Pavel Hapal – słaby trener z LM
Jutro Lech Poznań zagra z Zagłębiem Lubin, którego trenerem jest Czech, Pavel Hapal. To właśnie jego były zespół m.in. dzięki Kolejorzowi zagrał w Lidze Mistrzów, ale skompromitował się w niej przed milionami ludzi. Podobnie jak grała Zilina w LM, gra teraz ekipa „Miedziowych”.
> Party Poker < Pavel Hapal jako piłkarz z powodzeniem występował w czeskich klubach, jak i w Bayerze Leverkusen oraz Tenerife. Zaliczył też ponad 30 gier w reprezentacji Czech, a w 2003 roku postanowił zostać trenerem. Obecny szkoleniowiec poniedziałkowego rywala Kolejorza z różnym szczęściem prowadził czeskie kluby, ale w 2009 roku został opiekunem słowackiej Ziliny. Z tym zespołem Pavel Hapal sięgnął po mistrzostwo kraju i tym samym zagrał w kwalifikacjach Ligi Mistrzów. W nich Słowacy mieli większego farta aniżeli BATE Borysów, bo trafili na Spartę Praga. Czesi podeszli do dwumeczu z Ziliną mocno wykartkowani i tym samym bardzo osłabieni, gdyż wcześniejszy pojedynek z Kolejorzem mocno dał się Sparcie we znaki. Co ciekawe o tym, że Lech Poznań załatwił Zilinie Ligę Mistrzów wspominał swego czasu były trener lechitów, Jacek Zieliński, a więcej na ten temat można poczytać -> tutaj. Zilinie w konfrontacji z drużyną z Pragi dopisało wiele szczęścia i tym samym słowacki klub szczęśliwie dostał się do Ligi Mistrzów. W niej nie było już jednak tak wesoło.
MSK ZIlina prowadzona przez Pavla Hapala przegrała wszystkie mecze w fazie grupowej, a w dodatku straciła aż 19 goli. Do dziś Zilina jest zresztą ekipą, która poniosła najwyższą porażkę w historii Ligi Mistrzów grając na własnym stadionie. Natomiast słabe występy Słowaków w europejskich pucharach sezonu 2010/2011 miały też wpływ na postawę tej drużyny w lidze.
Zespół prowadzony przez Pavla Hapala nie obronił mistrzowskiego tytułu, a czeski trener wyleciał z klubu. 30 października został jednak szkoleniowcem Zagłębia Lubin i jak na razie kontynuuje swoją pracę wykonaną w Zilinie. W pięciu spotkaniach „Miedziowi” strzelili zaledwie 2 gole i stracili aż 16 bramek. Tym samym Zagłębie Lubin aktualnie samodzielnie zajmuje ostatnie miejsce w polskiej lidze.
Wyniki Ziliny w LM za czasów Pavla Hapala:
Zilina – Chelsea Londyn 1:4
Spartak Moskwa – Zilina 3:0
Olympique Marsylia – Zilina 1:0
Zilina – Olympique Marsylia 0:7
Chelsea Londyn – Zilina 2:1
Zillina – Spartak Moskwa 1:2
Bilans: 0-0-6 3-19
Wyniki Zagłębia za czasów Pavla Hapala:
Zagłębie Lubin – Śląsk Wrocław 1:5
Zagłębie Lubin – Polonia Warszawa 1:0
Legia Warszawa – Zagłębie Lubin 3:0
Górnik Zabrze – Zagłębie Lubin 4:1
Zagłębie Lubin – Legia Warszawa 0:4
Bilans: 1-0-4 2-16
Przeczytaj także:
> Jacek Zieliński: „My załatwiliśmy Zilinie awans do LM”
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Szkoda dla Zagłębia, że tego nie widzieli…
za to my mamy dobrego trenera…
w porownaniu do tego nieudacznika Bakero wie co to gra obronna, bo Hepel najwyrazniej nie ma o tym pojecia
O ile mnie pamiec nie myli to Zaglebie zawsze skazywane na pozarcie dosc czesto wygrywalo na Bulgarskiej w ostatnich latach, a tak Hapal jednak dostal sie do Ligi Mistrzow w przeciwienstwie do Bakero, ktory z wielkim prawdopodobienstwem nigdy tego nie dokona.
kogo obchodzi kompromitacja? Jego zespół zgarnął kupę kasy za gre! Kibice też byli dumni nawet jak przegrywali. Ja byłbym dumny, gdyby Lech przegrałna wyjeżdzie np 7:0 z Barceloną. To żaden wstyd. To bieda i głód wielkiej piłki.
To że przegrywał w LM z takimi rywalami jakich ZIlina miała w grupie to nie świadczy o tym że Hapal jest słabym trenerem. A po za tym dla takiego klubu jak MSK ZIlina już sam fakt zagrania w LM to duże osiągnięcie czyli to czego nie mogą osiągnąć Polskie drużyny od 15 lat.
Bakero jest beznadziejny
Może i przegrywali w LM ale co kasy zarobili to zarobili.
i gdzie sa te pieniadze?? slyszal ktos o Zillinie w tej edycji europejskich pucharów?
Pewnie u właściciela na koncie 😀 Jak u Rutka
no i co? to nie komunizm tylko kapitalizm. co fani się naoglądali LM u siebie to sięnaoglądali, a my możemy zazdrościć ;p ja wciąż powtarzam, że nawet mógłby Lech dostać od Barcelony ze 20:0 i tak bym się cieszył, że Lech awansował że mógł spaść z tak wysokiego konia!