Dla zarządu Bóg, dla kibiców zero
48-letni Jose Bakero jest olbrzymim szczęściarzem i całe swoje życie może uznać za udane. Nie dość, że został wielkim piłkarzem pochodzącym z malutkiej miejscowości, to jeszcze jest trenerem klubu z prawie 90-letnią historią, który w pełni świadomie niszczy.
> Party Poker < Przez niesfornego Hiszpana, umiejącego każdego zbałamucić pięknymi słówkami i przekabacić na swoją stronę, Lech Poznań jest teraz pośmiewiskiem na cały kraj, z którego drwią i śmieją się polscy kibice. Na tej ziemi nie ma bowiem innego trenera, który w tak głupi sposób i w rok zniszczyłby drużynę z ogromnym potencjałem i to nawet międzynarodowym. 48-latek skutecznie hańbi Lecha Poznań, jednocześnie odstraszając kibiców ze stadionu oraz powodując ogromne straty finansowe dla klubu. To jednak nie wzrusza zarządu, dla którego były gwiazdor FC Barcelony jest po prostu Bogiem. Inne zdanie mają za to kibice Kolejorza, będący zresztą największym sponsorem klubu. Pieniążki od fanów "niebiesko-białych" są jednak coraz mniejsze, gdyż Jose Bakero dla sympatyków Lecha Poznań nie jest Bogiem tylko zerem. Tymczasem na chwilę obecną zarząd klubu z Bułgarskiej od kibiców czy europejskich pucharów woli Jose Bakero i jego wizję. Fani Kolejorza z miesiąca na miesiąc coraz mniej interesują się swoim klubem, a Lech Poznań spada w tabeli i jest już na siódmym miejscu w lidze, czyli w środku stawki. Mimo to, Jose Maria Bakero Escudero może spać spokojnie, bowiem słowami zaczarował władze klubu, które w pełni popierają niesfornego szkoleniowca. Przyczyn jest kilka. 1) Bakero potrzebny do załatwienia kontaktów
Jose Maria Bakero Escudero mając wielkie nazwisko i wspaniałą piłkarską przeszłość, posiada teraz wiele kontaktów. Hiszpan może przecież otworzyć drzwi na świat menedżerom Lecha Poznań, w tym m.in. Piotrowi Rutkowskiemu. Nic więc dziwnego, że obecny trener Kolejorza jest zarządowi bardzo, ale to bardzo potrzebny.
2) Idziemy niby w dobrym kierunku
Jose Bakero ma słowną wizję klubu. On zawsze widzi jakieś pozytywy w grze zawodników i w innych aspektach. Kompletnie nie przekłada to się jednak na wyniki osiągane przez Kolejorza. Ogółem Hiszpan buduje coś już od ponad rok, ale tylko zarząd klubu mu ufa, natomiast kibice śmieją się z tego, co kombinuje niesforny szkoleniowiec.
3) Bakero wziął się za młodzież
Jose Bakero rządzi w Lechu nie tylko pierwszym zespołem. Od niedawna były zawodnik FC Barcelony wziął się za klubową młodzież. Juniorzy trenują więc tak jak chce Bakero i można powiedzieć, że w Hiszpan jest w pewnym stopniu koordynatorem. Aż strach więc pomyśleć, jacy juniorzy urosną nam za kilka lat i z jaką mentalnością.
4) Trzeba długo pracować z trenerami
Zarząd Lecha Poznań nigdy nie podejmował nerwowych ruchów, bo jest zwolennikiem długiej pracy trenerów. Bakero znajduje się już w Lechu rok, ale nie zobaczyliśmy dosłownie żadnego efektu jego pracy. Przegrany finał PP, brak zwycięstw w meczach z drużynami z czołówki, eksperymenty w składzie, brak awansu do pucharów i dopiero 7. miejsce po rundzie jesiennej. To wszystko osiągnął Bakero w klubie z tradycjami i takim, w którym piłkarzom płaci się ogromne pieniądze (najwyższe w lidze).
5) Jest w pełni podporządkowany zarządowi
Hiszpanie mają inną mentalność niż ludzie m.in. z Bałkanów, zatem Jose Bakero jest w pełni podporządkowany zarządowi. Zrobi więc to co będzie miał za zadanie zrobić, a w ostatnich miesiącach miał m.in. wprowadzić więcej młodzieży do zespołu. Hiszpan zrealizował to zadanie, ale na razie tylko Marcin Kamiński spisuje się jako tako. Jose Bakero pasuje więc zarządowi, ponieważ można nim kierować, a on siedzi cicho, bo przecież z takimi wynikami nie znalazłby nigdzie żadnej innej pracy.
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
MECZE KOLEJORZA:
Te jego kontakty tez nam sie przydaja jak koszula w dup.ie ,w Polonii to chociaz Adreu sprowadzil
Droga redakcjo Bakero nie jest Hiszpanem tylko Baskiem. A to jest spora różnica ponieważ Ci ludzie myślą tylko i wyłącznie o sobie.
No to mamy niespodzianke na 90 lecie klubu ,czyli brak wyników i bankrut klub………
He he t jest nieprawdopodobne co jeszcze ten człowiek musi zrobić żeby wkońcu stracić prace????? Jak są potrzebne jego kontakty niech pracuje jako niewiem dyrektor sportowy itp tylko niech przestanie prowadzić pierwszą drużyne na Boga.
Dobra, dobra. Robicie nagonkę na Bakero, tak jakby on był odpowiedzialny za całe zło w klubie.
Dlaczego droga redakcjo nie skrytykujecie zarządu? Przecież od lata 2010 r. zarządzanie tym klubem to amatorszczyzna. Błąd za błędem. Poczynając od słynnych transferów na LM – Wichniarek, Tschibamba.
Bakero to dobry trener, tylko niektórzy są niecierpliwi. Ci co machają chusteczkami jeszcze niedawno, gdy Bakero wygrywał mecz za meczem ryczeli z zachwytu. Dzięki nazwisku Bakero Lech jest rozpoznawalny w Europie.
Drogi kolego Lech jest rozpoznawalny w Europie jako Klub a nie jako Bakero, Kolejorz był już rozpoznawalny w Europie jak Bakero jeszcz na stojaco pod szafe wchodzil… Bakero Won !!!!!
cezarek – „jeszcze niedawno, gdy Bakero wygrywał mecz za meczem” – Kiedy to bylo?? w Lechu?? czy w Barcelone?
Woo I cerek umowcie się razem na browara i wychwalajcie tego nieudaczników pod niebiosa. Najlepiej zaproscie tez fakero!!! Gdyby miał choć odrobine godnosci sam zrezygnowałby z prowadzenie mojego Lecha!
Bakero spierdalaj ty nikczemny szarlatanie!!!
niestety ale już dawno przejechaliśmy miejsce w którym był stracony sezon….teraz tylko trzeba zrobić coś aby nie było kompromitacji….czas na świeżą krew bo i Bakero i naszym grajką sie w DUPACH POPRZEWRACAŁO…. czas by porobić za 1,500 zł….!!!!!
Zwolnienie Bakero zalezy tylko od Nas! Tak od Nas! Wystarczy olac pozostale dwie kolejki i siedziec w cidplym domu.
W DOMECZKU POD KOLDERKA rasie pod pizamka I BEZ STRESU BEZ DOPINGU I PO KOPERNIKUSIE PA PA
UWAGA!! Informacja dnia na głównej stronie:)
„We wtorek bilety sprzedawane od 12:00”
Taki chu….! jak zobaczycie dużą publiczność, a Ci co będą to od 1 minuty chusteczki!!!
Jedyny sukces Bakero to było zwycięstwo na wiosnę ze słabą wtedy Legią w Poznaniu ledwo 1:0. Proszę niech ktoś poda przykład trzech wygranych meczy z rzędu za Bakero. Albo dwóch wygranych z rzędu na wyjazdach. Kolejorz na początku grał nieźle. Wręcz przeciwnie było nic nadzwyczajnego ale były wygrane z cieniasami ŁKS, Cracovia, Jaga z Bełchatów 3:0 ale do przerwy spokojnie powinno być odwrotnie. Następnie PP męki z Polonią i Podbeskidziem. w finale Legia na widelcu, ale zabrakło siły normalka teraz jest siła do 30 minuty. Zauważcie Lech wygrywał za Bakero wyłącznie jak pierwszy strzelił gola.
Jeszcze jedno jest już ponad 12 godzin po meczu a Bakero nadal jest trenerem. Prezes Klimczok / chłopiec na posyłki Rutków/ nic, na oficjalnej stronie nic tylko jakieś pierdoły, statystyki jak w PZPN.
Szczera prawda aż do bólu. Dziwię się bardzo, że jeszcze do tej pory Zarząd Lecha toleruje wpadki i brak wyników Bakero i że jeszcze tylu kibiców przychodzi na mecze Lecha.
Najczęściej wchodzący z ławki: Wiktor Witt, Patryk Wolski (9)
Najwięcej strzelonych goli: Patryk Wolski (8)
Wolsk zmienikiem rudirgo
booojjjjkkkkoooot ZERO BILETOW
nie ma co winić Bakero… Spójrzmy na naszych grajków wszyscy do grania w środku poza Tonevem … Nie ma skrzydeł nie ma polotu, co z tego,że będziemy kulać piłkę na 40 metrze jak nie ma kto szarpnąć na skrzydle i wygrać 1na1 … Wilk , to nieporozumienie, ten gracz nie powinien grać w Lechu chyba,ze reklamuje firmę produkującą żel i dobre solarium …
Duża wina leży po stronie zarządu , z sezon na sezon zaciskanie pasa nie chcą wykładać pieniędzy na nowych zawodników w drużynie , którzy wzmocniliby konkurencje . Mamy jednego napastnika, który zupełnie zapomniał jak uwolnić się od obrońcy , nie wygrywa pojedynków , to nie ten sam Rudniev, może myśli,że już jest na zachodzie i nie ma co tutaj serducha wkładać . Samo wczorajsze zachowanie piłkarzy po meczu daje sporo do myślenia. Każdy kto jest blisko klubu wie o niezdrowej atmosferze w szatni i o tym,ze to zawodnicy chcą rządzić, to Ci zawodnicy robią wszystko, że ludzie zniechęcają się do przyjścia na stadion . Większość z Nas wini Bakero za stan rzeczy ale popatrzcie na spokojnie przeanalizujcie i zobaczycie ,ze Bask dobrze ustawia i przygotował drużynę . Zobaczcie jak zdobywaliśmy szczęśliwie mistrza jaki był styl gry i co prezentowaliśmy … Gdyby nie Jop nie byłoby mistrza … Większość chwali Zielińskiego a nikt nie pamięta co zrobił w następnym sezonie z Lechem i jak gra jego Polonia … Bądźmy obiektywni …
nie wiem o co wam chodzi, większość z was po pierwszych czterech meczach mówiło, że Bakero super i wierzyliście w niego i wyszło na wasze bo się sprawdza, a teraz taka jazda, że najgorszy itp… Oczywiście Hiszpan jest do zwolnienia, tak samo jak był po zakończeniu ubiegłego sezonu, ale trzeba liczyć się z tym, że Rutkowskiemu szkoda kasy i go nie zwolni, poza tym trzeba się zastanowić kto w jego miejsce? Scenariusz w którym odchodzi Bakero i dostaje np 170tys euro odprawy (7miesięcznych pensji ok 20-25 za miesiąc) plus np wykup Fornalika z Ruchu za 100tys euro, czyli wydanie ponad miliona złotych na zmianę trenera nie licząc pensji tego nowego wydaje się mało realny, skoro wszem i wobec oznajmia się że w Lechu bieda, a dyrektorem sportowym robi się trenera bramkarzy juniorów… Pozostaje więc jakiś tani szkoleniowec bez pracy lub np Stefan Majewski, który pracował w Amice i pewnie bez problemów zostawiłby młodzieżówkę, na dobrego szkoleniowca z zachodu nie ma co liczyć, ponieważ:
1. Trener u Rutkowskiego musi cicho siedzieć i nie mieć własnego zdania.
2. Nie może się sprzeciwiać i rządać wzmocnień.
3. Musi zaakceptować transfery z FMa, zrobione przez syna właściciela.
Pytanie który polski trener bez pracy to zaakceptuje?
Ja obstawiam Kasperczaka i tu pojawia się pytanie, czy Kasperczak będzie lepiej prowadził drużyne niż Bakero? Sądze, że tak bo Bask nie prowadzi jej w ogóle. Ale pojawia się drugie pytanie: czy z Kasperczakiem Lech może osiągnać jakiś sukces? Tutaj jasno można powiedzieć, że NIE. A na koniec trzecie pytanie: Czy nowy szkoleniowiec zagwarantuje sukces, bez wzmocnien zespołu? I tutaj również można śmiało powiedzieć, że NIE.
wystawimy bakera za 1zł kup teraz na allegro z odbiorem osobistym, bedzie robil za mikolaja w jakiejs wiosce ala radzionków, a powaznie szacunek moze on zyskac tylko jakby sam zrezygnował z posady. śmić:P
@kryniu
Głupoty opowiadasz człowieku. Bramka Jopa to był tylko zalążek klęski Wisły, na koniec sezonu wisle lyknelismy na 5 pkt a tak by skonczylo sie na 2 punktach. Pozatym ostatnio porażkę w tamtym sezonie Kolejorz poniósł w lidze w październiku, a za porządki Zielińskie wziął się wcześniej (m.in. Rengifo w ME) po meczu PP we wrześniu 2009 ze Stalową Wolą.
Od Października 2009 Lech szedł jak burza po majstra, nie przegrywając do końca sezonu ani jednego meczu, w tym mial chyba 3-4 remisy, reszta same zwycięstwa,
BRAGA piszesz nieprawdę . Lech miał 65pkt a Wisła 62pkt to się równa 3 pkt a nie 5 ….
Poza tym przypomnę Ci jak szczęśliwie wygraliśmy przedostatni mecz … a Jop dał remis Cracowi … potem Wisła w ostatnim meczu zagrała bez jaj z Odrą remisując 1:1 a my z Zagłębiem 2:0 . Prawdą jest to,ze mieliśmy dobrą wiosenną rundę ale kolego mam prośbę nie myl faktów i obejrzyj sobie Nasze mecze w sezonie 2009/2010 a będziesz wiedział co mówię .
Czytając wypowiedzi nowego prezesa nie jest za ciekawie w Lechu!Podejrzewam że Rutek już przebiera nogami żeby opierdolić Kolejorza!Jemu chodziło tylko o podpisanie umowy na stadion i nic więcej!Ile ten futbolowy dyletant wydał na transfery i ogólnie na Lecha?15 mln na zakup i może z 5 ml na kupno piłkarzy bo Arboleda za darmo,Stilic za frytki tak samo jak Lewy i Bandrowski reszte miał z Amicy!A teraz podliczmy za Lewego 4,5 ml ojro po kursie 4zł to 18 ml zł(osiemnaście)kurwa i wszystko jasne + premie za puchary +bilety+prawa do transmisji!Ludzie ten klub do tej pory finansował się sam-budżet dzięki karnetom,biletom,no i sponsorom!Rutek już nie da ani grosika,tylko będzie doił i doił!Od początku tak miało być,a te teksty w stylu idziemy na majstra albo CL to tylko bujda na resorach!Rutkom nigdy nie zależało na mistrzostwie bo to problem,lepiej 2,3 miejsce i pucharki co roku a sianko do kiejdy bo nam wzmocnienia nie są potrzebne!Ale niestety Ruta przeliczyłeś się i mleko rozlało się już teraz!Pamiętacie hasło że mają plan Lech 2012!!!!No to już wiemy o co chodziło-kasa misiu kasa_
Zgadzam się w większości z zawartymi opiniami,jednak uważam że winę za całe zło w Lechu ponosi Rutkowski i Zarząd.Przecież to oni zatrudniają i zwalniają trenerów i zawodników.Jak można zatrudniać i płacic nie małe pieniądze takiemu nieudacznikowi i antytalenciu jakim jest Wilk.To tylko jeden z przykładów marnowania pieniędzy ,a w klubie szuka się oszczędności.
Skoro Zielińskiego zwolnili po zwycięstwo nad Wisłą to dlaczego nie mogą zwolnić tego błazna (bakaira) po porażce z Widzewem? To jest po prostu jedna wielka kpina.
Tak jak ktoś już pisał zmiana trenera za dużo tu nie pomoże!Trzeba by było zmienić właściciela!Klub piłkarski to nie fabryka lodówek gdzie można się przerzucić na produkcje lodówek dla Samsunga!Ale ten buc nie zakumał że zamiast co sezon kupować 5 kopaczy za 300 tys. ojro kupić co rundę jednego za ml ojro i powoli usuwać słabe ogniwa!Taki strzał jak z Lewym, Stiliciem i innymi trafia się raz na 10 lat!Ludzie nosili by Rute na rękach bo Lech odskoczył by na lata świetlne reszcie polskiej skopanej!!Tak więc od 2006 roku mieliśmy 9 okienek transferowych i po Lewym objawił się tylko Rudniew w 2010 toż to mega wyczyn!A i jeszcze o naszej młodzieży,a raczej bandzie lanserów i panienek na czele z Wilkiem,gościem który chyba do końca kariery będzie nadzieją,obiecującym piłkarzem który odkąd się pojawił zagrał jedną dobrą runde i kuniec,umarł w papciach,tylko miejsca na tatooo zaraz zabraknie!
wymiana trenera nie pomoże zbyt wiele, a jesli pomoże to na krotko.
Potrzeba jest wstrząsu drużyną. niektórym zawodnikom już znudziła sie gra, inni nigdy nie byli na poziome ekstraklasy, inni mają glowy gdzieś daleko.
Pozbyć się następujących zawodników:
Rudy – managerowie mu mieszają w głowie i mysli o odejsciu a nie o grze
Semir – po zamknięciu sie okienka przestał grać, żadnych asyst i bramek, nie uczestniczy w zasadzie w grze, a jak ma pikę to ją byt długo holuje i podejmuje słabe decyzje co z nią zrobić
Wilk – nie rozumiem dlaczego tak długo uchował się u nas….wieczny (bez)talent. Jest alibi d;a zarządu który pluje nam w twarz mówiąc że jest lewy pomocnik….
Krivec – szanowałem go za to, że podchodzi po klęskach pod trybunę, trochę to za mało, nie spełnił oczekiwań
Iniac – gra coraz słabiej. Przycyzna? prozaiczna. Po swoim debiucie w kadrze Serbii wziął śłub, teraz urodziła mu sie córka. Fajno, gratuluje. tyle, że żona i córka sa w Serbii i tam jets też głowa i forma Iniaca
Dyzio – nigdy nie był i nie bedzie dobrym bocznym obrońcą, nigdy nie bedzie dobrym kapitanem
Burić i Kotor: czas i ich szanse już minęły.
za zarobioną kase kupić młodych ktorzy pryznajmniej będa walxzyć. Dołączą do osi/ kręgosłupu zespołu.
Kasta: któryś z talentów których ponoć mamy(jeden pojechał do włoch na wypożyczenie).
Obrona: Maniek(jesli jest w pełni sprawny), Luis, plus 2 młodych (kamiński i jakiś boczny-Kędziora, Ratajczak)
Pomoc. defesywny pomocnik dobry w odbiborze to Wołąkiwicz, Muraś, Możdżeń, Golla, z boku Tonev, sporbowac raz jeszcze Kiełba, sa też inni młodzi.
Atak: jełsi Ubiparip zostaje to dodatkowo Wolski z ME
do kazdej formacji można dokupić młodego.
Winicie Rutkowskiego, a chcecie Wojciechowskiego? JR popelnil sporo blédòw, ale i tak na niego nie dam powiedziec ze jest zly.
No ciekawe co będzie się działo z Polonią W. jak ich JW zostawi, więc szanujmy naszego właściciela, bo mimo, że nic niedaje może zabiera, to dał nam MP,PP,SP, 2 razy awans do fazy grupowej europejskich pucharów i wyjście z niej, więć wszystko co się dało w ciągu 5 sezonów, może dało się więcej ugrać, no ale dobre i to, wątpie, że Lecha może przejąć ktoś lepszy. Ale Bakero to niech on zwolni bo teraz to strzela sobie w nogę, a niedługo może się okazać że już wogóle kończyn niema….wywal BAKERO!!!
Bakero źle przepracował okres przygotowawczy i teraz to się odbija … nasi zawodnicy odstają fizycznie od przeciwników – to dlatego wszystko przegrywamy. Jesteśmy słabsi fizycznie i motorycznie – czytaj: Grajki są zajechane, bo są źle przygotowani do sezonu! recepta: po przerwie zimowej nowy trener, który będzie potrafił porządnie przygotować zespół do końca sezonu lub niech ten Bakero już wyciągnie wnioski i sam przygotuje porządnie zespół – chciałbym wierzyć, że jeszcze nie wszystko stracone …
Nie mam w zwyczaju, wypowiadać się na forum, ale to co ostatnio wyprawia nasz ukochany Kolejorz doprowadza mnie do szału. Sam byłem tym, który na początku sezonu był zachwycony stylem i wynikami, sądziłem że to zasługa Bakero. Niestety bardzo się pomyliłem, życie pokazało że to baran a nie trener. Im dłużej trwa sezon tym bardziej się o tym przekonuję.
Uważam, ze zespół został żle przygotowany motorycznie do sezonu, im dłużej graja tym mocniej widać że z meczu na mecz coraz bardziej brakuje sił a to świadczy tylko o jednym , złym przygotowaniu fizycznym. Same chęci i ambicja nic nie dadzą jak nie ma się sił aby depnąć. Kto za to odpowiada? oczywiście Bakero i ten drugi szarlatan z Hiszpanii. Jeszcze jedno przychodzi mi do głowy, a mianowicie brak znajomości języka. zastanawiam się jak on motywuje zespół w przerwie kiedy nie idzie , przecież ten baran nie może ich nawet dobrze objechać, no chyba że Mańka i Luisa którzy znają hiszpański.
To na tyle , Bakero bądź mężczyzną i odejdź rezygnując z odprawy , która i tak nie wyrówna strat jakie są z jego przyczyny.
kibice mecz z lks bez publicznosci moze klub wrescie zrozumie ze bakero to zero
@luis , wiesz coś może na temat Ślusarskiego i tych innych czy zostaną sprzedani ?? I czy będą jakieś wgl transfery , bo oprócz Murasia , Toneva to na razie reszta gra mizernie
Myślę że do zarządu może przemówić tylko kasa a właściwie jej brak.Gdyby olać ostatnie 2 mecze oraz zakup karnetów na wiosnę to ubytek byłby znaczący.Już Kolejorz jest marginalizowany medialnie a za chwilę swoje zaniepokojenie mogą wyrazić sponsorzy dla których liczy się obecność w mediach.Tej obecności raczej nie będzie bo puchary mamy już chyba z głowy.Lech przed sezonem był uważany przez fachowców za faworyta ligi ze względu na drzemiący potencjał choć dzisiaj wydaje się że ten potencjał najwyrażniej zasnął i to na dobre.
Ja już mam dosyć tego cyrku, mecz z Widzewem był moim ostatnim za kadencji pana (nie trenera) Bakero. Niech się babra w tym ten, kto lubi.
nic nie wiem na temat transferów.
Co do zwolnienia Zielińskiego, bo widziałem, że temat się pojawił, to w gównej meirze przyczynił się do tego jeden ze sponsorów.
Ciekawe kiedy zarząd się otrząśnie i w końcu poszuka nowego trenera. Jeśli nie zrobimy tego zimą to latem Lech będzie miał mega problemy. Nowy trener będzie musiał stworzyć drużynę od zera. Już teraz wiadomo, że Rudnev i Stilic opuszczą latem Lecha. To wszystko może spowodować, że Lech zamiast o pucharach będzie myślał o utrzymaniu. Jeśli Rutkowski wierzy w dobre kontakty Bakero to przecież może zatrudnić go roli dyrektora sportowego odpowiedzialnego za szukanie talentów. A sprawą trenowania drużyny powinien zająć się trener, który wie jak osiągnąć sukces i ma pomysł jak osiągnąć go z Lechem.
a ja ide jutro do sklepu po piekarnik ! miał być Amica ale pierdole wole o 200 złotych droższy boscha. Kabony burakom nie będę nabijał !!!!!
Jose Bakero to taki Donald Tusk polskiej piolki noznej. Powinien wiec zostac na druga kadencje.
Panowie. My tu się użeramy co do sytuacji w naszym klubie (poniekad tragicznej). A tu nam śledzie podbierają faceta, który chciał zainwestować w polską piłkę. W styczniu do Poznania przenosi się z Francji koleś, który chciał zainwestować w klub piłkarski ponad 10 mln euro rocznie. Spotkał się w Monachium z Rutkowskim i postawił jeden warunek. A mianowicie: moje pieniądze w Lechu ale Lech bez Bakero. Pan Rutkowski się kategorycznie sprzeciwił, mówiąc że nie ma takiej opcji aby Lech się pozbył Baska przed latem. Koleś dał Rutkowskiemu czas do przemyśleń do 10 grudnia, jeśli nie zareaguje to wtedy pieniądze przejdą do Portowców. Co Wy na to?? Dodam że znam faceta i jest to konkretny gościu
w przypadku wejścia gościa do klubu raczej polski trener na ławce nie usiądzie. Jest to bliski przyjaciel Huuba Stevensa z Schalke, więc myślę że zagościałaby tu niemiecka lub holenderska myśl szkoleniowa
Temat do komentowania zostaje zamknięty, bo same bzdety i nierealne historie zaczęły się pojawiać.