Składy dostosowane pod rywala

W ostatnim meczu poznańskiego Lecha z ŁKS-em Łódź (4:0) niespodziewanie nie wystąpił od pierwszej minuty Semir Stilić, tylko zagrał Mateusz Możdżeń. Występ 20-latka za Bośniaka nie był jednak przypadkowy i podobne roszady w Kolejorzu mogą pojawiać się częściej.

> Party Poker < Ze względu na brak gry Lecha Poznań w europejskich pucharach i co za tym idzie mecze raz na tydzień, Jose Maria Bakero Escudero nie stosuje już rotacji, ale w ostatnich spotkaniach dostosowuje wyjściową jedenastkę Kolejorza do stylu preferowanego przez przeciwników. Tak było m.in. w pojedynku z ŁKS-em Łódź i podobnie ma być także w poniedziałek. Trener Kolejorza nie ukrywa, że przywiązuje bardzo dużą wagę do piłkarzy, którzy zaczynają dany mecz w pierwszym składzie. - „Gdy ktoś gra w pierwszym składzie, to znaczy, że w tej chwili dla drużyny jest to najlepszy zawodnik. Pozostaje więc kwestia znalezienia równowagi pomiędzy jakością zawodnika i jego wydajnością na boisku.” – przyznał Hiszpan.

Tymczasem Jose Maria Bakero Escudero nie zapomina także o graczach rezerwowych, będących dla niego tak samo ważnymi piłkarzami, jak ci z wyjściowej jedenastki. – „Zawsze zaczynamy mecz w jedenastu i za każdym razem kończymy go z trzema zmianami. Każdy musi więc wykonać swoją pracę.” – dodał baskijski opiekun poznańskiego Lecha wymagających od wszystkich piłkarzy jednakowej pracy na boisku.

Natomiast zmiany w stylu Możdżeń za Stilicia nie podobają się wielu osobom, których m.in. takie manewry odstraszają ze stadionu i odsuwają od Lecha Poznań. Szkoleniowiec lechitów zdaje sobie jednak sprawę, w jakim pracuje klubie. – „Lech to klub bardzo wymagający. Wszyscy mają duże wymgrania i my musimy to zaakceptować. Trzeba więc kontynuować swoją pracę z przekonaniem.” – powiedział na koniec Jose Bakero.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

22 komentarze

  1. Fan pisze:

    Stilic nie ma dynamiki. Jest pilkarzem ofensywnym,ale na bramke czekamy juz bardzo dlugo. Wiele akcji spowalnia, ale tez zawsze moze zalìczyc mega asyste.

  2. kks janek pisze:

    Jak grał dobrze z Artjomem na początku to klub wygrywał, on przestał asystować, Rudi przez to strzelać i pkt. poleciały, on odejdzie więć trzeba szukać zawodnika za niego, bo Tonev to skrzydłowy, a jeśli on ma być tym zastępcą Stilica to niemamy skrzydeł! Kiełb niech wraca i jak niema kasy na transfery to może warto wziaść kogoś z ME. Bo wątpie, że Saidi do nas przyjdzie, no ale chętni bym go widział na Bułgarskiej, choć jak tak bardzo Bakero go chce, a nas zarząd uwielbia Hiszpana to niech mu zrobi na Święta prezent i kupi Saidiego.

  3. Michael pisze:

    Po co nam Saidi. Przybędzie tylko nowy Tschibamba

  4. Michael pisze:

    Tshibamba rzecz jasna

  5. kks janek pisze:

    Saidi to szybki skrzydłowy, wczoraj oglądałem mecz Legi z Cracovią i to on napędzał ataki Pasów, do tego odał strzał z takiej pozycji a leciało prawie w okienko, do tego szybki i aż 2 obrónców Legii do niego dobiegąło jak miał piłkę a i tak krecił tymi obrońcami jak chciał. 3bamba to był napastnik słaby…

  6. ponceriusz pisze:

    Ostatni akapit trochę kłamliwy, kto nie przychodzi na mecz, bo nie gra Stilić? Nie chcę szukać spisku, ale redakcja w każdym artykule chce wstawić coś przeciwko Bakero, a wcale nie każdy jego ruch jest zły. Dostosowywanie składu pod rywala to coś na co od dawna czekałem, u dobrych trenerów jest to coś normalnego, w dodatku na Stilicia nie da się już patrzeć od dość dawna i jeśli się naprawdę nie polepszy bardzo, ale to bardzo (w co wątpię) to powinien odejść. Z Kiełbem i Ntibazonkizą (wiem że to tylko spekulacje, ale nie o to mi chodzi) widzę Lecha dużo jaśniej. Bliżej nam może być do tej niesamowitej ofensywy z wiosny 2010. Obydwaj plus Tonev są bardzo szybcy, a takich skrzydłowych brakuje Rudnevsowi. Na innych pozycjach nie jest tragicznie, ewentualnie poszukałbym kogoś za Stilicia, ale tam może grać Kriwiec i Możdżeń. I lewego obrońcę do rywalizacji z Henriquezem.

  7. ponceriusz pisze:

    Choć i tak dla zarządu to chyba zbyt wiele…

  8. qwez pisze:

    poncariusz – tu nie chodzi raczej o stilicia tylko o ogolnie inne zmiany. po co gra drygas to ja nie wiem? dobrze ze chociaz slusarski nie lapie juz sie do kadry meczowej

  9. KibicLecha pisze:

    szkoda, ze bakero nie dodal, ze rezerwowi ktorych wpuszcza nic nie wnosza do gry

  10. arek pisze:

    A ja sie uciesze jak Stilic odejdzie, ma talent ale jest leniem, mieczakiem i tylko od jego humoru zalezy czy wykarze sie jakims przeblyskiem czy bedzie truchtal sobie po boisku. Nie chce takich pilkarzy w Lechu, moze za wieksze pieniadze zagranica bedzie chcialo mu sie biegac, w co watpie.

  11. Fan pisze:

    Ten caly Saidi ma dobre odejscie na pierwszych metrach. Jest mocny. Wczoraj z Jedrzejczykiem robil co chcial. Jednak Cracovia gra glòwnie z kontry- wyjazdy, a Lech zawsze atakuje. To duza ròznica.

  12. Greg pisze:

    Said to niestety tylko piłkarz pokroju „dużo wiatru w polu” szybko biega, jeszcze szybciej myśli a raczej nie myśli, i jeszcze szybciej oddaje strzały…niecelne, jedyna korzyść że coś kopnie może komuś pod nogi wpadnie może może może i jeszcze raz może po prostu facet ma ADHD i tyle w temacie szaleństwo w ofensywie ale bardzo mało efektywny

  13. Greg pisze:

    Saidi oczywiście

  14. jero12 pisze:

    Jeżeli p. Bacero zostanie dłużej to zaczniemy po kolei wszystkich zawodników zwalniać, bo on kompletnie ich zmarnuje. Mięliśmy skład marzenie jak na nasza ligę, a co zostało? Cos czuje, że po wczorajszym meczu Real– Barca nasz trener znowu ma nowe pomysły, wizje. Zapomina, a raczej nie rozumie, że Barca ma trenera, a Lech ma „trenera”, który chce nim być

  15. Uder'zo pisze:

    Stilić odchodzi to nie gra tak często. Proste. Dżalamidze już też nie gra w Widzewie, bo już jest myślami w Jadze. Proste.

  16. Uder'zo pisze:

    Saidi to piłkarz podobny do Peszko. Nikt nie wie jak zagrałby grając w Lechu. Pewnie jest trochę gorszy od Peszko. Co z tego jak i tak Rutkowski nei wyda nawet 700000.

  17. 4o pisze:

    700tys.? Niedużo mniej wydał na Ubiparipa…

  18. pavulonik pisze:

    Jak Stilic odejdzie za darmo to zarząd będzie miał wymówkę, że nie mają pieniędzy na inne transfery i będą pewnie beczeć że nic nie zarobili na nim. A to że oni tak podkupują zawodników to pewnie już zapomnieli

  19. Robee77 pisze:

    Bakero won !!!

    Stilic powodzenia w nowym klubie i dzięki za to co zrobiłeś w Lechu , choć stać cię było i jest na dużo więcej.

  20. Uder'zo pisze:

    pamiętajmy, że 700tyś to kwota w ktorej Cracovia jest na zero. cena może być wyższa.

  21. ponceriusz pisze:

    Ludzie, na tej stronie chyba każdy piłkarz jest słaby! Teraz nie śledzę tak bardzo meczów Cracovii, ale wiosną gdy ich więcej oglądałem, Ntibazonkiza sprawiał bardzo dobre wrażenie. Chyba się aż tak nie pogorszył?
    W porównaniu do tych kopaczy co mamy, na pewno by się przydał.
    Nawet jeśli zbyt słodzę Saidiemu, to zauważcie, że o kimkolwiek mowa wiara zawsze zrzędzi. Tak jak zarząd, który boi się nawet najmniejszej wpadki transferowej i przez to nikogo nie kupuje.

  22. only kks pisze:

    2-3 tys. karnetów na wiosnę. Tylko taki argument może obudzić p. Rutkowskiego. Kasa i tylko kasa, jej brak spowoduje wyrzucenie JMB i p.Dawidziuka.