Lech vs. ŁKS – zapowiedź

Już w sobotę, 3 grudnia, o godzinie 18:00 Lech Poznań zmierzy się w meczu 16. kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2011/2012 z beniaminkiem ligi, Łódzkim Klubem Sportowym. Ekipę Kolejorza interesują w tym spotkaniu tylko i wyłącznie trzy punkty.

> Party Poker < Lech Poznań nie strzelił gola w pięciu kolejnych meczach ligowych, czyli dokładnie od 476 minut. Ponadto, gracze Kolejorza ostatni raz wygrali 14 października, a po rundzie jesiennej zajmują dopiero siódme miejsce w tabeli Ekstraklasy. Jeszcze gorzej wiedzie się natomiast ŁKS-owi, ale akurat cele beniaminka na ten sezon są zupełnie inne. Łodzianie od początku rozgrywek grają w kratkę, a na dodatek od niedawna prowadzi ich już piąty trener w tym sezonie. Tymczasem szkoleniowiec "niebiesko-białych", Jose Maria Bakero Escudero najprawdopodobniej nie skorzysta w sobotę z usług lekko kontuzjowanego, Huberta Wołąkiewicza. Pod znakiem zapytania stoi także znalezienie się w kadrze meczowej rekonwalescenta, Marcina Kikuta oraz występ od pierwszej minuty Rafała Murawskiego. Reprezentant Polski pojechał bowiem do Kijowa, gdzie w piątek odbędzie się losowanie grup Euro 2012 i do kraju wróci tuż przed meczem. Natomiast z nieco większymi problemami kadrowymi zmaga się opiekun ŁKS-u Łódź, Ryszard Tarasiewicz. W sobotę nie zagra na Bułgarskiej zawieszony za kartki środkowy obrońca, Michał Łabędzki, a z tego samego powodu pojutrze pauzować będzie napastnik, Marek Saganowski, który w tym sezonie strzelił dla beniaminka ligi już trzy gole. Jakby tego było mało, przeciwko drużynie Kolejorza nie wystąpi także kontuzjowany defensor, Paweł Golański. Wszystkim fanom poznańskiego Lecha przypominamy również, że wciąż trwa sprzedaż biletów na to spotkanie w cenie od 18 do 55 zł. Tymczasem ci kibice, którzy pojutrze zostaną w domach, będą mogli zobaczyć mecz Kolejorza na antenie Canal Plus. My zapraszamy za to na nasz tradycyjny przedmeczowy i meczowy raport NA ŻYWO! Pierwszy meldunek na KKSLECH.com prosto ze stadionu przy ul. Bułgarskiej w sobotę już o godzinie 16:50! Sam pojedynek Lecha z ŁKS-em rozpocznie się natomiast o 18:00. Przewidywane składy:

KKS Lech: Burić – Bruma, Wojtkowiak, Kamiński, Henriquez – Możdżeń, Injać, Krivets – Stilić, Rudnevs, Tonev.

ŁKS: Velimirović – Stefańczyk, Klepczarek, Łukasiewicz, Romańczuk – Szałachowski, Kascelan, Kłus, Smoliński, Kaczmarek – Mięciel.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski

9 komentarzy

  1. cez pisze:

    LKS przyjedzie tutaj po to co wszyscy, nie przegrac i po gre z kontry. Kondolencje

  2. daffi pisze:

    nie sadze by wygrali wyzej 1:0 to zreszta bedzie bardzo dobry argument by wykopac bakero za slaba gre druzyny

  3. 07 pisze:

    Moze zaskocze wszystkich 3-0! Rudnev x2, Mozdzen. Tak czy owak nic to nie zmieni. Bakero musi odejsc!

  4. woo pisze:

    Pomimo, że z kumplami mamy karnety, odpuszczamy dwa ostatnie mecze. Może jak będzie 5.000 ludzi to łeb Rutkowski w końcu stwierdzi, żeby oddać Lech w godne ręce. Dość już rozwalania tego klubu.

  5. barti pisze:

    ————————–Burić————————-
    Wojtkowiak——Arboleda———Kamiński——–Henriquez

    ———-Stilic————-Murawski———–Możdzeń

    Tonev——————-Rudnev————–Wilk

    To mój skład na ŁKS.

  6. kolechjorz pisze:

    zmieniamy się w wisłę…

    3 polaków w pierwszym składzie!!!

  7. Pavvelinho pisze:

    Będzie zapewne 0:0 albo tak jak z Widzewem czyli 0:1.

  8. ss pisze:

    7-0 4 maniek 3 rudi

  9. Damian pisze:

    bakero odejdzie to będą grali:)