Dwóch lechitów zagrało w kadrze
19-letni środkowy obrońca poznańskiego Lecha, Marcin Kamiński oraz 27-letni defensor Kolejorza, Grzegorz Wojtkowiak wystąpili w dzisiejszym towarzyskim meczu Polska – Bośnia i Hercegowina 1:0 (1:0). Jedyną bramkę w piątkowym spotkaniu zdobył Waldemar Sobota.
> Party Poker <
Dla Marcina Kamińskiego był to debiut w dorosłej kadrze narodowej. Wcześniej 19-latek występował w młodzieżowych reprezentacjach naszego kraju. Popularny "Kamlot" zagrał dziś na lewej obronie, natomiast Grzegorz Wojtkowiak na środku defensywy. Obaj spędzili na murawie 90 minut.
Polska Bośnia i Hercegowina 1:0 (1:0)
Bramka: 26.Sobota
Skład: Gliwa – Celeban, Wojtkowiak, Sadlok, Kamiński – Sobota (66.Pawłowski), Trałka (87.Modelski), Jodłowiec, Mila, Kupisz (84.Woźniak) – Jankowski (46.Piech).
Źródło: inf. własna
Autor: Marcin Hamasiak
Fot: KKSLECH.com
Nie ogládalem meczu. Napiszcie jak zagral Marcin. To nie jego nominalna pozycja.
tak jak zawsze czyli bez blysku
Marcin zaskoczyl szybkoscia 🙂
A tak na powaznie to bardzo mily chlopak, ale nie nadaje sie na obronce gdzie potrzeba byc zwinnym a jednoczesnie twardym i „chamskim”.
Marcin jest środkowym obrońcą…Smuda wystawił go na bok. Jodłowiec jest defensywnym pomocnikiem, wystawił go na środek obrony…itd uważam że ten sam skład troche inaczej ustawiony na boisku wygrałby większa ilością bramek.
W tym samym czasie wolał obejrzeć mecz Bundesligi czyli piątkowe spotkanie Bayern München – 1.FC Köln (3:0) który dodam grał w dziesięciu na jedenastu i dodam tylko tyle że zespół Peszki (jeden niecelny strzał to było wszystko co pokazał były Lechita a komentarzy podniecali się liczbą przebiegniętych kilometrów, które w żaden sposób nie mały wpływu na grę Köln) nie istniał. A spotkania reprezentacji TE z Bośnią nie oglądałem.
W czasie spotkania reprezentacji TE z Bośnią u-23 wolał obejrzeć mecz Bundesligi czyli piątkowe spotkanie Bayern München – 1.FC Köln (3:0) który dodam grał w dziesięciu na jedenastu i dodam tylko tyle że zespół Peszki (jeden niecelny strzał to było wszystko co pokazał były Lechita a komentarzy podniecali się liczbą przebiegniętych kilometrów, które w żaden sposób nie mały wpływu na grę Köln) nie istniał.
@Pavvelinho, masz jakis problem z dodawaniem komentarzy, często je zmieniasz, lub dodajesz niemal,że identyczne wiadomości… Troche to zaśmieca post – (niechciałem być niemiły).
to raz, a dwa dlaczego piszesz Pavvelinho w wątku o reprezentacyjnym występie naszych graczy zupełnie nie na temat? skoro masz nic do powiedzenia, gdyż nie oglądałeś meczu to po jaki wał sie wypowiadasz? kogo obchodzi ze Ty oglądałeś Bundesligę. niedługa zaczniesz nas informować kiedy chodzisz do WC i o której sie kładziesz spać.
Pavvelinho idzie na rekord dodawania komentarzy bo nedlugo wybory uzytkownika 🙂
Kaminski to drewniak nie wiem po co Smuda go wystawil na lewej zamiast na srodku
@Lechita ten „drewniak wyłączył z gry Liuboję.
Lechita, Wiaduktor, Kamiński to nie Drewniak! ;] Drewniak łapie si e do składu powoli, ale nie wyłączył z gry Ljuboi 😛
trza by inne określenie na niego wy myśleć, jeśli już. Poza tym technicznie, to akurat Kamiński jest dobrze wyszkolony na tle innych obrońców naszej ligi.
Nie rozumiem po co wystawiać chłopaka nie na swojej pozycji.. Mecz ogólnie nie potrzebny, nic nie sprawdza.. Chyba smuda chciał zrobić prezent świąteczny chlopakom, żeby mieli występy w kadrze. A kamyk to dobry obrońca, będziemy mieć z niego duuuużo radości 😉
Ciekawe czy dałoby się wyciągnąć takiego Sobotę ze Śląska. 24 lata, dynamiczny, szybki, dobry drybling. Stylem gry przypomina Sławka Peszkę. Co sądzicie ?
po co sobota ma przechodzic do slabszego zespolu. W slasku maja kase na transfery a z lecha odejdzie rudnev i stlic to bedziemy w srodku tabeli
4o
Wolę napisać dwa razy niż napisać raz źle.
TOMO
Skąd wiedziałeś że idę na rekord w ilości komentarzy?
A tak poważnie to się akurat śpieszyłem.
Co do Peszki to dobrze sobie radzi mimo wszystko, dotychczas bramka i 7 asyst, jeden z lepszych wynikow w Bundeslidze. A Lewy to wiadomo 🙂