego maja tak mało sił na boisku. Pewnie teraz po kazdym treningu zabiera chłopaków na chińskie żarcie albo kiełbasę z rusztu:)
@xxx- bzdury piszesz.
Z tym odzywianiem to bylo wiadomo od dawna.
waldek krygier pozdro od kenego